Piątek 12 stycznia 2024 r. był drugim dniem w Hadze, znanej również jako "Pałac Pokoju", gdzie Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) zebrał się, aby po raz drugi obradować nad rozwijającym się kryzysem w Strefie Gazy. Postępowanie rozpoczęło się wczoraj na żądanie Republiki Południowej Afryki, od oskarżenia Izraela o ludobójstwo w Strefie Gazy.
Wczoraj, 11 stycznia, zespół prawny Republiki Południowej Afryki miał okazję bronić swojej sprawy, jak donosi Exposé, a dziś zespół prawny Izraela odpowiedział.
Odpowiedź izraelskiego zespołu prawnego.
Izrael odrzucił oskarżenia wniesione przez Republikę Południowej Afryki do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS), że jej działania w Strefie Gazy są równoznaczne z ludobójstwem. W drugim dniu publicznego przesłuchania w Hadze przedstawiciele prawni Izraela stwierdzili, że sprawa RPA jest "bezpodstawna", "absurdalna" i równa się "zniesławieniu" i powiedzieli, że Izrael nie dąży do zniszczenia narodu, ale do ochrony swojego narodu, a ich argumenty obracają się wokół jego "prawa do samoobrony" po atakach Hamasu 7 października.
Izraelski zespół prawników argumentował również, że brakuje dowodów na "ludobójczy zamiar" i zwrócił się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o oddalenie sprawy.
Nieuniknione ofiary śmiertelne i cierpienia
Christopher Staker, prawnik reprezentujący Izrael, powiedział: "Nieuniknione ofiary śmiertelne i ludzkie cierpienie w każdym konflikcie nie jest samo w sobie wzorcem postępowania, które wiarygodnie wskazuje na ludobójcze zamiary". Ponadto Malcolm Shaw, profesor prawa międzynarodowego reprezentujący Izrael, powiedział, że sprawa dotyczy tylko zarzutów o ludobójstwo, które "stoi samotnie wśród pogwałceń prawa międzynarodowego jako uosobienie zła".
Gdyby zarzut ludobójstwa został postawiony niesłusznie, "istota tej zbrodni zostałaby utracona" – powiedział. Shaw dodał, że takich dowodów brakuje w argumentach przedstawionych dzień wcześniej przez RPA. Prawnik argumentował, że atak z 7 października 2023 r. wymagał od Izraela obrony.
Ten sam prawnik oskarżył również "ktoś przetasował moje papiery"
Argumenty z Republiki Południowej Afryki
Jednak zespół prawników Republiki Południowej Afryki dostarczył przytłaczająco druzgocących dowodów ludobójstwa na narodzie palestyńskim w pierwszym dniu w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze, o czym informowaliśmy wczoraj. Źródło
Piekło
Irlandzka prawniczka Blinne Ní Ghrálaigh, która była częścią zespołu prawników RPA, została pochwalona za oszałamiające przemówienie przeciwko izraelskiemu postępowaniu w Strefie Gazy, w którym powiedział: "Pierwsze ludobójstwo w historii, w którym jego ofiary transmitują własne zniszczenia w czasie rzeczywistym w desperackiej, jak dotąd próżnej nadziei, że świat może coś zrobić".
Binne Ni Ghrálaigh, która wcześniej pracowała nad śledztwem w sprawie Krwawej Niedzieli, Gazy (14 lat temu) i przesłuchań w sprawie ludobójstwa przeciwko Serbii, a także pracowała jako prawnik Czwórki z Colston, przedstawiła swoją argumentację na początku
"Istnieje pilna potrzeba wprowadzenia tymczasowych środków w celu ochrony Palestyńczyków w Gazie przed nieodwracalnymi uprzedzeniami spowodowanymi przez pogwałcenie przez Izrael konwencji ONZ o ludobójstwie".
Sekretarz Generalny i jego szefowie opisują sytuację w Gazie jako kryzys ludzkości, piekło, krwawą łaźnię, sytuację całkowitego pogłębienia i niezrównanego horroru, w której cała populacja jest oblężona i atakowana, pozbawiona dostępu do podstawowych rzeczy niezbędnych do przetrwania na masową skalę. Zobacz wideo poniżej.
Zrozumiałe jest, że wielu ludzi będzie myślało, że nawet jeśli Izrael zostanie uznany za winnego, nic się nie zmieni i chociaż można założyć, że Izrael po prostu zignoruje MTS, tak jak robił to wcześniej, tak nie jest, według profesora prawa międzynarodowego na University of Illinois College of Law, Francisa Boyle'a, który przeczytał pisma procesowe zespołu prawnego RPA przed rozpoczęciem postępowania.
Opierając się na osądzie, wiedzy i doświadczeniu profesorów, przekonuje, że Republika Południowej Afryki uzyska nakaz zaprzestania działalności przeciwko Izraelowi za ludobójstwo na narodzie palestyńskim w Strefie Gazy i według profesora będzie to miało poważne konsekwencje.
Na przykład, Izrael zostałby zawieszony w ONZ, a Palestyna mogłaby zostać uznana za państwo ONZ, a żaden naród ONZ nie zostałby zniszczony, a Izrael mógłby również nałożyć na nich sankcje, a poszczególne osoby mogłyby być ścigane za zbrodnie wojenne. (zobacz wideo, aby dowiedzieć się więcej).
Jeśli okaże się, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa, będzie to miało konsekwencje nie tylko dla Izraela, ale także dla państw, które wspierają ataki na Palestyńczyków, bez których nie byłyby one możliwe.
"To jest antyżydowskie"
Posługiwano się dziś tymi samymi starymi tropami, które były używane w czasie trwania ataku na Gazę. Jednak "jest to złe w świetle prawa żydowskiego, nie tylko prawa międzynarodowego" – powiedział wczoraj rabin Dovid Feldman spod Hagi.
23 210 Palestyńczyków zostało zabitych przez siły izraelskie podczas ciągłych ataków w ciągu ostatnich trzech miesięcy, z czego co najmniej 70% uważa się za kobiety i dzieci, a około 7000 Palestyńczyków wciąż jest zaginionych, uznanych za zmarłych pod gruzami.
Wszyscy widzieliśmy absolutny horror w czasie rzeczywistym, zdjęcia niewinnych ludzi okaleczonych, zakrwawionych, cierpiących, bezdomnych, osieroconych, martwych. Uznanie tego wszystkiego za zbyt przerażające, odrażające i nie do zniesienia oraz okazanie naszego poparcia dla mieszkańców Gazy nie jest równoznaczne z antysemityzmem.
Ataki na niewinnych ludzi w Gazie są nieludzkie, jeśli MTS nie nakaże zaprzestania działań po trzech miesiącach dewastacji w Gazie, to jaki komunikat daje to innym despotom?
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz