Imperialny socjalizm zawsze był sercem XX-wiecznego faszyzmu, pisze Matthew Ehret. Bez siły licznych antysemickich faszystów w ciągu ostatnich dwóch stuleci syjonizm nigdy nie byłby możliwy.
"Rola ukrytej ręki brytyjskiego wywiadu w kształtowaniu państwa Izrael, a także międzynarodowego faszyzmu w szerszym ujęciu, jest często ignorowana" – powiedział.
Ehret napisał niedawno esej zatytułowany "Sir Henry Kissinger: Akuszerka Nowego Babilonu", w którym opisuje, w jaki sposób proroctwo Henry'ego Kissingera z 2012 roku, że "za 10 lat nie będzie już Izraela" jest powiązane z mistycznym Babilonem.
Ponieważ jego esej jest czymś więcej niż większość przeczytałaby za jednym posiedzeniem, publikujemy go ponownie w sekcjach w serii artykułów, część 1 można przeczytać TUTAJ. Poniżej znajduje się fragment eseju Ehreta o tym samym tytule. Jego pełny esej można przeczytać TUTAJ.
"Wielki Izrael" jako brytyjski projekt imperialny
Autor: Matthew Ehret
W 1914 roku człowiek, który później został pierwszym prezydentem Izraela, Chaim Weizman, oświadczył:
Słowa te wskazywały na głęboko niedocenianą wartość, jaką czołowi żydowscy syjoniści mieli dla planów imperium brytyjskiego dotyczących globalnej kontroli ponad sto lat temu; ci syjoniści wierzyli, że imperium może realizować ich własne plany państwa żydowskiego. Syjonistyczny projekt lorda Shaftesbury'ego został uruchomiony w 1839 r., Imperium Brytyjskie utworzyło Palestyński Fundusz Eksploracyjny w 1865 r., a założyciel nowoczesnego syjonizmu, Theodor Herzl, przyłączył się do sprawy przekonania światowych Żydów do życia na pustyni, ale rola ukrytej ręki brytyjskiego wywiadu w kształtowaniu państwa Izrael, a także międzynarodowego faszyzmu szerzej, jest często ignorowany. [1]
Nie został zignorowany przez Sir Winstona Churchilla, ówczesnego Lorda Admiralicji Brytyjskiej podczas I wojny światowej. Z jednej strony pisał dobitnie o międzynarodowym spisku żydowskim, mającym na celu przejęcie władzy nad światem, ale także z dumą mówił o syjonizmie, mówiąc w 1917 roku: "Jeśli, jak to się może zdarzyć, za naszego życia nad brzegami Jordanu powstanie państwo żydowskie pod ochroną korony brytyjskiej... Byłoby to szczególnie zgodne z najprawdziwszymi interesami Imperium Brytyjskiego".
Chociaż Churchill nie mógł być uważany za zwolennika narodowego socjalizmu Hitlera, aż do 1935 roku głośno głosił swój podziw dla Hitlera, a także czule wypowiadał się o Czarnych Koszulach Mussoliniego. Churchill był również nieokiełznanym rasistą, który przewodniczył masowej eksterminacji "niższych ras", czego przejawem był kontrolowany głód w Bengalu (zabijający trzy miliony Hindusów) w 1943 roku. Podobnie jak większość innych dominujących przywódców Okrągłego Stołu w Wielkiej Brytanii w tym czasie, Churchill był "imperialnym socjalistą", który zawsze był sercem XX-wiecznego faszyzmu.
Bez siły licznych antysemickich faszystów w ciągu ostatnich dwóch stuleci syjonizm nigdy nie byłby możliwy.
Weźmy jako przykład przypadek lorda Arthura Balfoura, czołowego stratega Grupy Okrągłego Stołu Rhodesa-Milnera. Balfour był współautorem Porozumień Balfoura w 1917 roku wraz z Leo Amery'm, Lordem Milnerem i Walterem Rothschildem. Nie powinno nikogo dziwić, że podobnie jak Churchill, lord Balfour był również zagorzałym białym suprematystą, syjonistą i zwolennikiem faszyzmu. Premier Lloyd George, który nadzorował projekt w tym czasie, był zagorzałym socjalimperialistą (znanym również jako międzynarodowy faszysta), który otwarcie wychwalał nazizm wraz z innym pronazistowskim królem Edwardem VIII.
Podczas gdy Leo Amery nie był otwarcie antysemitą, jego syn John był oddanym zwolennikiem brytyjskiego nazizmu i Adolfa Hitlera. Jego drugi syn, Julian Amery, po II wojnie światowej ściśle współpracował z nieodbudowanymi nazistami w ramach operacji Gladio. To było za Juliana Amery'ego [2] że naziści, tacy jak Otto Skorzeny, Walter Rauft i Alois Brunner, zostali przeniesieni na Bliski Wschód, a nawet pracowali dla Mossadu po tym, jak CIA odegrała bezpośrednią rolę w założeniu tej organizacji w 1951 roku.
Ponadto Leo Amery był bliskim współpracownikiem profaszystowskiego przywódcy syjonistycznego Władimira Ze'ewa Żabotyńskiego podczas zarządzania przez niego Brytyjskim Mandatem Palestyny (1925-1929) i współzałożycielem Legionu Żydowskiego, który Żabotyński później kontrolował. Amery był nie tylko syjonistą, ale także wyznawcą wizji Cecila Rhodesa "Kościoła Imperium Brytyjskiego".
Amery tak mówił o swojej osobliwej religii: "Imperium nie jest zewnętrzne w stosunku do żadnego z narodów brytyjskich. Jest to coś w rodzaju Królestwa Niebieskiego w nas samych". (Zwróćcie uwagę, że termin "Królestwo Niebieskie" był nazwą Królestwa Jerozolimy Templariuszy, które odegra większą rolę w tej historii).
Po doprowadzeniu w 1905 r. do uchwalenia w Anglii antyżydowskich ustaw imigracyjnych, które uniemożliwiały prześladowanym rosyjskim Żydom przyjazd do Wielkiej Brytanii, Balfour napisał w 1919 r., że syjonizm "złagodzi odwieczne nieszczęścia stworzone dla cywilizacji zachodniej przez obecność w jej łonie Ciała, które zbyt długo uważał za obce, a nawet wrogie". ale których nie był w stanie ani wypędzić, ani wchłonąć".
Balfour postrzegał stworzenie Izraela jako jeden kamień, który może upiec dwie pieczenie na ogniu, 1) dostarczając pretekstu do usunięcia Żydów z Europy i 2) tworząc doskonałą broń do destabilizacji w geopolitycznym obrocie Heartlandu Halforda Mackindera i przekroju wszystkich głównych sił cywilizacyjnych na ziemi.
W swojej książce "Der Judenstat" Theodor Herzl otwarcie to przyznał, mówiąc:
Herzl jasno dał do zrozumienia, że podobnie jak jego brytyjski imperialny (i typowo antysemiccy pro-faszystowscy sponsorzy), wyobrażał sobie, że granice Izraela rozciągają się "od Potoku Egipskiego do Eufratu".
W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku Herzl nie był jeszcze zdecydowany na konkretne położenie żydowskiej ojczyzny. William Eugene Blackstone, wielbiciel Johna Nelsona Darby'ego, przywódcy brytyjskiej sekty zwanej "Braćmi z Plymouth", przysłał mu obszerny raport uzasadniający Jerozolimę jako jedyne miejsce wyznaczone przez Boga. To przyniosło mu tytuł "ojca syjonizmu" przez amerykańskiego sędziego Sądu Najwyższego Louisa D. Brandeisa. W 1891 roku Blackstone sporządził memorandum zatytułowane "Palestyna dla Żydów", które wzywało USA do ustanowienia ojczyzny dla prześladowanych Żydów w Rosji. Memorandum zostało podpisane przez 413 prominentnych Amerykanów, w tym Johna D. Rockefellera, J.P. Morgana, sędziego Sądu Najwyższego Cyrusa McCormicka, szefów kilkudziesięciu głównych gazet, przewodniczącego Izby Reprezentantów i wielu członków Kongresu.
Przypisy dolne:
[1] Zgodnie z dostępnymi dowodami, Theodor Herzl miał wiele cech, ale jego własny człowiek prawdopodobnie nie był jedną z nich. Jego awans z dziennikarza niskiego szczebla w 1893 r. do lidera światowego syjonizmu w ciągu trzech lat jest bezprecedensowy i nie odbywa się bez szerokiego patronatu instytucjonalnego. Dodatkowo, jego powiązania z pułkownikiem Goldsmidem (przywódcą londyńskiego ruchu Machabeuszy) w latach 1894-1904 są jedną z wielu ważnych sygnałów ostrzegawczych wyższych wpływów łączących się z Herzlem. Pułkownik Goldsmid odegrał rolę w wojnie burskiej wraz z nowym ruchem Okrągłego Stołu, a także był nadzorcą żydowskiego projektu kolonialnego Imperium Brytyjskiego w Argentynie, co nie jest błahostką. Żydowskie projekty kolonialne nadzorowane przez Imperium Brytyjskie w Argentynie – podobnie jak plan ugandyjski zaproponowany później przez Chamberlaina (i przedłożony przez Herzla Światowemu Kongresowi Syjonistycznemu w 1903 roku) – był pośrednim sposobem na zagrodzenie międzynarodowych Żydów z całej Rosji i Europy w kontrolowanych strefach brytyjskiej domeny imperialnej, które posłużyłyby jako brama do ostatecznego zastrzyku palestyńskich syjonistów. Ostatecznie, sukces imperium w wywołaniu I wojny światowej i osłabieniu Imperium Osmańskiego przyspieszył sprawy i sprawił, że te kroki stały się niepotrzebne. Fakt, że Herzl był również antysemitą, który widział wielkie praktyczne zastosowanie w antysemityzmie, aby uczynić Europę i Rosję niezdatnymi do życia dla Żydów, jest wielkim czerwonym śledziem. Umieszcza go w powiązaniu z agencjami wywiadowczymi (często okultystyczno-teozoficznymi) w operacjach tajnej policji imperiów rosyjskiego, francuskiego, pruskiego i brytyjskiego, które koordynowały fiasko afery Dreyfussa we Francji i fałszerstwa Protokołów Syjonu w Rosji oraz ich tłumaczenia w całym świecie angielskim.
[2] W 1954 roku Egipt i Wielka Brytania podpisały porozumienie w sprawie Kanału Sueskiego i brytyjskich praw do baz wojskowych. Trwało to krótko. W 1956 roku Wielka Brytania, Francja i Izrael uknuły spisek przeciwko Egiptowi, mający na celu obalenie Nasera i przejęcie kontroli nad Kanałem Sueskim, spisek, który zwerbował Bractwo Muzułmańskie. Brytyjczycy posunęli się nawet do tego, że organizowali tajne spotkania z Bractwem Muzułmańskim w Genewie. Według pisarza Stephena Dorrila, dwaj agenci brytyjskiego wywiadu, pułkownik Neil McLean i Julian Amery (syn Leo Amery'ego), pomogli MI6 zorganizować tajną opozycję przeciwko Nasserowi. Julian Amery byłby bezpośrednio powiązany z sieciami Gladio. W książce "MI6: Fifty Years of Special Operations" Stephen Dorril pisze: "Oni [McLean i Amery] posunęli się tak daleko, że nawiązali kontakt w Genewie... z członkami Bractwa Muzułmańskiego, informując tylko MI6 o tym démarche, które trzymali w tajemnicy przed resztą Grupy Sueskiej [która planowała operację wojskową poprzez swoje brytyjskie bazy nad Kanałem Sueskim]. Julian Amery przekazał [brytyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych] różne nazwiska". Całą historię można znaleźć w Dorril, Stephen. (2000) "MI6: Pięćdziesiąt lat operacji specjalnych". The Free Press, Nowy Jork, s. 356, 629 oraz Chung, Cynthia, (2022) "Empire, na którym czarne słońce nigdy nie zaszło", Canadian Patriot Press, s. 286
Część 3 w naszej serii to fragmenty eseju Ehreta zatytułowane "The Plymouth Brethren Gnostic Overhaul of Christianity", "The 1826 Albury Conferences on Prophecy", "A Jesuit Sleight of Hand Sets the Stage for Zionism", "The Cabalistic Fraud of Apostolic End Times Cults" i "The Fraud of British Israelism".
O Autorze
Matthew Ehret jest redaktorem naczelnym "Canadian Patriot Review", starszym pracownikiem naukowym na Uniwersytecie Amerykańskim w Moskwie i dyrektorem Fundacji Rising Tide. Jest autorem trzech tomów serii książek "Untold History of Canada" oraz czterech tomów "Clash of the Two Americas". Prowadzi programy "Connecting the Dots" w TNT Radio, "Breaking History" w Badlands Media i "The Great Game" w Rogue News.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz