(po lewej, prawdziwy szpieg Esterhazy oczywiście, nie-Żyd.)
Sprawa Dreyfusa, która spolaryzowała i wstrząsnęła Francją w latach 1894-1906, pokazuje, jak Rothschild sfabrykował
"antysemityzm" destabilizujący narody chrześcijańskie i przekonujący Żydów do emigracji do Palestyny.
Edmund de Rothschild zaaranżował oskarżenie niewinnego Żyda, kapitana Alfreda Dreyfusa, o szpiegostwo.
Ta zdrada sprowokowała francuskich nacjonalistów – zwłaszcza kościół i armię – do potępienia Dreyfusa w masowej epidemii antysemityzmu.
Później, kiedy prawdziwy szpieg, Ferdinand Esterhazy, nie-Żyd, przyznał się, Żydzi zostali usprawiedliwieni, a patriotyczna Francja zdyskredytowana i zhańbiona. Okazuje się, że prawdziwy szpieg, Esterhazy, był agentem Rothschildów!
Tajna Masoneria ustawia "naszą własną, na pozór, pozycję, która w co najmniej jednym ze swoich organów przedstawi nam coś, co wygląda jak antypody. Nasi prawdziwi przeciwnicy w sercu zaakceptują tę symulowaną opozycję jako własną i pokażą nam swoje karty. (Protokoły Syjonu, 12.11)
Autor: Henry Makow PhD
(Aktualizacja z 16 września 2009 r.)
W 1894 r. francuski żydowski kapitan artylerii, Alfred Dreyfus, został oskarżony o przekazanie tajemnic Niemcom.
W 1894 r. francuski żydowski kapitan artylerii, Alfred Dreyfus, został oskarżony o przekazanie tajemnic Niemcom.
Potwierdziło to powszechne przekonanie, że Żydzi, prowadzeni przez barona Edmunda de Rothschilda, stanowili piątą kolumnę i podważali francuską niepodległość i kulturę.
Dreyfus został publicznie pozbawiony zlecenia i skazany na dożywocie na Diabelskiej Wyspie. Podczas procesu i uwięzienia Dreyfus wyznawał swoją niewinność.
Sprawa Dreyfusa była skomplikowaną psyopem. Prawdziwy szpieg, Ferdinand Esterhazy, był opłacany przez barona Edmunda de Rothschilda. Celowo wplątali w to Żyda Dreyfusa, aby kiedy w końcu został oczyszczony z zarzutów, konserwatywna antysemicka partia antyszyldowska została upokorzona i zdyskredytowana.
Dreyfus został publicznie pozbawiony zlecenia i skazany na dożywocie na Diabelskiej Wyspie. Podczas procesu i uwięzienia Dreyfus wyznawał swoją niewinność.
Sprawa Dreyfusa była skomplikowaną psyopem. Prawdziwy szpieg, Ferdinand Esterhazy, był opłacany przez barona Edmunda de Rothschilda. Celowo wplątali w to Żyda Dreyfusa, aby kiedy w końcu został oczyszczony z zarzutów, konserwatywna antysemicka partia antyszyldowska została upokorzona i zdyskredytowana.
FABUŁA
W 1895 roku, 11 lat później, nowy szef wywiadu Georges Picquart, odszedł, został nakarmiony dowodami na to, że szpieg był w rzeczywistości Esterhazy, który nie był Żydem. Niemniej jednak armia, której prestiż był zagrożony, pogrzebała nowe informacje i wykuła nowe dowody przeciwko Dreyfusowi. Picquart został zesłany w odległe miejsce. Antysemityzm kwitł w armii i istniało silne uprzedzenie wobec Dreyfusa. Rotszyldowie wykorzystali to, aby ich usidlić.
Informacje z Esterhazy "wyciekły" do prasy, a Francja została zdestabilizowana, gdy nacjonaliści (armia, właściciele ziemscy i kościół) zmierzyli się z rodziną Dreyfusa, liberałami i socjalistami, którzy domagali się sprawiedliwości.
Rządy upadły, antysemiccy uczestnicy zamieszek wędrowali po ulicach, toczyły się pojedynki, a cały świat patrzył z przerażeniem.
Emile Zola, protegowany Rothschildów i mason, napisał słynne "J'Accuse" ujawniające tuszowanie. Celebryci podpisywali petycje domagające się sprawiedliwości dla niewinnego żydowskiego kapitana artylerii.
Ostatecznie Esterhazy został zwolniony. Uciekając do Anglii w 1899 roku, przyznał, że był prawdziwym szpiegiem. Niemniej jednak rząd i armia wykopały sobie głębszą dziurę, ignorując dowody i ścigając obrońców Dreyfusa. Nieuchronnie zmienił się rząd i po licznych procesach i apelacjach częściowa rzeczywistość została ostatecznie uznana.
Dreyfus został oczyszczony z zarzutów w 1906 roku i został "Kawalerem Legii Honorowej" na tym samym dziedzińcu, na którym został zhańbiony.
Siły religii, narodu i antysemityzmu zostały zdyskredytowane. Wszystkie książki historyczne opowiadają tę historię w kategoriach pocieszającego moralitetu, w którym niewinny Żyd (Dreyfus-Rothschild) jest usprawiedliwiony. Dreyfus był niewinny, ale Rothschild z pewnością nie.
JAKIE SĄ SZANSE?
Prawdziwy szpieg i zdrajca, major Ferdinand Esterhazy, był agentem barona Edmunda de Rothschilda.
Esterhazy był tłumaczem we francuskim Sztabie Generalnym. W lipcu 1894 roku zwrócił się do niemieckiego attache wojskowego w Paryżu, von Schwartzkoppena, mówiąc, że przymus finansowy zmusił go do sprzedaży tajemnic wojskowych.
W rzeczywistości Esterhazy właśnie otrzymał dużą sumę od Edmunda de Rothschilda w czerwcu 1894 roku. Był szkolnym kolegą Edmunda de Rothschilda i była to tylko jedna z wielu płatności. (Herbert Lottman, The French Rothschilds The Great Banking Dynasty Through Two Turbulent Centuries, 1995, s. 115-117)
Wiele wskazuje na to, że cała "Sprawa Dreyfusa" została zaaranżowana.
Na początku wiadomość o winie kapitana Dreyfusa wyciekła do antysemickiej gazety "La Libre Parole". Wydawca Edouard Drumont wziął przynętę i rozpoczął jadowitą kampanię przeciwko żydowskiemu oficerowi. W rzeczywistości Esterhazy był także przyjacielem Drumonta.
Możliwe, że Drumont był również finansowany przez Rothschildów. Protokoły Syjonu uznają finansowanie antysemickich publikacji. To może wyjaśniać, dlaczego antysemici obwiniają wszystkich Żydów, zamiast skupiać się na Rothschildach i ich sabatajskich / masońskich współbraciach. W ten sposób Żydzi stają się żywą tarczą dla bankierów.
W 1895 roku, 11 lat później, nowy szef wywiadu Georges Picquart, odszedł, został nakarmiony dowodami na to, że szpieg był w rzeczywistości Esterhazy, który nie był Żydem. Niemniej jednak armia, której prestiż był zagrożony, pogrzebała nowe informacje i wykuła nowe dowody przeciwko Dreyfusowi. Picquart został zesłany w odległe miejsce. Antysemityzm kwitł w armii i istniało silne uprzedzenie wobec Dreyfusa. Rotszyldowie wykorzystali to, aby ich usidlić.
Informacje z Esterhazy "wyciekły" do prasy, a Francja została zdestabilizowana, gdy nacjonaliści (armia, właściciele ziemscy i kościół) zmierzyli się z rodziną Dreyfusa, liberałami i socjalistami, którzy domagali się sprawiedliwości.
Rządy upadły, antysemiccy uczestnicy zamieszek wędrowali po ulicach, toczyły się pojedynki, a cały świat patrzył z przerażeniem.
Emile Zola, protegowany Rothschildów i mason, napisał słynne "J'Accuse" ujawniające tuszowanie. Celebryci podpisywali petycje domagające się sprawiedliwości dla niewinnego żydowskiego kapitana artylerii.
Ostatecznie Esterhazy został zwolniony. Uciekając do Anglii w 1899 roku, przyznał, że był prawdziwym szpiegiem. Niemniej jednak rząd i armia wykopały sobie głębszą dziurę, ignorując dowody i ścigając obrońców Dreyfusa. Nieuchronnie zmienił się rząd i po licznych procesach i apelacjach częściowa rzeczywistość została ostatecznie uznana.
Dreyfus został oczyszczony z zarzutów w 1906 roku i został "Kawalerem Legii Honorowej" na tym samym dziedzińcu, na którym został zhańbiony.
Siły religii, narodu i antysemityzmu zostały zdyskredytowane. Wszystkie książki historyczne opowiadają tę historię w kategoriach pocieszającego moralitetu, w którym niewinny Żyd (Dreyfus-Rothschild) jest usprawiedliwiony. Dreyfus był niewinny, ale Rothschild z pewnością nie.
JAKIE SĄ SZANSE?
Prawdziwy szpieg i zdrajca, major Ferdinand Esterhazy, był agentem barona Edmunda de Rothschilda.
Esterhazy był tłumaczem we francuskim Sztabie Generalnym. W lipcu 1894 roku zwrócił się do niemieckiego attache wojskowego w Paryżu, von Schwartzkoppena, mówiąc, że przymus finansowy zmusił go do sprzedaży tajemnic wojskowych.
W rzeczywistości Esterhazy właśnie otrzymał dużą sumę od Edmunda de Rothschilda w czerwcu 1894 roku. Był szkolnym kolegą Edmunda de Rothschilda i była to tylko jedna z wielu płatności. (Herbert Lottman, The French Rothschilds The Great Banking Dynasty Through Two Turbulent Centuries, 1995, s. 115-117)
Wiele wskazuje na to, że cała "Sprawa Dreyfusa" została zaaranżowana.
Na początku wiadomość o winie kapitana Dreyfusa wyciekła do antysemickiej gazety "La Libre Parole". Wydawca Edouard Drumont wziął przynętę i rozpoczął jadowitą kampanię przeciwko żydowskiemu oficerowi. W rzeczywistości Esterhazy był także przyjacielem Drumonta.
Możliwe, że Drumont był również finansowany przez Rothschildów. Protokoły Syjonu uznają finansowanie antysemickich publikacji. To może wyjaśniać, dlaczego antysemici obwiniają wszystkich Żydów, zamiast skupiać się na Rothschildach i ich sabatajskich / masońskich współbraciach. W ten sposób Żydzi stają się żywą tarczą dla bankierów.
W styczniu 1898 roku Emile Zola opublikował swój "J'Accuse" w gazecie L'Aurore redagowanej przez masona i przyszłego premiera Georges'a Clemenceau.
Zola został oskarżony o zniesławienie i skazany na rok więzienia oraz grzywnę w wysokości 3000 franków. W 1902 roku Zola zmarł "przypadkowo" w swoim domu, zatruty tlenkiem węgla. Czy nauczył się czegoś, czego nie powinien mieć?
Według książki Fredericka Browna Zola: A Life, Farrar, Straus and Giroux, 888 pp, 1995: W wyznaniu na łożu śmierci kilkadziesiąt lat po tym, jak śmierć Zoli została uznana za wypadek, paryski dekarz przyznał się do celowego zamknięcia grypy na kominie Zoli. Dekarz nie nawiązał do spisku, powiedział tylko, że zrobił to z "powodów politycznych".
W Protokołach Mędrców Syjonu autor odnosi się do ich zdolności do sprawiania, by morderstwa masonów, którzy stają się przeszkodą, wyglądały naturalnie. Z drugiej strony mógł być inspirowany uczuciami anty-Dreyfusa.
16 lutego 1899 roku prezydent Republiki Felix Faure zmarł nagle w swoim biurze. Właśnie spotkał się z przedstawicielem sprawy Dreyfusa i pokłócił się. Spekulowano, że został otruty. Następcą Faure został Emile Loubert, zwolennik Dreyfusa. Prasa Rothschildów wymyśliła historię, że zmarł podczas seksu i jest to powtarzane w Wikipedii.
ZNACZENIE
Edmund de Rothschild (1845-1934) był człowiekiem, który finansował syjonistyczną kolonizację Palestyny. Podobnie jak fałszywa flaga "Charlie Hebdo", sprawa Dreyfusa mówiła zasymilowanym Żydom, że muszą mieć własny kraj. Legenda głosi, że węgiersko-żydowski dziennikarz Theodor Herzl był pod wielkim wpływem procesu Dreyfusa i jego następstw.
Wkrótce potem Herzl napisał Der Judenstaat (Państwo Żydowskie, 1896) i założył Światową Organizację Syjonistyczną, która wzywała do utworzenia państwa żydowskiego w Palestynie. Antysemityzm i niesprawiedliwość ujawnione we Francji przez skazanie Alfreda Dreyfusa miały radykalizujący wpływ na Herzla, pokazując mu, że Żydzi, pomimo Oświecenia i asymilacji Żydów, nigdy nie mogli mieć nadziei na sprawiedliwe traktowanie w społeczeństwie europejskim.
Jest to kolejny przykład tego, jak Rothschildowie potajemnie podżegają do antysemityzmu, aby oszukać Żydów do realizacji ich obłąkanego planu rządu światowego z siedzibą w Izraelu. Ta sama zasada przyświecała żydowskiemu holokaustowi, w którym miliony niewinnych Żydów stały się Dreyfusem i jeszcze gorszymi. W Protokołach autor odnosi się do "zarządzania naszymi mniejszymi braćmi". Ma na myśli: podżeganie do antysemityzmu.
Sponsorowanie Hitlera było tylko o kilka poziomów dwulicowości ponad sponsorowaniem Esterhazy'ego. W obu przypadkach w pułapkę wpadli francuscy i niemieccy "antysemici".
Jestem wdzięczny Carol White, "The New Dark Ages Conspiracy" (1980) str. 45-48 za ostrzeżenie mnie o tych informacjach.
--
Pierwszy komentarz Anonymous:
Jak pamiętam, częścią strategii przedstawionej w Protokołach Syjonu jest całkowite zdyskredytowanie samego systemu wyborczego – demokracja jest tylko odskocznią między absolutnymi rządami królów nad różnymi królestwami ziemi a absolutną władzą króla Starszego nad całą ziemią. Uwodzenie przez Trumpa zdesperowanych i zmarginalizowanych konserwatystów i późniejsza zdrada ich posłuży również do zniszczenia ich pozostałej wiary w sam system amerykański i skłoni ich do zaakceptowania zupełnie innego rodzaju rządów.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:henrymakow.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz