środa, 18 października 2023

"Żydowscy "naukowcy" mają nadzieję wyleczyć "antysemityzm" poprzez legalizację partyjnego narkotyku MDMA "ecstasy""

 

Pigułki MDMA o trafnej nazwie "Czaszka Armii Czerwonej"

(Do przodu) Ponieważ Żydzi od dawna upierali się, że wszystkie formy "antysemityzmu" są całkowicie "irracjonalne" – i naciskali, aby uznać go za oficjalnie uznane "zaburzenie psychiczne" – nie powinno dziwić, że teraz gorączkowo pracują nad znalezieniem leku, który może wyleczyć "gojów" z tej zgubnej "choroby" – a niektórzy "badacze" wierzą, że mogli znaleźć odpowiedź w MDMA lub "Ecstasy" – nielegalnym narkotyku imprezowym wynalezionym przez Żyda – z jego międzynarodowym handlem skoncentrowane i kontrolowane przez producentów i dealerów narkotyków w Izraelu:

"Gdybyś dowiedział się, że jedna pigułka skłoniła neonazistę do wyrzeczenia się swoich nienawistnych przekonań, czy mógłbyś:

 

(a) zażądać dalszych badań, aby dowiedzieć się, czy pigułka naprawdę działa, lub

 

(b) zignorować istniejące dowody i nadal zakazywać pigułki?

 

Jeśli wybrałeś drugą opcję, gratulacje:

 

właśnie opisałeś szaleństwo amerykańskiej polityki narkotykowej przez ostatnie 40 lat.

 

Od dawna wiemy, że MDMA, bardziej znane jako Molly lub Ecstasy, jest skutecznym sposobem leczenia zespołu stresu pourazowego.

 

Izrael wykorzystuje go do tego celu od 2019 roku.

 

Ale istnieją również wstępne dowody na to, że lek może zmienić hejterów w kochanków, co czyni go potężnym potencjalnym narzędziem deradykalizacji.

 

Oczekuje się, że FDA zatwierdzi MDMA i psylocybinę, znane również jako grzyby psychodeliczne, do terapii PTSD w ciągu najbliższych dwóch lat.

 

Jednak dalszy postęp na bardziej eksperymentalnych frontach był od dawna opóźniany przez przeszkody regulacyjne.

 

W czasach, gdy nienawiść, ekstremizm i nietolerancja grożą rozdarciem Ameryki, zadziwiające jest to, że nie naciskamy, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób MDMA i inne psychodeliki mogą łączyć ludzi lub wspomagać wysiłki na rzecz deradykalizacji ludzi utraconych z powodu nienawiści.

 

Najbardziej obiecujące dowody na wpływ MDMA na nienawiść zostały odkryte przez przypadek.

 

Podczas zakończenia podwójnie ślepego badania przeprowadzonego w 2020 r. na Uniwersytecie w Chicago na temat wpływu MDMA na dotyk społeczny, jeden z uczestników znany jako "Brandon" ujawnił naukowcom, że przewodził środkowo-zachodniemu oddziałowi Identity Evropa, grupy białych nacjonalistów, która odegrała kluczową rolę w wiecu "Unite the Right!" w 2017 r. – i że przyjmowanie MDMA doprowadziło go do zmieniającego życie objawienia.

 

"Miłość jest najważniejsza" – powiedział oszołomionemu badaczowi, który podążył za nim.

 

"Nic nie ma znaczenia bez miłości."

 

Historia Brandona zszokowała badaczy i nie bez powodu.

 

"Myśl, że lek może zmienić czyjeś przekonania i myśli bez żadnych oczekiwań" – powiedziała dr Harriet de Wit, kierownik badania – "jest zadziwiająca".

 

Rachel Nuwer, która rozmawiała z "Brandonem" na temat swojej niedawno wydanej książki "I Feel Love: MDMA and the Search for Connection in a Fractured World", powiedziała mi w wywiadzie telefonicznym, że jego historia "podnosi możliwość, że może to być dojrzałe pole badań. 

 

Czy możemy używać MDMA lub innych psychodelików jako narzędzi do deradykalizacji ludzi o ekstremistycznych poglądach, przynajmniej tych, którzy są na to w pewnym stopniu otwarci?"

 

Dziwna i bardzo żydowska historia "narkotyku miłości":

 

Po raz pierwszy zsyntetyzowane przez chemika farmaceutycznego Merck w 1911 roku, MDMA leżało niezbadane przez dziesięciolecia, dopóki (((Alexander Shulgin))), kalifornijski farmakolog, którego rodzina uciekła przed prześladowaniami w carskiej Rosji, zaczął eksperymentować z nim jako substancją psychodeliczną.

 

"Ta substancja pobudzała, ale nie była stymulantem" – pisał – "odhamowywała, nie będąc środkiem odurzającym;

 

Pomogło to swobodniej wyrażać uczucia i emocje, ale bez upośledzania samokontroli".

 

Shulgin, którego Jewish Currents nazwał "zeyde [dziadkiem] psychedelików" i jego koledzy badacze, "nie mieli pojęcia, w jaki sposób ten nowy lek przyniósł tak oszałamiające rezultaty", pisze Nuwer.

 

"Wiedzieli tylko, że wydaje się, że jest to katalizator przełomów psychicznych, które normalnie zajęłyby miesiące, lata, a nawet całe życie tradycyjnej terapii".

 

W tym samym czasie MDMA rozprzestrzeniało się na całym świecie jako narkotyk imprezowy – Izraelczycy byli jednymi z największych podziemnych dystrybutorów ecstasy na świecie.

 

To podniosło alarm wśród generałów w katastrofalnej amerykańskiej "wojnie z narkotykami", procesie, który książka Nuwera ujawnia w całej swojej udręczonej, biurokratycznej głupocie.

 

Efekt?

 

Od 1985 roku MDMA jest zakazane jako narkotyk z grupy I w Stanach Zjednoczonych.

 

"Wszystkie fundusze federalne poszły na odkrycie szkodliwości narkotyków, udowadniając, że te rzeczy stopią twój mózg lub cokolwiek innego" – powiedział mi Nuwer podczas wywiadu telefonicznego.

 

Enter (((Rick Doblin))), aktywista-założyciel Multidyscyplinarnego Stowarzyszenia Badań nad Psychodelikami.

 

Po zapoznaniu się z MDMA przez jednego z jego pionierskich użytkowników, (((Dr. Stanslav Grof))), Doblin, wówczas student psychologii, rozpoczął wieloletnią ścieżkę w kierunku zatwierdzenia przez FDA badań i stosowania MDMA.

 

Nuwer powiedział, że Doblin, urodzony w konserwatywnej rodzinie żydowskiej w Chicago, nauczył się, że "opresyjne zasady są po to, by je łamać", dostarczając modlitewniki radzieckim Żydom w latach 1970.

 

To, że historia MDMA jest tak bardzo związana z Żydami – Shulginem, Zeffem, Grofem, Doblinem i wieloma innymi – ma sens, gdy zrozumiesz moc tego narkotyku, powiedziała Natalie Lyla Ginsberg, dyrektor ds. globalnego wpływu MAPS.

 

"Mamy dużo traumy międzypokoleniowej" – powiedziała mi – "i dużo przestrzeni do zadawania pytań".

 

Ginsberg, absolwentka Yale, której czas pracy jako pracownik socjalny naraził ją na niesprawiedliwość wojny z narkotykami, prowadzi coroczny Żydowski Szczyt Psychedeliczny, który łączy lekarzy, rabinów, terapeutów i innych w internetowej "globalnej rozmowie" na temat powiązań między psychodelikami a judaizmem.

 

Współpracuje z naukowcami z Uniwersytetu Hebrajskiego nad opracowaniem wskaźników do badania wykorzystania MDMA w rozwiązywaniu konfliktów między Palestyńczykami i Izraelczykami.

 

Ale ona i Nuwer twierdzą, że wstępne wyniki wskazują na duże zastrzeżenie w badaniach nad psychodelikami w ogóle, a MDMA w szczególności: to nie jest magia.

 

Intencja, powiedział Nuwer, jest wszystkim.

 

 Pary muszą przejść terapię MDMA, aby uzdrowić swój związek.

 

Uzależnieni muszą chcieć pozbyć się swoich nawyków – w takim przypadku MDMA okazało się znacznie skuteczniejsze niż tradycyjne terapie. 

 

Członkowie sekt muszą być gotowi do opuszczenia swoich kultów.

 

A byli zwolennicy białej supremacji, tacy jak Brandon, muszą być otwarci na zmiany.

 

Przed wzięciem udziału w badaniu Brandon został już zdemaskowany jako ekstremista i z tego powodu został zwolniony z pracy.

 

Jego rodzina już z nim nie rozmawiała.

 

Chciał nowego życia.

 

"Tak naprawdę chodzi o to, co wnosisz do doświadczenia" – powiedział mi Nuwer.

 

"MDMA może popchnąć cię w tym kierunku i otworzyć twój umysł, jeśli jesteś już na to trochę otwarty.

 

Ale wiesz, jeśli po prostu dodasz MDMA do dietetycznej coli Donalda Trumpa, on nie zmieni się nagle.

 

On po prostu będzie bardziej kochał siebie i bardziej kochał swoich wyznawców..."

 

Żydowscy pionierzy narkotyku mieli coś na myśli:

 

terapia MDMA już zademonstrowała swoją zdolność do przełamywania nienawiści, traumy i konfliktów, które mogą zniszczyć nie tylko jednostki, ale całe społeczeństwa.

 

Istnieją obiecujące badania wykorzystujące MDMA do ratowania par na skraju rozwodu i jako leczenie zachowań antyspołecznych.

 

A co z Brandonem, byłym białym suprematystą, który znalazł zbawienie w MDMA?

 

Nuwer, który wciąż jest z nim w kontakcie, powiedział, że odmówił wywiadów w mediach, ponieważ chce iść dalej w swoim życiu.

 

 Powiedział jej, że chce kontynuować terapię MDMA, ale nie zgodnie z obowiązującym prawem.

Rzeczywistość jest taka, że to nie "antysemityzm" zniszczył życie "Brandona" – raczej upubliczniono jego tożsamość – zmuszając go do wyparcia się swoich "rasistowskich" poglądów – i otwierając go na zmieniający umysł narkotyk, MDMA.


A fakt, że jego życie mogło zostać zniszczone za otwartą krytykę żydowskiej władzy, tylko potwierdził, że jego "antysemickie" poglądy były słuszne – Żydzi mają tego rodzaju władzę, by zniszczyć każdego, kto ich krytykuje lub im się sprzeciwia.


Bez wątpienia dlatego "Brandon" chce kontynuować dawkowanie "Ecstasy" – zmiany, na które wpływa, są tylko tymczasowe – i bez ciągłego dawkowania może już nie odczuwać chemicznie wywołanej "miłości" do Żydów, którą wydaje się wytwarzać narkotyk.


MDMA jest narkotykiem podobnym do LSD – innego narkotyku, z którym żydowscy psychiatrzy eksperymentowali w latach 1960-tych w leczeniu pacjentów psychiatrycznych – który ostatecznie nie wykazał żadnych długoterminowych "wyleczeń".


Innymi słowy, MDMA powoduje zwarcie w racjonalnej części mózgu i pozwala dominować czystym emocjom – a Żydzi są mistrzami w wywoływaniu emocjonalnych apeli, dlatego zawsze celowali w kobiety i dzieci komunistyczną propagandą – wiedzą, że racjonalni mężczyźni nie dadzą się przekonać do jego emocjonalnych manipulacji.


Jak stwierdził kiedyś "zasymilowany Żyd" Henry Kissinger, "antysemicki" sprzeciw wobec żydowskich wpływów jest całkowicie racjonalny:


"Gdyby nie przypadek moich narodzin, byłbym antysemitą. Każdy naród, który był prześladowany przez 2000 lat, musi robić coś złego".

 

Jednak większość Żydów jest uczona od kołyski, że "antysemityzm" jest całkowicie irracjonalny – co zwalnia ich z wszelkiej odpowiedzialności za jego istnienie – i wieczne trwanie.


Rabin Zalman Melamed uważa, że używanie narkotyków takich jak MDMA byłoby całkowicie daremne, ponieważ:

"... Antysemityzm nie jest jedynie bezsensownym faktem, ale tym, że został ustanowiony w ten sposób przez Stwórcę, jako prawo natury. Chmury wywołują deszcz, ogień pali pola, goje nienawidzą Żydów. Próba powstrzymania antysemityzmu "raz na zawsze" jest równoznaczna z próbą powstrzymania tak cholernie mokrej wody.

 

Żydzi byli również główną siłą stojącą za legalizacją marihuany – najpierw używanej w "legalnych" badaniach medycznych – a następnie całkowitej legalizacji w celach rekreacyjnych – i używają tej samej strategii z MDMA.


Kiedy MDMA zostanie zalegalizowane do celów rekreacyjnych, producenci i dilerzy narkotyków w Izraelu zarobią miliardy, ponieważ już kontrolują rynek.


Po zalegalizowaniu następnym krokiem może być nakazane przez państwo zażywanie narkotyków – na przykład podczas fałszywej "pandemii" COVID jeden z profesorów "etyki" medycznej zaproponował dodanie leku do zaopatrzenia w wodę, co sprawiłoby, że społeczeństwo byłoby bardziej skłonne "moralnie" zaakceptować drakońskie zasady rządu i masowe szczepienia.


Żydowscy suprematyści z ADL ogłosili, że każdy, kto używa terminu "Nowy Porządek Świata" jest prawdopodobnie "antysemickim teoretykiem spiskowym" – ponieważ uważają to wyrażenie za "gwizdek" na żydowską dominację nad światem.


Być może ADL nie chce, abyśmy wiedzieli, że sami Żydzi zaczęli używać wyrażenia "Nowy Porządek Świata" ponad 100 lat temu, aby opisać swój plan ogólnoświatowego judeo-komunistycznego przejęcia:

"Rewolucja bolszewicka w Rosji była dziełem żydowskiego planowania i żydowskiego niezadowolenia. Naszym planem jest Nowy Porządek Świata. To, co tak wspaniale zadziałało w Rosji, stanie się rzeczywistością dla całego świata".

 

— The American Hebrew Magazine, Nowy Jork, 10 września 1920 roku

W swojej dystopijnej, futurystycznej powieści z 1932 roku, Nowy wspaniały świat – napisanej po rewolucji bolszewickiej – Aldous Huxley postawił tezę, że szczęśliwe, dobrze przystosowane społeczeństwo może powstać tylko z pomocą farmaceutyku "dobrego samopoczucia" o nazwie "Soma" – co brzmi niesamowicie podobnie do MDMA:


– A jeśli kiedykolwiek, jakimś pechem, zdarzy się coś nieprzyjemnego, to zawsze znajdzie się soma, która da ci wytchnienie od faktów. I zawsze jest soma, która uspokoi twój gniew, pogodzi cię z wrogami, sprawi, że staniesz się cierpliwy i wielkoduszny. W przeszłości można było osiągnąć te rzeczy tylko dzięki wielkiemu wysiłkowi i po latach ciężkiego treningu moralnego. Teraz połykasz dwie lub trzy półgramowe tabletki i gotowe. Każdy może być teraz cnotliwy. W butelce możesz nosić co najmniej połowę swojej moralności. Chrześcijaństwo bez łez – tym właśnie jest soma".

 

W 1952 roku brytyjski filozof Bertrand Russell potwierdził wizję Huxleya o "lepszym życiu dzięki chemii", pisząc:

"Dieta, zastrzyki i nakazy będą się łączyć od najmłodszych lat, aby wytworzyć rodzaj charakteru i rodzaj przekonań, które władze uznają za pożądane, a wszelka poważna krytyka władzy, która jest, stanie się psychologicznie niemożliwa. Nawet jeśli wszyscy będą nieszczęśliwi, wszyscy będą uważać się za szczęśliwych, ponieważ rząd powie im, że tacy są".

– Bertrand Russell, Wpływ nauki na społeczeństwo, 1952

 

Żydzi zawsze wiedzieli, jak ukraść dobry pomysł, kiedy go zobaczą – więc naturalnie w ich najlepszym interesie byłoby opracowanie narkotyku takiego jak MDMA lub "Soma", który sprawiłby, że jakakolwiek krytyka ich mocy byłaby "psychologicznie niemożliwa".


Z pewnością to tylko "zbieg okoliczności", że popularne pigułki MDMA zwane "Czaszkami Armii Czerwonej" (patrz zdjęcie na górze artykułu) są trafnym symbolem tego kultu śmierci znanego jako Nowy Porządek Świata (aka judaizm).


Nie jest to kolejny "zbieg okoliczności", że niesławny lek "gwałt na randce" - Rohypnol lub "roofies" - został opracowany przez żydowskiego biochemika, Leo Sternbacha - ani nie jest to przypadek, że Rohypnol jest często mieszany z MDMA jako popularna kombinacja "narkotyków klubowych".


Biorąc pod uwagę, że Żydzi – jak sami przyznają – cierpią z powodu "międzypokoleniowej traumy" wynikającej z ich niezachwianej wiary w wyimaginowany holokaust™ – wraz z ich nadmiernie wysokim poziomem zaburzeń psychicznych, takich jak schizofrenia – wraz z ich wieczną nienawiścią do "gojów", jak nauczali ich "uczeni" rabini – być może powinni mniej przejmować się odurzaniem tych, którzy ich "nienawidzą" 


Bez żadnego™ powodu i być bardziej troszczą się o to, by się odurzyć – i nauczyć się kochać chrześcijańskie narody, które ich przyjęły – wbrew naszym własnym interesom i lepszemu rozsądkowi – i zapewniły im wolność, bogactwo i dobrobyt, których nie mogliby zdobyć nigdzie indziej.


Żydowska "badaczka" MDMA – Rachel Nuwer – podniosła tytuł swojej książki I Feel Love: MDMA and the Search for Connection in a Fractured World z przeboju disco Donny Summer z 1977 roku – który stał się hymnem na rave'ach 25 lat później, w czasach świetności MDMA>

DMA:



















Przetlumaczono przez translator Google


zrodlo:https://christiansfortruth.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz