Aipac broni ruchu, mówiąc, że poparcie dla państwa żydowskiego (nazistowskiego) ma pierwszeństwo przed innymi kwestiami, ponieważ stoi ono w obliczu burzy krytyki.
TheGuardian.com – Najpotężniejsza proizraelska grupa lobbystyczna w USA została oskarżona o przedkładanie poparcia dla Izraela przed amerykańską demokrację po tym, jak zadeklarowała swoje poparcie dla kampanii wyborczych trzech tuzinów republikańskich członków Kongresu, którzy próbowali zablokować prezydenckie zwycięstwo prezydenta Bidena.
Ale Amerykański Izraelski Komitet Spraw Publicznych (AIPAC) bronił tego posunięcia, mówiąc, że poparcie dla państwa żydowskiego przeważa nad innymi kwestiami i że „nie ma chwili, aby ruch proizraelski stał się selektywny w stosunku do swoich przyjaciół”.
W grudniu Aipac powołał komitet ds. działań politycznych, który po raz pierwszy umożliwia mu wydawanie pieniędzy bezpośrednio na wspieranie kandydatów do Kongresu w tegorocznych wyborach śródokresowych. Wcześniej w tym miesiącu komisja opublikowała listę 120 politycznych poparcia, w tym 37 republikanów, którzy głosowali przeciwko zatwierdzeniu zwycięstwa Bidena po szturmie na Kapitol 6 stycznia 2021 roku.
Wśród nich jest dwóch członków Kongresu, Jim Jordan i Scott Perry, którzy spiskowali z Białym Domem Trumpa, aby obalić wynik wyborów. Perry również publicznie promował rasistowskie teorie spiskowe „białego zastępstwa”.
Ruch grupy lobbystycznej spotkał się z burzą krytyki, w tym ze strony innych organizacji proizraelskich.
„Poparcie AIPAC dla tych kandydatów zagraża amerykańskiej demokracji i podważa prawdziwe interesy i wartości milionów amerykańskich Żydów i proizraelskich Amerykanów, których często twierdzą, że reprezentują” – powiedziała bardziej umiarkowana, ale mniej wpływowa proizraelska grupa lobbystyczna, J Street. „Bez względu na ich poglądy na Izrael, wybrani urzędnicy, którzy zagrażają przyszłości naszego kraju, powinni być całkowicie poza nawiasem”.
Read More at theguardian.com
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.veteranstoday.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz