Elon Musk po raz kolejny trafił na pierwsze strony gazet w związku z niedawnym przejęciem Twittera. Obudzone brygady uderzają w akcjonariusza i twierdzą, że jest on "niezwykle niebezpieczny dla naszej demokracji".
Zwolennicy uważają, że miliarder szybko przywróci wolność słowa użytkownikom platformy. Jednocześnie polaryzujący inwestor pozostaje skoncentrowany na swojej mnogości przedsięwzięć biznesowych.
Od autonomicznych pojazdów elektrycznych po satelity monitorujące emitujące promieniowanie 5G, przedsiębiorca niezaprzeczalnie jest zajęty.
Podczas gdy większość społeczeństwa jest celowo przekierowywana przez stale ewoluujące wiadomości w mediach społecznościowych, coś znacznie ważniejszego nadal podstępnie postępuje. Bezprecedensowa fuzja mózgowa biologii organicznej i sztucznej inteligencji odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
Przejmowanie świadomości Neuralink Corporation został wydany przez Musk w 2016 roku. Firma opracowuje interfejsy mózg-maszyna o bardzo wysokiej przepustowości, które łączą ludzi i komputery.
Taki wyczyn podobno obdarzy zwykłych śmiertelników wcześniej niewyobrażalnymi zdolnościami.
Te zrobotyzowane mikroczipy mają na celu przywrócenie pewnego dnia utraty wzroku i zmobilizowanie sparaliżowanych osób.
Złożone równania matematyczne można rozwiązać w milisekundach. Języki do pobrania natychmiast umożliwiłyby odbiorcom mówienie dowolnym obcym dialektem. Jednak teoria i praktyczność to dwa zupełnie różne byty.
Wszystko, co błyszczy, niekoniecznie jest złotem. Pozornie życzliwe prezenty mogą być wykorzystane do nikczemnych celów.
Niektóre z najbardziej przerażających okrucieństw ludzkości rozwinęły się pod przykrywką altruizmu. Makabryczne eksperymenty Ponieważ dyrektor generalny
Tesli zbliża się do masowej produkcji cyborgennej, obecnie trwają wstępne próby. Wydział Uniwersytetu Kalifornijskiego otrzymał 1,4 miliona dolarów dofinansowania od Neuralink na prowadzenie badań na naczelnych.
Naukowcy wwiercili się w czaszki świadomych małp, a elektrody zostały wprowadzone do ich mózgów.
Dokumenty ustawy o wolności informacji uzyskane przez Komitet Lekarzy ds. Odpowiedzialnej Medycyny, krajową organizację non-profit składającą się z 17 000 lekarzy, dostarczają niepokojących informacji na temat tych makabrycznych eksperymentów.
Czujące ssaki znosiły wysoce inwazyjne i bolesne procedury.
Protokół nakazał naukowcom powstrzymywanie niechętnych do współpracy zwierząt za pomocą stalowego pręta wkręconego w czaszkę.
Cierpieli na wysypki, drgawki, urazy twarzy, ciężkie infekcje, wrzody przełyku i krwotoki mózgowe.
Okaleczone i okaleczone małpy Wewnętrzne zapisy wskazują, że zrozpaczeni badani doznali licznych obrażeń spowodowanych przez siebie.
Wpisy dziennika opisują techników laboratoryjnych odkrywających krew i tkanki ciała na dnie klatek izolacyjnych.
Niektóre antropoidy były pokryte bolesnymi zmianami skórnymi, podczas gdy inne wyrwały grudki włosów.
Pracownicy zauważyli, że jeden naczelny stracił przydatki na prawej stopie i obu rękach.
Weterynarze obserwowali rozdrobnione małpy zbierające się w miejscu implantu, jakby próbowały wykopać zakopany aparat.
Otaczająca skóra ostatecznie uległa erozji ze skóry głowy. W sumie 15 z 23 badanych zmarło podczas eksploracyjnego przedsięwzięcia medycznego - oszałamiająca śmiertelność 65%.
Niemniej jednak Elon Musk ogłosił, że badania na ludziach rozpoczną się jeszcze w tym roku.
Kiedy przysłowiowy matador macha flagą, zawsze sprawdzaj w przeciwnym kierunku.
Podczas gdy rozproszone masy mają obsesję na punkcie dramatu na forum internetowym, przerażające okrucieństwa dzieją się w cieniu.
Ci, którzy są zaangażowani, desperacko chcą, aby prawdziwy program pozostał ukryty.
Jeremy Beckham, lider Komitetu Lekarzy, stwierdził: "UC Davis mógł przekazać swoje finansowane ze środków publicznych obiekty miliarderowi, ale to nie znaczy, że może obejść wymogi przejrzystości i naruszyć federalne przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt.
Dokumenty ujawniają, że małpy miały okaleczone mózgi w eksperymentach i zostały pozostawione na cierpienie i śmierć.
Nie jest tajemnicą, dlaczego Elon Musk i uniwersytet chcą ukryć przed opinią publiczną zdjęcia i filmy z tego przerażającego nadużycia.
Przetlumaczono prtzez translator Google
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz