środa, 27 kwietnia 2022

Gonzalo Lira -" Rosja zaanektuje część Ukrainy "

 


ukrfumap.jpg


"Rosjanie zamierzają podbić i trwale zaanektować
na całym południu i wschodzie Ukrainy.
Całkowite finansowe i polityczne zerwanie Zachodu z Rosją oznacza
nie mają nic do stracenia. I mają wiele do zyskania:
Donbas jest bogaty w minerały, naprawdę produktywne pola uprawne Ukrainy
znajdują się na wschodzie i południu, Charków jest głównym miastem przemysłowym,
Morze Azowskie ma niezliczone rezerwy gazu ziemnego."



Gonzalo Lira (26 kwietnia)
(henrymakow.com)

Szybkie podsumowanie dla tych, którzy nie śledzili 
tego, co dzieje się na Ukrainie, ale chcą zrozumieć: 02/24: Rosjanie najechali z południa, południowego wschodu, wschodu i północy, w kampanii błyskawicznej.
 Rosjanie zaatakowali 190 tys. żołnierzy – przeciwko 250 tys. żołnierzy z Ukrainy.

RF umieścił 30-tysięcznych żołnierzy w pobliżu Kijowa – nigdzie nie na tyle blisko, by zdobyć miasto – ale wystarczająco, aby przypiąć około 100 tysięcy obrońców AFU.
 RF wystrzelił również kilka osi ataku, z posiłkami w gotowości (w tym słynną kolumną czołgów o długości 40 km), aby zobaczyć, gdzie mogą być potrzebne.

Co najważniejsze – rosyjski blitz na kilku osiach uprzedził zbliżający się ukraiński blitzkrieg. 
AFU miała zamiar zaatakować Donbas. 
To była bezpośrednia motywacja rosyjskiej inwazji: pobić ich do ciosu i udaremnić zbliżającą się inwazję Ukrainy – co też zrobili.

Ponadto, atakując z północy i południa, Rosjanie zakłócili łańcuch dostaw broni z NATO. Gdyby RF zaatakował tylko na wschodzie, aby zapobiec inwazji AFU na Donbas, istniałby otwarty korytarz dla zaopatrzenia z Zachodu. Grożenie Kijowowi powstrzymało to.

Tak więc główna armia AFU pozostała na wschodzie Ukrainy, a reszta sił Ukr. odizolowana i przygwożdżona – bez łatwego zaopatrzenia z Zachodu. Rf następnie uderzył w dowództwo/kontrolę AFU i połączenia zaopatrzeniowe, dalej izolując i unieruchamiając siły ukraińskie.

Rosjanie wkrótce nominalnie kontrolowali ziemię wielkości Wielkiej Brytanii na Ukrainie – ale była to słaba kontrola. Południe Ukrainy było pełniej w uścisku Rosji. AFU wokół Chersonia po prostu się rozproszyło. Mariupol stał się wyraźnym polem bitwy, podobnie jak Donbas właściwy.

Rosjanie początkowo chcieli:

skrócić zbliżającą się inwazję na Donbas - co zrobili.
Przestraszyć reżim Zełenskiego do wynegocjowania politycznego porozumienia - czego im się nie udało.

  
Glira.jpg(G. Lira ma cohones do dalszego mówienia prawdy po tym, jak został zatrzymany przez ukraińskich policjantów)

Kijów nie miał zamiaru negocjować zawieszenia broni z powodu rozkazów wydanych im z Waszyngtonu: "Walczcie z Rosją do ostatniego Ukraińca!" Również neonazistowscy bandyci wokół Zełenskiego grozili mu, jeśli będzie negocjował i podda się, ponieważ są przerażeni Rosjanami.

Zełenski rozpoczął więc masową kampanię PR i propagandową, przede wszystkim w celu zmotywowania sił AFU do walki na śmierć i życie. Tworzono mity (Duch Kijowa), wywieszano fałszywe flagi (Bucza, Kramatorsk), a nieustanne historie medialne były bezlitośnie chłostane.

Rosjanie kontynuowali negocjacje i starali się NIE niszczyć ukraińskiej infrastruktury. W rzeczywistości na początku próbowali nawet zminimalizować straty AFU. Dowody na to są przytłaczające: RF nie uderzył w infrastrukturę cywilną - wodę, elektryczność, telefon, transport. Nie uderzyli w koszary AFU, centra dowodzenia, budynki rządowe itp.

Ale pod koniec marca zdali sobie sprawę, że to niemożliwe.

Dlatego RF wycofała się z Kijowa. Nie było sensu umieszczać mężczyzn w pobliżu miasta, gdy nie robili tego, co powinni robić - wywierali polityczną presję na reżim Zełenskiego, aby negocjował. To wycofanie się zostało uznane za "zwycięstwo" w "bitwie pod Kijowem"!

Od końca marca Rosjanie wycofali się i umocnili kontrolę nad obszarem, który zdobyli, oddając kontrolę obszarom AFU, które były albo bezcelowe, albo potencjalnie zbyt kosztowne w kontrolowaniu. Ukraińska machina propagandowa nazwała wszystkie te wycofania "zwycięstwami".

Wciąż istniał przebłysk, że wojna może zakończyć się wynegocjowanym porozumieniem, ale zakończyło się to na początku kwietnia. Po rozmowach w Stambule o 3/30 strona ukraińska zgodziła się na pewne kompromisy, ale w ciągu tygodnia publicznie wyparła się tych ustępstw.

Wtedy Rosjanie zdali sobie sprawę, że reżim Zełenskiego nie jest zdolny do porozumienia: ich waszyngtońscy panowie, w szczególności Victoria Nuland i Anthony Blinken, nie pozwoliliby na pokój. Chcą, aby ta wojna wysysała Rosję do sucha. Jest to klasyczna wojna zastępcza, a Ukraina zapłaci za to cenę.

Rosjanie zdali sobie sprawę z czegoś innego: sankcji. Bolały, ale Rosja odbiła się z niezwykłą szybkością. Tak naprawdę nie bolało ich tak bardzo. Ale kradzież 300 miliardów dolarów rezerw walutowych Rosji przez Zachód ZASZKODZIŁA - bardzo. Rosjanie zdali sobie sprawę, że są w totalnej wojnie z Zachodem, a ponieważ ich rezerwy walutowe zostały utracone na zawsze (prawdopodobnie zostaną skradzione przez skorumpowanych zachodnich polityków), Rosjanie nie mają teraz nic do stracenia. Kradnąc ich rezerwy, Zachód stracił wszelką władzę nad Rosją.

To przypieczętowało los Ukrainy: Rosjanie nie mają teraz motywacji do rezygnacji z tego, co podbili. Kosztowało ich to zbyt wiele pod względem ludzi i skarbów. I wiedzą, że nie mogą wynegocjować zawieszenia broni. Reżim Zełenskiego po prostu złamie go później.

Co oznacza: Rosjanie zamierzają podbić i trwale zaanektować całą południową i wschodnią Ukrainę. To dlatego ich strategia na polu bitwy dramatycznie się zmieniła: teraz przeprowadzają powolne, metodyczne szlifowanie i niszczenie AFU.

Wojna w ciągu pierwszych 30 dni była szybka, udawana, nominalnie zajmując ogromne połacie terytorium Ukrainy, w celu wywarcia nacisku na reżim Zełenskiego w celu wynegocjowania porozumienia. Ale całkowite finansowe i polityczne zerwanie Zachodu z Rosją oznacza, że nie mają nic do stracenia. I mają wiele do zyskania: Donbas jest bogaty w minerały, naprawdę produktywne pola uprawne Ukrainy znajdują się na wschodzie i południu, Charków jest głównym miastem przemysłowym, Morze Azowskie ma niezliczone rezerwy gazu ziemnego.

A poza tym - ludzie je kochają.
 Dlaczego Rosjanie mieliby teraz zrezygnować z tej ciężko wywalczonej nagrody?

I oni *wygrali* - nie popełnijcie błędu. Zapytaj każdego wojskowego, który nie jest świnią systemową, powie ci: Nie ma sposobu, aby AFU odbiło ich kraj. Nie mają pancerza, obrony powietrznej, paliwa, komunikacji - to koniec.

Wielką tragedią jest to, że tak wiele TYSIĘCY młodych mężczyzn umrze i umrze NIEPOTRZEBNIE!!, aby odłożyć nieuniknione. Ci dzielni chłopcy będą walczyć tak dzielnie - i zginęli tak młodo, tak okrutnie - z powodu zła reżimu Zełenskiego.

Taka jest trudna prawda.

I w końcu będzie to mapa, która pozostanie – gorzki obraz przyszłości Ukrainy. Rosja wyleje miliardy na swoje nowo nabyte terytorium. Będzie prosperować i rozkwitać. Ale państwo ukraińskie pozostanie biedne, zniszczone, zapomniane.

Tragedia.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz