Brytyjska rodzina królewska, na czele z nowo koronowanym królem Karolem III, posiada 6,6 miliarda akrów ziemi na całym świecie.
Globalne posiadłości ziemskie króla Karola i brytyjskiej rodziny królewskiej, z 24 kolejnymi co do wielkości właścicielami ziemskimi, skalowane dla porównania. (Źródło: Madison Trust
- To ponad 37 razy więcej niż w przypadku światowego wicemistrza, Kościoła katolickiego.
- Większość z 25 największych prywatnych właścicieli ziemskich to australijskie farmy bydła, ale są one wyprzedzane przez Inuitów z Kanady.
Stary McDonald miał farmę. Firma zarządzana przez jego potomków jest obecnie 14. co do wielkości prywatnym właścicielem ziemskim na świecie. Trzymaj swoje ee-i-ee-i-o's: To nie jest rolnik sławy rymowanki. Ten apokryficzny MacDonald prawdopodobnie został włączony do tradycyjnej pieśni ludowej na początku 20 wieku w Ameryce. Te McDonaldy (bez interstital -a-) uprawiają ziemię w Australii od 1827 roku, kiedy pierwsze bydło zostało wysłane na Tasmanię.
Imperium bydła
W 1947 roku Jim McDonald kupił Brightlands Station, rozległe ranczo w stanie Queensland. Od tego czasu rodzina wciąż powiększała ziemię w pobliżu, aby "zabezpieczyć się przed suszą" swoją hodowlą bydła.
Po 7 pokoleniach i 190 latach rodzinna posiadłość McDonaldów, obecnie działająca jako MDH Proprietary Limited, posiada 150 000 sztuk bydła w 14 nieruchomościach w rozległym australijskim Outbacku. Jest to jedna z największych w kraju hodowli bydła mięsnego. W rzeczywistości jego łączna powierzchnia 8,3 miliona akrów (12 972 mil kwadratowych lub 33 597 km kw.) sprawia, że jest mniej więcej tej samej wielkości co Maryland lub Belgia.
Hodowla bydła, która jest tak duża, jak cały suwerenny naród, nie jest rzadkością w Australii, gdzie znajdują się jedne z największych na świecie przedsiębiorstw rolnych - zarówno pod względem powierzchni, jak i obrotów. MDH może być 14. co do wielkości właścicielem ziemskim na świecie, ale w samej Australii konglomerat znany wcześniej jako farma McDonald's jest nadal mniejszy niż siedem innych mega-farm i jedna mega-kopalnia. Spośród 25 największych właścicieli ziemskich na świecie, 16 znajduje się w całości, a dwóch kolejnych częściowo w Australii.
Tak mówi nowy raport Madison Trust, który wymienia największych prywatnych właścicieli ziemskich na świecie.
Również większościowy właściciel Tottenhamu Hotspur
Jak pokazuje przegląd tego raportu, MDH nie trzyma świeczki dla najstarszego i największego australijskiego konglomeratu rolniczego. Skoncentrowana na wołowinie, podobnie jak MDH, Australian Agricultural Company (AA Co) zarządza 17,3 miliona akrów (około 27 000 mil kwadratowych lub 70 000 km kw.), co stanowi około 1% całej masy lądowej Australii. To znacznie więcej niż Wirginia Zachodnia i prawie dokładnie tyle samo, co Republika Irlandii.
AA Co, 7. co do wielkości prywatny właściciel ziemski na świecie, jest obecnie większościowym udziałowcem brytyjskiego miliardera Joe Lewisa, który zwiększył swój udział w firmie do ponad 50% we wrześniu 2022 r. Lewis, który jest 39. najbogatszą osobą w Wielkiej Brytanii, jest także większościowym właścicielem klubu piłkarskiego Tottenham Hotspur.
Pan Lewis nie może jednak twierdzić, że jest właścicielem największej farmy na świecie. To wyróżnienie trafia do Mudanjiang City Mega Farm w północno-zachodnich Chinach, w pobliżu granicy z Rosją. Jego 22,2 miliona akrów (około 35 750 mil kwadratowych lub 80 000 km kwadratowych) oznacza, że jest nieco większy niż Maine i prawie tak duży jak Austria.
Gospodarstwo ma około 100 000 sztuk bydła mlecznego, czyli 50 razy więcej niż najwięksi europejscy hodowcy bydła mlecznego. Została utworzona w 2015 r. w celu obsługi rynku rosyjskiego, po nałożeniu unijnych sankcji na Rosję w związku z aneksją Krymu. Rosjanie powinni być w porządku przynajmniej dla mleka: farma produkuje 800 milionów litrów rocznie.
Największa firma w Australii
Mimo to pan Lewis nie jest największym prywatnym właścicielem ziemskim w Australii. Ta nagroda trafia do magnata górniczego Giny Rinehart, która jest właścicielem dużych części zarówno własnego kraju, jak i USA.
W 1992 roku Rinehart odziedziczyła Hancock Prospecting po ojcu i udało jej się przekształcić zbankrutowaną firmę wydobywczą w kwitnący biznes, który stał się największą firmą w Australii i jedną z największych firm wydobywczych na świecie. Sama Rinehart jest najbogatszą osobą w Australii, a w 2012 roku była najbogatszą kobietą na świecie (obecnie zaledwie 9. najbogatszą, o wartości netto 23,5 miliarda dolarów). W sumie posiada prawie 24 miliony akrów ziemi (37 450 mil kwadratowych, czyli około 97 000 km kw.). To większy obszar niż Indiana czy Portugalia.
Ziemia, woda i lód
Jest to jednak dalekie od ziem posiadanych wspólnie przez Inuitów z Nunavut, największego i najbardziej wysuniętego na północ terytorium Kanady. Odpowiednio, Nunavut oznacza "Nasza Ziemia" w języku Inuktitut, języku rdzennych Inuitów. Obszar ten został oficjalnie oddzielony od Terytoriów Północno-Zachodnich w 1999 roku, co czyni go również najnowszą jednostką administracyjną najwyższego szczebla w Kanadzie.
Kilka lat wcześniej rząd kanadyjski przyznał dużą część terytorium mieszkańcom na mocy umowy o roszczeniach do ziemi Nunavut z 1993 roku. Wyniosło to 87,5 miliona akrów (około 136 720 mil kwadratowych lub 354 000 km kw.), co stanowi mniej więcej połowę wielkości Nowego Meksyku i Montany lub mniej więcej jednych Niemiec. To czyni ich trzecimi co do wielkości prywatnymi właścicielami ziemskimi na świecie.
Inny obszar Inuitów zajmuje piąte miejsce na świecie. Jest to ziemia posiadana wspólnie przez rdzenną ludność w regionie osadnictwa Inuvialuit (ISR) w północnej części Jukonu i na Terytoriach Północno-Zachodnich. Na 22,5 miliona akrów (35 150 mil kwadratowych lub 91 000 km kwadratowych), ziemie te są nieco większe niż ta chińska mega-farma.
ISR jest jednym z czterech eskimoskich regionów Kanady. Wraz z Nunavut, Nunatsiavut (w Labradorze) i Nunavik (w Quebecu) tworzy ojczyznę Inuitów, wspólnie znanych jako Inuit Nunangat ("ziemia, woda i lód Inuitów").
Cesarstwo katolickie
Papież jest władcą najmniejszego państwa świata, Watykanu. Ale Kościół katolicki, któremu przewodzi, jest nie tylko największym pojedynczym wyznaniem religijnym na Ziemi (z około 1,3 miliarda członków), ale także drugim co do wielkości prywatnym właścicielem ziemskim na świecie, dzięki licznym kościołom, klasztorom, opactwa, szkołom i innym rodzajom nieruchomości, które posiada na całej mapie. Szacuje się, że kościół posiada około 177 milionów akrów ziemi na całym świecie (około 277 000 mil kwadratowych lub 716 000 km kw.). To więcej niż Teksas i dwa razy więcej niż Niemcy.
Imperium brytyjskie – ale głównie tylko z nazwy
Jednak nawet to jest małe piwo w porównaniu z największym na świecie prywatnym właścicielem ziemskim, którego udziały są ponad 37 razy większe niż te Kościoła katolickiego. To brytyjska rodzina królewska, na czele z królem Karolem III. Windsorowie posiadają ponad 6,6 miliarda akrów na całym świecie. To 10,3 miliona mil kwadratowych (26,7 miliona kilometrów kwadratowych), czyli ponad trzy razy więcej niż w Brazylii. Stanowi ponad jedną szóstą powierzchni lądowej planety. (29% powierzchni Ziemi to suchy ląd, który wynosi około 36 miliardów akrów, 57 milionów mil kwadratowych lub 146 milionów kilometrów kwadratowych).
Czy to w ogóle możliwe? Czy badacze źle umieścili przecinek dziesiętny?
Cóż, liczba ta często się powtarza, ale pomijając to, czy jest to prawidłowa liczba, kwestia własności jest nieco abstrakcyjna. Jako suweren Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz kilku innych krajów Wspólnoty Narodów (w tym Kanady, Australii i Nowej Zelandii, by wymienić największe), król Karol "technicznie" ma własność królestw, nad którymi rządzi, całkowicie lub częściowo. Ogólnie rzecz biorąc, to pojęcie własności jest tak passé i niewykonalne, że jest jedynie symboliczne.
Na przykład około 89% Kanady to "ziemie koronne". Dokładniej, 41% to ziemie korony federalnej, a 48% to ziemie korony prowincjonalnej. Jest to jednak uważane za grunt publiczny, odrębny od prywatnej posiadłości monarchy. Biorąc pod uwagę te liczby, z pewnością istnieje pewne nakładanie się terytoriów kanadyjskich liczonych jako "posiadane" przez króla Karola, a tymi pod kontrolą Inuitów.
Istnieje jednak również coś, co nazywa się Crown Estate, portfel nieruchomości w Wielkiej Brytanii, który teoretycznie jest własnością brytyjskiego monarchy, ale nie jest częścią jego prywatnej posiadłości. Nie jest to również własność rządowa, chociaż większość dochodów trafia do brytyjskiego skarbu państwa. Król otrzymuje 25% rocznej nadwyżki Crown Estate jako "suwerenną dotację", chociaż tymczasowo obejmuje to 10% przeznaczone specjalnie na remont Pałacu Buckingham. Obecna dotacja wynosi około 86 funtów (109) milionów dolarów rocznie.
The Crown Estate obejmuje nieruchomości od uroczo tajemnych po mdłe komercyjne:
- Około 55% wybrzeża Wielkiej Brytanii (plaże), ale nie na Orkadach i Szetlandach.
- Praktycznie całe terytorialne dno morskie Wielkiej Brytanii (od średniej niskiej wody do granicy 12 mil morskich).
- 241 nieruchomości komercyjnych, mieszkalnych i biurowych w centrum Londynu, w tym sklep Apple na Regent Street.
- Pełna własność centrum handlowego w Worcester oraz 50% udziałów w centrach handlowych w Oksfordzie i Exeter. Plus kilkanaście innych sklepów i sklepów.
Dodatkowo, poprzez Księstwo Lancaster i Księstwo Kornwalii, rodzina królewska ma bezpośrednią kontrolę nad ogromnymi nieruchomościami (i ich dochodami) w całej wiejskiej Anglii i Walii, ale także (poprzez Księstwo Lancaster) nad prestiżowym hotelem Savoy w Londynie.
Nawet jeśli król Karol może nie posiadać jednej szóstej suchego lądu planety, z Pałacem Buckingham w centrum Londynu i zamkiem Windsor tuż obok, a także różnymi innymi rezydencjami w całej Wielkiej Brytanii, ma duży wybór, gdzie położyć kapelusz na koniec dnia.
Dziwne mapy #1210
Masz dziwną mapę? Daj mi znać na strangemaps@gmail.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://bigthink.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz