czwartek, 4 stycznia 2024

"Feminizm zniósł kobiety"

 


Nie jest to jednak regułą.jpg.

Pozwolenie mężczyznom na identyfikowanie się jako kobiety, konkurowanie w kobiecych sportach i korzystanie z damskich toalet i pryszniców jest tym, że kobiety wymierają.
Żydzi Iluminaci nie chcą, aby Goje się rozmnażali. Oznaczato, że racja bytu kobiety – małżeństwo i macierzyństwo – są eliminowane.
Kiedy tak się dzieje, kobiety również. YouTube jest pełen filmów narzekających, że mężczyźni nie chcą już małżeństwa ani dzieci. Iluminaci zrobili z nich pułapkę na ludzi.
Kobiety zostały oszukane, aby porzucić swoją biologiczną rolę i nie pozostało im nic poza złotym zegarkiem na koniec jałowej kariery.





Carrie Gress, autorka bestsellera Teologia domu, pokazuje, że pięćdziesiąt lat radykalnego feminizmu ugruntowało prymat tradycyjnie męskiej sfery życia i zdewaluowało atrybuty, cnoty i mocne strony kobiet.

Feminizm, ideologia poświęcona "obaleniu patriarchatu", zamiast tego uczynił męskie życie normą dla wszystkich. Po pięćdziesięciu latach radykalnego feminizmu nie potrafimy nawet zdefiniować pojęcia "kobieta". W nowej, mocnej książce Carrie Gress mówi to, czego nie można powiedzieć: feminizm zniósł kobiety.

Potężne "transpłciowe kobiety" miotają sportsmenki. Matki dokonują aborcji swoich córeczek. Drag queens wykonują obsceniczne parodie kobiet. Kobiety są zniewolone dla męskiej przyjemności – albo same się zniewalają. Feminizm nie zapobiega tym tragediom; Zachęca ich. Beztroskie objadanie się sobą sprawiło, że kobiety są wyzyskiwane, nieszczęśliwe, zależne od państwa i toczą wojnę z mężczyznami. A mimo to feministki kurczowo trzymają się swoich iluzji wyzwolenia.

Ale są prawdziwe odpowiedzi. Prawdziwe odpowiedzi dla prawdziwych kobiet. Carrie Gress – żona, matka i filozofka – obala mit feminizmu, obnażając jego dziedzictwo nadużyć, porzucenia i anarchii. Od uwiedzenia Ewy przez węża, przez Frankensteina Mary Shelley, pożądanie, przemoc i szaleństwo Kate Millett, po spustoszoną drogę Meghan Markle do rodziny królewskiej, Gress przedstawia historię tak intrygującą, jak postacie, które ją przeżyły. Odpowiedzi najbardziej potrzebne kobietom są dokładnie tam, gdzie najbardziej boją się szukać.

Tylko ponowne odkrycie prawdziwej kobiecości – i macierzyństwa – może uratować nasze społeczeństwo przed przepaścią. A szczęście jest możliwe tylko wtedy, gdy kobieta jest otwarta na pojednanie z mężczyznami, z dziećmi, z Bogiem i – co nie mniej trudne – z samą sobą. 

Dla ofiar feminizmu Gress jest przyjaznym głosem w ciemności: drzwi są otwarte. Światła są włączone. Wróć do domu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz