Nie jest tajemnicą, że Stany Zjednoczone Ameryki mają głęboko mroczną i niepokojącą historię w odniesieniu do tego, jak rdzenni Amerykanie byli traktowani w tym kraju. Po wymazaniu dużej części rdzennej ludności z chorobami europejskimi, rząd federalny podjął się przymusowej asymilacji pozostałej populacji w instytucjach rządowych.
W 19 i 20 wieku w całym kraju powstały setki szkół federalnych, w których rdzenne dzieci zostały zabrane z ich rodzin i plemion, aby ponownie wykształcić się w amerykański sposób życia. W tych placówkach dziesiątki tysięcy dzieci było wykorzystywanych fizycznie i seksualnie, ponieważ "nauczyciele" zmuszali je do mówienia, ubierania się i zachowywania się "po amerykańsku".
W tych szkołach z internatem dzieciom zabroniono mówienia w języku rdzennych Amerykanów i zmuszano do asymilacji ze społeczeństwem. Nadużycia, jakich doznali z rąk personelu, były często śmiertelne i w rezultacie wiele z tych szkół zaczęło kopać masowe groby.
Nowe badanie przeprowadzone przez departament spraw wewnętrznych dało nam wgląd w głęboko niepokojący charakter tych szkół. Badanie wykazało ponad 50 miejsc pochówku, w których podejrzewają, że pochowano dziesiątki tysięcy rodzimych dzieci - i spodziewają się, że liczba ta wzrośnie.
Badanie jest dalekie od ukończenia, ale niektóre z odkryć są publikowane, ponieważ koncentrują się na próbie zidentyfikowania dzieci i ich przynależności plemiennej.
"Konsekwencje federalnej indyjskiej polityki szkół z internatem - w tym międzypokoleniowa trauma spowodowana separacją rodzin i kulturową wykorzenieniem wyrządzoną pokoleniom dzieci w wieku czterech lat - są rozdzierające serce i niezaprzeczalne" - powiedziała Deb Haaland, sekretarz spraw wewnętrznych.
Badanie ujawniło fakt, że setki szkół, prowadzonych i finansowanych przez rząd federalny, działało w 37 stanach, z których wiele znajdowało się w Oklahomie, Arizonie i Nowym Meksyku.
Rząd USA prowadził kilkaset takich szkół, podczas gdy zapewniał finansowanie kościołom katolickim, protestanckim i innym, które prowadziły własne szkoły, aby "ucywilizować" rdzennych Amerykanów.
"Moim priorytetem jest nie tylko oddanie głosu ocalałym i potomkom federalnej indyjskiej polityki szkół z internatem, ale także zajęcie się trwałymi spuściznami tych polityk, aby rdzenna ludność mogła nadal rosnąć i leczyć" - powiedział Haaland.
Haaland, który jest Laguna, powiedział, że znaleźli 53 masowe groby dzieci, które zmarły lub zostały zabite w obiektach rządowych. Liczba dzieci pochowanych w tych miejscach pochówku może wynosić "dziesiątki tysięcy", zgodnie z badaniem.
"Wiele z tych dzieci zostało pochowanych w nieoznaczonych lub źle utrzymanych miejscach pochówku z dala od ich plemion indiańskich, rdzennych wiosek Alaski, rdzennej społeczności hawajskiej i rodzin, często oddalonych o setki, a nawet tysiące mil" - czytamy w raporcie.
To było nic innego jak ludobójstwo i stało się to w tym kraju, sponsorowane i przeprowadzane przez ten rząd.
Chociaż obecny reżim amerykański próbuje stworzyć komisję prawdy i uzdrowienia, starając się naprawić sytuację, rdzenni Amerykanie w Stanach Zjednoczonych nadal stoją w obliczu trudnej bitwy - aż do pozbawienia wielu z nich prawa do głosowania lub bezsensownego zabicia.
Rdzenni Amerykanie są zabijani w spotkaniach policyjnych częściej niż jakakolwiek inna grupa etniczna, a ich zabójcy często unikają odpowiedzialności. Jak donosi TFTP, zastępca szeryfa hrabstwa Ashland Brock Mrdjenovich zastrzelił indiańskie dziecko w rezerwacie Indian Bad River w północnym Wisconsin i nie ponosi żadnych konsekwencji.
Nie powinno dziwić, że hrabstwo pełne masowych grobów pełnych rdzennych dzieci uważa, że umieszczanie ich w rezerwatach i przepraszanie jest w jakiś sposób "sprawiedliwością".
Referencje: TheFreeThoughtProject.com
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://humansbefree.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz