Jak bolszewicy próbowali zniszczyć Rosyjską Cerkiew Prawosławną
ALEXANDRA GUZEVA
Rosja Beyond
Religia, a w szczególności Cerkiew prawosławna, były poważnymi przeszkodami w tworzeniu nowego człowieka radzieckiego. Dlatego bolszewicy wypowiedzieli wojnę "opium mas".
Jeszcze zanim bolszewicy w pełni ustanowili władzę nad całym krajem, przystąpili do likwidacji wszystkiego, co należało do "starego reżimu". Kapłaństwo i tradycje Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego były postrzegane przez nowy reżim jako nieodłączna część starego systemu wartości. W rzeczywistości bolszewicy chcieli zniszczyć starą zależność religijną ludu, aby stworzyć nową: wiarę w komunizm i jego przywódców.
Opium dla mas
Kościół był ważną częścią życia w carskiej Rosji. Zajmował się statystykami urodzeń i zgonów, instytucją małżeństwa i podtrzymywaniem moralności parafian. Pod wieloma względami Kościół przekształcił się ze strażnika życia duchowego w sztywną instytucję biurokratyczną, integralną częścią funkcjonowania systemu państwowego.
Parafia gromadzi się na nabożeństwie, 1900
Jednak dla chłopstwa (na początku 20 wieku 85% chłopów było analfabetami) Kościół pozostał jedynym źródłem zrozumienia świata. Podczas nabożeństw księża czytali Biblię i wyjaśniali chłopom jej znaczenie. Rozmawiali także o różnych wydarzeniach i realiach życia, mówiąc na przykład, że monarchia jest formą ludzkich rządów ustanowionych przez Boga i że każdy powinien znać swoje miejsce i nie dążyć do jego zmiany.
Bolszewicy byli szczególnie wściekli na fakt, że Cerkiew prawosławna wezwała do znoszenia cierpień na tym świecie, obiecując wiernemu chrześcijaninowi nagrodę w "tamtym świecie". Bolszewicy uważali to za kłamstwo, które utrzymywało masy w nędzy i ubóstwie, podczas gdy inni czerpali korzyści z ich pracy i żyli w bezczynności i bogactwie.
"Religia jest opium dla mas", pisał Karol Marks, który inspirował bolszewików. Przywódca rewolucji rosyjskiej, Włodzimierz Lenin, powtórzył to w swoich pismach. Fraza stała się jednym z głównych haseł bolszewików. Lenin pisał, że to bezradna pozycja klasy uciskanej i jej niezdolność do przeciwstawienia się "wyzyskiwaczom" rodzi wiarę w lepsze życie pozagrobowe. Religia oferuje im "tanie usprawiedliwienie dla całej ich wyzyskiwanej egzystencji".
Radziecki plakat propagandowy, 1919
Deni (Denisov)/Domena publiczna
Bolszewicka propaganda szybko zaczęła atakować "papieży", jak obraźliwie nazywali księży. Sowieckie plakaty karykaturowały duchowieństwo jako grube i straszliwie obrzydliwe stworzenia w szatach i brodach, które zamoszyły ludzi.
Konfiskata skarbów kościelnych, represje
Następnie bolszewicy szybko przeszli od propagandy do działania. Krwawa wojna z Kościołem nie rozróżniała, kto jest prawdziwym wierzącym i duchowym przewodnikiem, a kto tylko nominalnym wyznawcą. Iwan Koczurow, kapłan katedry Katarzyny Wielkiej w Carskim Siole, jest uważany za pierwszą ofiarę bolszewików. Został zamordowany w 1917 roku, kiedy Armia Czerwona wdarła się do letniego pałacu cesarskiego.
Iwan Koszurow, 1917
Domena publiczna
W 1918 roku bolszewicy wydali dekret "O rozdziale Cerkwi od państwa i szkoły od Cerkwi". Ziemie kościelne zostały znacjonalizowane, a małżeństwo i stosunki rodzinne zostały wyłączone z kompetencji Kościoła. W latach 1918-20 bolszewicy rozpoczęli masową kampanię antyreligijną i rozpoczęli bluźnierczą profanację świątyń, otwierając groby rosyjskich świętych, aby rozwiać przekonanie, że ich szczątki nie ulegną rozkładowi. Zdjęcia ze zbezczeszczonymi kapliczkami były aktywnie wykorzystywane w propagandzie, a tym samym bolszewicy mieli nadzieję położyć kres ich czci.
Bolszewicy otwierają sanktuarium Aleksandra Newskiego 12 maja 1922 roku
Centralne Państwowe Archiwum Dokumentów Filmowych i Fotograficznych ZSRR/Sputnik
W 1922 roku władze rozpoczęły kampanię konfiskaty kosztowności z kościołów pod pretekstem walki z masowym głodem i przywrócenia gospodarki, która została zniszczona po wojnie secesyjnej. Przedmioty kościelne wykonane z metali szlachetnych, ramy ikon, krzyże jubilerskie i inne rzeczy, które mogą zawierać złoto, srebro lub klejnoty, zostały zrabowane z całego kraju i zabrane do specjalnie utworzonego magazynu rządowego. Wiele z tych przedmiotów zostało później sprzedanych na Zachód.
Żołnierze Armii Czerwonej zabierają ikony i przedmioty kościelne z klasztoru Simonow, 1923
Księża często opierali się barbarzyńskiemu plądrowaniu kościołów, a czekiści aresztowali wielu, oskarżając ich o kontrrewolucję i antyradziecką propagandę. Byli torturowani i represjonowani. Ponad tysiąc księży cierpiało na początku 1920 roku, w tym biskupi Moskwy i Piotrogrodu.
Metropolita piotrogrodzki Wieniamin podczas przesłuchania sądowego, 1922
Domena publiczna
Jeden z najbardziej haniebnych przypadków miał miejsce w mieście w obwodzie iwanowskim: parafianie Katedry Zmartwychwstania opierali się konfiskacie świętych przedmiotów i kosztowności kościoła, a żołnierze Armii Czerwonej otworzyli ogień do tłumu wiernych. Kilka osób zostało zabitych, a miejscowi księża zostali później aresztowani i straceni.
Schizma kościelna
Niektórzy duchowni opuścili kraj po upadku reżimu cesarskiego, ale wielu pozostało i kontynuowało odprawianie nabożeństw. Co więcej, w przededniu rewolucji bolszewickiej, latem 1917 r., zwołano w Moskwie duży sobór kościelny, który przywrócił instytut Patriarchatu, który został zniesiony przez Piotra Wielkiego ponad 200 lat wcześniej. Nowo wybrany patriarcha Tichon był człowiekiem bardzo szanowanym i miał wielki wpływ. Kiedy wybuchła wojna secesyjna, potępił tych, którzy przelewali krew i wezwał ich do zaprzestania zabijania.
Członkowie Komisji ds. Zajęcia Dóbr Kościelnych i biskup Ditonius, 1922
W 1922 roku Tichon został aresztowany i prawdopodobnie zostałby stracony, jak wielu innych księży. Wkrótce jednak został zwolniony (niektórzy historycy uważają, że Zachód był w to zaangażowany), a zeznanie opublikowane w jego imieniu mówiło, że rzekomo znajdował się pod zgubnym wpływem elementów antyradzieckich i że "nie był już wrogiem władzy radzieckiej".
W ramach walki z hierarchią cerkiewną bolszewicy zainicjowali rozłam w rosyjskim prawosławiu. W rezultacie "odnowieni" kapłani lojalni wobec bolszewików sprzeciwili się patriarsze i ostatecznie usunęli go ze stanowiska, zasadniczo ścinając głowę Kościołowi.
Zamknięte i zburzone kościoły
Wewnątrz kościoła po "wizycie" bolszewików
Centralne Państwowe Archiwum Dokumentów Filmowych i Fotograficznych w Petersburgu
Po śmierci Lenina różne frakcje bolszewickie zaczęły walczyć ze sobą o władzę, więc prześladowania Kościoła ustały na jakiś czas. Jednak w 1928 roku władze postanowiły "zintensyfikować walkę antyreligijną", która była już uważana za równie ważną jak walka klas. Masowe wyburzanie kościołów trwało przez cały 1930 rok. W rezultacie, do czasu upadku ZSRR w 1991 r., Pozostało tylko 7000 z 54 000 przedrewolucyjnych kościołów.
Zburzenie soboru Chrystusa Zbawiciela w Moskwie
TASS
Niektóre kościoły, takie jak sobór Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, zostały odbudowane po rozpadzie ZSRR. Jednak wielu z nich zostało bezpowrotnie utraconych. Elity kulturalne zdołały obronić kultową katedrę św. Bazylego przed rozbiórką, zamiast tego zachowując ją jako muzeum. Istnieje jednak inna historia o tym, dlaczego katedra przetrwała – według jednej z legend prawa ręka Stalina, Łazar Kaganowicz, przedstawił projekt odbudowy Placu Czerwonego i usunął katedrę z układu. Stalin rzekomo odpowiedział: "Łazarzu, odłóż to z powrotem!"
Wewnątrz soboru Wasyla Błogosławionego w Moskwie: w czasach sowieckich (po lewej) i dziś (po prawej).
Zdjęcie prasowe / Państwowe Muzeum Historyczne
Bez wahania bolszewicy burzyli starożytne kościoły, jeśli przeszkadzały one w budowie elektrowni wodnych, podjazdów lub przedłużeń dróg. Wiele kościołów zostało po prostu zamkniętych i wykorzystanych na potrzeby nowego reżimu radzieckiego: wszystko, od magazynu zboża po fabrykę, mogło znajdować się w kościele, podczas gdy klasztory często zamieniano w więzienia. Jakby szydząc z chrześcijaństwa, w katedrze Kazansky w Petersburgu otwarto Muzeum Historii Religii i Ateizmu. Przeczytaj więcej o tym, co Sowieci zrobili ze splądrowanymi kościołami.
Nowa fala represji
Pod koniec lat 1930. miały miejsce masowe represje znane dziś jako Wielka Czystka Stalina, a ci duchowni, którzy przeżyli prześladowania lat 1920., nie byli w stanie uciec przed tym terrorem. Byli aresztowani, często tuż podczas nabożeństw – a najczęściej z powodu "agitacji antyradzieckiej". Wielu prawosławnych księży i biskupów odbywało wyroki w więzieniach i na wygnaniu, a także w gułagu. Wielu zmarło tam lub zostało straconych.
W 1937 i 1938 roku na poligonie Butowo pod Moskwą rozstrzelano około 20 000 osób – a około tysiąca było duchownymi różnych wyznań. W latach 1990. patriarcha Aleksy II nazwał te masowe groby "rosyjską Golgotą". Wszyscy ci ludzie byli represjonowani w sposób pozasądowy, na podstawie wyroku "trojki NKWD", uproszczonej procedury procesowej. Po rozpadzie ZSRR 321 księży zostało kanonizowanych jako "Nowi Męczennicy Butowo".
Pamiątkowa wystawa pokazująca zdjęcia ofiar na strzelnicy Butovo
Aleksiej Savostin/Sputnik
Ponad 1 700 męczenników i wyznawców Kościoła Rosji, którzy cierpieli prześladowania po rewolucji bolszewickiej, zostało kanonizowanych w latach 1990. i 2000. jako rosyjscy święci prawosławni. Według różnych szacunków w całym okresie sowieckim cierpiało do 100 000 osób, które służyły Kościołowi w jakimś charakterze.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:http://stateofthenation.co/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz