wtorek, 24 października 2023

"Dekodowanie oszustwa Taxil"- część 1

 AUTOR: TYLER DURDEN

WTOREK, PAŹ 24, 2023 - 05:40

Autor: "Pan E." za pośrednictwem bombthrower.com (podkreślenie nasze),

W moim ostatnim artykule, The World's Greatest Hoax, obaliłem mit, że masoni byli w centrum spisku czczącego diabła w celu dominacji nad światem. Jak można się było spodziewać, to sprawiło, że niektóre z prostszych umysłów pomyślały: "Jeśli to nie masoni, to on musi mówić, że cała ta sprawa jest kłamstwem!"

Nie tak, nawet nie blisko.

Połowa prawdy jest często wielkim kłamstwem. – Benjamin Franklin

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z terminem "ograniczony hangout", wyjaśnię. Najlepsze oszustwa zawsze będą zawierały elementy prawdy, a tam, gdzie te ujawnienia z pewnością wzbudzą gniew opinii publicznej, są one zasiane kłamstwami, aby zrobić kozła ofiarnego z niewinnych stron. To jest to, o czym mówi Ben Franklin w powyższym cytacie i to jest to, o czym mówił Malcolm X w cytacie użytym na początku mojego ostatniego artykułu.

Jezuickie wykształcenie Leo Taxila wskazuje, że wie on więcej niż przeciętny człowiek o tym, co naprawdę dzieje się za kulisami świata. Mogło to posłużyć jako model dla oszustwa, które ostatecznie stworzył. W tym raporcie zamierzamy szczegółowo zbadać, co powiedział, i ostatecznie ustalić, kim jest bóg elit i dlaczego wszyscy oni wydają się być zaangażowani w te same zdeprawowane rytuały.

Pochodzenie Lucyfera


Mistyfikacja Taxila zaczyna się od spotkania z doktorem Bataille'em i inicjacji w Rytuał Palladium. Opowiada o dziwnych rytuałach, które odprawiali, i o jednym, w którym wezwali samego Lucyfera. Fikcyjny lekarz zapewnia czytelnika, że jest to prawdziwa duchowa zjawa, która nawet uścisnęła dłoń jednemu z uczestników rytuału, i przechodzi do ogólnego opisu fizycznego:

Doktor Bataille spotyka Lucyfera, Léo Taxil, Le Diable au XIXe Siècle, s. 9.

Potem spojrzałem na ducha, który się pojawił. We wszystkich poprzednich ewokacjach, w których brałem udział, kiedy przywoływany duch chciał się pojawić, był to zawsze duch o mniej lub bardziej ulotnych formach, istota płynna, zasadniczo nieuchwytna. Przeciwnie, ten duch był istotą podobną do ciebie i do mnie, z krwi i kości, ale z prawdziwie promiennym ciałem. W teatrze czasami strumień światła tlenowo-tlenowego towarzyszy głównemu bohaterowi na scenie; Niemniej jednak sztuczka jest łatwa do zauważenia, ponieważ światło, skierowane z dowolnego punktu na artystę, rozszerza się ku niemu w postaci ledwo otwartego kompasu; Światło pada na człowieka i oświeca go. Daleko stąd, duch, który właśnie nam się ukazał, sam był centrum blasku, świetlistym ogniskiem oświetlającym pokój. Nie było wątpliwości, że rzeczywiście byliśmy w obecności samego Lucyfera.

Czy kiedy się ukazuje, zawsze jest taki, jak go widziałem?... Tego, nie wiem... Tego dnia miał rysy człowieka w wieku od trzydziestu pięciu do trzydziestu ośmiu lat; wysoki wzrost; bez brody i wąsów; raczej chudy niż gruby, ale bynajmniej nie kościsty; delikatna, dystyngowana fizjonomia; Nie wiem, jaka melancholia w jego oczach; Nerwowy uśmiech szarpał kąciki jego ust. Był nagi, o białej, lekko różowej skórze, cudownie zdezelowany, jak posąg Apollina. – Léo Taxil, Le Diable au XIXe Siècle, s. 16-17

Ta sympatia dla diabła, że tak powiem, przewija się przez całą książkę i jest powodem, dla którego Taxil odnosi się do tej fałszywej grupy masonów jako "lucyferian". Jednak prawdziwy Albert Pike, którego Taxil przedstawił jako przywódcę fałszywej grupy masonów, opublikował wiele literatury pod własnym nazwiskiem, z których najsłynniejszą jest bardzo oczerniana Morals and Dogma.

Szczupak w masońskich insygniach autorstwa Mathew Brady'ego.

Temat Lucyfera jest poruszony tylko CZTERY razy w tej 860-stronicowej książce. Całkiem zdumiewające jak na rzekomego lucyferianina. Pike też nie oddaje czci bóstwu. Przytoczyliśmy tu tylko cztery części, z niewielkimi obcięciami w niektórych miejscach, aby zrekompensować gadatliwość Pike'a:

Hipokryzja jest hołdem, jaki występek i zło składają cnocie i sprawiedliwości. To szatan próbuje przyoblec się w anielską szatę światła. Jest równie obrzydliwy w moralności, polityce i religii; w człowieku i w narodzie. Czynić niesprawiedliwość pod pozorem słuszności i uczciwości; publicznie ganić występek i popełniać go prywatnie... i sprzedawanie swojego głosu w zamian za miejsce i władzę, są hipokryzją równie powszechną, co haniebną i haniebną. Ukraść liberię Dworu Bożego, aby służyć diabłu; udawać, że wierzy się w Boga miłosierdzia i Odkupiciela miłości, a prześladować tych, którzy są innej wiary... wpajać pokorę i w pysze przewyższać Lucyfera... ma być podobny do grobów pobielanych, które na zewnątrz wydają się piękne, ale wewnątrz są pełne kości umarłych i wszelkiej nieczystości. – Albert Pike, Moralność i dogmat, s. 73.

Kabaliści mówią, że prawdziwe imię szatana to odwrócone imię Jahwe, ponieważ szatan nie jest czarnym bogiem, lecz zaprzeczeniem Boga. Diabeł jest uosobieniem ateizmu lub bałwochwalstwa. Dla wtajemniczonych nie jest to Osoba, ale Siła, stworzona dla dobra, ale mogąca służyć złu. Jest narzędziem Wolności lub Wolnej Woli. Reprezentują oni tę Siłę, która przewodzi fizycznemu zrodzeniu pod mitologiczną i rogatą postacią Boga PAN; Stąd wziął się kozioł Sabatu, brat Pradawnego Węża, i Nosiciel Światła, czyli Fosfor, którego poeci uczynili fałszywym Lucyferem z legendy. – Albert Pike, Moralność i dogmat, s. 102.

Apokalipsa jest dla tych, którzy otrzymują dziewiętnasty stopień, apoteozą tej wzniosłej wiary, która dąży jedynie do Boga i gardzi wszystkimi przepychami i dziełami Lucyfera. LUCYFER, Niosąca Światło! Dziwne i tajemnicze imię dla Ducha Ciemności! Lucyfer, Syn Jutrzenki! Czy jest to ten, który niesie światło, a jego blaskiem nieznośne oślepia słabe, zmysłowe lub samolubne dusze? Nie wątp w to! albowiem tradycje pełne są Boskich Objawień i Natchnień, a Natchnienie nie jest z jednego wieku ani z jednego wyznania wiary. Platon i Filon również byli natchnieni. – Albert Pike, Moralność i dogmat, s. 321.

To przez wypowiedziane przez siebie Słowo Bóg objawia się nam; Nie tylko w widzialnej i niewidzialnej, ale w twórczości intelektualnej, ale także w naszych przekonaniach, świadomości i instynktach. Stąd jest tak, że pewne wierzenia są uniwersalne. Przekonanie wszystkich ludzi, że Bóg jest dobry, doprowadziło do wiary w diabła, upadłego Lucyfera lub Nosiciela Światła, Szajtana Przeciwnika, Arymana i Tufona, jako próbę wyjaśnienia istnienia Zła i uczynienia go zgodnym z Nieskończoną Mocą, Mądrością i Łaskawością Boga. – Albert Pike, Moralność i dogmat, s. 324.

 Oczywiste jest, że koncepcja Lucyfera Pike'a (i całego świata) jest pod silnym wpływem Boskiej Komedii Dantego i Raju utraconego Miltona. To właśnie w tych fikcyjnych dziełach Lucyfer został obsadzony jako anioł, który zbuntował się przeciwko Bożemu "planowi" dla ludzkości, na rzecz swojego własnego, a po wojnie został wyrzucony z nieba wraz z resztą swoich wyznawców.

Rzeczywistość kanoniczna jest taka, że "Lucyfer" pojawia się tylko raz w Biblii Tysiąclecia, w Księdze Izajasza 14:12, i jest to rezultat pracy tłumacza króla Jakuba na podstawie kopii Wulgaty. Tłumacz nie był biegły w łacinie i nie miał pojęcia, co oznacza to słowo, więc pozostawił je nieprzetłumaczone. Księga Izajasza została napisana w czasie niewoli babilońskiej i jest litanią przeciwko królowi Babilonu. Słowo "Lucyfer" jest używane na liście epitetów dla króla. Opierając się na oryginalnej hebrajskiej wersji Księgi Izajasza, widzimy, że słowo to jest poprawnie oddane w języku angielskim jako "Gwiazda Dzienna" lub "Gwiazda Poranna", co jest odniesieniem do planety Wenus, gdy pojawia się tuż przed wschodem słońca na wschodzie, czego Pike jest wyraźnie świadomy. Ta planeta, najjaśniejszy obiekt na niebie po Słońcu i Księżycu, była czczona jako bogini w Rzymie, a w Grecji była znana jako Afrodyta i Fosfor.

Afrodyta na fresku z Pompejów, Casa di Venus, I wiek n.e.

Lucyfer to Afrodyta. Nie upadły anioł, który zbuntował się przeciwko Bogu, ale bogini pożądania i przyjemności seksualnej!

Potrzebujesz więcej dowodów? Wenus okrąża Słońce trzynaście razy na każde osiem okrążeń Ziemi. Śledząc orbitę Wenus z naszej geocentrycznej perspektywy, widzimy, że jej bieg po niebie wyznacza pentagram – symbol rzekomo używany do przywoływania!

Boscy Kochankowie


Nie jest kontrowersją stwierdzenie, że patriarchalne wierzenia Abrahama wyeliminowały cały żeński aspekt Boga, a teraz możemy zobaczyć oryginalny szablon, na którym pracowały. Nie powinno to dziwić, ponieważ wielu wczesnochrześcijańskich apologetów otwarcie przyznaje, że ich dogmaty zostały zapożyczone z wcześniejszych mitologii pogańskich.

A kiedy mówimy, że Słowo, które jest pierworodnym Bożym, zostało stworzone bez zjednoczenia płciowego i że On, Jezus Chrystus, nasz Nauczyciel, został ukrzyżowany i umarł, a potem zmartwychwstał i wstąpił do nieba, to nie mówimy nic innego niż to, w co wy wierzycie o tych, których uważacie za synów Jowisza. – Św. Justyn Męczennik, Pierwsza apologia, rozdział 21.

Wróćmy teraz do cytatów z mistyfikacji Taxila, ponieważ wyraźnie przekazują one zupełnie inną koncepcję Lucyfera niż Pike.

Dlatego, gdy autokratyczne imperium rosyjskie stanie się cytadelą papistowskiego adonizmu, uwolnimy rewolucyjnych nihilistów i ateistów i sprowokujemy straszliwy kataklizm społeczny, który jasno pokaże narodom, w całej jego okropności, skutki absolutnej niewiary, matki barbarzyństwa i najkrwawszego nieładu. Wtedy wszędzie obywatele, zmuszeni bronić się przed szaloną mniejszością rewolucjonistów, wytępią tych niszczycieli cywilizacji; a niezliczeni rozczarowani adonaici, których deistyczna dusza do tego czasu pozostawała bez kompasu, spragnieni ideału, ale nie wiedząc, który Bóg jest godny hołdu, otrzymają Prawdziwe Światło, poprzez powszechną manifestację czystej doktryny lucyferiańskiej, w końcu upublicznionej, wydarzenie, które powstanie z reakcyjnego ruchu po zniszczeniu ateizmu i adonaizmu. razem w tym samym czasie pokonani i wytępieni. – Léo Taxil, Le Diable au XIXe Siècle, t. II, s. 605.

To, co musimy powiedzieć światu, to to, że czcimy boga, ale jest to bóg, którego czcimy bez przesądów. Wam, Suwerenni Wielcy Inspektorzy Generalni, mówimy to, abyście mogli powtórzyć to braciom 32, 31 i 30 stopnia: Religia masońska powinna być przez nas wszystkich wtajemniczonych wyższych stopni utrzymywana w czystości doktryny lucyferiańskiej. Gdyby Lucyfer nie był Bogiem, czy Adonay i jego kapłani oczernialiby go? Tak, Lucyfer jest Bogiem i niestety Adonay też jest Bogiem. Odwiecznym prawem jest bowiem to, że nie ma światła bez cienia, nie ma piękna bez brzydoty, nie ma bieli bez czerni, ponieważ absolut może istnieć tylko jako dwaj bogowie; Ciemność jest niezbędna, aby światło służyło za jej tło, ponieważ postument jest niezbędny dla posągu, a hamulec dla lokomotywy. Tak więc doktryna satanizmu jest herezją, a prawdziwą i czystą religią filozoficzną jest wiara w Lucyfera, równego Adonayowi; ale Lucyfer, Bóg Światła i Bóg Dobra, walczy o ludzkość przeciwko Adonayowi, Bogu Ciemności i Zła. – A.C. de la Rive, La Femme et l'Enfant Dans la-Maçonnerie Universelle, s. 588–589.

Tutaj ci handlarze ustanawiają formę dualizmu w postaci Lucyfera i Adonai, co jest rzeczywiście jednym z imion Boga według Hebrajczyków. Adonai jest związany z greckim bogiem Adonisem, a teraz nagle wszystko do siebie pasuje.

Bo Adonis i Afrodyta byli kochankami, a nie przeciwnikami!

Kult Adonisa w Grecji i Fenicji obejmuje wiele rytuałów i tematów, które mogą wydawać się znajome. Słownik bóstw i demonów w Biblii jest autorytatywnym źródłem informacji na ten temat, a hasło dotyczące Adonai jest dość interesujące.

Podczas gdy Afrodyta uformowała się z wykastrowanych genitaliów Uranosa, Adonis urodził się śmiertelnikom. Jest synem księżniczki Myrry, która została przeklęta przez Afrodytę nienasyconym pożądaniem własnego ojca po tym, jak jej matka przechwalała się, że uroda Myrry przewyższa urodę bogini. Karanie dzieci za przewinienia rodziców jest częstym motywem w starożytnych mitach, a ten kontynuuje tę tradycję. Mirra ukrywa swoją tożsamość i udaje jej się przespać z ojcem kilka razy bez rozpoznania, zachodząc w ciążę. Kiedy prawda o jej czynach wychodzi na jaw, jej ojciec wygania ją ze swojego królestwa. W końcu zostaje zamieniona w drzewo mirry, ale mimo to rodzi dziecko, Adonisa.

Dziecko to zostaje zabrane przez Afrodytę do Persefony, która wychowuje je w podziemiach. Po osiągnięciu dorosłości Afrodyta powraca i odkrywa, że wyrósł na oszałamiająco przystojnego mężczyznę. Dwie boginie kłócą się o to, kto może z nim być i zostaje osiągnięte postanowienie, że spędzi po jednej trzeciej roku z Persefoną i Afrodytą, jako ich kochanką. Pozostała trzecia część należała do niego i poszedł z Afrodytą.

Adonis, będąc pięknym, ale ostatecznie bezużytecznym jako coś innego niż zabawka dla chłopca, pewnego dnia zostaje śmiertelnie ranny przez dzika i umiera w ramionach Afrodyty. Uważany za wzór antybohaterskiego zachowania, reprezentował przeciwieństwo pozytywnych stron małżeństwa i męskości. Coroczne święto zostało ustanowione dla upamiętnienia jego śmierci przez kultury całego basenu Morza Śródziemnego. Jak wspomina wielu historyków, święta te odbywają się zwykle w ciągu trzech dni. Pierwszego dnia opłakuje się śmierć Adonisa, a trzeciego dnia zmartwychwstaje, aby mogli powtórzyć to wszystko w przyszłym roku.

Brzmi znajomo?

Śmierć Adonisa (1684–1686) – Luca Giordano.

W fenickim mieście Byblos wydarzenie to obchodzono w świątyni Astarte, kananejskiego odpowiednika Afrodyty. Adonis miał również odpowiednika znanego jako Baal-Adon. W Grecji kobiety świętowały ten czas w atmosferze swawoli i rozwiązłości. Urządzali też orgie na cześć Afrodyty, ale to było tak ekstremalne, jak to tylko możliwe. W Byblos zajmowali się prostytucją sakralną i wiele, wiele innych.

Jak zobaczycie w następnej części, która ukaże się w przyszłym tygodniu, Kananejczycy i inne kultury dalej na wschód wyniosły swe uwielbienie dla boskich kochanków na wyżyny zepsucia.

Zapisz się na listę mailingową Bombthrower, aby otrzymywać te posty, gdy tylko się pojawią, i śledź Mr. E za pośrednictwem jego Substack i Twittera.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz