Scott Ritter, były inspektor ONZ ds. broni jądrowej, słyszy wyniszczony rakiem głos Johnny'ego Casha, wypowiadającego te nawiedzające słowa na końcu jego piosenki "The Man Comes Around".
(Artykuł Deborah L. Armstrong opublikowany ponownie z Medium.com)
"To jest to, w czym żyjemy dzisiaj", powiedział były oficer wywiadu US Marines na konferencji prasowej trafnie zatytułowanej "Czy można uniknąć wojny nuklearnej?"
"To nie jest jakieś spojrzenie w przyszłość piekielnej ziemi" - kontynuował Ritter. "Śmierć jest na bladym koniu jadącym do nas, kiedy mówimy! A jeśli tego nie rozpoznasz, jeśli nie jesteś tego świadomy, to po prostu błogo pójdziesz w otchłań".
Ritter był jednym z pięciu panelistów, którzy przemawiali na konferencji online 8 stycznia, którą wygłosiła Diane Sare (I-NY), kandydatka do Senatu USA z Nowego Jorku. Oprócz Rittera i Sare'a było jeszcze trzech mówców:
Helga Zepp-LaRouche, wdowa po amerykańskim działaczu politycznym Lyndonie LaRouche, również niemieckim aktywiście i założycielu Instytutu Schillera.
Pułkownik Richard Black, odznaczony weteran wojny w Wietnamie i republikański polityk, który służył w Senacie stanu Wirginia.
Steven Starr, były dyrektor ds. broni jądrowej w Programie Badań Klinicznych Uniwersytetu Missouri i starszy naukowiec w Physicians for Social Responsibility, który współpracował z zagranicznymi rządami w celu zmniejszenia zapasów broni jądrowej na całym świecie.
Webinar, który można obejrzeć na Rumble, został zorganizowany w odpowiedzi na ostatnie wydarzenia, które eskalują napięcia między Rosją a USA i jej sojusznikami z NATO. Niedawne komentarze, takie jak te byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel i byłego prezydenta Francji Francois Hollande'a, wskazujące, że porozumienia pokojowe Mińsk II nigdy nie dotyczyły pokoju, a zamiast tego miały na celu kupienie Ukrainie więcej czasu na zbrojenie się przeciwko Rosji i separatystycznym republikom w regionie Donbasu.
W tym momencie Rosji może się wydawać, że nie ma sensu negocjować, ponieważ wiadomo, że USA i ich sojusznicy nie negocjowali w dobrej wierze. Sojusz USA/Wielka Brytania/NATO wysyła obecnie pojazdy opancerzone na Ukrainę, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski cynicznie odrzucił prawosławne świąteczne zawieszenie broni oferowane przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Kandydatka do Senatu Diane Sare uważa, że to od nas zależy, czy zmienimy politykę USA, jeśli chcemy uniknąć konfrontacji nuklearnej z Rosją, która byłaby wydarzeniem na poziomie wymierania (ELE).
"W sensie dosłownym jesteśmy na krawędzi wojny termonuklearnej", powiedziała Diane podczas swoich wstępnych komentarzy, "głównie w wyniku polityki Zachodu, szczególnie Stanów Zjednoczonych. I jako obywatele amerykańscy mamy nad tym pewną kontrolę".
To, jak dużą kontrolę mają Amerykanie nad coraz bardziej apokaliptycznym kierunkiem, jaki USA obrały w tej wojnie zastępczej z Rosją, jest kwestią dyskusyjną, ale Sare i inni paneliści mieli pewne pomysły. "Chodzi o to, aby zmienić politykę, abyśmy uniknęli bezpośredniego zagrożenia dla ludzkiej cywilizacji" - powiedział Sare.
"Patrzymy na koniec ludzkości. To właśnie oznacza to niebezpieczeństwo. I teraz tak szybko zmierzamy w kierunku eskalacji" – powiedziała Helga Zepp-LaRouche, która opowiada się za rozwiązaniem dyplomatycznym i uważa, że najlepszą nadzieją, jaką mamy, może być oferta papieża Franciszka, "który powiedział, że zaoferuje miejsce Watykanu jako miejsce negocjacji pokojowych między Ukrainą a Rosją bez żadnych warunków wstępnych".
Zepp-Larouche uważa, że brak warunków wstępnych jest niezbędny, jeśli ma zostać osiągnięte jakiekolwiek porozumienie dyplomatyczne. Instytut Schillera, jak mówi, rozpoczął kampanię pisania listów, która zebrała już podpisy ponad 100 wybitnych osób z 37 krajów. Poprosiła również obecnych o podpisanie listu. Jeśli papież zobaczy, że istnieje poparcie dla jego kampanii, mówi Zepp-Larouche, może być możliwe "wywarcie międzynarodowej presji na Stany Zjednoczone, na inne kraje NATO".
"I szczerze mówiąc, myślę, że w tym momencie", kontynuowała, "jedyną rzeczą, która pomoże to powstrzymać, jest zobaczenie na całym świecie milionów ludzi na ulicach. Jak wiecie, jesteśmy bardzo, bardzo daleko od tego".
Rzeczywiście, wydaje się, że pokojowe protesty poszły w to samo miejsce, gdzie poszły wszystkie kwiaty i dzieci kwiaty z lat 70-tych. Tylko kilka oddanych dusz nadal protestuje przeciwko wojnie, a ich samotne głosy są często zagłuszane przez donośny chór mędrców, którzy w bębny wojny, oraz ryk pojazdów opancerzonych i czołgów z NATO zmierzających na Ukrainę.
Zepp-LaRouche odniósł się również do niedawnych komentarzy byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, wskazujących, że hipersoniczne pociski jądrowe zostały rozmieszczone u wybrzeży USA i Europy. "Zasadniczo nadchodzą tak szybko", powiedziała, "że prezydent USA nie miałby nawet czasu, aby wejść do Air Force One".
Pułkownik Richard Black, który przemawiał za pośrednictwem wcześniej nagranej wiadomości, uważa, że niektórzy są podekscytowani wojną, ponieważ są zdania, że Putinowi nie powinno się pozwolić na "ujście na sucho". "Wojna z terroryzmem", mówi, została wykorzystana do "pozbawienia wigoru amerykańskiej konstytucji i zmniejszenia praw amerykańskich obywateli i obywateli na całym świecie".
Ale najnowszym przykładem terroru, wskazał Black, był atak na rurociągi Nordstream, o który obwiniono Rosję, pomimo dowodów, że winowajcą był kraj NATO. "Zaledwie kilka chwil po tych masowych detonacjach", powiedział, "tekst został przechwycony. Został przekazany przez brytyjską premier Liz Truss, skierowany do sekretarza stanu Tony'ego Blinkena, i po prostu powiedział "gotowe". To była całkowita suma wiadomości".
"To był jeden z największych ataków terrorystycznych w historii" - kontynuował Black. Zachodnie media natychmiast rzuciły się na całość i oskarżyły Rosję o zniszczenie jednego z największych osiągnięć inżynieryjnych w historii. Jakoś Rosjanie to zrobili. Dlaczego? Bo Rosjanie zawsze to robią. A jeśli wybory nie pójdą drogą Głębokiego Państwa, zrobili to Rosjanie. Wszystko łatwo przypisać Rosjanom. Twierdzenie nie musi być racjonalne. To nie musi być logiczne. To może być całkowicie irracjonalne. Tak jak było w tym przypadku".
Rzeczywiście, masy zbyt chętnie wydają się akceptować bez wątpienia, że "Rosjanie" zniszczyli jedną z ich najcenniejszych ekonomicznych linii ratunkowych dla Europy tylko dlatego, że Rosjanie są po prostu "naprawdę złymi ludźmi, którzy robią naprawdę złe rzeczy", powiedział Black. A kłamstwo, bez względu na to, jak nielogiczne lub irracjonalne, jest powtarzane w kółko, dopóki ludzie w nie nie uwierzą. Zwłaszcza, gdy wszystkie inne wyjaśnienia są cenzurowane.
Bez wątpienia nazistowski szef propagandy Joseph Goebbels byłby bardzo dumny z tego niezwykłego osiągnięcia współczesnego wywiadu i jego sieci agentów i aktywów w mediach głównego nurtu.
"Jesteśmy u progu wojny termojądrowej" - powiedział major Scott Ritter. Przypomniał swojego byłego mentora, generała Polka, który służył pod prezydentem Johnem F. Kennedym podczas kryzysu kubańskiego. "Wiecie, jak uniknęliśmy wojny podczas kryzysu kubańskiego? Dyplomacja. Staroświecka dyplomacja. Amerykanie rozmawiają z Rosjanami i Rosjanie rozmawiają z Amerykanami".
W tamtych czasach, mówi Ritter, istniały sprawdzone "kanały wsteczne" używane przez przywódców krajów do rozmów, gdy oficjalne kanały już nie działały. "Ale dzisiaj nie rozmawiamy. Tak, nasi szefowie wywiadu spotykają się w Ankarze i innych miejscach na świecie, ale to nie są negocjacje. Jesteśmy w trakcie nie tylko narastania napięć, ale brakuje nam mechanizmów rozwiązywania tych napięć. Nie ma dziś żadnych działań dyplomatycznych godnych tej nazwy między USA a Rosją".
Ritter powiedział, że niedawno jadł lunch z rosyjskim ambasadorem w USA, Anatolijem Antonowem, który negocjował traktat New START z Barackiem Obamą, ostatni traktat o kontroli zbrojeń między USA a Rosją. Ale obecnie, jak mówi Ritter, rosyjski ambasador siedzi w "pozłacanej klatce" tutaj w USA i "nikt z nim nie rozmawia".
"Nikt nie mówi o rozbrojeniu, wszyscy mówią o wyścigu zbrojeń" - powiedział Ritter. I chociaż nasi tak zwani "przedstawiciele" na Kapitolu wierzą w kurs obierany przez USA, który coraz bardziej przybliża nas do Armagedonu, Ritter uważa, że są zwiedzeni. "Rosjanie unicestwią nas w konflikcie nuklearnym. Nie ma w tym żadnej debaty, nie ma co do tego wątpliwości".
W pewnym momencie, jak mówi Ritter, istniało przekonanie, że USA mogą rozpocząć "uderzenie dekapitacyjne", które unieważniłoby przywództwo Rosji, i że nasz system obrony przeciwrakietowej może chronić świat przed nieuniknionym uderzeniem odwetowym przeprowadzonym przez rosyjski system obwodowy, znany jako "martwa ręka".
"Cóż, Rosjanie nie tylko sprawdzili nas w tej sprawie, ale sprawdzili nas w tej sprawie" - powiedział. "Mają dziś broń i są rozmieszczani. To nie jest broń teoretyczna. Prawdziwa broń, użyta, która unieważnia to wszystko. Tak więc Ameryka nie ma szans. Gdybyśmy kiedykolwiek zainicjowali coś takiego, zostalibyśmy zniszczeni, zanim ludzie, którzy to zainicjowali, zdali sobie sprawę, że zawiedli! Tak szybki byłby rosyjski odwet".
Ritter powiedział, że USA są gotowe wydać biliony dolarów na modernizację swojej broni w nadziei na dopasowanie się do rosyjskich możliwości. "Ale nie możemy", powiedział, "i powiem wam to bez cienia wątpliwości, bez obawy o sprzeczność: każdy system uzbrojenia, o którym obecnie mówimy, aby zastąpić istniejącą triadę, nie jest wystarczający do tego zadania. To nie zadziała, a oni wcale nie zastraszają Rosjan!"
Ritter, który niedawno napisał książkę zatytułowaną "Rozbrojenie w czasach pierestrojki", mówi, że czasy były równie niebezpieczne w latach 80. – z wyjątkiem tego, że wtedy rozmawialiśmy. USA i Rosja negocjowały. "Wymyśliliśmy traktat" - powiedział. "Dlaczego? Bo negocjatorami byli weterani. Robili to od dawna".
Ritter mówi, że ludzie, którzy negocjowali traktaty START i INF, byli tymi samymi, którzy negocjowali SALT 1 w latach 60-tych i SALT 2 w latach 70-tych. Byli to doświadczeni negocjatorzy, którzy wcześniej z powodzeniem opracowywali traktaty. Ale od tego czasu USA wycofały się ze wszystkiego oprócz traktatu New START, który, jak mówi Ritter, USA i NATO "oszukują" regularnie.
"Dlaczego w imię Boga Rosja miałaby usiąść ze Stanami Zjednoczonymi za cokolwiek? Za cokolwiek? Jesteśmy kłamcami. Jesteśmy oszustami. Nie można nam ufać" – powiedział Ritter, dodając, że krajom NATO, takim jak Francja i Niemcy, nie można ufać jako rozmówcom, a Radzie Bezpieczeństwa ONZ nie można ufać, ponieważ zatwierdziła porozumienia pokojowe Mińsk II, które przez cały czas okazywały się fikcją.
"Helga, życzę ci powodzenia w Watykanie, naprawdę to robię" - powiedział Ritter, kierując swój komentarz do Helgi Zepp LaRouche. "I mam nadzieję, że udowodnisz mi, że się mylę. Chcę, żebyś udowodnił mi, że się mylę. Chcę, żebyście wymyślili odpowiednie forum negocjacyjne, które faktycznie działa, ale jestem tutaj, aby powiedzieć wam, że Rosja nigdy, przenigdy, przenigdy nie będzie negocjować z nikim w sprawie Ukrainy.
Ritter uważa, że jedynym sposobem na doprowadzenie USA / NATO do stołu negocjacyjnego jest porażka, którą porównał do porażki USA z Japonią w 1945 r., gdzie wybór brzmiał "podpisz dokument lub zgiń".
"NATO przegra. Pytanie brzmi, czy NATO przegra z wdziękiem?" – zapytał Ritter i odniósł się do wiersza Dylana Thomasa. "Czy NATO jest skłonne "łagodnie przejść do dobrej nocy"? A może NATO będzie "wściekać się, wściekać przeciwko umieraniu światła"? I to jest wybór, niestety, do tego się sprowadzamy. Jeśli NATO zdecyduje się na "wściekłość, wściekłość przeciwko umieraniu światła", panie i panowie, to było przyjemnością was poznać. Rok 2023 będzie ostatnim rokiem, w którym wszyscy żyjemy na tej planecie. Pocałuj swoich bliskich na pożegnanie. Rób to, co musisz zrobić, to koniec".
Ritter uważa, że nie ma już nadziei na negocjacje, ponieważ Rosja nie może już ufać USA ani NATO. Od tego momentu, jego zdaniem, Rosja nie będzie dążyć do negocjacji. Będzie dążyć do zwycięstwa. A jeśli NATO i USA nie znajdą sposobu, by zaakceptować to z wdziękiem, wszyscy jesteśmy skazani na nuklearną zagładę.
Chciałbym udowodnić, że Ritter się mylił. Biorąc jednak pod uwagę odrzucenie przez Ukrainę rozejmu bożonarodzeniowego z Rosją, prawdopodobieństwo negocjacji wydaje się bardziej odległe niż kiedykolwiek. A do tego "doskonałej burzy" dochodzi fakt, że młodsze pokolenia nie są tak świadome niebezpieczeństw wojny nuklearnej, jak ci z nas, którzy dorastali w czasach zimnej wojny.
Diane Sare przypomniała wysiłki pokojowe podjęte przez administrację Kennedy'ego w tych wstrząsających latach 1960-tych. Odtworzyła fragment przemówienia inauguracyjnego Kennedy'ego, który można obejrzeć tutaj.
Porównajmy to z jastrzębim tonem naszych obecnych liderów.
Wreszcie, tym narodom, które chcą stać się naszymi przeciwnikami, nie składamy obietnicy, ale prośbę: aby obie strony rozpoczęły na nowo dążenie do pokoju, zanim ciemne moce zniszczenia uwolnione przez naukę pochłoną całą ludzkość w planowanym lub przypadkowym samozniszczeniu. Nie ośmielamy się kusić ich słabością. Bo tylko wtedy, gdy nasza broń jest wystarczająca ponad wszelką wątpliwość, możemy być pewni ponad wszelką wątpliwość, że nigdy nie zostanie użyta.
Ale dwie wielkie i potężne grupy narodów nie mogą czerpać pociechy z naszego obecnego kursu – obie strony przeciążone kosztami nowoczesnej broni, obie słusznie zaniepokojone stałym rozprzestrzenianiem się śmiercionośnego atomu, ale obie ścigają się, aby zmienić tę niepewną równowagę terroru, która zatrzymuje rękę ostatecznej wojny ludzkości.
Zacznijmy więc od nowa – pamiętając po obu stronach, że uprzejmość nie jest oznaką słabości, a szczerość zawsze podlega dowodom. Nigdy nie negocjujmy ze strachu. Ale nigdy nie bójmy się negocjować".
— John F. Kennedy, przemówienie inauguracyjne, 1961.
"Jak walczymy?" – zapytał Sare. Uważa, że WSZYSTKIE akta dotyczące zabójstwa Kennedy'ego muszą zostać ujawnione, "a agencje, które były zaangażowane w to zabójstwo, muszą zostać oczyszczone z ich kryminalnych elementów i pociągnięte do odpowiedzialności przed narodem amerykańskim lub zniesione".
Ale to zadanie, ostrzega, jest zbyt niebezpieczne, aby mógł sobie z nim poradzić pojedynczy prezydent. W końcu Kennedy wyraził zamiar spróbowania na krótko przed tym, jak został zamordowany. "Może wystąpić tylko jako ruch" - powiedział Sare.
Sare przypisuje filmowi Olivera Stone'a "JFK Revisited: Through the Looking Glass" wygenerowanie publicznego zapotrzebowania na ujawnienie dokumentów dotyczących zabójstwa prezydenta. Niektóre dokumenty zostały ujawnione, ale mocno zredagowane. Inne, które miały zostać uwolnione, zostały wstrzymane, najpierw przez prezydenta Trumpa, a następnie przez prezydenta Bidena.
"Musimy zakończyć rządy terroru agencji wywiadowczych w tym kraju", powiedział Sare, "jeśli chcemy, aby rasa ludzka przetrwała, nie mówiąc już o wolności. Każdy, kto śledził, co stało się z plikami na Twitterze, wie o tym. Ale dodałbym, że jest głębszy. Kto mówi agencjom wywiadowczym, co mają robić? Kto finansuje Hollywood? Kto jest właścicielem mediów informacyjnych? Kto kontroluje uniwersytety? Kto płaci za kampanie milionerów w Kongresie? City of London i Wall Street. I dlatego Lyndon LaRouche był takim zagrożeniem. Mówił: "Musimy doprowadzić Wall Street do bankructwa i pogrzebać ją tak głęboko, żeby smród nas nie dusił!"
Sare wierzy, że dokumenty JFK dostarczą wystarczającego dowodu, że nasz naród stał się niegodny zaufania dla swoich ludzi i mogą otworzyć drzwi do działań prawnych. "Stany Zjednoczone muszą powrócić do zobowiązania i zasady, że nie tylko wszyscy ludzie są równi, ale ludzkość jest dobra. Życie jest dobre".
Sare chce, aby Stany Zjednoczone stworzyły gospodarkę, która jest korzystna dla wszystkich, która wyeliminowałaby ubóstwo spowodowane błędną polityką. "Wszystko to musi zostać zmienione w krótkim czasie. Musimy doprowadzić system do bankructwa, reorganizacji. Miliarderzy powinni za to zapłacić. Przeżyją. Może będą mieszkać w więzieniu. Ale będą żyć".
Ale tylko karaluchy mogą żyć, jeśli ukraiński konflikt przerodzi się w Armagedon. Steven Starr, który regularnie wykłada studentów o realiach współczesnej wojny nuklearnej, jest zszokowany tym, jak naiwni są młodzi ludzie w dzisiejszych czasach.
"Naprawdę nie mają pojęcia, czym jest broń jądrowa ani co oznaczałaby wojna nuklearna" - powiedział Starr. "To jak kawałek słońca. A kiedy detonuje, w ciągu jednej sekundy utworzy kulę ognia, a powierzchnia kuli ognia jest w rzeczywistości gorętsza niż powierzchnia słońca. Jeśli zdarzy ci się być poniżej tego, zostaniesz wyparowany".
Możesz i powinieneś obejrzeć całą prezentację Stevena Starra tutaj:
I czy ktoś, ktokolwiek, może udowodnić, że Scott Ritter się myli...?
Czytaj więcej na: Medium.com
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz