środa, 30 marca 2022

"Satanistyczny żydowski homoseksualista usprawiedliwiający ludobójstwo !!!!!!!"

 



yuval.jpg
jest izraelskim historykiem, który zapewnia
Rothschild WEF z kłamstwami
używany do niszczenia cywilizacji zachodniej
i ukraść nasze ludzkie przyrodzone prawo.

Judaizm jest satanizmem. Istota satanizmu
jest zaprzeczeniem istnienia Boga i Jego Prawa.
Bez ich Boskiego połączenia, Goje mogą
być zniewolonym, wywłaszczonym i zabitym. To jest
masoński Żydowski Porządek Świata. To jest Agenda 2030.


Nie ma bogów we wszechświecie, nie ma narodów, nie ma pieniędzy, nie ma praw człowieka, nie ma praw i nie ma sprawiedliwości poza powszechną wyobraźnią istot ludzkich.
Sapiens, s. 28



Autor: Casey Luskin
(henrymakow.com)


Czy religia ewoluowała, czy też została zaprojektowana,
 aby wspierać współpracę?

Przypuszczenie Harariego – "Nie ma bogów" – nie jest tylko nieistotną ciekawostką na temat jego światopoglądu – stanowi podstawę wielu innych kluczowych twierdzeń w książce. To naturalistyczne założenie przenika myślenie Harariego.

Na przykład Harari zakłada, że religia ewoluowała przez naturalne procesy i w żaden sposób nie odzwierciedla jakiegoś planu lub objawienia od Boga. W rzeczywistości jednym z jego głównych argumentów jest to, że religia ewoluowała, gdy ludzkość stworzyła "mity", które sprzyjały współpracy grupowej i przetrwaniu. Harari spędza dużo czasu rozwijając ten argument. Oto kilka kluczowych fragmentów książki:

Legendy, mity, bogowie i religie pojawiły się po raz pierwszy wraz z rewolucją poznawczą. Wiele zwierząt i gatunków ludzkich mogło wcześniej powiedzieć: "Ostrożnie! Lew!" Dzięki rewolucji poznawczej Homo sapiens nabył umiejętność powiedzenia: "Lew jest duchem opiekuńczym naszego plemienia". Ta umiejętność mówienia o fikcji jest najbardziej unikalną cechą języka Sapiens. ...

[F]iction pozwoliło nam nie tylko wyobrażać sobie rzeczy, ale robić to kolektywnie. Możemy tkać wspólne mity, takie jak biblijna historia stworzenia, mity o czasie snu Aborygenów australijskich i nacjonalistyczne mity współczesnych państw. Takie mity dają Sapiens bezprecedensową zdolność do elastycznej współpracy w dużych ilościach. ...


   sapiens.jpgW jaki sposób Homo sapiens zdołał przekroczyć ten krytyczny próg, ostatecznie zakładając miasta składające się z dziesiątek tysięcy mieszkańców i imperiów rządzących setkami milionów? Sekretem było prawdopodobnie pojawienie się fikcji. Duża liczba nieznajomych może z powodzeniem współpracować, wierząc w powszechne mity. Wszelka współpraca ludzka na dużą skalę – czy to nowoczesne państwo, średniowieczny kościół, starożytne miasto czy archaiczne plemię – jest zakorzeniona w powszechnych mitach, które istnieją tylko w zbiorowej wyobraźni ludzi. Kościoły są zakorzenione w powszechnych mitach religijnych. Dwaj katolicy, którzy nigdy się nie spotkali, mogą jednak iść razem na krucjatę lub zebrać fundusze na budowę szpitala, ponieważ obaj wierzą, że Bóg wcielił się w ludzkie ciało i pozwolił się ukrzyżować, aby odkupić nasze grzechy. Państwa są zakorzenione w powszechnych mitach narodowych. ...

    Pomimo braku takich biologicznych instynktów, w erze żerowania setki nieznajomych były w stanie współpracować dzięki wspólnym mitom. ...

Mity, jak się okazało, są silniejsze, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić. Kiedy rewolucja rolnicza otworzyła możliwości tworzenia zatłoczonych miast i potężnych imperiów, ludzie wymyślali historie o wielkich bogach, ojczyznach i spółkach akcyjnych, aby zapewnić potrzebne więzi społeczne. Podczas gdy ewolucja człowieka pełzała w swoim zwykłym ślimaczym tempie, ludzka wyobraźnia budowała zdumiewające sieci masowej współpracy, niepodobne do żadnej innej, jaką kiedykolwiek widziano na Ziemi.

Sapiens, s. 24, 25, 27, 102, 103

Jeśli Harari ma rację, to religia nie została zaprojektowana, ale jest zachowaniem, które ewoluowało naturalnie, ponieważ sprzyjało wspólnym "mitom", które pozwoliły społeczeństwom lepiej współpracować, zwiększając ich szanse na przeżycie. Pogląd ten wyrasta z jego perspektywy "nie ma bogów we wszechświecie", ponieważ sugeruje, że religia nie została objawiona ludzkości, ale raczej ewoluowała.

Harari ma niewątpliwie rację, że wspólne przekonania – lub "mity", jak je pejoratywnie nazywa – ułatwiają współpracę grupową, a to sprzyja przetrwaniu. Ale jest to obserwacja na temat wspólnych wierzeń, mitów i religii, a nie ich wyjaśnienie. Modelowi opartemu na projektowaniu dość łatwo jest wyjaśnić te obserwacje w sposób, który nie wymaga niekierowanej ewolucji. Oto, jak to może wyglądać:

(Ci psychopaci niszczą nasz świat)
wymaz-noe.jpg

Być może wspólne "mity", które sprzyjają przyjaźni, wspólnocie i współpracy między ludźmi, nie były wynikiem przypadkowej ewolucji lub "czystego przypadku" (jak Harari opisuje naszą ewolucję poznawczą), ale raczej odzwierciedlają zamierzony stan ludzkiego społeczeństwa, tak jak zostało zaprojektowane przez życzliwego stwórcę.

Jeśli tak jest, to "współpraca ludzka na dużą skalę", jak to ujął Harari, może być zamierzonym wynikiem wspólnych przekonań religijnych na dużą skalę w społeczeństwie – użyteczną wyłaniającą się własnością, która została zamierzona przez projektanta dla społeczeństwa, które nie traci swojej spójności religijnej.

Innymi słowy, korzyści te mogą być postrzegane nie jako przypadkowy produkt uboczny ewolucji, ale jako przeznaczone dla społeczeństwa, które dąży do wspólnej duchowości.

---------------------------




Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz