środa, 6 marca 2024

"Władza za tronem i Wieczne wojny."(video)

 Glen Beck powiedział Tuckerowi Carlsonowi , że po rozmowie z Georgem W. Bushem w Gabinecie Owalnym zastanawiał się, dlaczego mamy wybory, podczas której powiedziano mu: „… ktokolwiek usiądzie za tym biurkiem, na tym krześle, otrzyma tę samą radę przekazane przez tych samych doradców i zorientują się, że prezydent ma związane ręce”. Podobnie była premier Wielkiej Brytanii Liz Truss również odkryła, kiedy dotarła na „szczyt drzewa”, że „nie trzyma dźwigni”. wyjawiła Steve’owi Bannonowi, dając mu powód do żartobliwego zapytania jej, czy jest „teoretykiem spiskowym”.

Prawdą jest, że wielu przedstawicieli „ruchu prawdy” od jakiegoś czasu, a w szczególności David Icke, twierdzi od dłuższego czasu niż większość, że osoby na stanowiskach kierowniczych nie są ludźmi mającymi władzę i nie jest to bynajmniej "teoria spiskowa." Nawet były brytyjski premier Benjamin Disraeli powiedział w 1844 r., że „światem rządzą zupełnie inne osobistości, niż wyobrażają sobie ci, którzy nie stoją za kulisami”. Jeszcze dalej w przeszłość Sir William Pitt, premier w 1770 roku, powiedział: „Za tronem kryje się coś większego niż sam król”.

Ci, którzy  trzymają dźwignie”, stali się ostatnio znacznie bardziej przejrzyści, ponieważ „prowadzą” niewypowiedzianą wojnę ludzkości”, która doprowadzi do naszego dalszego zniewolenia. „Musimy zająć stanowisko lub pozwolić naszym dzieciom upaść, to takie proste”. pisze Alex Krainer , który jest autorem artykułu publikowanego poniżej.

Władza za tronem i Wieczne wojny.

autor: Alex Krainer , pierwotnie na Substack.

W zeszłym tygodniu była premier Wielkiej Brytanii  Liz Truss  przekazała nam  szokujące odkrycie  , które moim zdaniem zasługuje na upublicznienie. Truss pojawił się w  pokoju wojennym Steve'a Bannona i powiedział to:

„ Kiedy dostałem się do nr 10, dowiedziałem się, że pomyślałem, że jeśli dostanę się na szczyt drzewa, będę w stanie wdrożyć tę konserwatywną politykę… I odkryłem, że nie trzymam dźwigni. Dźwignie sprawował Bank Anglii, Biuro Odpowiedzialności Budżetowej, nie premier ani kanclerz…”

Truss dalej wskazuje na oczywisty problem: można zwolnić premiera, ale nie można zwolnić urzędników BOE, którzy sprawują władzę. Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy doszło do tego odkrycia,  Glenn Beck  wpadł na podobny trop. W  wywiadzie dla  Tuckera Carlsona  opublikowanym 21 lutego 2024 roku podzielił się historią swojego spotkania z  Georgem W. Bushem :

Przypomniało mi się coś, co George Bush powiedział mi w Gabinecie Owalnym. Zapytałem o politykę i sposób jej zmiany, a on odpowiedział: „ Glenn, nie martw się, ktokolwiek usiądzie za tym biurkiem, na tym krześle, otrzyma te same rady od tych samych doradców i oni Zdaję sobie sprawę, że prezydent ma związane ręce. „Wyszedłem z tego pokoju przerażony… Po co w ogóle mamy wybory?”

To, co GW Bush ujawniła Beckowi i co odkryła Liz Truss, gdy dotarła na  szczyt drzewa , przez bardzo długi czas było cechą charakterystyczną naszych „demokracji”. Były brytyjski premier  Benjamin Disraeli  powiedział w 1844 r., że „światem rządzą zupełnie inne osobistości, niż wyobrażają sobie ci, którzy nie stoją za kulisami”. Sir William Pitt , premier w 1770 roku, powiedział, że „za tronem kryje się coś większego niż sam król”.

Władzą „za tronem” są bankierzy

Rozwiązując czynniki przyczynowe wielu kryzysów, przed którymi stoimy dzisiaj, trop okruchów zawsze prowadzi do międzynarodowego kartelu bankowego, który wydaje się mieć decydujący wpływ na kształtowanie systemu zarządzania, w ramach którego działają nasze społeczeństwa. Sieć ta prawdopodobnie stanowi „monolityczny i bezwzględny spisek”,   przed którym ostrzegał nas prezydent John F. Kennedy .

Jak oznajmił znany członek tego kartelu: „ Pozwólcie mi emitować i kontrolować pieniądze narodu, a nie będzie mnie obchodziło, kto stanowi jego prawa! Po stronie odbiorcy władzy pieniężnej  Napoleon Bonaparte  rozumiał tę zależność aż za dobrze: „ Kiedy rząd jest zależny od bankierów w zakresie pieniędzy, to oni, a nie przywódcy rządu, kontrolują sytuację ”. Wydaje się, że tak jest dzisiaj.

W swojej książce „ Tragedia i nadzieja ”  z 1965 r. Carroll Quigley  ostrzegał nas, że „ potęgi kapitalizmu finansowego miały [a] dalekosiężny cel, po prostu stworzenie światowego systemu kontroli finansowej w prywatnych rękach, zdolnego zdominować władzę polityczną systemu każdego kraju i gospodarki świata jako całości. […] Rozwój kapitalizmu finansowego umożliwił centralizację światowej kontroli gospodarczej i wykorzystanie tej władzy dla bezpośredniej korzyści finansistów i bezpośredniej szkody dla wszystkich innych grup gospodarczych”. Ten światowy system kontroli finansowej jest dziś promowany jako „globalny porządek oparty na zasadach”. 

Bankierzy i wieczne wojny

W szczególności interesy bankowe wydają się być główną siłą napędową nieustannej wojny, której jesteśmy dziś świadkami. Im lepiej rozumiemy sposób działania tych systemów, tym bardziej prawdziwe staje się powiedzenie: „wszystkie wojny są wojnami bankierów”. Amerykański kongresman  Ron Paul  powiedział, że to nie przypadek, że stulecie bankowości centralnej zbiegło się z wiekiem wojny totalnej.

Dziś wiemy na przykład, że  Adolfa Hitlera  i jego narodowych socjalistów wykształcili i hojnie finansowali wybitni bankierzy z Wall Street (w tym dziadek George'a W. Busha,  Prescott Bush ) oraz że kontrolowane przez nich międzynarodowe korporacje zapewniły technologię i pomoc dla zbrojeń Niemiec. Cienistym operatorem kierującym biegiem wydarzeń był Montagu Norman z Banku Anglii,   najlepszy przyjaciel i powiernik swojego niemieckiego odpowiednika  Hjalmara Schachta . Niewiele z tych szczegółów znalazło się w naszym programie nauczania historii, ale cały sens militaryzacji i nazizacji Niemiec polegał na inwazji i podporządkowaniu sobie Rosji. W 1935 roku  lord Lothian  zapewnił delegację składających wizytę ministrów z Niemiec, że „przejdą Rosję jak masło”.

W niedawnej przeszłości to Ukraina została zmilitaryzowana i nazistowska, aby uderzyć przeciwko Rosji z tymi samymi siłami stojącymi za tronem, pociągającymi za dźwignie. Jak w 2014 roku z uznaniem wypowiadał się obecny na stanowisku premiera Ukrainy  Arsenij Jaceniuk , zainstalowany na stanowisku prezydenta Ukrainy  : „…międzynarodowi bankierzy są gotowi nam pomóc. […] Nie przetrwalibyśmy bez pomocy międzynarodowej”.

Po rozbiciu Ukrainy, w następnej kolejności wykorzystają narody europejskie

Odkrycia te powinny być głęboko niepokojące. Gdy ukraińska pałka uderzyła w Rosję, mamy wszelkie powody, aby oczekiwać, że Rosja zacznie przekształcać inne narody europejskie, aby służyły temu samemu celowi. Proces ten jest obecnie w toku, o czym słyszymy od rosnącego chóru europejskich przywódców mówiących o militaryzacji, poborze do wojska i perspektywie wojny z Rosją. Nie powinniśmy popadać w samozadowolenie w obliczu tych szalonych rozważań. Zdecydowana większość narodu ukraińskiego opowiadała się za pokojem i normalizacją stosunków z Rosją. Jednak władze za tronem postanowiły inaczej i były w stanie poświęcić pół miliona młodych Ukraińców i zniszczyć życie milionów.

Musimy zwrócić uwagę na ostrzeżenie: na tym dziś kończą się dzieci wielu Ukraińców. Jutro mogą to być nasze flagi, nasze dzieci.

Jeśli nie zgodzimy się na to, że w najbliższej przyszłości nasze dzieci również będą poświęcane w imię pogoni bankierów za rosyjskimi zabezpieczeniami, musimy zwrócić uwagę na tych  za tronem  , którzy pociągają za dźwignie i popychają nas do wojny. Naszym obowiązkiem jest dzisiaj przeciwstawić się im z całej naszej mocy, kreatywności i determinacji. Wszystko inne grozi przekształceniem większej liczby narodów europejskich w dzisiejszą Ukrainę. I nie, nigdy nie chodziło o demokrację ani o wolność. Chodzi tu ściśle o bankowość i zabezpieczenia.

Chodzi o zabezpieczenia, a nie o „demokrację”

Cały pieniądz w obiegu reprezentuje dług. Dług reprezentuje aktywa w bilansach bankierów. Aby zaciągnąć więcej długów, muszą kontrolować zabezpieczenie: to bezpośrednio zwiększa ich bogactwo i władzę nad nami. Dla nas wszystkich jest to jedno: niezależnie od tego, czy płacimy pieniądze Gazpromowi za nasz gaz, czy Royal Dutch Shell, i tak musimy zapłacić.

To DUŻO zabezpieczeń, które można zamienić w sfinansowane przepływy dla naszych banków, gdybyśmy tylko mogli jakoś rozgryźć ten orzech…

Nawet dla Royal Dutch Shell nie miałoby to znaczenia: mogliby po prostu kupić rosyjskie zasoby od Rosji i odsprzedać je u siebie z zyskiem. Tak naprawdę  jedyną  grupą w społeczeństwie, dla której kontrola zabezpieczeń robi jakąkolwiek różnicę, są bankierzy, co czyni ich jedyną główną grupą mającą motywację do wzniecania nieustannych wojen o kontrolę nad zasobami. Nie zawahają się sięgnąć po broń nuklearną i poświęcić jeden naród po drugim, aby to osiągnąć.

Lord Acton  przepowiedział dawno temu, że „kwestią, która toczyła się przez stulecia i z którą prędzej czy później trzeba będzie walczyć, jest walka między ludźmi a bankierami”. Ta walka jest teraz przed nami. „Monolityczny i bezwzględny spisek” wyraźnie prowadzi niewypowiedzianą wojnę z ludzkością, która może być ostateczną walką między naszą emancypacją a naszym zniewoleniem.

Źródło: Alex Krainer , Substack.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz