poniedziałek, 22 stycznia 2024

"Złożono skargę dotyczącą współudziału brytyjskich ministrów w izraelskich zbrodniach wojennych."(video)

 

Wyczerpujący, 84-stronicowy dokument przedłożony przez Republikę Południowej Afryki Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości (MTS), oskarżający Izrael o ludobójstwo, jest trudny do obalenia. Izraelska kampania masowego zabijania, masowego niszczenia infrastruktury, w tym mieszkań, szpitali i stacji uzdatniania wody, wraz z używaniem głodu jako broni, której towarzyszy ludobójcza retoryka przywódców politycznych i wojskowych, którzy mówią o zniszczeniu Gazy i czystkach etnicznych 2,3 miliona Palestyńczyków, stanowi mocny argument przeciwko Izraelowi za ludobójstwo.

Powyższy tekst został napisany przez laureata Nagrody Pulitzera, pisarza i dziennikarza, Chrisa Hedgesa, w artykule zatytułowanym "Sprawa ludobójstwa. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości może być wszystkim, co stoi między Palestyńczykami w Gazie a ludobójstwem".

Chris, który przez piętnaście lat był korespondentem zagranicznym "New York Timesa", podsumował w tym samym artykule: "Ludobójstwo nie jest problemem politycznym. Jest to kwestia moralna. Nie możemy, bez względu na koszty, wspierać tych, którzy popełniają lub są współsprawcami ludobójstwa. Ludobójstwo jest zbrodnią wszystkich zbrodni. Jest to najczystszy wyraz evil. Musimy jednoznacznie stanąć po stronie Palestyńczyków i prawników z Republiki Południowej Afryki. Musimy domagać się sprawiedliwości". Źródło

Wojna w Strefie Gazy: Złożono skargę zarzucającą brytyjskim ministrom współudział w izraelskich zbrodniach wojennych.

Grupa adwokacka z siedzibą w Wielkiej Brytanii domaga się sprawiedliwości i złożyła skargę karną przeciwko wysokim rangą brytyjskim politykom, w tym ministrom, zarzucając im współudział w zbrodniach wojennych popełnionych w Strefie GazyMiddle East Eye (MEE) poinformowało, że Międzynarodowe Centrum Sprawiedliwości dla Palestyńczyków (ICJP) poinformowało we wtorek, że dyski twarde i dossier dowodowe zostały przekazane do Jednostki ds. Zbrodni Wojennych Policji Metropolitalnej w zeszłym tygodniu.

Ciąg dalszy raportu z MEE poniżej:

Tayab Ali powiedział, że każda relacja przedstawiona przez ICJP służyła jako "uroczyste przypomnienie o ludzkich kosztach tego konfliktu" (Alex MacDonald/MEE)

"To dopiero pierwsza transza naszych dowodów i pierwsza lista podejrzanych... dodamy kolejne przestępstwa i kolejne kategorie podejrzanych, w tym komentatorów, którzy nadal popierają zbrodnie wojenne" – powiedział na konferencji prasowej Tayab Ali, dyrektor ICJP i szef prawa międzynarodowego w Bindmans LLP.

Każda relacja służy nie tylko jako dowód, ale także jako uroczyste przypomnienie o ludzkich kosztach tego konfliktu. Nie zgodzimy się na nic innego, jak tylko dokładne i bezstronne dochodzenie w sprawie tych zarzutów".

Skarga, udostępniona po publicznym wniosku policji o dowody zbrodni wojennych w Izraelu i Strefie Gazy, dotyczy również izraelskich polityków i prywatnych obywateli brytyjskich, w tym tych, którzy wyjechali za granicę, aby walczyć dla izraelskiej armii. Met spotkało się z krytyką ze strony konserwatystów, w tym byłego premiera Borisa Johnsona, którzy zasugerowali, że ich wezwanie do składania dowodów jest upolitycznieniem sił zbrojnych.

Ali powiedział we wtorek, że komentarze Johnsona same w sobie są niepożądaną "polityczną ingerencją" w pracę policji. Policja broniła swoich wysiłków, twierdząc, że jej zespół ds. zbrodni wojennych jest zobowiązany, zgodnie ze Statutem Rzymskim, do wspierania wszelkich dochodzeń wszczętych przez Międzynarodowy Trybunał Karny, które mogą dotyczyć brytyjskich poddanych.

78-stronicowa skarga ICJP zawiera dowody fotograficzne, a także wstrząsające relacje naocznych świadków, w tym obywateli brytyjskich, którzy albo byli obecni w Gazie po 7 października, albo mają tam członków rodziny, którzy dostarczyli im informacji i dowodów. ICJP poinformowała, że zachowała nazwiska polityków i osób prywatnych w tajemnicy ze względów prawnych i w trakcie śledztwa policyjnego.

Jeden ze świadków opowiedział o swojej byłej nauczycielce w szkole podstawowej, która została zabita wraz z 20 krewnymi w ich rodzinnym domu w północnej Gazie, nie pozostawiając nikogo przy życiu.









Inny doniósł, że brat jego przyjaciela, który jest lekarzem w szpitalu Al Shifa, dowiedział się, że jego żona i trójka dzieci zmarli, gdy znalazł ich ciała na szpitalnych korytarzach

Trzeci opowiadał o swojej 91-letniej babci, cierpiącej na demencję i w dużej mierze przykutej do łóżka, która rzekomo została zastrzelona przez izraelskich żołnierzy, gdy okupowali dom, w którym się schroniła w obozie dla uchodźców Jabalia.

Dossier zawiera również dowody na poparcie zarzutów, że armia izraelska używała białego fosforu przeciwko cywilom w Gazie, wbrew prawu międzynarodowemu.

Od początku wojny 7 października – kiedy Hamas zabił około 1140 osób podczas operacji w południowym Izraelu – zginęło co najmniej 24 100 Palestyńczyków, co najmniej 7 000 zaginęło, a ponad 60 000 zostało rannych. W skardze argumentowano, że wymienieni z nazwiska brytyjscy ministrowie są odpowiedzialni za pomoc i podżeganie do zbrodni wojennych poprzez ciągłe wsparcie wojskowe dla Izraela i ich moralne wsparcie.

Biorąc pod uwagę dowody na to, że brytyjska broń i dane wywiadowcze są wykorzystywane w operacjach, które "nie przestrzegają zasad rozróżnienia i proporcjonalności oraz są wymierzone w ludność cywilną", w skardze stwierdza się, że policja powinna dalej badać winę brytyjskich prawodawców.

"Nie zgodzimy się na nic innego, jak dokładne i bezstronne śledztwo w sprawie tych zarzutów"
– Tayab Ali, dyrektor ICJP

Większość osób wymienionych w skardze mieszka w Izraelu, ale ICJP twierdzi, że wielu z nich to urzędnicy, którzy często podróżują i poprosili policję o monitorowanie ich wjazdu do Wielkiej Brytanii. Złożenie w Wielkiej Brytanii skargi o współudział brytyjskich urzędników w izraelskich zbrodniach wojennych nastąpiło po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze rozpoczął rozpatrywanie skargi wniesionej przez Republikę Południowej Afryki w zeszłym tygodniu, oskarżającej Izrael o "ludobójcze zachowanie" w Strefie Gazy.

Na wtorkowej konferencji prasowej Haydee Dijkstal, szefowa działu prawa międzynarodowego w 33 Beford Row Chambers – która pracowała nad przedstawieniem przez ICJP dowodów Scotland Yardowi – powiedziała, że skarga nie dotyczy zbrodni ludobójstwa, ale obejmuje szeroki zakres domniemanych zbrodni wojennych.

Dijkstal powiedział: "Skarga, która została złożona, opiera się na innych zasadach prawnych niż te, które są rozpatrywane w MTS. Orzeczenie MTS nie miałoby na to wpływu, ale z pewnością byśmy je przeanalizowali".

W rozmowie z Middle East Eye powiedziała, że ICJP będzie kontynuować "rozmowy" z policją, która będzie pracować nad przedstawionymi dowodami. "Nie ma konkretnych ram czasowych, które są wymagane, ale wierzę, że ICJP ma nadzieję kontynuować rozmowy z policją, aby dostarczyć więcej informacji w miarę trwania dochodzenia ICJP i odpowiedzieć na wszelkie pytania, które policja może mieć, a także rozpocząć dochodzenie i analizę wszystkich przedłożonych informacji" – wyjaśniła.

Brytyjskie wsparcie dla Izraela

Rząd Wielkiej Brytanii był zagorzałym zwolennikiem Izraela przez cały czas trwania konfliktu i opierał się naciskom, by wezwać do zawieszenia broni w wojnie. Premier Rishi Sunak powiedział premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu w październiku, że jest "dumny, że stoi z wami w najczarniejszej godzinie Izraela jako wasz przyjaciel, będziemy solidarni z wami, będziemy stać z waszym narodem i chcemy, żebyście wygrali".

Podobnie ówczesny minister spraw zagranicznych James Cleverly powiedział, że chce "wyjaśnić naszym izraelskim przyjaciołom, że stoimy z nimi ramię w ramię w ich samoobronie" i stwierdził, że "wezwania do zawieszenia broni w sposób abstrakcyjny nie pomogą w tej sytuacji". Rzecznik Departamentu Biznesu i Handlu powiedział MEE, że Wielka Brytania "popiera uzasadnione prawo Izraela do obrony i podejmowania działań przeciwko terroryzmowi, pod warunkiem, że mieści się to w granicach międzynarodowego prawa humanitarnego".

"Wszystkie nasze licencje eksportowe są poddawane starannemu i ciągłemu przeglądowi i jesteśmy w stanie zmienić, zawiesić lub cofnąć istniejące licencje lub odrzucić nowe wnioski o licencje, jeśli są one niezgodne z brytyjskimi strategicznymi kryteriami licencjonowania eksportu" – powiedzieli.

W swojej skardze ICJP zwróciła się o skierowanie sprawy do zespołu ds. zbrodni wojennych Policji Metropolitalnej w celu przeprowadzenia analizy zakresu. Pozwoli to jednostce podjąć decyzję o wszczęciu dochodzenia. Dijkstal powiedział, że osoby wymienione w skardze nie zostały prewencyjnie wyróżnione i że kierują się dowodami.

"Proces składania dowodów i składania skargi do jednostki ds. zbrodni wojennych w Scotland Yardzie trwa już od jakiegoś czasu... Myślę, że często nie jest to znane publicznie, ponieważ często te skargi są składane na zasadzie poufności" – wyjaśniła.

"Wiem jednak, że jest on wykorzystywany w odniesieniu do innych konfliktów... Skargi zostały złożone w odniesieniu do Jemenu, do Flotylli Wolności Gazy, więc myślę, że jest to proces, na który ofiary zbrodni wojennych patrzą i w który historycznie się angażowały, aby wykorzystać zasadę jurysdykcji uniwersalnej, która jest dostępna w Wielkiej Brytanii".

Rzecznik policji metropolitalnej powiedział Middle East Eye, że wyspecjalizowani funkcjonariusze oceniają obecnie informacje w ramach takich ćwiczeń. "W tej chwili nie ma śledztwa w Wielkiej Brytanii w tej sprawie, ani w żadnych innych sprawach związanych z tym konkretnym konfliktem" – powiedział rzecznik.

"W tej chwili nie toczy się żadne śledztwo w Wielkiej Brytanii w tej sprawie, ani w żadnych innych sprawach związanych z tym konkretnym konfliktem" – rzecznik policji metropolitalnej

Komandor Dominic Murphy, który kieruje Dowództwem Antyterrorystycznym, w którym znajduje się zespół ds. zbrodni wojennych, powiedział MEE: "Trwający konflikt na Bliskim Wschodzie nadal wpływa na społeczności w Wielkiej Brytanii i na całym świecie, i zdajemy sobie sprawę z siły uczuć po wszystkich stronach".

"Nadal koncentrujemy się na wspieraniu ofiar i świadków, którzy zgłaszają główne zbrodnie międzynarodowe, a także na wspieraniu brytyjskich rodzin osób bezpośrednio dotkniętych atakami terrorystycznymi w Izraelu 7 października ubiegłego roku" – powiedział. "Chcę również zapewnić opinię publiczną, że mamy bardzo jasny zestaw wytycznych, których używamy przy ocenie wszystkich skierowanych do nas zgłoszeń zbrodni wojennych i zapewnimy, że będą one tutaj przestrzegane".

Policja udostępniła również swoją stronę internetową dla osób, które chcą zgłaszać sprawy związane ze zbrodniami wojennymi. MEE skontaktowało się również z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, ale nie otrzymało odpowiedzi w momencie publikacji. Źródło.

Powyższy raport z Middle East Eye.

ZBRODNIE WOJENNE POPEŁNIONE PRZEZ WIELKĄ BRYTANIĘ

Zewnętrzny główny radca prawny ICJP, Haydee Dijkstal, wyjaśnia źródła prawa, na podstawie których złożono skargę do Policji Metropolitalnej. Policja MET będzie prowadzić dochodzenie pod posągiem Rzymu

Wielka Brytania podpisała Statut Rzymski 30 listopada 1998 r., a ratyfikacja Statutu Rzymskiego została złożona 4 października 2001 r.

Wielka Brytania podpisała Statut Rzymski w 1998 r.

Państwa-Strony niniejszego Statutu,

Świadome, że wszystkie narody łączą wspólne więzy, że ich kultury są połączone we wspólne dziedzictwo, i zatroskane, że ta delikatna mozaika może w każdej chwili zostać rozbita,

Pamiętając, że w tym stuleciu miliony dzieci, kobiet i mężczyzn padły ofiarą niewyobrażalnych okrucieństw, które głęboko wstrząsają sumieniem ludzkości,

uznając, że tak poważne zbrodnie zagrażają pokojowi, bezpieczeństwu i dobrobytowi na świecie,

potwierdzając, że najpoważniejsze przestępstwa budzące zaniepokojenie społeczności międzynarodowej jako całości nie mogą pozostać bezkarne i że ich skuteczne ściganie musi być zapewnione poprzez podjęcie środków na poziomie krajowym i wzmocnienie współpracy międzynarodowej,

zdecydowane położyć kres bezkarności sprawców tych zbrodni i w ten sposób przyczynić się do zapobiegania takim zbrodniom,

przypominając, że obowiązkiem każdego państwa jest sprawowanie jurysdykcji karnej nad osobami odpowiedzialnymi za zbrodnie międzynarodowe,

potwierdzając cele i zasady Karty Narodów Zjednoczonych, w szczególności, że wszystkie państwa powstrzymują się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej któregokolwiek państwa lub w jakikolwiek inny sposób niezgodny z celami Organizacji Narodów Zjednoczonych

Podkreślając w związku z tym, że żadne z postanowień niniejszego Statutu nie może być traktowane jako upoważniające którekolwiek z Państw-Stron do interweniowania w konflikcie zbrojnym lub w wewnętrzne sprawy jakiegokolwiek państwa

Zdecydowane w tym celu oraz dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń ustanowić niezależny stały Międzynarodowy Trybunał Karny w powiązaniu z systemem Narodów Zjednoczonych, posiadający jurysdykcję nad najpoważniejszymi zbrodniami budzącymi niepokój całej społeczności międzynarodowej,

podkreślając, że Międzynarodowy Trybunał Karny ustanowiony na mocy niniejszego Statutu ma charakter uzupełniający w stosunku do krajowych jurysdykcji karnych,

Zdecydowana zagwarantować trwałe poszanowanie i egzekwowanie międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości.

Z pełną treścią Statutu Rzymskiego można zapoznać się w poniższym pliku do pobrania.

Statut Rzymski

Wyraźnie widać, że nasi politycy nie przestrzegają Statutu Rzymskiego.

Według Chrisa Hedgesa "Ponad 23 700 Palestyńczyków, w tym ponad 10 000 dzieci, zostało zabitych w Gazie od 7 października, kiedy Hamas i inni bojownicy ruchu oporu przełamali bariery bezpieczeństwa wokół Gazy. Zginęło około 1200 osób – istnieją mocne dowody na to, że niektóre zofiar zostały zabite przez izraelskie załogi czołgów i pilotów helikopterów, którzy celowo zaatakowali około 200 zakładników wraz z ich porywaczami.

Tysiące Palestyńczyków jest zaginionych, przypuszczalnie pogrzebanych pod gruzami. Izraelskie ataki spowodowały rany i okaleczenia ponad 60 000 Palestyńczyków, w większości kobiet i dzieci. Tysiące innych palestyńskich cywilów, w tym dzieci, aresztowano, zawiązano im oczy, policzono, pobito, zmuszono do rozebrania się do bielizny, załadowano na ciężarówki i wywieziono w nieznane miejsca.

Niewiarygodne, jak widzieliśmy powyżej w raporcie Middle East Eye, brytyjski polityk Cleverley argumentował, że "wezwania do zawieszenia broni w sposób abstrakcyjny nie poprawią sytuacji" Z pewnością pomogłoby to sytuacji niewinnych ludzi w Gazie, ale oczywiście znajdują się oni na samym dole listy priorytetów polityków zawodowych!

Brytyjscy politycy poprzez swoje działania i zaniechania pozwolili na kontynuację tego odrażającego, barbarzyńskiego zła. Dowiedli, że są pełnymi zwolennikami ataków na niewinnych cywilów i całkowitego zniszczenia samej Gazy. Musimy pamiętać, że to są ludzie, którzy mają reprezentować Wielką Brytanię, a jednak Brytyjczycy obserwują to piekło na ziemi rozgrywające się w czasie rzeczywistym i nie mogą pojąć, że nasi tak zwani przywódcy nie zażądali zawieszenia broni.

Jak mówi Chris Hedges, "musimy domagać się sprawiedliwości", a to oznacza, że teraz musimy w pełni poprzeć ICJP w ich skardze karnej.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz