AUTOR: PORTFOLIO ARMOR
Dziwni towarzysze
Jednym z dziwniejszych aspektów wojny na Ukrainie było poparcie zwolenników Zachodniej Ukrainy dla neonazistowskiego batalionu Azow. Jak ujął to współzałożyciel The American Conservative zeszłej wiosny:
Kolega McConnella, Michael Tracey, zauważył jednocześnie dziwaczne zjawisko:
Świętowanie pogan w okresie Bożego Narodzenia
Ostatni tego przykład miał miejsce w zeszłym tygodniu, kiedy The Daily Mail pozytywnie relacjonował pogańską ceremonię batalionu Azov (czasami nazywanego pułkiem, który składa się z dwóch lub więcej batalionów) na cześć ich zmarłych:
Rosyjska reakcja
Na swoim kanale Telegram rosyjscy podcasterzy "RWAPodcast" zauważyli kontrast między pogaństwem Azowa a chrześcijaństwem rosyjskiego chłopa:
RWA Podcast
Nasza wojna jest wojną duchową... Patrząc na materiał filmowy z obchodów przesilenia pogańskiego w pułku Azow, widzimy prawdziwą linię frontu, wierzenia ludowe... Od ich neolitycznych bagiennych kultów, ofiar z ludzi, kanibalizmu, kultu pożerającej matki ziemi, tego starożytnego kobiecego archetypu, do teutońskiego chłodu neopogaństwa, LARPa LARPA, przypominającego wszystko, co mówi o "okultyzmie w Trzeciej Rzeszy" i tak dalej. To oczywiście przesada, ale zawsze wyobrażam sobie tych krzyżackich rycerzy SS w białych pelerynach, stojących w wielkiej sali jakiegoś zamku w Alpach, śpiewających pieśni w zapomnianych językach, szepczących zaklęcia, rzeźbiących runy, modlących się o zniszczenie Ziemi na Wschodzie, w tle słychać gardłowe dźwięki tybetańskich lamów cytujących tantrę Kalaczakry, przywieziony z jakiejś ekspedycji Ahnenerbe... Wehrmacht jest na przedmieściach Moskwy, Wołga jest czerwona od krwi, bomby spadają na rosyjskie chaty wiejskie... To było wtedy... A teraz? Miliardy dolarów, cała ta wymyślna technologia, HIMARY, których czczą jako pomniejszego boga, wyciągamy z Charkowa i Chersonia... Ale gdzieś, czy to jest rok 1942, czy 2022, jest wioska, może w obwodzie ługańskim, może między Mariupolem a Taganrogiem, jest maleńka wioska, i stara kobieta, i jej ikony, i Chrystus na krzyżu, i pada na kolana, modli się i zawodzi: "Najświętsza Maryja Panna spała w mieście Jerozolimie, widziała cudowny sen...", i oto jest, rosyjska zima spada na głowy nieproszonych gości, ich czołgi utknęły w błocie, to tak, jakby ziemia płonęła pod ich stopami... I powoli, powoli... Jakie są twoje nordyckie runy w porównaniu z lamentami tej babci?
Mam nadzieję, że ta wojna nie będzie szaleć za rok.
Jeśli chcesz pozostać w kontakcie
Śledzisz Portfolio Armor na Twitterze tutaj lub zostajesz darmowym subskrybentem naszego Substack, korzystając z poniższego linku (używamy go teraz do naszych okazjonalnych e-maili). Możesz również skontaktować się z nami za pośrednictwem naszej strony internetowej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz