wtorek, 3 maja 2022

"Nie Możesz Tego Wymyślić: Klauss Schwab Jest Rothschildem Po Stronie Matki!!!!!!!!!!!"

 Fred Schwab urodził się we Frankfurcie. W 1935 roku udało mu się opuścić Niemcy. Jego żona, Marianne Rothschild, pochodziła z miasta Bad Homburg. Po pogromach w 1938 roku uciekła do USA przez Wielką Brytanię. Para odwiedziła swój dawny kraj jako goście miasta Frankfurt, z którym utrzymywali bliskie więzi emocjonalne. Obaj często wracali, spotykali się z byłymi kolegami z klasy i przemawiali w szkołach.

klauss schwab jest rothschildem ze strony matki

Drzewo genealogiczne Klausa Schwaba ze strony matki

Ich córka Madeleine została zaproszona przez miasto Bad Homburg w 2013 roku. Uczestniczyła w ceremonii otwarcia pomnika deportacji w rodzinnym mieście swojej matki. Stamtąd jej dziadkowie zostali deportowani do obozu koncentracyjnego Theresienstadt w 1942 roku.

Fred Schwab: "Musimy Patrzeć W Przyszłość"

Fred Schwab urodził się jako Friedrich Ernst Schwab w żydowskiej rodzinie z wielowiekową historią w Niemczech i Frankfurcie.

Urodzony w tym metropolitalnym mieście w 1918 roku, dorastał przy Rheinstraße 7 we frankfurckiej dzielnicy Westend i odwiedził pobliskie Goethe-Gymnasium. Ojciec Freda był właścicielem dużej firmy przy Moselstraße 4 (Gebr. Feisenberger. Kurzwaren, Spielwaren, Strumpfwaren).

Rodzina była mocno ugruntowana wśród frankfurckiego społeczeństwa. Jego rodzice pobrali się w tradycyjnym hotelu Frankfurter Hof wraz z chrześcijańskimi i żydowskimi przyjaciółmi. Rodzina nie była zbyt religijna i uczęszczała do liberalnej synagogi Westend. Obchodzili "Weihnukka": Chanukę, a także Boże Narodzenie ("Weihnachten" w języku niemieckim).

Kiedy Hitler został zainstalowany, rodzina nawet w najmniejszym stopniu nie rozważała opuszczenia kraju. W szkole Fred początkowo prawie nie zauważył antysemityzmu i nazistów. Jednak w 1935 roku opuścił szkołę z dziesięcioletnim ogólnym świadectwem szkolnictwa średniego (Mittlere Reife), aby rozpocząć komercyjną praktykę.

fred i marianne (rothschild) schwab

Fred i Marianne (Rothschild) Schwab w USA pod koniec 1940 roku, prywatnie.

Rodzina coraz częściej myślała o emigracji. Najpierw wysłali Freda, najmłodszego członka, do USA, ponieważ nie miał perspektyw w Niemczech. Jego ojciec i starszy brat Hans (Hank) zostali aresztowani podczas pogromów w 1938 roku i deportowani do Buchenwaldu.

Po około czterech tygodniach pozwolono im opuścić obóz, ponieważ matce Freda udało się zdobyć dokumenty emigracyjne, z pomocą wuja w USA. W Buchenwaldzie ojciec stracił 30 kg (66 funtów) i wszelkie nadzieje na pozostanie w swoim rodzinnym kraju.

W 1942 roku Fred został wcielony do armii amerykańskiej i wysłany do Niemiec, ponieważ znał język. Już wtedy pracował nad lepszą komunikacją. Nie wszyscy Niemcy byli dla niego nazistami i nie wszyscy członkowie partii byli antysemitami. Ta postawa pozwoliła mu nawiązać stare przyjaźnie i nawiązać nowe w późniejszej karierze w przemyśle chemicznym. Jego kontakty często prowadziły go z powrotem do Niemiec.

W 1995 r. były mieszkaniec Frankfurtu otrzymał Federalny Krzyż Zasługi (Bundesverdienstkreuz) w 1995 r. za całokształt osiągnięć i wysiłki na rzecz pojednania.

"Musimy patrzeć w przyszłość" – brzmiało jego życiowe motto. Zależało mu jednak na przypomnieniu zbrodni reżimu nazistowskiego i losów rodzin żydowskich.

marianne schwab, z domu rothschild

Marianne Schwab, z domu Rothschild, w USA przed zdjęciem jej zmarłego męża Freda, Angeliki Rieber, 2012 | © Angelika Rieber

W 1992 roku, 55 lat po ucieczce z Niemiec, Fred Schwab wrócił do Frankfurtu jako oficjalny gość. Projekt Życie Żydowskie we Frankfurcie zorganizował mu przemówienie w jego dawnej szkole, Goethe-Gymnasium. Towarzyszyły mu żona Marianne i córka Madeleine.

Marianne Rothschild i Friedrich Schwab znali się we Frankfurcie, a później spotkali się i pobrali w USA.

Marianne Schwab, Z Domu Rothschild: "Zawsze Tęsknię Za Bad Homburgiem"

Marianne urodziła się we Frankfurcie w 1919 roku. Dorastała w mieście Bad Homburg, gdzie jej ojciec, Louis Rothschild, zarządzał bankiem. Rodzina mieszkała w centrum miasta przy Louisenstraße.

louis i melanie rothschild na ślubie w bad homburg, prywatny

Louis i Melanie Rothschild na ślubie w Bad Homburg, prywatnie

W przeciwieństwie do rodziny Freda Schwaba, Rothschildowie byli bardzo religijnymi i aktywnymi członkami żydowskiej kongregacji. Marianna po raz pierwszy uczęszczała do liceum dla dziewcząt (Lyzeum) w Bad Homburg (dziś Humboldtschule). Później rozpoczęła praktykę jako kinezjterapeutka.

Podczas pogromów w 1938 r., 10 listopada 1938 r., była świadkiem zniszczenia mieszkania rodziców. Po tym otrzeźwiającym doświadczeniu rodzice postanowili najpierw wysłać swoje dzieci za granicę, a następnie później. 17 marca 1939 roku Marianne wraz z babcią opuściła Niemcy. Jej brat, Eduard, zwany Edu, został wysłany do Holandii. Stąd desperacko, ale bez powodzenia, próbował dotrzeć także do USA. Marianne utrzymywała częsty kontakt mailowy z rodzicami. Jej rodzice zostali zmuszeni do opuszczenia domu przy Louisenstraße w Bad Homburg. Najpierw zamieszkali z krewnymi, później musieli przenieść się do domu w getcie przy Gorch-Fock-Straße.

list czerwonego krzyża od melanie i louisa rothschildów do ich córki w przeddzień ich deportacji w dniu 28 sierpnia 1942 r., prywatny

List Czerwonego Krzyża od Melanie i Louisa Rothschildów do ich córki na dzień przed deportacją 28 sierpnia 1942 r., prywatny

Marianne nie była w stanie wydostać rodziców z Niemiec. 28.8.1942 r. zostali deportowani do Theresienstadt. Pewnego dnia przed porwaniem Louis Rothschild wysłał wiadomość do swojej córki za pośrednictwem Czerwonego Krzyża.

Ograniczało się do 25 słów: "To pożegnanie przynosi gorące pozdrowienia waszych rodziców. Jutro zostaniemy przywiezieni do Theresienstadt! Dużo miłości od taty i mamusi. 27 sierpnia 1942 Ojciec"

Po deportacji Marianne Schwab otrzymała od rodziców jeszcze dwie pocztówki. Listy, które dotarły do USA za pośrednictwem znajomego w Portugalii, przyniosły jej wiadomość o sytuacji jej rodziców w obozie koncentracyjnym.

"Moja mama dała mi pośrednio znać, że w końcu ma dobrą figurę. Kiedyś była pulchna. Więc nie byliśmy głupi, dobrze wiedzieliśmy, co się dzieje".

Marianne Schwab jest jedyną ocalałą z jej rodziny. Jej ojciec, Louis Rothschild, zmarł 19 września 1942 roku. Jej matka, Melanie, zmarła 15 sierpnia 1944 roku. Jej brat Eduard został aresztowany w Holandii i zmarł w Mauthausen. Oficjalna niemiecka księga pamięci (Gedenkbuch) podaje datę jego śmierci jako 12 listopada 1942 roku. Został uznany za zmarłego, ponieważ dokładne okoliczności nie są znane.

marianne i fred schwab na pomniku deportowanych żydów ze złego homburga, 1990, prywatne

Marianne i Fred Schwab na pomniku deportowanych Żydów Bad Homburg, 1990, prywatne

Marianne Schwab odwiedziła miasto, w którym dorastała kilka razy w ciągu 1990 roku. Spotkała się z kolegami z klasy i sąsiadami, rozmawiała z uczniami w swojej byłej szkole i w Kaiserin-Friedrich-Gymnasium, szkole, do której uczęszczał jej brat Eduard. Jedna z tych wizyt została sfilmowana. Szczególnie imponująca jest relacja Marianne Schwab z pogromów z 1938 roku.

Pomimo smutnych wspomnień, Marianne Schwab czuje się blisko związana ze swoim dawnym rodzinnym miastem:

"Zawsze tęsknię za Bad Homburg" - opisuje swoje uczucia.

okładka portretu wideo, prywatna

Marianne i Fred Schwab na pomniku deportowanych Żydów Bad Homburg, 1990, prywatne

Podczas jednej ze swoich podróży odwiedziła pomnik Holokaustu zbudowany w 1988 roku.

"Myślenie o tym jest smutne i bolesne. Tam, gdzie stała synagoga, na tablicy pamiątkowej widnieje imię mojego brata. Byliśmy tam i widzę nazwisko mojego ojca, Louis Rothschild, Melanie Rothschild, z domu Emmerich i Edu Rothschild. Musiałem dotknąć tablicy, imion mojego ojca i mojej matki. Musiałem dotknąć ich imion i nawiązać symboliczne połączenie. W końcu nie mam cmentarza, na który mógłbym pójść".

Madeleine Gerrish, Z Domu Schwab: "Nienawiść Zatruwa Duszę"

Marianne Schwab przekazała swoją miłość do Bad Homburg swoim dzieciom. W listopadzie 2013 roku miasto Bad Homburg zaprosiło córkę Marianne Schwab, Madeleine Gerrish, na odsłonięcie tablicy upamiętniającej deportacje na dworcu centralnym w Bad Homburg. Zaproszenie zostało zainicjowane przez Towarzystwo Współpracy Chrześcijańsko-Żydowskiej Hochtaunus (Gesellschaft für Christlich-Jüdische Zusammenarbeit Hochtaunus). Dwa główne transporty wypłynęły z Bad Homburg: jeden 10 czerwca 1942 r., drugi 28 sierpnia 1942 r. Drugi transport deportował rodziców Marianne Schwab – dziadków Madeleine Gerrish – do obozu koncentracyjnego Theresienstadt.

madelaine gerrish pokazuje zdjęcia swoich rodziców, klausa szylinga | © klaus szyling

Madelaine Gerrish pokazuje zdjęcia swoich rodziców, Klausa Schillinga | © Klaus Schilling

Ta wizyta w Niemczech była dla Madeleine Gerrish bardzo ważna, ale ambiwalentna. Powiedziała, że czuła się smutna, gdy myślała o swojej matce szczęśliwie biegającej ulicami Bad Homburg jako dziecko. Jej syn Michael był w stanie towarzyszyć jej przez kilka dni. Szukali śladów w dawnym domu jej dziadków, w domu rodziny ojca we Frankfurcie, przy pamiątkowym murze wokół starego cmentarza przy Börneplatz we Frankfurcie i w Kurpark w Bad Homburg, gdzie synagoga stała aż do spalenia 10 listopada 1938 r. Madeleine spotkała się z przyjaciółmi matki i odwiedziła szkoły, do których uczęszczała jej matka i jej wujek Eduard. W obu szkołach rozmawiała z uczniami o losach swoich przodków, ucieczce rodziców z Niemiec, ich nowym życiu w USA i o tym, jak dorastała z tymi doświadczeniami.

madeleine gerrish 2013 przemawiająca do studentów w humboldtschule w bad homburg, klaus schilling | © klaus szyling

Madeleine Gerrish 2013 przemawiająca do studentów Humboldtschule w Bad Homburg, Klaus Schilling | © Klaus Schilling

Uczniowie byli pod wrażeniem otwartości Madeleine Gerrish, a zwłaszcza Marianne i Fred Schwab uczących swoje dzieci, aby nie podsycały nienawiści, pomimo wszystkich szkód wyrządzonych ich rodzinom.

Jednym z wielu pytań zadawanych przez uczniów było: "Jak twoja matka była w stanie rozwinąć taką postawę?"

"Najbardziej interesujące było to, że Madeleine powiedziała, że nie powinieneś spędzać życia pełnego nienawiści. Jej matka nie nienawidziła wszystkich Niemców i nawet tu wróciła. Uważam to za niezwykłe. Spodziewałem się, że będzie żywić pewną wrogość do Niemców".

Inny uczeń zauważył, że to pozytywne nastawienie nie oznacza zapomnienia, ale radzenia sobie z przeszłością:

"Byłem zaskoczony, że pani Gerrish mówiła tak szczerze i uczciwie o swoich myślach i doświadczeniach oraz o opowieściach swoich rodziców. Również przy jej podejściu do pójścia trudniejszą drogą i radzenia sobie z tym, co się stało, zamiast to tłumić. "

Te szkolne wykłady pokazały, jak ważna jest dla późniejszych pokoleń wymiana historii ich żydowskich byłych sąsiadów i tego, jak Holokaust jest traktowany w Niemczech i innych krajach.

Źródło i odniesienie: Juedisches-leben-frankfurt.deEchelleDeJacob.blogspot.com

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://humansbefree.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz