niedziela, 7 stycznia 2024

"Protokoły Mędrców Syjonu: Oddzielanie faktów od fikcji"

Żydzi byli obwiniani o wszystko, od Czarnej Śmierci po Rewolucję Rosyjską. Rzadko jednak taka nienawiść rasowa znalazła bardziej znakomity wyraz niż w Protokołach Mędrców Syjonu.

Dzieło to ma być dosłownym zapisem przemówień wygłoszonych przez tajną radę przywódców żydowskich. Ale ten dokument, na który powołuje się większość ludzi, jest rosyjską propagandą i przez ostatnie 100 lat wielokrotnie okazywał się oszustwem.

Od czasu opublikowania Protokołów Rosyjskich, a następnie ujawnienia oszustwa, wszystkie wzmianki o nim służyły, celowo lub nieumyślnie, odwróceniu uwagi od spiskowców na Żydów i zamaskowaniu istnienia planu, który, według badaczy, znajduje się we wcześniejszych dokumentach.

Ci, którzy spiskują, by kontrolować świat, obwiniają Żydów, a następnie chowają się za przykrywką antyżydowskiej retoryki, którą podsycają i używają jej do forsowania swoich planów. Nie daj się nabrać na ich sztuczki.

Zdjęcie główne: Zaczerpnięte z Listy wydań Protokołów Mędrców Syjonu

[Uwaga od RW: Jest to długa lektura, nie tylko dlatego, że zawiera rozdział z książki "Szatan, książę tego świata". Zwykle podzieliłbym artykuł o tej długości na serię artykułów, łatwiejszych do opanowania fragmentów, jednak obawiam się, że robiąc to, czytelnicy przeczytają tylko jeden z serii, a więc nie wezmą pod uwagę wszystkich informacji w rundzie.]

Rosyjska propaganda

Protokoły Mędrców Syjonu, do których odnosi się najwięcej, to antysemicka broszura opublikowana w Rosji pod koniec XIX wieku. Rzekomo są to protokoły z 24 spotkań odbytych potajemnie przez żydowskich mędrców, spiskujących w celu kontrolowania świata. Jest to oszustwo i jak zobaczycie poniżej, zawsze było wykorzystywane jako narzędzie do rozpowszechniania ideologii antyżydowskiej.

History Today podaje nieco więcej szczegółów na temat francusko-rosyjskich powiązań wspomnianych w artykule My Jewish Learning, wyjaśniając jednocześnie, że oszustwo związane z rosyjskimi protokołami zostało po raz pierwszy ujawnione ponad 100 lat temu:

Kilka pierwszych linijek artykułu opublikowanego przez kanadyjską lożę wolnomularską daje zwięzłe podsumowanie tego, kiedy, jak mówią, Nilus zaczął publikować swoje Protokoły, ujawniając jedną z otaczających go nieścisłości:

Według artykułu opublikowanego w gazecie codziennej w Tel Awiwie w 1952 roku, Protokoły Mędrców Syjonu zostały sfabrykowane przez Rosję wkrótce po Pierwszym Kongresie Syjonistycznym w 1897 roku. W 1952 r. powstała nowa wersja, ponownie mająca na celu propagowanie nastrojów antysemickich:

Proces praski, o którym mowa w powyższym cytacie, to proces, który odbył się w Pradze w listopadzie 1952 roku. Rudolf Slánský i 13 innych osób zostało osądzonych; 11 z nich, w tym Slánský, skazano na karę śmierci. Slánský, wieloletni komunista, stał się główną ofiarą czystek, które pomógł zorganizować, i był najpotężniejszym politykiem straconym w epoce totalitaryzmu w Czechosłowacji. Proces Slánskiego charakteryzował się silnie antysemickim wydźwiękiem – większość skazanych stanowili Żydzi – a fałszywość zarzutów okazała się w późniejszych latach kłopotliwa dla kierownictwa Czechosłowackiej Partii Komunistycznej.

Protokoły Mędrców Syjonu opublikowane przez carskiego urzędnika państwowego Serge'a Nilusa są fałszywym dokumentem, który posłużył jako pretekst i uzasadnienie antysemityzmu. Niestety, był on szeroko rozpowszechniony w latach 20Th Została przetłumaczona na niemiecki, francuski, angielski (przez Victora E. Marsdena) i inne języki europejskie, stając się klasykiem literatury antysemickiej.

Dalsze zasoby:

Plan Iluminatów dla Kontroli Świata

To, co nie jest tak szeroko nagłaśniane, to wcześniejsze dokumenty rozpowszechniane przez Adama Weishaupta, a później przez Alberta Pike'a. Często komentatorzy łączą tych dwóch ludzi z Protokołami Mędrców Syjonu Nilusa, ale plan kontroli nad światem został opracowany znacznie wcześniej i nie ma nic wspólnego z "żydowskim niebezpieczeństwem".

Według Myrona C. Fagana, Weishaupt otrzymał od Iluminatów zadanie zrewidowania i zmodernizowania odwiecznych protokołów syjonizmu. Zadanie to zakończył 1 maja 1776 roku. "Ten plan wymagał zniszczenia wszystkich istniejących rządów i religii" – powiedział Fagan.

"Kiedy i jeśli ich plan kontroli nad światem, Protokoły Mędrców Syjonu, zostanie odkryty i ujawniony, zetrze wszystkich Żydów z powierzchni ziemi, aby odwrócić podejrzenia od siebie" – dodał Fagan.

W swojej książce "The Conspiracy to Destroy All Existing Governments & Religions" William Guy Carr stwierdził:

Zgodnie z tezą dr Davida Herberta opublikowaną w 2009 roku, Albert Pike był generałem Konfederacji, komisarzem ds. Indian, głównym masonem rytu szkockiego, kabalistą i zdeklarowanym satanistą, który przejął przywództwo Iluminatów:

Linki zewnętrzne:

Protokoły synagogi szatana

Zaczynając od cytatu z Biblii, poniżej znajduje się analiza rosyjskiej wersji Protokołów Mędrców Syjonu, znanej również jako Żydowskie niebezpieczeństwo, zaczerpniętej z ostatniej książki komandora W.J.G. Carra "Szatan, książę tego świata" opublikowanej pośmiertnie przez jego syna w 2014 roku.

William Guy Carr (1895-1959)

"Oto uczynię z synagogi szatana tych, którzy mówią, że są Żydami, a nimi nie są, ale kłamią; oto sprawię, że przyjdą i oddadzą pokłon przed stopami twoimi, i poznają, że cię umiłowałem." – Objawienie 3:9, Biblia Tysiąclecia (KJV)

Przez wiele lat twierdziłem, że chociaż informacje zawarte w tak zwanych Protokołach Mędrców Syjonu zawierają potwierdzenie istnienia spisku mającego na celu zniszczenie WSZYSTKICH pozostałych rządów i religii (co ujawnił profesor John Robison w 1797 roku), to jednak opisują, jak plan ten rozwijał się od tego czasu i mówią, co pozostaje do zrobienia, aby umożliwić tym, którzy kierują spiskiem NA GÓRZE, osiągnięcie swoich celów. Ostateczny cel, którym jest absolutna dominacja nad światem, nadal utrzymuję, że Protokoły (pierwotne plany) nie są Protokołami Mędrców Syjonu. Wiem, że 'trzymanie się broni' w tej sprawie będzie mieczem obosiecznym, którego wrogowie Boga użyją, aby zdyskredytować to, co napisałem. Jednym ostrzem tego miecza użyją antysemici, którzy oskarżą mnie o sympatie komunistyczne, drugim ostrzem będą sataniści, aby przekonać tych, którzy chcieliby czytać moje prace, że jestem semitą. Niech tak będzie. Powiem prawdę tak, jak ją widzę.

Wam, moi czytelnicy, wyjaśnię, w jaki sposób doszedłem do wniosku, że protokoły nie są, powtarzam, protokołami mędrców Syjonu, ale protokołami Synagogi Szatana, co jest zupełnie inną sprawą. Jeden lub więcej Mędrców Syjonu może być satanistami – prawdopodobnie nimi są – ale to nie dowodzi, że Protokoły są żydowskim spiskiem mającym na celu zdobycie dominacji nad światem. Fakt, że Judasz był zdrajcą, nie dowodzi, że wszyscy Żydzi są zdrajcami. Dalszy fakt, że niektórzy Żydzi należeli i nadal należą do synagogi szatana oraz do ruchów rewolucyjnych i wywrotowych, nie czyni ich odrębną rasą. Synagoga Szatana zawsze, od początku judaizmu, zawierała tak zwanych (chazarskich) Żydów, jak również pogan.

Od września 1914 roku przyjaźnię się z człowiekiem, który jest jednym z najwybitniejszych brytyjskich uczonych i oficerów wywiadu. Jest jednym z najwybitniejszych lingwistów na świecie. Ukończył studia podyplomowe i prace badawcze z zakresu nauk geopolitycznych, ekonomii, religioznawstwa porównawczego itp., na większości starych uniwersytetów na całym świecie. Został odznaczony przez rząd brytyjski i większość jej sojuszników, w tym USA w obu wojnach światowych, za sprawnie świadczone usługi specjalne. Kiedy wybuchła II wojna światowa, wszystkie te zaszczyty okazały się dość kłopotliwe, bo kiedy w 1939 roku wraz z nim wróciliśmy do służby w marynarce wojennej, musiał "wywłaszczyć" ze swojego munduru wstęgi medali nadane mu przez narody, z którymi byliśmy sprzymierzeni w I wojnie światowej. Kilku z nich stało się naszymi wrogami.

Służby specjalne rozwiozły mojego przyjaciela po całym świecie i wplątały go w intrygi polityczne. Przeprowadził gruntowne studia nad "Protokołami" wkrótce po tym, jak Nilus po raz pierwszy opublikował je jako The Jewish Peril w Rosji w 1905 roku.

Służąc w Rosji jako oficer wywiadu zarówno przed pierwszą wojną światową, jak i podczas rewolucji rosyjskiej, mienszewicy, a później bolszewicy, oferowali wyższą nagrodę za jego schwytanie, żywy lub martwy, niż za jakiegokolwiek innego zagranicznego agenta w latach 1916-1918. Moja żona i ja spędziliśmy opóźniony miesiąc miodowy z moim przyjacielem i jego żoną, Rosjanką, którą poślubił i pomógł uciec z Rosji na początku 1918 roku. Jego umiejętność tłumaczenia tak wielu języków dostarczyła mi wielu informacji, których nie mógłbym uzyskać, gdyby nie nasza bliska współpraca przez lata.

Mając dostęp do jego prywatnych dokumentów, mam obietnicę, że nie ujawnię jego tożsamości ani nie napiszę jego biografii aż do jego śmierci. Oficer, o którym mówię, wie więcej o pochodzeniu Protokołów i o tym, jak dostały się one w ręce profesora Nilusa, niż jakikolwiek inny żyjący człowiek. Znał Nilusa, gdy ten mieszkał w Rosji. Znał Marsdena i jego żonę, kiedy mieszkali w Rosji przed i w trakcie rewolucji. Dzielę się z nim tą wiedzą.

Również na moją prośbę syn wysokiego rangą oficera rosyjskiego, który był jednym z największych przywódców ruchu białorosyjskiego, sprawdził informacje i wnioski, które opublikowałem na temat Protokołów od 1930 r. i zgadza się z moimi pismami.

Służąc na brytyjskich okrętach podwodnych w latach 1916-1919 jako oficer nawigacyjny, znałem komandora E.N. Cromie, który zginął w 1917 roku, powstrzymując rewolucyjny tłum, który próbował wedrzeć się do brytyjskiego konsulatu w Petersburgu (obecnie Piotrogród). Przywódcy mafii chcieli zdobyć tajne i poufne dokumenty, o których wiedzieli, że mój przyjaciel umieścił w konsulacie. Cromie powstrzymywał tłum bronią ręczną, dopóki jego współpracownicy nie spalili dokumentów. Był wielokrotnie ranny, i to tak ciężko, że zmarł na schodach ambasady. Wiem, jakie informacje przywódcy mienszewików tak bardzo chcieli uzyskać.

Żona mojego przyjaciela jest matką chrzestną jednego z moich dzieci i wielokrotnie rozmawiałem z nią o Rosji i rosyjskich sprawach. Czytała moje rękopisy dotyczące tej fazy W.R.M. [Światowego Ruchu Rewolucyjnego] przed ich publikacją, podobnie jak jej mąż.

Victor Marsden przetłumaczył na język angielski książkę Nilusa "The Jewish Peril" i opublikował ją pod mylącym tytułem "The Protocols of the Learned Elders of Zion" (Protokoły mędrców Syjonu). Poznałem go w 1927 roku, kiedy podróżował po świecie jako specjalista ds. public relations z ówczesnym księciem Walii, obecnie księciem Windsoru.

Victor Marsden mieszkał w Rosji przed rewolucją jako korespondent London Morning Post. Ożenił się z Rosjanką. Kiedy wybuchła rewolucja, mienszewicy wtrącili Marsdena do więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Podczas pobytu w więzieniu św. Piotra i Pawła został potraktowany brutalnie, do tego stopnia, że jego serce wypełniła nienawiść do mienszewików, z których większość stanowili Żydzi.

Victor Marsden był fizycznie chory i psychicznie zaburzony, kiedy przetłumaczył na angielski egzemplarz "Żydowskiego zagrożenia" profesora Nilusa. Egzemplarz, z którego pracował, znajdował się w British Museum i został odebrany przez tamtejszego bibliotekarza w sierpniu 1906 roku. Marsden był w tak złym stanie zdrowia, kiedy wykonywał tę pracę w 1920 roku, że nie mógł pracować dłużej niż godzinę bez odpoczynku. Rzadko pracował więcej niż dwie godziny dziennie. Ale w 1921 roku opublikował swój przekład książki Nilusa na język angielski pod tytułem Protokoły mędrców Syjonu.

Z powodu jego doświadczeń w więzieniu, wydawało się niemożliwe przekonanie go, że ci, którzy kierowali Światowym Ruchem Rewolucyjnym na samym szczycie, wykorzystywali Żydów do swoich własnych diabolicznych celów, jako "chłopców do bicia", na których barki zrzucali winę za ich grzechy przeciwko Bogu i zbrodnie przeciwko ludzkości.

Mój przyjaciel opowiedział zarówno profesorowi Nilusowi, jak i Victorowi Marsdenowi PRAWDZIWĄ historię Protokołów, tak jak mi ją opowiedział. Opublikowałem tę historię w Pionkach w grze. Krótki zarys sprawi, że czytelnicy, którzy nie czytali innych książek, będą w lepszej pozycji, aby lepiej zrozumieć, co zamierzam powiedzieć o tej szeroko dyskutowanej publikacji.

Kiedy Pike ustanowił rady swojego "Nowego i Reformowanego Rytu Palladiańskiego" w głównych miastach na całym świecie, wydał konkretne instrukcje, aby członkinie tych rad organizowały Pomocnicze Kobiece Stowarzyszenia, znane jako Loże lub Rady Adopcji. Kobiety te zostały starannie wybrane z wyższych warstw społecznych w swoich krajach. Są one nadal aktywne. W Anglii podczas I wojny światowej kobiety z wyższych sfer, należące do Londyńskiej Rady Adopcji Rytu Palladiańskiego, działały jako hostessy oficerów przebywających na przepustkach z różnych teatrów wojennych w Glass Club. Były wśród nich żony i córki brytyjskiej szlachty oraz członkowie brytyjskiego rządu. Kobiety te zabawiały oficerów zaproszonych do klubu, gdy byli na przepustce. W tym okresie pozostawali zamaskowani, więc oficer, którego zabawiali, nie mógł ich rozpoznać. Większość ich zdjęć często pojawiała się w publikacjach towarzyskich. Zebrane przez nich informacje zostały przekazane do kierownictwa nadzorującego palladiańską służbę propagandową i wywiadowczą.

Mniej więcej w 1885 r. przygotowano serię wykładów, które miały być wygłaszane dla członków lóż i rad Wielkiego Wschodu obrządku palladiańskiego. Ci, którzy przygotowywali te wykłady, robili to w sposób, który pozwalał słuchaczowi dowiedzieć się dokładnie tyle, ile było konieczne, aby umożliwić mu wniesienie swojego wkładu w rozwój WRM, inteligentnie, nie pozwalając mu przeniknąć całej tajemnicy, że intencją Wysokich Kapłanów Lucyferiańskiego Wyznania Wiary jest uzurpacja władzy nad światem w końcowej fazie rewolucji. Jeśli Pike nie przygotowywał tych wykładów osobiście, to z pewnością był ich inspiracją.

Ograniczanie wiedzy do adeptów na niższych stopniach, oszukiwanie ich, by wierzyli, że ich cele są inne niż są naprawdę zamierzone, oraz utrzymywanie tożsamości tych, którzy należą do wyższych stopni, w absolutnej tajemnicy przed tymi, którzy są nawet o jeden stopień niżsi od nich, jest zasadą, na której przywódcy Synagogi Szatana opierają swoje "bezpieczeństwo". To właśnie ta polityka umożliwiła im ukrywanie swojej tajemnicy nawet przed ludźmi takimi jak Mazzini i Lemni, przywódcami W.R.M., dopóki Najwyższy Kapłan nie zdecyduje, że mogą zostać wtajemniczeni w PEŁNĄ TAJEMNICĘ.

Studiując wykłady, musimy również pamiętać, że ci, którzy je przygotowywali, byli dosłownie członkami S.O.S. [Synagogi Szatana]. Musimy więc szukać słów o podwójnym znaczeniu i zwrotów, które mają na celu zwodzenie. Słowo po słowie, zdanie po zdaniu, studiowanie tego okropnego dokumentu ujawnia wiele słów o podwójnym znaczeniu i zwodniczych zwrotów.

Ci, którzy przygotowywali wykłady, wiedzieli, że prawie niemożliwe jest zapobieżenie wpadnięciu kopii w ręce inne niż zamierzone. Wiedzieli o tym z doświadczenia lat 1784-1786; Podjęto więc nadzwyczajne środki ostrożności, aby upewnić się, że jeśli treść tych wykładów stanie się znana, winą zostaną obarczeni ludzie inni niż oni sami i ryt palladiański.

Wyjaśniłem to Brytyjskiemu Towarzystwu Wydawniczemu, które od śmierci Marsdena publikuje angielskie wydanie Protokołów. Zwróciłem uwagę, że zgodnie z pisemną instrukcją samego Pike'a, słowo "Bóg" miało być użyte w intencji słowa "Lucyfer".

Kiedy synagoga szatana uknuła spisek na śmierć Chrystusa i osiągnęła ten nikczemny cel, pozostali w cieniu i pracowali w ciemności. Wynajęli Judasza, aby dokonał zdrady, a następnie zmusili Żydów do wzięcia na siebie winy za ich grzech przeciwko Bogu i zbrodnię przeciwko ludzkości. To adepci Wielkiego Wschodu i Rytu Palladiańskiego chlubią się odprawianiem Mszy Adonaicide i, jak udowodnimy studiując wykłady, ci, którzy przygotowali je do wygłoszenia, nie dbają o to, czy poświęcą dwie trzecie światowej populacji, aby osiągnąć swój ostateczny cel i narzucić lucyferiańską totalitarną dyktaturę na to, co pozostało z rasy ludzkiej. Ci, którzy przygotowywali wykłady, służyli "Ojcu Kłamstwa". Byli 'mistrzami oszustwa'. Wiedząc o tym, musimy być czujni, jeśli chcemy przeniknąć do prawdy.

Wbrew powszechnemu przekonaniu, Nilus nie był pierwszą osobą, która opublikowała treść tych wykładów. Zwróciłem na to uwagę wydawcom wiele lat temu. Otóż osiemdziesiąte pierwsze wrażenie tak zwanych Protokołów Mędrców Syjonu otrzymało o wiele bardziej realistyczny tytuł "Podbój świata przez Rząd Światowy". Zauważyłem też, że wydawca przyznaje w tym nowym wydaniu, że Nilus nie był pierwszym, który opublikował te dokumenty.

Jak wspomniano w innym rozdziale, cykl wykładów został opublikowany najpierw zimą 1902-1903 r. po rosyjsku w gazecie "Moskowskija Wiedomosti", a następnie w tym samym języku w sierpniu i wrześniu 1903 r. w gazecie "Snamja".

Publikacje te nie przyniosły pożądanego skutku, nie powodując wzrostu antysemityzmu, czego spodziewali się dyrektorzy WRM w Rosji. S.O.S. chciało wykorzystać antysemityzm, aby umożliwić sobie wzniecanie rewolucji, które doprowadziłyby do obalenia władzy carów, jak tego wymagał wojskowy plan wojen i rewolucji Pike'a.

Profesor Nilus był duchownym Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Mój przyjaciel uważał go za uczciwego i szczerego w swoim przekonaniu, że Światowy Ruch Rewolucyjny był żydowskim spiskiem. Nie może być mowy o tym, że chazarscy Żydzi przewodzili ruchom rewolucyjnym w Rosji; Zasilali oni szeregi rewolucyjnych armii podziemnych. Pomniejsi Żydzi od dzieciństwa byli uczeni, by nienawidzili swoich pogańskich władców i wierzyli, że są prześladowani z powodu swojej religii. To było kłamstwo. Faktem jest, że Nilus wiedział o Weishaupcie, Iluminatach i Pike'u oraz jego Rycie Palladiańskim. Tylko Nilus i jego Stwórca wiedzą, czy był jednym z tych kapłanów, którzy są wilkami ubranymi w owczą skórę.

Kiedy w 1905 roku Nilus opublikował te wykłady jako część swojej książki "Wielcy i mali" i powiedział, że obnażają one "żydowskie niebezpieczeństwo", podpalił świat. Celowo lub nie, zrodził antysemityzm, zgodnie z zamierzeniami SOS, aby mogli go użyć do wzniecenia pierwszej i drugiej wojny światowej i doprowadzenia do rewolucji rosyjskiej, co było konieczne do kontynuowania ich spisku.

Moja informacja o udziale Nilusa w wydaniu "Protokołów" została opublikowana w 1955 roku w "Pionkach w grze". Od tamtej pory dowiedziałem się znacznie więcej o tym niezwykłym człowieku. Opowiedział trzy różne historie trzem różnym osobom, gdy poproszono go o wyjaśnienie, w jaki sposób wykłady po raz pierwszy weszły w jego posiadanie. To nie jest charakterystyczne dla uczciwego człowieka. Jako wyświęcony kapłan miał pracować w służbie zamierzeniu Bożemu. W związku z tym mówił PRAWDĘ.

PRAWDA dotycząca "Protokołów" jest następująca: Istnieją dowody wskazujące na to, że wykłady były wygłaszane dla masonów Wielkiego Wschodu i członków Rytu Palladiańskiego Pike'a na całym świecie od 1885 roku. Kiedy po raz pierwszy opublikowano je w Rosji w 1902 roku, mówiono, że są "protokołem ze spotkania Mędrców Syjonu". Było to oczywiste kłamstwo dla każdego, kto zadał sobie trud uważnego przeczytania materiału. Nilus zatuszował to, mówiąc: "Materiał jest raportem z brakującymi częściami, sporządzonym przez jakąś potężną osobę". Mój przyjaciel mówi, a ja się z tym zgadzam, że seria wykładów została zainspirowana lub napisana przez Pike'a. Sformułowania i frazeologia są prawie, jeśli nie absolutnie identyczne z innymi jego pismami. Dostarczano je przez trzy lub więcej dni i nocy. Pierwsza z serii wyjaśnia dokonaną przez Weishaupta rewizję i modernizację Protokołów spisku lucyferiańskiego. Druga z serii opisuje postępy, jakie konspiracja poczyniła od 1776 roku. Trzecia i ostatnia seria wykładów opowiada o tym, co pozostaje do zrobienia i w jaki sposób Pike zamierzał to osiągnąć, aby osiągnąć ostateczny cel, jakim jest Jeden Rząd Światowy w XX wieku.

Profesor Nilus powiedział: "Najwidoczniej brakuje jakiegoś wykładu lub jego części". Brakującą częścią jest końcowy wykład, zarezerwowany dla tych, którzy są wtajemniczeni w PEŁNĄ tajemnicę, że wysocy kapłani lucyferiańskiego wyznania wiary zamierzają uzurpować sobie władzę pierwszego rządu światowego, niezależnie od tego, jak i przez kogo zostanie on ustanowiony.

Ciekawe, co odpowiedziałby profesor Nilus, gdyby go zapytano: "Skąd pan wie, że brakuje jakiejś części wykładu?". To właśnie takie rzeczy ostrzegają pracowników naukowych przed prawdziwymi faktami.

Zadajemy sobie pytanie: "Jeśli Nilus skłamał na temat tego, w jaki sposób wszedł w posiadanie dokumentów i jeśli twierdzi, że brakuje jakiejś części, to rozsądne jest przypuszczenie, że był adeptem rytu palladiańskiego i znał CAŁĄ TAJEMNICĘ?" Gdyby tak nie było, prawdopodobnie nie wiedziałby, że niektórych brakuje.

Nilus przyznał, że nie był w stanie przedstawić pisemnego ani ustnego dowodu autentyczności dokumentu. Z drugiej strony, kiedy wszystkie luźne końce są ze sobą powiązane, otrzymujemy jasny obraz trwającego spisku lucyferiańskiego, tego, jak jest on kierowany przez S.O.S. – nie Żydów – i jego ostateczny cel. Widzimy, że W.R.M. jest kierowany NA SAMEJ GÓRZE przez S.O.S., który z kolei jest kontrolowany przez Wysokich Kapłanów Lucyferiańskiego Wyznania Wiary.

Kiedy Kiereński utworzył pierwszy rząd tymczasowy w Rosji, nakazał zniszczenie wszystkich egzemplarzy książki Nilusa. To sprawiło, że bardziej niż kiedykolwiek wydawało się, że Żydzi próbowali zatuszować jego zdemaskowanie. Po tym, jak Lenin uzurpował sobie władzę i doprowadził Kiereńskiego do bankructwa, Czeka uwięziła Nilusa. Został zesłany i zmarł we Włodzimierzu 13 stycznia 1929 roku.

Według jednej z historii opowiedzianej przez Nilusa i jednej z trzech, która wydaje się najbliższa prawdy, dokumenty, które otrzymał, przetłumaczył i opublikował, zostały skradzione przez kobietę o lekkich cnotach od masona wysokiego stopnia, który spędził z nią noc po zakończeniu swoich zobowiązań jako "wykładowca" dla członków wyższych stopni masonerii Wielkiego Wschodu w Paryżu. Francja.

Brzmi to jak wiarygodne wyjaśnienie. Przyjrzyjmy się temu jednak szczegółowo. Który mason, który został poddany próbie i próbie, dopóki nie został uznany za odpowiedniego do inicjacji do najwyższego stopnia masonerii Wielkiego Wschodu i/lub Nowego i Reformowanego Rytu Palladiańskiego, byłby tak nieostrożny, by zabrać ze sobą ściśle tajne i obciążające dokumenty do mieszkania kobiety o lekkich obyczajach? To, że miałby to zrobić, po prostu nie ma sensu. Gdyby dokumenty zostały skradzione, Iluminaci użyliby swojego bogactwa, władzy i wpływów oraz milionów par oczu, które kontrolują, aby je odzyskać.

Badając każdy aspekt tajemnicy zaginionych dokumentów, mój przyjaciel doszedł do wniosku, że zostały one przekazane damie wysoko postawionej we francuskiej socjecie, która była również członkinią "Loży Adopcyjnej" przy paryskiej radzie rytu palladiańskiego. Dowody wskazywały na to, że człowiek, który przekazał dokumenty tej kobiecie, był jednym z najwyższych i najbardziej wpływowych masonów Wielkiego Wschodu we Francji i bez wątpienia był członkiem Nowego i Reformowanego Rytu Palladiańskiego Pike'a.

Kobieta, o której mowa, została niewątpliwie poinstruowana, komu ma powierzyć dokumenty, aby trafiły w ręce tych, którzy kierowali ruchem antysemickim w Rosji. Mówiąc temu rosyjskiemu szlachcicowi, że dokumenty zostały skradzione Żydowi, który był masonem wysokiego stopnia, uważano, że oszukano go, aby uwierzył, że motywy kobiety były "czyste" i że nie było w tym żadnej intrygi i oszustwa.

Dedukcje te wyjaśniają również, w jaki sposób dokumenty zostały przekazane najpierw jednej gazecie, a następnie drugiej. Dopiero po tym, jak publikacja nie wywołała antysemickiej reakcji, oryginał lub inna kopia została przekazana w ręce profesora Nilusa i przyniosła pożądany rezultat. Wiem na pewno, że kopie "Żydowskiego niebezpieczeństwa" Nilusa znajdowały się w posiadaniu każdego prominentnego Rosjanina, który był związany z domem cesarskim i zatrudniony przez cara na jakimkolwiek stanowisku wykonawczym. Kopie umieszczono na biurkach dam dworu w ich pokojach w Pałacu Cesarskim.

Działalność rewolucyjna podzieliła społeczeństwo rosyjskie na dwie grupy: tych, którzy byli lojalni wobec cara, i tych, którzy nie byli. Publikacja i szerokie rozpowszechnienie dokumentów pod tytułem "Żydowskie niebezpieczeństwo" niewątpliwie umożliwiło tym, którzy kierowali rosyjskim ruchem rewolucyjnym, zza kulis, rozwinięcie spisku i realizację tajnych planów. Jednym z nich był międzynarodowy bankier, Jacob Schiff z Nowego Jorku, którego rewolucyjnym przywódcą był Trocki.

Z Schiffem współpracowała rodzina Warburgów z Hamburga w Niemczech, aby doprowadzić do podporządkowania Rosji. Członkowie tego domu bankowego byli blisko związani i w wyjątkowo przyjaznych stosunkach z Gersonem Blechroederem, który był dyrektorem Rady Nadzorczej Rytu Palladiańskiego w Berlinie. Tajną kwaterą główną tych, którzy podżegali do rewolucji rosyjskiej w Niemczech, był wielki budynek na Valentinskamp Strasse, gdzie Armand Levi założył "Tajną (Żydowską) Federację", która stała się znana jako "Suwerenna Rada Patriarchalna", wspierana przez miliony Rotszyldów.

Jakkolwiek dziwne może się to wydawać, jako dodatkowy dowód na to, że S.O.S. nie składa się z ortodoksyjnych Żydów, ale z tych, którzy mówią, że są Żydami, a nie są, i w ten sposób kłamią, dowiadujemy się, że Lenin był szkolony do przejęcia przywództwa w wojnie rewolucyjnej w Rosji przez nikogo innego jak Lemniego, który zastąpił Mazziniego na stanowisku dyrektora akcji politycznej Pike'a. Lemni założył swoją kwaterę główną w pobliżu Genewy w Szwajcarii.

Widzimy więc, jak wykłady inspirowane przez Pike'a zostały przedstawione jako spisek Żydów mający na celu zdobycie dominacji nad światem. Prawdziwi Żydzi gorzko oburzyli się na ten zarzut. Ale kiedy usuniemy wszystkie zagmatwane aspekty sprawy, PRAWDA staje się jasna i niewątpliwa. Wersja wykładów przekazana w ręce profesora Nilusa została użyta, aby pomóc tym, którzy kierują W.R.M. na szczycie, wzniecić rosyjskie rewolucje 1905 i 1917 roku, a tym samym wprowadzić w życie plany Pike'a dokładnie tak, jak zamierzał.

Marsden wyjaśnia znaczenie słowa "goje" jako "goje lub nie-Żydzi". Nie mogę się z tym zgodzić. Słowo "goje" pierwotnie oznaczało "masy pospólstwa". Ale kiedy słowo to zostało użyte przez Weishaupta, jego znaczenie zmieniło się na "Pomniejsze Istoty – motłoch". Pike użył tego słowa w znaczeniu "ludzkie bydło". Cała ludzkość, o której mówił, że ma być zintegrowana w masę skundlonej ludzkości i zniewolonego ciała, umysłu i duszy.

Słowo "agentur" jest również często używane w wykładach. Marsden mówi, że słowo to oznacza: "Całe grono agentów i agencji używanych przez Mędrców (Syjonu), czy to członków 'plemienia', czy ich pogańskich 'narzędzi'". Z tym wyjaśnieniem również muszę się nie zgodzić. Słowo "Agentur" użyte w Protokołach oznacza "każdego członka społeczeństwa, którego Synagoga Szatana kontroluje i którego używa do wprowadzenia w życie spisku lucyferiańskiego i utrzymania go w drodze do ostatecznego celu, bez względu na rasę, kolor skóry czy wyznanie. '

Słowa "polityczny" Marsden mówi, że nie oznacza dokładnie "ciała politycznego", ale całą machinę polityczną. Zgadzam się z tą definicją.

Trzeba jasno zrozumieć, że wierzę, iż protokoły są protokołami synagogi szatana. Kopia podana Nilusowi została nieco zmieniona, aby uwierzyła, że są to Mędrcy Syjonu, tak aby ci, którzy kierują ich spiskiem NA GÓRZE, mogli użyć zarówno syjonizmu, jak i antysemityzmu do realizacji własnych tajnych planów wywołania rewolucji w Rosji.

PROTOKÓŁ #1 to ni mniej, ni więcej tylko powtórzenie zasad Weishaupta.

To, co wydarzyło się we Francji przed wygłoszeniem wykładów, a także to, co wydarzyło się w Rosji, Niemczech, Chinach i co dzieje się dzisiaj w Anglii, zazwyczaj ilustruje, w jaki sposób ta faza konspiracji została wprowadzona w życie.

Warto zauważyć, że większość z tych, którzy obecnie tworzą arystokrację bogactwa, zaczęła promować takie czy inne haracze, które oddzielały łatwowiernych ludzi od ich ciężko zarobionych pieniędzy. Rotszyldowie znaleźli się na niższych szczeblach drabiny fortuny, dostarczając rządowi brytyjskiemu heskich żołnierzy na tak wysokim poziomie. W ten sposób byli dobrze opłacani za dostarczanie żołnierzy do walki w brytyjskich wojnach kolonialnych, które oni, rodzina Rothschildów, podżegali.

Fortuna Morganów została zbudowana na sprzedaży broni i amunicji armii konfederackiej, która to broń i amunicja zostały wcześniej potępione przez władze federalne. Fortuna Rockefellerów opierała się na medycznej szarlatanerii i sprzedaży "patentowanych" leków. "Nowobogaci", których spotykamy w luksusowych kurortach południowej Florydy i Karaibów, to w większości byli haracze, podczas gdy spora ich liczba nie kwalifikuje się jeszcze do tego, by "Ex" było stawiane przed słowem "haracz". Przemytnicy i zawodowi hazardziści tworzą obecnie skorupę współczesnego społeczeństwa. To pokazuje, w jaki sposób plany Weishaupta i Pike'a zastąpiły genealogiczną arystokrację bogactwem (złotem), którą S.O.S. kontroluje ciało, umysł i duszę poprzez kontrolę nad swoimi księgami bankowymi.

Niech mi będzie wolno zauważyć, że słowo "demokracja" w odniesieniu do republik i ograniczonych monarchii zostało wprowadzone przez tych, którzy kierują spiskiem za namową Woltera, aby oszukać masy, aby uwierzyły, że rządzą swoimi krajami po obaleniu monarchów i arystokracji. Masy wybierały tych, których dyrektorzy W.R.N. wybrali do ubiegania się o urząd, ale agenci S.O.S., używając iluministów i agenturów, rządzili zza kulis zawsze od czasu, gdy monarchowie absolutni przestali istnieć.

Największym kłamstwem, jakie S.O.S. kiedykolwiek narzuciło społeczeństwu, jest przekonanie, że komunizm jest ruchem robotniczym zaprojektowanym w celu zniszczenia kapitalizmu w celu wprowadzenia socjalistycznych rządów, które następnie mogą zostać uformowane w międzynarodówkę republik radzieckich (robotniczych) i świat bezklasowy. Kłamstwo musi być oczywiste dla każdej rozsądnej osoby, która przestaje myśleć. Jak dowiodły dokumenty i dane historyczne w Pawns in the GameRed Fog Over America i tej książce [Satan, Prince of this World], kapitaliści organizowali, finansowali, kierowali, a następnie kazali swoim agentom przejąć władzę rządową w KAŻDYM kraju podbitym do tej pory. Finansowanie rewolucji, takich jak te, które miały miejsce w Rosji i Chinach, kosztuje nawet setki milionów dolarów. Okres przygotowawczy w obu krajach trwał ponad pięćdziesiąt lat. Pytamy robotników, skąd ich zdaniem pochodzą pieniądze na pokrycie kosztów odbudowy niezbędnej do naprawy i zastąpienia zniszczeń wojennych oraz odbudowy gospodarek tak zwanych republik? (Długi narodowe, spłacane z podatków, są jednym ze źródeł bogactwa S.O.S.)

Nadszedł czas, abyśmy zdjęli klapki z oczu, abyśmy mogli widzieć wyraźnie. Prawda jest taka, że ci, którzy kierują W.R.M. na szczycie, nazywają ich S.O.S. lub Iluminatami, czy jak chcecie, kontrolują ZŁOTO, a ZŁOTO kontroluje każdy aspekt Światowego Ruchu Rewolucyjnego. To ludzie, którzy kontrolują złoto, ludzie, których powszechnie nazywamy kapitalistami, finansują, kierują i kontrolują wszystkie wysiłki rewolucyjne, aby mogli wyprowadzić masy (gojów) z ich obecnego ucisku do nowego i całkowitego podporządkowania – totalitarnej dyktatury.

Czytelnik powinien pamiętać, że Bóg jest Bogiem absolutnym. Wymaga, aby bezwzględne posłuszeństwo było okazywane dobrowolnie i dobrowolnie. Lucyfer będzie również rządził jako absolutny Król przez całą wieczność. Słowo "demokracja" w rzeczywistości oznacza "rządy motłochu", a ponieważ tak jest, wykładowca informuje swoich kolegów konspiratorów, że idea wolności jest niemożliwa do zrealizowania, ponieważ nikt nie wie, jak używać jej z umiarem. Powiedział, że "wystarczy na krótki czas oddać naród w ręce samorządu, aby zamienił się w zdezorganizowany motłoch". Wewnętrzne konflikty zamieniają ich w kupę popiołu. To właśnie ma się wydarzyć w pozostałych tak zwanych WOLNYCH narodach.

Biorąc pod uwagę fakt, że słowa te padły pół wieku temu, okazały się wyjątkowo prawdziwe. Dowodzą diabelskiej przebiegłości i diabolicznej wiedzy, jaką S.O.S. posiadają na temat słabości ludzkiej natury. Następnie wykładowca mówi swoim słuchaczom: "Motłoch jest dziki i pokazuje swoje okrucieństwo przy każdej okazji. W chwili, gdy motłoch chwyta wolność w swoje ręce, szybko zamienia się w anarchię, która jest najwyższym stopniem barbarzyństwa.

Czyż nie dowodzi to, że jesteśmy sprowadzani do poziomu "ludzkiego bydła"?

Czy ktokolwiek rozsądny może zaprzeczyć, że społeczeństwo jako całość jest sprowadzane do jednego wspólnego poziomu nieprawości? To właśnie oznacza wojna klasowa. Boży plan umożliwia Jego stworzeniom postęp poprzez osobiste zastosowanie do najwyższych poziomów duchowych osiągnięć. Jest możliwe, aby dusza ludzka dotarła do Siódmego Nieba, a według niektórych teologów nawet zajęła miejsca zwolnione przez Lucyfera i jego zbiegłych aniołów. Ideologia lucyferiańska wymaga, aby wszystkie istoty ludzkie zostały sprowadzone do jednego wspólnego poziomu w grzechu, pobłażliwości, występku i nieszczęściu.

Co zrobiło tworzenie i piramidowanie długów narodowych od 1700 roku? Co robią dziś podatki dochodowe i dochodowe od osób prawnych oraz tak zwane podatki od luksusu i inne? Ile z naszych zarobków zostaje na własny użytek po tym, jak ci, którzy kierują polityką finansową rytu palladiańskiego, dogadamy się z nami? Kontrolując politykę naszych rządów, opodatkowują nas i zmuszają do ekonomicznego niewolnictwa. Dając "Lend Lease" w imię "dobroczynności", S.O.S. używa naszych pieniędzy do kontrolowania komunizmu, dopóki nie wznieci ostatecznego kataklizmu społecznego.

Wykładowca chełpi się następnie faktem, że nawet najmądrzejsi ludzie wśród gojów, nawet ci, którzy uważają się za intelektualistów, nie potrafili nic zrobić z wypowiadanych słów w ich abstrakcyjności i nie zauważyli sprzeczności ich znaczenia i wzajemnego powiązania. Wskazuje on, że w "Naturze" nie ma równości i nie może być wolności, ponieważ natura ustanowiła nierówność umysłów, charakterów i zdolności, tak samo niezmiennie jak Natura ustanowiła podporządkowanie swoim prawom. Następnie wyjaśnia, że od samego początku ci, którzy kierują spiskiem NA GÓRZE, naruszyli Boże Prawo Rządów Dynastycznych, zgodnie z którym ojciec przekazywał synowi wiedzę o przebiegu spraw politycznych w taki sposób, że nikt nie mógł jej poznać poza dynastią i nikt nie mógł jej zdradzić rządzonym. Wykładowca wskazuje następnie, że w miarę upływu czasu znaczenie dynastycznego przeniesienia PRAWDZIWEGO stanu rzeczy w polityce zostało utracone, a ta utrata przyczyniła się do powodzenia ich sprawy. (Patrz dogmat Pike'a dotyczący "Natury" w innym miejscu tej książki.)

W ten sposób wykładowca udowodnił, że to, co powiedziałem o spisku w poprzednich rozdziałach, jest prawdą. To, co powiedział, dowodzi, że Protokoły nie zostały sporządzone przez Mędrców Syjonu dla wiadomości tych, którzy uczestniczyli w Kongresie Syjonistycznym w Bazylei w Szwajcarii w sierpniu 1903 roku, jak twierdzili ci, którzy zostali wybrani do kierowania antysemicką fazą spisku lucyferiańskiego, ale że spisek poprzedza Weishaupta. Synagoga szatana, którą zdemaskował Chrystus, sięga dalej niż czasy Salomona. Sięga ona czasów, kiedy szatan po raz pierwszy sprawił, że nasi pierwsi rodzice odeszli od Boga, aby uniemożliwić nam wprowadzenie w życie Jego planu panowania nad wszechświatem na tej ziemi. W ten sposób S.O.S., kierując lucyferiańskim spiskiem na tej ziemi, uniemożliwia nam czynienie woli Bożej tutaj, tak jak to jest czynione w Niebie.

Wykładowca kończy swoje pierwsze przemówienie przechwałką: "Zwodnicze hasło «Wolność, równość i braterstwo» przyciągnęło w nasze szeregi całe legiony, które z entuzjazmem niosły nasze sztandary, podczas gdy przez cały czas te same słowa były robakiem wwiercającym się w dobrobyt gojów, kładącym kres pokojowi, spokojowi, solidarności. i niszcząc fundamenty naszych państw Goya.

Następnie wpuszcza swoich słuchaczy w PIERWSZĄ TAJEMNICĘ. Mówi im, że dotychczasowy triumf spisku mającego na celu osiągnięcie dominacji nad światem (między 1885 a 1901 rokiem) wynikał z faktu, że kiedy natknęli się na osobę, którą chcieli kontrolować i wykorzystać do swoich celów, zawsze nad nią pracowali.

W ten sposób widzimy, jak spiskowcy, działając za pośrednictwem swoich agentów, byli w stanie przekonać "motłoch", że ich rząd nie jest niczym innym, jak zarządcą ludu, który jest właścicielem kraju, i że zarządca może zostać zastąpiony przez lud jak zużyta rękawiczka. Nie czuj się źle. Sam dałem się nabrać na to przekonanie. Był rok 1950, zanim zacząłem podejrzewać PRAWDĘ, że, jak to ujął wykładowca:


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo: https://expose-news.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz