niedziela, 3 lipca 2022

"Armia amerykańska napotkała podziemnych reptylian podczas stacjonowania w Wietnamie " .

 Ponad pół wieku temu Stany Zjednoczone były w pozornie niekończącej się wojnie z Wietnamem. 

Ponad dwa miliony młodych mężczyzn zostało powołanych do wojska i wysłanych do bujnej zielonej dżungli Azji Południowo-Wschodniej. 

Rozmieszczone szybko dowiedziały się o okropnościach współczesnej walki. Miliony niewinnych cywilów straciło życie, a 58 220 Amerykanów zginęło w bitwie.

 Personel wojskowy, który przeżył makabryczny konflikt, wrócił z fizycznymi i emocjonalnymi bliznami. 

Wszyscy dzielili się wstrząsającymi historiami z pierwszej ręki o walce z bezwzględnymi milicjami.

 Jednak zdumiewające doświadczenie jednego żołnierza wyróżnia się na tle typowych relacji weteranów. 

To, co napotkał podczas rutynowej misji, prześladowało go do końca życia.




 Żołnierze na patrolu 

W 1970 roku kapral armii amerykańskiej stacjonował trzydzieści mil od strefy zdemilitaryzowanej w południowym Wietnamie.

 "John" i jego zespół mieli za zadanie zbudować miejsca biwaków w całym regionie. 

Pewnego wieczoru patrolował okolicę w poszukiwaniu wojsk wroga.

 Po stałym marszu przez gęste zarośla grupa zauważyła rozproszony ruch w pobliżu.

 Każdy człowiek instynktownie przygotowywał się na uzbrojonych rewolucjonistów.

 Podczas skulenia się w dół, sporadyczne rozmycia szybkiego ruchu można było zobaczyć w ciemnej dolinie przed sobą. 

W ciągu 15 minut aktywność ustała, więc kontynuowali trekking. 

Światło księżyca oświetlało nierówny teren, gdy John szedł naprzód. 

Przed nim znajdowały się skały i głazy nienaturalnie ułożone obok osobliwej konstrukcji. 

Niezwykła jaskinia

 W zboczu wzgórza wbiło się duże wejście do podziemnego systemu tuneli.

 Jego gładkie krawędzie wydawały się być wykute przez potężne maszyny. Sierżant podejrzewał, że te niezwykłe drzwi mogą prowadzić do magazynu zaopatrzenia Viet Congu. 

John i jego koledzy ze służby podeszli do tego fragmentu w celu dalszego zbadania.

 Zgniły smród podobny do gnijącego ciała natychmiast wypełnił powietrze.

 Kilku mężczyzn zwymiotowało i pobiegło z powrotem w kierunku lasu.

 Niezrażony John skierował latarkę w legowisko. 

Gęsta mgła ogarnęła grotę i zasłaniała mu widoczność. 

Za nim las stał się złowieszczo cichy, gdy z wejścia wydobywało się głębokie dudnienie.

 Intensywne uczucie strachu pulsowało w jego żyłach, a kiedy spojrzał na innych żołnierzy, ich oczy były szeroko otwarte ze strachu. 

Wyłaniają się podziemne reptylianie 

Świt zaczął pękać, przynosząc ciepłe promienie słoneczne, które oświetlały scenę.

 Coś wewnątrz jaskini zaczęło się poruszać i nagle pojawiła się postać.

 Przed przerażoną eskadrą stał wysoki na siedem stóp gadzi humanoid. Kolejne masywne stworzenie podążyło za nim, a para wydała gardłowe syczące dźwięki. 

John opisał te istoty jako "wyprostowane jaszczurki" o błyszczącej, łuskowatej skórze. 

Oba posiadały serpentynowe rysy i duże oczy zwrócone do przodu. 

Istoty nosiły pasujące zielone szaty z kapturem.

 Bez żadnego rozkazu oszołomiona piechota otworzyła ogień.

 Kilka sekund później ich broń została opróżniona, a otaczająca roślinność została zniszczona. 

Kiedy dym się rozproszył, zdał sobie sprawę, że jego antagoniści saurian zniknęli.



 Obecni wierzyli, że wycofali się do jaskini.

 Po straszliwej gehennie John nigdy nie został przesłuchany.

 Ukończył swoją trasę i pozostał w siłach zbrojnych przez wiele lat. 

Po przejściu na emeryturę z sektora federalnego postanowił ujawnić się publicznie. 

Śledczy otrzymali wiele form identyfikacji weryfikujących jego historię wojskową i uważają, że mówi prawdę. 

Chociaż ten incydent brzmi niewiarygodnie, odtajnione dokumenty opisują liczne spotkania z wrogimi podziemnymi reptylianami.

 Jan nie jest pierwszą osobą, która obserwuje te nieuchwytne kryptydy i z pewnością nie będzie ostatnią.

 Bardzo szanowane osoby na całym świecie - od inżynierów rządowych po policjantów, są świadkami dwunożnych lacertydów. 

Sygnaliści ryzykują utratę wszystkiego, dzieląc się swoimi historiami, więc w zamian możemy przynajmniej słuchać.

[Ten artykuł jest oparty na relacji z pierwszej ręki, która została zgłoszona śledczemu Lon Stricklerowi.]


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo|:https://downthechupacabrahole.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz