czwartek, 17 marca 2022

"Rząd Nie Szuka Twoich Pieniędzy !!!!!!!!!!!!: Uważaj Na Rządowe Naciski Na Cyfrową Walutę!!!!!!!!!!!"

 "Największe tyranie są zawsze popełniane w imię najszlachetniejszych spraw." – Thomas Paine

Rząd chce twoich pieniędzy.

uważaj na rządowe naciski na cyfrową walutę

Będzie błagać, kraść lub pożyczać, jeśli to konieczne, ale chce twoich pieniędzy w każdy możliwy sposób.

Rządowe plany oszukiwania, oszukiwania, oszukiwania i ogólnie oszukiwania podatników z ich ciężko zarobionych dolarów obejmowały całą gamę od marnotrawnego ustawodawstwa dotyczącego beczki wieprzowej, kumoterstwa i przeszczepu do konfiskaty aktywów, kosztownych pakietów stymulacyjnych i kompleksu bezpieczeństwa narodowego, który nadal podważa nasze wolności, a jednocześnie nie czyni nas bezpieczniejszymi.

Amerykanie zostali również zmuszeni do płacenia przez nos za niekończące się wojny rządu, subsydiowanie obcych narodów, imperium wojskowe, państwo opiekuńcze, drogi donikąd, rozdętą siłę roboczą, tajne agencje, centra fuzji, prywatne więzienia, biometryczne bazy danych, inwazyjne technologie, arsenał broni i każdą inną pozycję budżetową, która przyczynia się do szybko rosnącego bogactwa elity korporacyjnej kosztem tych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem – to znaczy, my, podatnicy.

Oto, co przychodzi z tych rachunków za wydatki w wysokości 1,5 biliona dolarów: ktoś musi zapłacić rachunek.

Ponieważ żarłoczny apetyt rządu na pieniądze, władzę i kontrolę wymknął się spod kontroli, jego agenci wymyślili inne sposoby finansowania jego ekscesów i zwiększania jego hojności poprzez podatki zamaskowane jako grzywny, podatki zamaskowane jako opłaty i podatki zamaskowane jako opłaty, bilety i kary.

Bez względu na to, ile pieniędzy rząd wyciągnie, nigdy nie jest to wystarczające, więc rząd wymyślił nowy plan, aby jeszcze bardziej ułatwić swoim agentom przejęcie kont bankowych Amerykanów.

Zrób miejsce dla cyfrowego dolara.

rozporządzeniu wykonawczym wydanym 9 marca 2022 r. prezydent Biden wezwał rząd federalny do rozważenia ustanowienia "cyfrowej waluty banku centralnego USA (CBDC)".

Podobnie jak kryptowaluty, takie jak Bitcoin, CBDC byłyby również formą cyfrowego pieniądza, ale na tym podobieństwo się kończy. Jeśli zostaną przyjęte, CBDC zostaną wydane przez Rezerwę Federalną, centralny system bankowy dla rządu USA. Jeden cyfrowy dolar CBDC byłby równy wartości fizycznego dolara. I podobnie jak fizyczny dolar, który przestał być wspierany złotem ponad 50 lat temu, CBDC byłby uważany za emitowaną przez rząd walutę fiducjarną, która jest wspierana przez siłę i kredyt rządu USA. (Oczywiście, to niewiele mówi, biorąc pod uwagę, że przez większość czasu rząd USA działa na czerwono.)

Chociaż agencje rządowe mają sześć miesięcy na rozważenie zalet i wad scentralizowanej waluty cyfrowej, jest to tak dobre, jak skończona umowa.

Na przykład, trzy tygodnie przed tym, jak administracja Bidena trafiła na pierwsze strony gazet dzięki wsparciu dla wydanej przez rząd waluty cyfrowej, FBI i Departament Sprawiedliwości po cichu posunęły się naprzód z planami zespołu ds. Egzekwowania kryptowalut (tłumaczenie: cyfrowi policjanci pieniędzy), jednostki zajmującej się eksploatacją wirtualnych aktywów, której zadaniem jest badanie przestępstw kryptograficznych i przejmowanie wirtualnych aktywów, oraz krypto cara, który nadzoruje to wszystko.

Oczywiście nie ma tu niespodzianek.

Tak działa rząd: dając nam narzędzia, które "ułatwiają" nam życie, a jednocześnie ułatwiają rządowi śledzenie, kontrolowanie i karanie obywateli.

Rzeczywiście, to przejście na cyfrową walutę jest globalnym trendem.

Ponad 100 innych krajów rozważa wprowadzenie własnych walut cyfrowych.

Chiny przyjęły już cyfrową walutę emitowaną przez rząd, która nie tylko pozwala im inwigilować i przejmować transakcje finansowe ludzi, ale może również współpracować z systemem oceny kredytu społecznego, aby karać jednostki za błędy moralne i wykroczenia społeczne (i nagradzać je za przestrzeganie usankcjonowanych przez rząd zachowań).

Jak napisał chiński ekspert Akram Keram dla The Washington Post: "Dzięki cyfrowemu juanowi KPCh [Komunistyczna Partia Chin] będzie miała bezpośrednią kontrolę i dostęp do życia finansowego jednostek, bez potrzeby silnego uzbrojenia pośredniczących podmiotów finansowych. W społeczeństwie konsumowanym przez cyfrowe juany rząd mógłby łatwo zawiesić cyfrowe portfele dysydentów i działaczy na rzecz praw człowieka.

Tam, dokąd zmierzają Chiny, w końcu idą Stany Zjednoczone.

Nieuchronnie cyfrowa waluta stanie się częścią naszej gospodarki i centralną częścią rządowych wysiłków na rzecz nadzoru.

Połącz to z inicjatywami ESG (Environmental, Social and Governance), które są równoznaczne z ocenami kredytowymi mediów społecznościowych dla korporacji, a przekonasz się, że podróżujemy tą samą drogą, co Chiny w kierunku cyfrowego autorytaryzmu. Jak ostrzega dziennikarz Jon Brookin: "Cyfrowa waluta emitowana przez bank centralny może być wykorzystywana jako narzędzie rządowej inwigilacji obywateli i kontroli nad ich transakcjami finansowymi".

W związku z tym cyfrowa waluta zapewnia rządowi i jego partnerom korporacyjnym tryb handlu, który można łatwo monitorować, śledzić, tabelaryzować, wydobywać w poszukiwaniu danych, hakować, porywać i konfiskować, gdy jest to wygodne.

Ten nacisk na cyfrową walutę współgra z wojną rządu z gotówką, którą subtelnie prowadzi od jakiegoś czasu. Podobnie jak wojna z narkotykami i wojna z terroryzmem, ta tak zwana "wojna z gotówką" została sprzedana społeczeństwu jako środek walki z terrorystami, handlarzami narkotyków, oszustami podatkowymi, a ostatnio zarazkami COVID-19.

W ostatnich latach samo posiadanie znacznych ilości gotówki może wplątać cię w podejrzaną działalność i nazwać przestępcą. Uzasadnieniem (przez policję) jest to, że gotówka jest walutą nielegalnych transakcji, biorąc pod uwagę, że trudniej ją śledzić, może być używana do płacenia nielegalnym imigrantom i odmawia rządowi udziału w "wzięciu", więc pozbycie się papierowych pieniędzy pomoże organom ścigania zwalczać przestępczość i pomoże rządowi osiągnąć większe dochody.

Według ekonomisty Steve'a Forbesa: "Prawdziwym powodem tej wojny z gotówką – zacznij od dużych rachunków, a następnie idź w dół – jest brzydkie przejęcie władzy przez Wielki Rząd. Ludzie będą mieli mniej prywatności: handel elektroniczny ułatwia Wielkiemu Bratu zobaczenie, co robimy, ułatwiając w ten sposób blokowanie czynności, które mu się nie podobają, takich jak kupowanie soli, cukru, dużych butelek napojów gazowanych i Big Maców.

W ten sposób społeczeństwo bezgotówkowe – łatwo monitorowane, kontrolowane, manipulowane, uzbrojone i zamknięte – gra prosto w ręce rządu (i jego partnerów korporacyjnych).

Pomimo tego, co wiemy o rządzie i jego historii korupcji, nieudolności, grzebania i naruszeń danych, nie wspominając już o tym, jak łatwo można wykorzystać technologię przeciwko nam, przejście do społeczeństwa bezgotówkowego naprawdę nie jest trudną sprzedażą dla społeczeństwa coraz bardziej zależnego od technologii w najbardziej przyziemnych aspektach życia.

W podobny sposób, w jaki Amerykanie zdecydowali się na rządową inwigilację poprzez wygodę urządzeń GPS i telefonów komórkowych, cyfrowa gotówka - środek płatniczy kartą debetową, kartą kredytową lub telefonem komórkowym - staje się de facto handlem amerykańskiego państwa policyjnego.

Nie tak dawno temu szacowano, że smartfony całkowicie zastąpią gotówkę i karty kredytowe do 2020 roku. Zgodnie z harmonogramem coraz więcej firm przyjęło politykę bezgotówkową, w tym niektóre linie lotnicze, hotele, wypożyczalnie samochodów, restauracje i sklepy detaliczne. W Szwecji nawet bezdomni i kościoły akceptują cyfrową gotówkę.

Mówiąc o portfelu cyfrowym, dziennikarka Lisa Rabasca Roepe twierdzi, że nie ma już potrzeby posiadania gotówki. "Coraz więcej sprzedawców detalicznych i sklepów spożywczych korzysta z Apple Pay, Google Wallet, Samsung Pay i Android Pay", zauważa Roepe. "Aplikacja PayPal jest obecnie akceptowana w wielu sieciach sklepów, w tym Barnes & Noble, Foot Locker, Home Depot i Office Depot. Walmart i CVS opracowały własne aplikacje płatnicze, podczas gdy ich konkurenci Target i RiteAid pracują nad własnymi aplikacjami. "

Więc co tak naprawdę się tutaj dzieje?

Pomimo wszystkich zalet, które towarzyszą życiu w erze cyfrowej - a mianowicie wygody - trudno sobie wyobrazić, jak bezgotówkowy świat poruszany za pomocą cyfrowego portfela nie sygnalizuje początku końca dla tego, jak mało prywatności nam pozostało i pozostawia nas podatnymi na złodziei rządowych, hakerów danych i wszechwiedzących, wszechwidzące orwellowskie państwo korporacyjno-rządowe.

Po pierwsze, kiedy mówię o prywatności, nie mam na myśli tylko rzeczy, o których nie chcesz, aby ludzie wiedzieli, te małe rzeczy, które robisz za zamkniętymi drzwiami, które nie są ani nielegalne, ani szkodliwe, ale zawstydzające lub intymne. Mam tu na myśli również rzeczy, które są głęboko osobiste i o których nikt nie musi wiedzieć, a już na pewno nie rząd i jego gabinet zajętych ciał, niań, Podglądaczy Tomów, strażników więziennych i drobnych biurokratów.

Po drugie, już jesteśmy świadkami, jak łatwo będzie agentom rządowym manipulować portfelami cyfrowymi dla własnych korzyści, aby śledzić twoje ruchy, monitorować twoje działania i komunikację, a ostatecznie cię zamknąć. Na przykład programy konfiskaty mienia cywilnego stają się jeszcze bardziej opłacalne dla agencji policyjnych dzięki urządzeniom ERAD (Electronic Recovery and Access to Data) dostarczanym przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które pozwalają policji nie tylko określić saldo dowolnej karty z paskiem magnetycznym (tj. Kart debetowych, kredytowych i podarunkowych), ale także zamrozić i przejąć wszelkie środki na przedpłaconych kartach pieniężnych. W rzeczywistości Ósmy Okręgowy Sąd Apelacyjny orzekł, że nie narusza czwartej poprawki, aby policja skanowała lub przesuwała kartę kredytową. Spodziewaj się, że te liczby gwałtownie wzrosną, gdy policjanci z cyfrowymi pieniędzmi pojawią się w pełnej sile.

Po trzecie, cyfrowa waluta emitowana przez rząd da rządowi ostateczną kontrolę nad gospodarką i pełny dostęp do portfela obywateli. Podczas gdy rząd może zachwalać łatwość, z jaką może deponować fundusze stymulacyjne na kontach obywateli, taki system może również wprowadzić to, co ekonomiści nazywają "ujemnymi stopami procentowymi". Zamiast być ograniczonym przez zerowy próg stóp procentowych, rząd mógłby nałożyć ujemne stopy na konta cyfrowe w celu kontrolowania wzrostu gospodarczego. "Jeśli gotówka jest elektroniczna, rząd może po prostu wymazać 2 procent twoich pieniędzy każdego roku" - powiedział David Yermack, profesor finansów na Uniwersytecie Nowojorskim.

Po czwarte, cyfrowa waluta otworzy Amerykanów – i ich konta bankowe – na jeszcze większe luki finansowe zarówno ze strony hakerów, jak i agentów rządowych.

Po piąte, cyfrowy autorytaryzm na nowo zdefiniuje, co to znaczy być wolnym w prawie każdym aspekcie naszego życia. Ponownie musimy spojrzeć na Chiny, aby zrozumieć, co nas czeka. Jak wyjaśnia analityk Human Rights Watch Maya Wang:

"Chińskie władze wykorzystują technologię do kontrolowania populacji w całym kraju w subtelniejszy, ale wciąż potężny sposób. Bank centralny przyjmuje cyfrową walutę, która pozwoli Pekinowi nadzorować - i kontrolować - transakcje finansowe ludzi. Chiny budują tak zwane bezpieczne miasta, które integrują dane z natrętnych systemów nadzoru, aby przewidzieć i zapobiec wszystkiemu, od pożarów po klęski żywiołowe i sprzeciw polityczny. Rząd uważa, że te ingerencje, wraz z działaniami administracyjnymi, takimi jak odmawianie dostępu do usług osobom z czarnej listy, popchną ludzi w kierunku "pozytywnych zachowań", w tym większej zgodności z polityką rządu i zdrowych nawyków, takich jak ćwiczenia.

Poza powrotem do przedtechnologicznej epoki luddyckiej, naprawdę nie ma sposobu, aby wyciągnąć tego konia z powrotem teraz, gdy opuścił bramę. Na naszą niekorzyść praktycznie nie mamy kontroli nad tym, kto uzyskuje dostęp do naszych prywatnych informacji, w jaki sposób są one przechowywane lub jak są wykorzystywane. A jeśli chodzi o naszą siłę przetargową w sprawie praw do prywatności cyfrowej, zostaliśmy zredukowani do żałosnej, nie do pozazdroszczenia pozycji, w której możemy tylko mieć nadzieję i ufać, że ci, którzy są u władzy, będą traktować nasze informacje z szacunkiem.

Przynajmniej, zanim zostanie przyjęta jakakolwiek cyfrowa waluta, potrzebujemy surowszych przepisów dotyczących prywatności danych i elektronicznej karty praw, która chroni "nas, ludzi" przed drapieżną inwigilacją i praktykami biznesowymi eksploracji danych przez rząd i jego partnerów korporacyjnych.

Jak wyjaśniam w mojej książce Battlefield America: The War on the American People i w jej fikcyjnym odpowiedniku The Erik Blair Diaries, konsekwencje rządu – każdego rządu – posiadającego tak wiele nieuregulowanej, nieodpowiedzialnej władzy do namierzania, śledzenia, łapania i zatrzymywania swoich obywateli są nie do ogarnięcia.

John W. Whitehead i Nisha Whitehead, gościnnie pisarz

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://humansbefree.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz