środa, 31 sierpnia 2022

"Amerykańska kleptokracja: rząd kłamców, złodziei i łamiących praw"

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, SIE 31, 2022 - 05:25 AM

Autor: John & Nisha Whitehead via The Rutherford Institute,

"Najbardziej niebezpiecznym człowiekiem dla każdego rządu jest człowiek, który jest w stanie myśleć o rzeczach samodzielnie, bez względu na panujące przesądy i tabu. Niemal nieuchronnie dochodzi do wniosku, że rząd, pod którym żyje, jest nieuczciwy, szalony i nie do zniesienia.

- H. L. Mencken

Amerykańska kleptokracja (rząd rządzony przez złodziei) nadal wciąga naród amerykański do króliczej nory do równoległego wszechświata, w którym Konstytucja jest bez znaczenia, rząd jest wszechmocny, a obywatele są bezsilni, aby bronić się przed agentami rządowymi, którzy kradną, szpiegują, kłamią, plądrują, zabijają, znęcają się i ogólnie zadają chaos i sieją szaleństwo wszystkim i wszystkiemu w ich sferze.

Pomyśl o tym.

Prawie każda tyrania popełniana przez rząd USA przeciwko obywatelom – rzekomo w celu zapewnienia bezpieczeństwa nam i narodowi – powstała w wyniku jakiegoś zagrożenia wyprodukowanego w taki czy inny sposób przez nasz własny rząd.

Cyberwojna. Terroryzm. Ataki biochemiczne. Nuklearny wyścig zbrojeń. Inwigilacja. Wojny narkotykowe. Ekstremizm wewnętrzny. Pandemia COVID-19.

Niemal w każdym przypadku rząd USA (często kierowany przez FBI) w typowy dla siebie makiaweliczny sposób zasiał ziarna terroru w kraju i za granicą, aby rozszerzyć własne totalitarne siły.

Kto jest największym nabywcą na czarnym rynku i magazynem cyberbroni (uzbrojonego złośliwego oprogramowania, które można wykorzystać do włamania się do systemów komputerowych, szpiegowania obywateli i destabilizacji rozległych sieci komputerowych)? Rząd USA.

Kto jest największym producentem i eksporterem broni na świecie, tak że dosłownie uzbrajają świat? Rząd USA.

Który kraj ma historię potajemnego testowania niebezpiecznej broni i technologii na własnych obywatelach? Rząd USA.

Który kraj przeprowadził tajne eksperymenty na niczego nie podejrzewającej populacji – zarówno obywatelach, jak i nieobywatelach – powodując, że zdrowi ludzie chorują, spryskując ich chemikaliami, wstrzykując im choroby zakaźne i narażając ich na toksyny unoszące się w powietrzu? Rząd USA.

Jaki kraj ma wzorzec i praktykę uwięzienia, która polega na atakowaniu bezbronnych osób, karmieniu ich propagandą, know-how i bronią mającą na celu przekształcenie ich w terrorystów, a następnie aresztowaniu ich w ramach misternie zaaranżowanego użądlenia antyterrorystycznego? Rząd USA.

Czy masz już obraz?

Rząd USA nie chroni nas przed terroryzmem.

Rząd USA tworzy terror. W rzeczywistości jest źródłem terroru.

Weźmy pod uwagę, że ten sam rząd wziął każdą sprzedaną nam technologię jako leżącą w naszym najlepszym interesie – urządzenia GPS, inwigilację, broń nieśmiercionośną itp. – i użył jej przeciwko nam, aby nas śledzić, kontrolować i łapać w pułapkę.

Dlaczego więc rząd to robi? Pieniądze, władza i całkowita dominacja.

Nie mamy do czynienia z rządem, który istnieje, aby służyć swoim obywatelom, chronić ich wolności i zapewniać im szczęście. Są to raczej diaboliczne machinacje programu make-works realizowanego na epicką skalę, którego jedynym celem jest utrzymanie mocy, które są stale (i opłacalnie) wykorzystywane.

Przykład: FBI.

Poplecznicy rządu stali się ucieleśnieniem tego, jak władza, raz zdobyta, może być tak łatwo skorumpowana i nadużywana. Rzeczywiście, dalecy od bycia twardymi wobec przestępczości, agenci FBI są również jednymi z najbardziej znanych łamiących prawo w kraju.

Czy FBI umieszcza tajnych agentów w kościołach, synagogach i meczetach; wydawanie fałszywych listów alarmowych w celu uzyskania dostępu do zapisów telefonicznych Amerykanów; Stosując taktykę zastraszania, aby uciszyć Amerykanów, którzy są krytyczni wobec rządu, lub przekonując wrażliwe osoby do spiskowania aktów terroru, a następnie usidlania ich, ogólne wrażenie tajnych sił policyjnych narodu jest takie, że dobrze ubrany bandyta, prężący muskuły i wykonujący brudną robotę szefa.

To diaboliczny spisek o dalekosiężnych konsekwencjach dla każdego segmentu populacji, bez względu na to, jakie są czyjeś poglądy polityczne.

Jak pisze Rozina Ali dla The New York Times Magazine: "Podejście rządu do walki z terroryzmem niszczy konstytucyjną ochronę dla wszystkich, zacierając granice między mową a działaniem i poszerzając zakres tego, kto jest klasyfikowany jako zagrożenie".

To nie jest agencja, która zdaje się rozumieć, nie mówiąc już o poszanowaniu, granic Konstytucji.

Na przykład FBI potajemnie przeprowadzał plan uwięzienia, w którym wykorzystywało firmę-przykrywkę, ANOM, do sprzedaży rzekomo odpornych na włamania telefonów zorganizowanym syndykatom przestępczym, a następnie używało tych telefonów do szpiegowania ich, gdy planowali nielegalne transporty narkotyków, planowali rabunki i zawierali kontrakty na zabójstwa przy użyciu tych telefonów z podsłuchem.

W sumie FBI przechwyciło 27 milionów wiadomości w ciągu 18 miesięcy.

Oznacza to, że FBI również nielegalnie szpiegowało osoby korzystające z zaszyfrowanych telefonów, które mogły nie być zaangażowane w żadną działalność przestępczą.

Nawet przeczytanie artykułu w gazecie wystarczy, aby zostać oflagowanym do inwigilacji przez FBI. Agencja wystosowała wezwanie do USA Today / Gannett, aby zapewnić adresy internetowe i informacje o telefonach komórkowych dla wszystkich, którzy czytają wiadomości online w określonym dniu i czasie o śmiertelnym zastrzeleniu agentów FBI.

Jest to niebezpieczeństwo zezwolenia rządowi na prowadzenie szeroko zakrojonych operacji inwigilacji, żądlenia i usidlania przy użyciu wątpliwych taktyk, które omijają rządy prawa: "my, ludzie", stajemy się podejrzanymi i potencjalnymi przestępcami, podczas gdy agenci rządowi, upoważnieni do walki z przestępczością przy użyciu wszystkich dostępnych im środków, stają się nie do odróżnienia od skorumpowanych sił, które starają się pokonać.

Aby ścigać terrorystów, stają się terrorystami. Aby ścigać przemytników narkotyków, stają się przemytnikami narkotyków. Aby ścigać złodziei, stają się złodziejami.

Trudno powiedzieć, czy mamy do czynienia z kleptokracją (rząd rządzony przez złodziei), kakistokracją (rządem kierowanym przez pozbawionych zasad polityków, korporacje i złodziei, który schlebia najgorszym występkom w naszej naturze i ma niewielki szacunek dla praw obywateli amerykańskich), czy też przeszliśmy od razu do idiokracji.

Z pewnością nie jest to jednak republika konstytucyjna.

Czasami wydaje się, że rząd prowadzi własny syndykat przestępczy wraz z rządami mafii i sprawiedliwością w stylu mafijnym.

Oprócz tworzenia pewnych przestępstw, aby następnie je "rozwiązać", FBI – rządowa agencja ścigania – daje również niektórym informatorom pozwolenie na łamanie prawa, "w tym wszystko, od kupowania i sprzedawania nielegalnych narkotyków po przekupywanie urzędników państwowych i planowanie rabunków" w zamian za ich współpracę na innych frontach.

USA Today szacuje, że agenci rządowi upoważnili przestępców do popełnienia aż 15 przestępstw dziennie (5600 przestępstw rocznie). Niektórzy z tych informatorów otrzymują astronomiczne sumy: jeden szczególnie niesmaczny facet, później aresztowany za próbę przejechania policjanta, otrzymał 85 000 dolarów za pomoc w zastawieniu pułapki na plan uwięzienia.

Oprócz wykroczeń proceduralnych, wtargnięć, umożliwiania działalności przestępczej i niszczenia własności prywatnej, lista przestępstw FBI przeciwko narodowi amerykańskiemu obejmuje inwigilację, dezinformację, szantaż, uwięzienie, taktykę zastraszania i nękanie.

Na przykład Associated Press złożyła skargę do Departamentu Sprawiedliwości po tym, jak dowiedziała się, że agenci FBI stworzyli fałszywą wiadomość AP i wysłali ją e-mailem, wraz z klikalnym linkiem, do podejrzanego o zagrożenie bombowe w celu wszczepienia technologii śledzenia na jego komputer i zidentyfikowania jego lokalizacji. Krytykując agencję, adwokat AP Karen Kaiser zaproszyła: "FBI mogło zamierzyć tę fałszywą historię jako pułapkę tylko dla jednej osoby. Jednak osoba ta mogła z łatwością opublikować tę historię w sieciach społecznościowych, rozpowszechniając wśród tysięcy ludzi, pod naszym nazwiskiem, co było zasadniczo dezinformacją rządową. "

Z drugiej strony, dla osób zaznajomionych z COINTELPRO, programem FBI stworzonym w celu "zakłócania, wprowadzania w błąd, dyskredytowania i neutralizowania" grup i osób, które rząd uważa za politycznie niewłaściwe, nie powinno dziwić, że agencja opanowała sztukę dezinformacji rządowej.

FBI zostało szczególnie skrytykowane w następstwie ataków terrorystycznych 9/11 za atakowanie bezbronnych osób i nie tylko zwabianie ich do fałszywych spisków terrorystycznych, ale także za wyposażenie ich w organizację, pieniądze, broń i motywację do przeprowadzenia spisków – uwięzienie – a następnie uwięzienie ich za tak zwane spiski terrorystyczne. To właśnie FBI charakteryzuje jako "pochylone do przodu – prewencyjne – oskarżenia".

Kolejny efekt 9/11, National Security Letters, jeden z wielu nielegalnych uprawnień autoryzowanych przez USA Patriot Act, pozwala FBI potajemnie żądać, aby banki, firmy telefoniczne i inne firmy dostarczały im informacji o klientach i nie ujawniały żądań. Audyt wewnętrzny agencji wykazał, że praktyka FBI polegająca na wydawaniu dziesiątek tysięcy NSL każdego roku dla poufnych informacji, takich jak telefon i dokumentacja finansowa, często w przypadkach innych niż nagłe, jest pełna powszechnych naruszeń.

Możliwości inwigilacji FBI, na równi z Agencją Bezpieczeństwa Narodowego, mogą pochwalić się paskudną kolekcją narzędzi szpiegowskich, od urządzeń Stingray, które mogą śledzić lokalizację telefonów komórkowych po urządzenia Triggerfish, które pozwalają agentom podsłuchiwać rozmowy telefoniczne.

W jednym przypadku FBI udało się zdalnie przeprogramować bezprzewodową kartę internetową "podejrzanego", aby wysyłała "dane o lokalizacji komórek w czasie rzeczywistym do Verizon, który przekazywał dane do FBI".

FBI wielokrotnie starało się również rozszerzyć swoje inwazyjne uprawnienia hakerskie, aby umożliwić agentom włamanie się do dowolnego komputera, w dowolnym miejscu na świecie.

Rzeczywiście, od lat rząd USA tworzy coś, co jeden z informatorów wywiadu określił jako cyber-armię zdolną do ataków ofensywnych. W ramach tych programów cyberbroni agencje rządowe, takie jak NSA, gromadzą wszelkiego rodzaju paskudne złośliwe oprogramowanie, wirusy i narzędzia hakerskie, które mogą "ukraść hasła do kont finansowych, zamienić iPhone'a w urządzenie podsłuchowe lub, w przypadku Stuxneta, sabotować obiekt jądrowy".

W rzeczywistości NSA była odpowiedzialna za zagrożenie stwarzane przez robaka złośliwego oprogramowania "WannaCry" lub "Wanna to Decryptor", który - w wyniku hakerów uzyskujących dostęp do rządowego arsenału - porwał ponad 57 000 komputerów i sparaliżował opiekę zdrowotną, infrastrukturę komunikacyjną, logistykę i podmioty rządowe w ponad 70 krajach.

Pamiętaj, że rząd był wielokrotnie ostrzegany przed niebezpieczeństwami związanymi z używaniem taktyki przestępczej do prowadzenia własnych cyberwojn. Został ostrzeżony o konsekwencjach blowbacku, gdyby jego cyberbroń dostała się w niepowołane ręce.

Rząd postanowił zignorować ostrzeżenia.

Dokładnie tak rozwinęły się ataki 9/11.

Najpierw rząd pomógł stworzyć zagrożenie, jakim była Al-Kaida, a potem, kiedy bin Laden pozostawił naród pogrążony w szoku (pomimo niezliczonych ostrzeżeń, które padły na głuche uszy), zażądał – i otrzymał – ogromne nowe uprawnienia w postaci amerykańskiej ustawy Patriot Act w celu walki z niebezpieczeństwem, które stworzył.

Stało się to modus operandi rządu cieni, niezależnie od tego, która partia kontroluje Biały Dom: rząd stwarza zagrożenie – doskonale wiedząc, jakie konsekwencje takie niebezpieczeństwo może stanowić dla społeczeństwa – a następnie, nie przyznając się nigdy do roli, jaką odegrał w uwolnieniu tego szczególnego zagrożenia na niczego nie podejrzewającej ludności, domaga się dodatkowych uprawnień w celu ochrony "my, naród" przed zagrożeniem.

Jednak moce, które są, tak naprawdę nie chcą, abyśmy czuli się bezpiecznie.

Chcą, żebyśmy kulili się, bali i byli gotowi zrzec się każdej z naszych wolności w zamian za ich fantomowe obietnice bezpieczeństwa.

W rezultacie to Amerykanie płacą cenę za nienasyconą chciwość rządu i dążenie do władzy.

Wystarczy powiedzieć, że kiedy i jeśli kiedykolwiek zostanie napisana prawdziwa historia Stanów Zjednoczonych, nie tylko prześledzi ona wzrost amerykańskiego państwa policyjnego, ale także nakreśli upadek wolności w Ameryce: jak naród, który kiedyś przestrzegał rządów prawa i pociągał rząd do odpowiedzialności za swoje działania, stopniowo przekształcił się w państwo policyjne, w którym sprawiedliwość jest jednostronna, korporacyjna elita prowadzi show, rząd przedstawicielski jest kpiną, policja jest przedłużeniem wojska, inwigilacja szaleje, prywatność wymarła, a prawo jest niczym więcej niż narzędziem dla rządu, aby zmusić ludzi do podporządkowania się.

Gdzieś w ciągu ostatnich ponad 240 lat demokracja ustąpiła miejsca kleptokracji, a rząd przedstawicielski został odrzucony na rzecz rządów zawodowych polityków, korporacji i złodziei – osób i podmiotów nie zważających na prawa obywateli amerykańskich.

To rozwiązanie tego świętego przymierza między obywatelami a rządem – ustanawiającego "nas, ludzi" jako panów, a rząd jako sługę – nie nastąpiło z dnia na dzień. Nie stało się tak z powodu jednego konkretnego incydentu lub jednego konkretnego prezydenta. Jest to proces, który rozpoczął się dawno temu i trwa w dzisiejszych czasach, wspomagany i podżegany przez polityków, którzy opanowali polaryzującą sztukę "dzielenia i podbijania".

Jak podkreślam w mojej książce Battlefield America: The War on the American People i w jej fikcyjnym odpowiedniku The Erik Blair Diariesnasze wolności stały się ofiarami w totalnej wojnie z narodem amerykańskim.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

" Zrozumienie tyrańskiego umysłu i jego działania"

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, SIE 31, 2022 - 06:05

Autor: Brandon Smith via Alt-Market.us

Wszyscy ludzie starają się kontrolować swoje środowisko do pewnego stopnia. Chcą niezawodnego zarządzania swoim światem i usunięcia wszelkich wątpliwości, jakie mogą mieć co do ich przetrwania w przyszłości. Jeśli to możliwe, ludzie podejmą środki, aby usunąć potencjalny ból lub walkę i ustanowić życie w wiecznym komforcie. Łatwa droga jest marzeniem dla większości, a aby ją zdobyć, ludzie postrzegają moc jako potężne narzędzie.

Badam ten powszechny stan, ponieważ chcę wyjaśnić, że prawie WSZYSCY LUDZIE pragną władzy do pewnego stopnia. Czasami oznacza to nawet kontrolowanie działań innych, aby zapobiec zakłócaniu przez nich oazy komfortu, którą budujemy wokół nas. Czasami są destrukcyjni ludzie, których czujemy, że jesteśmy zmuszeni zahamować i zamknąć w klatce w samoobronie. A jeszcze innym razem próbujemy kontrolować ludzi wokół nas z irracjonalnego strachu.

Tyrański sposób myślenia nie dotyczy wyłącznie Stalinów, Maosów i Hitlerów w historii, jest głęboko zakorzenionym cieniem, który czasami się w większości z nas. To właśnie ten stan polityczni tyrani próbują wykorzystać na swoją korzyść, ponieważ żaden autorytarny rząd nie może odnieść sukcesu bez pomocy milionów małych tyranów, którzy ich wspierają. Znajdują sposób, aby zaspokoić nasze pragnienie kontroli i przewidywalności, jednocześnie nas zniewalając.

Chodzi o to, że tyrani nas potrzebują. Wszyscy mamy odrobinę tyranii w naszych duszach; jesteśmy połączeni, ale jesteśmy inni.

Nie oznacza to, że porządek sam w sobie jest zły lub że struktury społeczne są z natury opresyjne. Ludzie potrzebują granic, ponieważ nie wszyscy ludzie są dobrzy lub zdrowi na umyśle; niektórzy są złośliwi, niektórzy leniwi, niektórzy szaleni, niektórzy są niekompetentni, a niektórzy nieuczciwi i ciągną resztę z nas w dół. Anarchia nie jest rozwiązaniem, ale totalitaryzm też nie. Chodzi o to, kto wyznacza granice i jak.

W tym miejscu odkrywamy specyficzny element ludzki, który jest obsesyjnie przyciągany do kontroli, nie dlatego, że się boi i nie dlatego, że chce komfortu, ale dlatego, że cieszy się poczuciem mocy. Są od niego uzależnieni. Mówię konkretnie o narcyzach, socjopatach i psychopatach; są członkami naszego gatunku, ale brakuje im kluczowych cech psychologicznych, które czynią nas ludźmi, takich jak empatia, sumienie, wyobraźnia, miłość i wstyd. W prawie każdym przypadku, w którym rząd poszedł źle, to dlatego, że tego typu ludzie byli w stanie wślizgnąć się na stanowiska władzy i wykorzystać.

Pomimo przesadnych przedstawień w filmach i telewizji, przeciętny psychopata nie jest aż tak złożony ani interesujący - Fakt ich istnienia jest interesujący, ale jako ludzie są nudni. Idea ich jest fascynująca, ponieważ są biologiczną anomalią, ewolucyjnym błędem, a może duchową deformacją. Około 1% danej populacji jest podatna na psychopatię, a jeszcze mniejszy odsetek to wysoko funkcjonujący psychopaci, którzy są biegli w ukrywaniu swojej potwornej natury.

Większość przeciętnych psychopatów ostatecznie kończy w więzieniu lub angażuje się w niekończącą się serię niepowodzeń życiowych. Nie mogą tego zebrać, utrzymać relacji i zbudować normalnego życia, ponieważ mają obsesję na punkcie siebie i są niebezpieczni, a w końcu ludzie wokół nich to zauważają. Tego typu ludzie są tym, co nazwałbym "małymi tyranami". Wydaje się, że wychodzą na powierzchnię społeczeństwa, gdy czasy są rozpaczliwe; kiedy ludzie są rozproszeni przez kryzys, psychopaci czują, że można bezpiecznie pokazać swoją prawdziwą naturę.

Na przykład podczas blokad pandemii covidowej i rządu próbuje wprowadzić drakońskie mandaty vax, mali tyrani byli wszędzie. Po prostu pojawili się z eteru i wirowali wokół autorytarnego wiru, jakby to był szał karmienia. Z przyjemnością korzystali z okazji, aby nakazać innym o maskach i szczepionkach oraz "dystansie społecznym", mimo że żaden z tych środków nie miał żadnego wpływu na rozprzestrzenianie się covida lub raczej niewielką medianę śmiertelności infekcji wynoszącą 0,23%.

Wyrzucano im skrawki ze stołu władzy i delektowali się każdą minutą. Prawdziwa nauka nie była po ich stronie, ale ich to nie obchodziło; media i rząd były po ich stronie i tylko to się liczyło. Byli szczęśliwi, że zostali użyci jako broń przeciwko innym obywatelom, którzy po prostu chcieli być wolni.

Poza symbiotycznym (a może pasożytniczym) związkiem między wielkimi tyranami a małymi tyranami, istnieje zestaw standardów, które muszą zostać spełnione, aby tyrania odniosła sukces:

Zniszczenie wyboru

U podstaw tyranii leży usunięcie wyboru. Centralizacja polega na wyeliminowaniu opcji dla społeczeństwa, jednocześnie mówiąc im, że ich życie będzie usprawnione, łatwiejsze i bezpieczniejsze. Jeśli ludzie mają opcje poza systemem establishmentu lub ideologią, mogą kwestionować ważność struktury władzy. Mogą zadać sobie pytanie: "A co, jeśli istnieje lepszy sposób niż ten?"

A ponieważ zawsze istnieje lepszy sposób niż strach i niewolnictwo, tyrani muszą angażować się w ciągłą wojnę ze wszystkimi alternatywnymi ideami i zasadami. Jedynym sposobem, w jaki mogą być pewni, że ludzie pewnego dnia się nie zbuntują, jest wymazanie istnienia wyboru. Nie tylko to, ale muszą przekonać masy, że nawet sugerowanie innego wyboru jest świętokradztwem i niebezpieczne. System musi stać się absolutny we wszystkich rzeczach i w każdej dziedzinie codziennego życia.

Stwórz fałszywy paradoks moralny.

Wolność to niewolnictwo – ignorancja to siła. To stary orwellowski paradoks wypacza znaczenie słów i czynów, aby usprawiedliwić tyranię. Przedłużeniem tego pokręconego sposobu myślenia jest religia "większego dobra"; idea, że wszelkie zło jest usprawiedliwione tak długo, jak długo "większe dobro" jest spełnione. Ale co jest większym dobrem? To wszystko, co mówią tyrani; zwykle wszystko, co pomaga im zdobyć więcej mocy. Można by pomyśleć, że "dobro", które jest "większe", pociągałoby za sobą więcej wolności i mniej strachu, a nie mniej wolności i więcej strachu.

W ramach taktyki usuwania wyboru tyrani często tworzą fałszywą zagadkę moralną, w której ludziom mówi się, że ich wolność jest w rzeczywistości szkodliwa dla innych, dlatego ich wolności muszą zostać odebrane "dla większego dobra". Ponownie, eksperyment tyranii medycznej covid został zbudowany całkowicie wokół tego argumentu. Co jeśli twój wybór, aby nie nosić maski, nie pozostać zamkniętym w domu i nie przyjmować wątpliwej szczepionki, zaszkodził setkom lub tysiącom innych? Czy to nie usprawiedliwia odbierania twoich wyborów? Twierdzenia te są oczywiście kompletną fantazją, ale w ogniu narodowej paniki ludzie mogą uwierzyć, że fałszywy paradoks jest prawdziwy.

Obsesyjno-kompulsywna ekspansja

Jak wspomniano, tyrani są zwykle osobowościami psychopatycznymi, a częścią tego sposobu myślenia jest przymus ekspansji i pożerania. Jak rosnąca ameba lub to stworzenie z filmu "The Blob". Ich głód kontroli nigdy nie jest zaspokojony, zawsze będą chcieli więcej.

Ludziom powie się, że tracą tylko jedną wolność lub dwie wolności, lub że ich wolności zostaną ograniczone "na krótki czas". To zawsze jest kłamstwo. Gdy tyrani zdobędą nową moc, będą się jej obsesyjnie trzymać, jakby to był tlen, a bez niej mogliby umrzeć. A potem będą szukać więcej mocy, ponieważ to, co mają, nigdy nie wystarczy. Mój przyjaciel opisał to kiedyś w ten sposób:

Przed tyranem piętrzy się święto o królewskich proporcjach, jak święto Dziękczynienia przepływające przez jego stół. Siedzisz cicho bez dostępu do stołu, ale w rękach trzymasz małą skórkę chleba. To wszystko, co masz i kołyszesz to ostrożnie, ponieważ musi być zrobione, aby trwało. I chociaż brzuch tyrana jest pełny i ma więcej, niż mógłby kiedykolwiek zjeść w życiu, wszystko, o czym może myśleć, to TWOJA mała skorupa.

Wszystko, co zastanawia się w dzień i w nocy, to dlaczego masz tę skorupę, kiedy powinna być jego. Zgrzyta zębami, pieniąc się w desperacji na twój skromny posiłek. Pewnego dnia postanawia, że nie przestanie, dopóki twoja skórka chleba nie znajdzie się w jego rękach, podczas gdy ty głodujesz. To jest teraz jego misja w życiu – wziąć swoje skorupy i okruchy i zostawić cię z niczym. Jakikolwiek inny wynik byłby niewyobrażalny.

On nie tylko chce ukraść twoją skorupę, ale chce zobaczyć twoją rozpacz, kiedy to zrobi. Chce, żebyś wiedział, że ma twój ostatni posiłek i chce zobaczyć ból na twojej twarzy, kiedy go zabierze. Następnie chce, żebyś zachowywał się tak, jakbyś go za to kochał.

Tak działa umysł psychopaty. Dlaczego ich mózgi funkcjonują w ten sposób? Istnieje wiele teorii, ale nikt tak naprawdę nie wie na pewno. Większość dowodów sugeruje, że w rzeczywistości rodzą się takimi, jakimi są; bez sumienia i bez przeciwwagi dla szaleństwa.

Historia o chlebie jest metaforą, ale ilustruje, jak psychopatyczni autorytarni postrzegają różne wolności – są to kawałki życia, których tyrani nie mogą tolerować. Doprowadza ich to do szaleństwa, wiedząc, że masz tę małą iskrę światła i radości w swoich rękach, a oni planują, spiskują, krzyczą, płaczą i pazurują, dopóki nie będą w stanie ci tego odebrać.

Tyrania nie może zostać pokonana, jeśli nie zostanie zrozumiana

Będą ludzie, którzy będą wysuwać powszechny ignorancki argument, że wszystko to jest ćwiczeniem daremności, ponieważ nie "odnosi się do rozwiązań". Rozwiązań systemów autorytarnych jest wiele, piszę o nich od ponad 16 lat. Możemy rozmawiać cały dzień o decentralizacji, lokalności, organizacji i rewolucji, ale nic z tego nie ma znaczenia, chyba że zrozumiemy, jak myślą nasi wrogowie i jakiej taktyki używają. Jeśli ich nie znamy, nie możemy ich pokonać.

Nie są skomplikowane i niekoniecznie są pomysłowe, ale są nieustępliwe, a ich proste metody mogą czasami być bardzo skuteczne. Niedocenianie ich obsesji na punkcie kontroli byłoby katastrofalne. To powiedziawszy, jedyną rzeczą, którą cenią bardziej niż władzę, jest ich własne życie i (jeśli mamy zamiar zająć się rozwiązaniami), dopóki ci ludzie nie zrozumieją, że ich życie może być kosztem ich przymusów, których nigdy nie przestaną. Nie ma z nimi żadnego uzasadnienia. Nie ma dyplomacji ani kompromisu. Nie ma kompromisu. Będą nadal brać, dopóki straty, z którymi się borykają, nie przeważą nad zyskami zdrady. Znajomość ich sposobu myślenia przybliża nas o kilka kroków do ich zamknięcia.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

wtorek, 30 sierpnia 2022

"Martin Bormann prowadził Hitlera dla Iluminatów"


bor-hit.jpeg

 (Bormann, z Hitlerem)

Sekretarz partii nazistowskiej Martin Bormann był sercem nazistowskiego aparatu.

Podpisał wypłatę Hitlera.

Louis Kilzer zbadał ruch drutu między znanym szpiegiem

jako "Werter" i Moskwa i ustalił, że tylko Bormann

miał dostęp do tych informacji.

"Sowieci byli w stanie zadać bardzo szczegółowe pytania dotyczące nazistowskiej obrony i intencji.

Rezultatem były decydujące klęski nazistów pod Stalingradem i Kurskiem.

Louis Kilzer pisze: "Bormann był tak samo użyteczny dla Rosji jak pięćdziesiąt dywizji Armii Czerwonej".


(Od czerwca 2007)

Autor: Henry Makow Ph.D.


Drugi najpotężniejszy człowiek w
 nazistowskich Niemczech, Martin Bormann, był "sowieckim" (tj. Iluminatami) agentem, który zapewnił zniszczenie zarówno Niemiec, jak i europejskiego żydostwa.

W ten sposób posunął naprzód dwa główne cele Iluminatów: zintegrować Niemcy z rządem światowym poprzez unicestwienie ich narodowych, kulturowych i rasowych pretensji i ustanowić Izrael jako światową stolicę masońskiego bankiera, grożąc europejskim Żydom eksterminacją.

Iluminaci są luźnym sojuszem żydowskich finansów i brytyjskiej / amerykańskiej / europejskiej arystokracji połączonej małżeństwem, pieniędzmi i wiarą w okultyzm (masoneria). Winston Churchill, mason, którego matka była Żydówką, idealnie pasuje do tego opisu.

Posiadają ogromne powiązane ze sobą kartele (bankowość, ropa naftowa, farmaceutyki, wojna, chemikalia, minerały, media itp.) i kontrolują społeczeństwo i rząd poprzez grupy korporacyjne i zawodowe, media, edukację, tajne stowarzyszenia, think tanki, fundacje i agencje wywiadowcze. Ich celem jest "wchłonięcie światowego bogactwa" (słowami Cecila Rhodesa) i kontrolowanie jego obywateli za pomocą wojny, propagandy, "edukacji" i inżynierii społecznej.

Narody (Wielka Brytania, USA, Izrael), ruchy (syjonizm, socjalizm, nazizm, komunizm) i ludzie (Amerykanie, Niemcy, Żydzi) są ich pionkami, które należy poświęcić ich obłąkanemu megalomańskiemu planowi globalnej dyktatury. Kariera Bormanna ilustruje, w jaki sposób sadzą uśpionych agentów i organizują wojny, aby osiągnąć ten długoterminowy cel.


BORMANN •


Martin Bormann (1900-?) był organizatorem, skarbnikiem i płatnikiem partii nazistowskiej i kontrolował jej potężną maszynę. Był kontaktem z bankierami i przemysłowcami Illuminati, którzy finansowali partię nazistowską i przekazywali miliony Hitlerowi. Jako zastępca Führera i sekretarz Hitlera, Bormann podpisał wypłatę Hitlera i zarządzał jego kontami. Ustalił, kogo i co widział Hitler, i działał w jego imieniu.

Göring powiedział: "Bormann pozostał z Hitlerem dzień i noc i stopniowo doprowadził go tak bardzo pod swoją wolę, że rządził całym istnieniem Hitlera". ("Martin Bormann" Jamesa McGoverna, s. 160)

Hitler uczynił Bormanna wykonawcą swojej woli. To bormann, a nie Hitler, był właścicielem Berghofu. "Cały kompleks na Obersalzbergu, składający się z 87 budynków i wart ponad półtora miliona marek, został legalnie zarejestrowany na nazwisko Bormanna". (McGovern, str. 128)

uśmiechnięty hitler.jpg(Goebbels i Hitler, żart jest na tobie)

W 1972 roku gen. Reinhard Gehlen (szef zachodnioniemieckiego wywiadu BND) ujawnił, że Bormann był sowieckim szpiegiem, pogląd podzielany przez wielu czołowych nazistowskich generałów i urzędników, w tym Gottloba Bergera, generała porucznika SS, który dobrze znał Bormanna. "Bormann wyrządził największą krzywdę komukolwiek" – zeznał Berger w Norymberdze. (McGovern, 181)

Implikacje są oszałamiające. Przypomnij sobie, co powiedział Winston Churchill. "Ta wojna nie jest przeciwko Hitlerowi czy narodowemu socjalizmowi, ale przeciwko sile narodu niemieckiego, który ma zostać rozbity raz na zawsze, niezależnie od tego, czy jest w rękach Hitlera, czy jezuickiego księdza". (Emrys Hughes, Winston Churchill, His Career in War and Peace str. 145)

Powstała partia nazistowska, a II wojna światowa została zainscenizowana w celu doprowadzenia narodu niemieckiego do diabelskiej pułapki, po śmiertelnym narażeniu go na szwank moralny.


"Bractwie Bormanna" (1972) William Stevenson mówi, że Bormann "nadał najmniejszy priorytet losowi Niemiec... Zamiast tego zajmował się przyszłością opartą na filozofii nazistowskiej, finansowaną z nazistowskich łupów, wspieraną przez osobiście lojalne Bractwo. (62) Czy to są Iluminaci?


Możliwe, że kolejna wojna światowa również zostanie zainscenizowana, tym razem w celu osłabienia Stanów Zjednoczonych.


BORMANN

Jest mało prawdopodobne, aby Bormann zginął w rozdartym wojną Berlinie, jak chcieliby, abyśmy wierzyli Iluminaci. Człowiek, który starannie przygotował się do przetrwania Rzeszy, zakładając 750 korporacji w krajach neutralnych, zapewniłby sobie ucieczkę. Pojawiły się doniesienia, że Rosjanie uratowali Bormanna i ustawili go w Moskwie. Istnieje bardzo wiarygodna książka opisująca, jak Brytyjczycy go uratowali.

Inne raporty umieściły go w Ameryce Południowej. Najstarszy syn Adolfa Eichmanna, Horst, twierdził, że odbył z nim wiele rozmów w Argentynie. (McGovern, str. 194)

Dwukrotny laureat nagrody Pulitzera Louis Kilzer twierdzi, że Bormann był "sowieckim" szpiegiem w swojej książce "Zdrajca Hitlera" (2000). Zbadał ruch drutu między szpiegiem znanym jako "Werter" a Moskwą i ustalił, że tylko Bormann miał dostęp do tych informacji. Bormann powiedział Hitlerowi, że chce mieć zapis dla potomności i kazał stenografom przepisywać konferencje wojenne Hitlera.

Sowieci byli w stanie zadać bardzo szczegółowe pytania dotyczące nazistowskiej obrony i intencji. Rezultatem były decydujące klęski nazistów pod Stalingradem i Kurskiem. "Bormann był tak użyteczny dla Rosji jak pięćdziesiąt dywizji Armii Czerwonej" – pisze Kilzer. (61)

"Jego wartość dla Stalina zaczęła się wcześnie. W 1941 roku, kiedy Niemcy mogły wykorzystać miliony ukraińskich nacjonalistów do pokonania sowieckich rządów, Bormann zdecydował, że zasługują tylko na "zniewolenie i wyludnienie. ... W obliczu ... Ludobójstwo przez Niemców lub polityczna dominacja Sowietów, Ukraińcy wybrali życie i w ten sposób zrujnowali niemieckie nadzieje na łatwy podbój". (261)

Borman wykorzystał nazistowską klęskę pod Stalingradem jako pretekst do rozpoczęcia eksterminacji Żydów, drugiego celu Iluminatów.

Według słów norymberskiej prokuratury Bormann był "głównym inicjatorem programu głodu, degradacji, grabieży i eksterminacji". Chronił Hitlera przed makabrycznymi szczegółami, zabraniając Himmlerowi omawiania tematu z Hitlerem i składania raportów Himmlera. (261)


"Rola Bormanna wobec Ukraińców i Żydów była tylko częścią jego niszczycielskiego wpływu na Trzecią Rzeszę" – pisze Kilzer. Zablokował próbę Alberta Speera, aby przenieść gospodarkę na ścieżkę "wojny totalnej", dopóki nie było za późno. "Wpływ Bormanna", podsumował Speer, "był narodową katastrofą". (263)

Kilzer szczegółowo opisuje kontakty Bormanna z sowieckim systemem szpiegowskim, profilując wielu jego opiekunów. Nawet jedna z kochanek Bormanna, Marie Rubach Spangenberg, działała w niemieckim podziemiu komunistycznym. (264)

Bormann zachęcał Hitlera do ignorowania groźby okrążenia stalingradu. Decyzje Hitlera "przestały mieć cokolwiek wspólnego z zasadami strategii i operacji", zauważył generał Halder w swoim dzienniku. (McGovern, 82)

Bormann zdobył całkowitą lojalność Hitlera, udając, że jest jego bezwzględnie skutecznym instrumentem. Kiedy Bormann został skrytykowany, Hitler odpowiedział: "Wszyscy mnie zawiedli, ale Bormann... ktokolwiek jest przeciwko Bormannowi, jest również przeciwko państwu! Zastrzelę ich wielu..."(McGovern, 101). I "Propozycje Bormanna są tak dokładnie opracowane, że muszę tylko powiedzieć tak lub nie..." (98)

Bormann subtelnie wpłynął na Hitlera, aby zwolnił kompetentnych generałów i nie zrobił nic, aby przeszkodzić w stopniowym otruwaniu Führera przez jego osobistego lekarza, Morrella.

Ogólnie rzecz biorąc, Bormann zapewnił, że Niemcy nie będą miały wspólnej sprawy z Ukraińcami i Rosjanami cierpiącymi pod bolszewickim żółtkiem. Ponad 3 miliony rosyjskich jeńców wojennych zginęło w nazistowskim areszcie. Chcieli walczyć po stronie nazistów.

Pozostaje pytanie: "Czy sam Hitler był zdrajcą?" Oczywiście.

Kilzer zauważa, że Hitler był zaskakująco pobłażliwy wobec sprzeciwu w szeregach i kultywował "kulturę zdrady". (Kilzer, 6)


KONKLUZJA

William Stevenson przedstawia odpowiedni wniosek: "Bormann reprezentował tajną moc; a w naszej rozczochranej ludzkiej kondycji podejrzewamy, że pułapki demokracji są bardziej niebezpiecznym kamuflażem... że prawdziwa władza zaczyna się tam, gdzie zaczyna się tajemnica. Martin Bormann ... posiadał tę tajemną moc... do tego stopnia, że udało mu się uciec przed szubienicą". (9).

Przykład Bormanna sugeruje, że modus operandi Illuminati polega na wzmocnieniu kogoś, kto jest predysponowany lub nawet poddany praniu mózgu, aby robił to, co chce. Chociaż nadal ma osobistą wolę, subtelnie nim manipulują.

Lekcja płynąca z tej historii jest taka, że "wiadomości" podtrzymują "kamuflaż demokracji". Nie zwracaj zbyt dużej uwagi ani nie inwestuj swojej najlepszej energii. Historia to sztuka. Iluminaci kontrolują wszystkich polityków, którzy mają szansę. Kontrolują środki masowego przekazu.

Żyjemy w świecie, w którym dominująca elita zorganizowała się w złowrogie tajne stowarzyszenie, aby spiskować przeciwko ludzkości. Tworzy "Nowy Porządek Świata" symbolizowany przez niedokończony kamień węgielny na piramidzie na Wielkiej Pieczęci USA.

Jego symbole są wszędzie, ale nie wolno nam ich protestować. Sukces zależy od naszej gotowości do zdrady naszych współobywateli, narodu i cywilizacji oraz od tego, aby ta złośliwa siła rosła pośród nas.

-----

Powiązane - "Bormann był agentem Rothschildów - obciążające dowody"

--------- Bormann i Hitler byli zdrajcami

---------Youtube- "Jak Hitler przegrał wojnę"

Bormann uratowany przez Brytyjczyków?

Ostrzeżenie Benjamina Freedmana dla Amerykanów (1961)


Pierwszy komentarz Jamesa Perloffa


Przeczytałem książkę Kilzera prawiedwie dekady temu. Zademonstrował w procesie eliminacji, że tylko Bormann mógł być szpiegiem o kryptonimie "Werter", który zdradził niemieckie tajemnice wojskowe Stalinowi za pośrednictwem nadajników radiowych sieci szpiegowskiej "Czerwonej Orkiestry" w neutralnej Szwajcarii. Dane obejmowały: dokładną siłę i ruchy jednostek niemieckich; który im rozkazywał; ilu żołnierzy było trzymanych w rezerwie; gdzie boki nie były chronione itp. Raporty podawały nawet dokładną godzinę, kiedy Hitler wszedł i wyszedł ze swojego pokoju wojennego.

 Bormann wymyślił genialną metodę zbierania tych informacji. W 1942 roku przekonał Hitlera, że stenografowie powinni nagrywać każde spotkanie sztabu wojskowego. Tak więc Bormann miał do swojej dyspozycji każde słowo wypowiedziane podczas tych rozmów.

 Bardziej niż jakikolwiek inny czynnik, to dlatego los niemieckiej armii w Związku Radzieckim zmienił się z całkowitego sukcesu w gorzką porażkę. Począwszy od 1942 roku Stalin i jego generałowie codziennie bawili się oznaczoną talią.

Wszystko to zostało potwierdzone niezależnie od Kilzera przez specjalistę od wywiadu Pierre'a de Villemaresta (jednego z najlepszych francuskich pisarzy o Nowym Porządku Świata) w jego wyczerpanej książce UNTOUCHABLE: WHO PROTECTED BORMANN AND GESTAPO MULLER AFTER 1945? De Villemarest rzeczywiście widział Bormanna po wojnie i przelotnie z nim rozmawiał. Następnie poinformował, że Bormann żyje i przebywa w Argentynie cia, Mossadowi, a nawet KGB. Wszyscy dali mu tę samą odpowiedź: wiedzieli o Bormannie, ale został sklasyfikowany jako "nietykalny". Stąd tytuł książki de Villemaresta.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

"Wyhodowane w kabalistach potomstwo Gary'ego Coopera"

 

the-fountainhead-movie-poster-976664773.jpg(po lewej, prawdziwi rodzice Richarda Gere'a)


Gwiazdy filmowe są stworzone do wspólnego
rodzenia potomstwa
jako warunek występowania jako główni aktorzy
i aktorki w hollywoodzkich produkcjach.


Część 1: Richard Gere-By

Matrix Hacker
(henrymakow.com)


Richard Gere został wyhodowany przez Gary'ego Coopera i Patricię Neal podczas kręcenia filmu The Fountainhead z 1949 roku.

W swojej autobiografii z 1988 roku, Jak jestem, Patricia Neal ujawniła, że ona i Gary Cooper zakochali się głęboko podczas kręcenia filmu, ale zdecydowała się nie konsumować ich związku do czasu postprodukcji, aby nie zminimalizować napięcia seksualnego na ekranie. To jej przyznanie nasuwa pytanie, dlaczego w ogóle czuła się zmuszona do skonsumowania swoich relacji zawodowych z bardzo żonatym Garym Cooperem. Odpowiedź jest oczywiście taka, że gwiazdy filmowe są stworzone do rodzenia potomstwa ze sobą, gdy występują jako główni aktorzy i aktorki w hollywoodzkich produkcjach.  

 

 gc.jpg(po lewej, młody Gary Cooper)

Neal również odważnie wyznała, że zaszła w ciążę po spaniu z Cooperem, jednak wątpliwie twierdziła, że ciąża nie nastąpiła aż do nakręcenia Filmu Bright Leaf, w którym również zagrali razem i został wydany w 1950 roku.

Według jej historii bardzo chcieli się pobrać i mieć dziecko. Podczas gdy Cooper posunął się nawet do rozstania z żoną, aby być z Nealem, co było tajemnicą poliszynela w Hollywood w tym czasie, ostatecznie zdecydował, że nie może pogodzić się z rozwodem, ponieważ reperkusje za spowodowanie ciąży pozamałżeńskiej podczas małżeństwa z pewnością zakończyłyby obie ich kariery, co miało miejsce w przypadku Ingrid Bergman "wcześniej w tym roku". Co więcej, Cooper był głęboko skonfliktowany z zakończeniem małżeństwa, ponieważ bał się perspektywy poddania swojej córki Marii rozwodowi.

 

W związku z tym podjęto decyzję, że Neal dokona aborcji, która miała stać się największym żalem w jej życiu. Neal powiedział: "Przez wiele lat płakałam nad tym dzieckiem. A ilekroć miałem za dużo do wypicia, przypominałem sobie, że nie pozwoliłem mu istnieć. Podziwiałem Ingrid Bergman za to, że urodziła syna. Miała odwagę. Nie zrobiłem tego. I żałuję tego z całego serca. Gdybym miała tylko jedną rzecz do zrobienia w moim życiu, miałabym to dziecko."  

     gere.jpgPodczas gdy część jej historii poświęcona ciąży jest prawdziwa, aborcyjna część jej historii jest fabrykacją, ponieważ dzieckiem, które razem stworzyli, jest Richard Gere, który jest rzeczywiście nim, a nie nią.

Innym problemem związanym z historią Neala jest to, że przynajmniej według oficjalnych zapisów Gere urodził się 31 sierpnia 1949 r., A sprawa Bergman-Rossellini i ciąża nie stały się publicznie znane i stały się międzynarodowym skandalem aż do 1950 r. Niezależnie od tego, czy są prawdziwe, wymyślone, czy wyimaginowane, pomimo całego dramatu zawartego w narracji Neal w odniesieniu do jej związku z Cooperem, hodowali dla kabalistów, tak jak każda inna wielka gwiazda Hollywood.

Niemniej jednak szczegóły dramatu związanego z hodowlą Richarda Gere'a, opowiedziane przez jego matkę, krzyczą, aby je rozpakować i odpowiednio zinterpretować, "czytając między wierszami".

Ta historia ujawnia coś, co odkryłem jako prawdziwe w ciągu dziewięciu lat badań nad hodowlą Hollywood / kabalistów. Każda historia dotycząca gwiazdy lub sławnej osoby, która poroniła lub dokonała aborcji, jest najprawdopodobniej fałszywa.

Głównym powodem jest to, że żywe ciała lub dzieci są zbyt cennym atutem dla kabalistów, którzy aspirują do utrzymania swojej dominacji nad światem. Jednak jest to prawdą tylko wśród tych, którzy urodzili się w kultie satanistycznym i których życie jest konsekwentnie poddawane bezpośredniej, hierarchicznej kontroli Kabała.

W każdej warstwie kultu dzieci są przydatne, niezależnie od tego, czy są przeznaczone jako przyszłe gwiazdy filmowe, politycy, adwokaci, lekarze, bankierzy, autorzy, sportowcy, dyrektorzy, pracownicy socjalni, pracownicy fizyczni, hodowcy kultu, zastępcze dzieci dla celebrytów, zastępczy rodzice dla celebrytów lub po prostu ofiary z ludzi.

Dlatego narracje o poronieniach i aborcji są stosowane, ponieważ zaciemniają, że w rzeczywistości miały miejsce żywe narodziny, co pozwala kultowi skuteczniej ukrywać linie krwi celebrytów i innych osób publicznych. Wśród świeckich lub tych, którzy nie urodzili się w kulcie satanistycznym, aborcja jest pożądanym wynikiem z perspektywy kabalistów, którzy starają się zredukować populację świata do bardziej kontrolowanej liczby, powodem jest to, że w przeciwieństwie do członków kultu, członkowie nie-kultu mają wolność i potencjał, aby udaremnić władzę sprawowaną nad społeczeństwem przez Kabała. Fałszywe narracje opisujące aborcje celebrytów służą również do korumpowania profanum poprzez podstępne promowanie aborcji jako społecznie usankcjonowanej opcji, ponieważ profanum jest skłonne naśladować "zachowanie" celebrytów i dlatego sami decydują się na aborcję.

Badając Richarda Gere'a, znalazłem artykuł o nim z 2012 roku autorstwa Scotta Feinberga piszącego dla Hollywood Reporter, w którym mówił o systemie kontroli sprawowanej nad życiem celebrytów. Gere jest po raz pierwszy cytowany jako mówiący: "Nie chciałem być w centrum uwagi. Nigdy nie miałem". Feinberg pisze następnie: "ale ludzie, którzy stają się gwiazdami filmowymi, mają niewiele do powiedzenia w tej sprawie i uczą się dostosowywać do swoich niezwykłych okoliczności - lub nie próbują".

Wracając do tematu dziecka, które poczęła z Cooperem, Neal naprawdę próbował przekazać swoją narracją, że nie chciała, aby jej dziecko zostało jej odebrane, nie zgodziła się na odebranie mu go i że nie udało jej się temu zapobiec.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com