Tomasz Dalton
Zakładam, że czytelnik jest zaznajomiony z podstawami tak zwanego Holokaustu: rzekomą śmiercią około sześciu milionów Żydów, wielu w komorach gazowych, z rąk nazistów podczas II wojny światowej. Mówi się nam, że była to celowa polityka Hitlera i jego czołowych ludzi, coś o najwyższym priorytecie – nawet ponad samym wysiłkiem wojennym – i polityka najwyższej tajemnicy. W rzeczywistości było tak tajne, że twarda dokumentacja i dowody kryminalistyczne na temat tego katastrofalnego, zmieniającego świat wydarzenia prawie nie istnieją: nie ma "rozkazu Hitlera" zabijania Żydów, nie ma planów morderczych komór gazowych, nie ma fizycznych pozostałości komór gazowych,[1] nie ma zdjęć komór gazowych lub zagazowanych Żydów, nie ma autopsji potwierdzających śmierć gazem, nie ma spójnych lub spójnych zapisów masowych strzelanin, które musiały wynieść ponad 1,5 miliona, brak dowodów na śmierć w getcie około 1 miliona. Te genialne diabły, naziści, zdołali zniszczyć wszystkie dowody – w tym fizyczne szczątki praktycznie wszystkich sześciu milionów żydowskich zwłok – aby ukryć swój ohydny czyn. Byli naprawdę złymi geniuszami. A przynajmniej tak nam powiedziano.
Ale to nie jest mój temat na dziś. Aby uzyskać pełną historię niesamowitego Holokaustu II wojny światowej, muszę odesłać zainteresowanych czytelników do moich książek The Holocaust: An Introduction (dla zwięzłej wersji) lub, dla bardziej szczegółowej dyskusji, Debating the Holocaust: A New Look at Both Sides (4th wyd., 2020). Polecana jest również książka Germara Rudolfa, Lectures on the Holocaust (2017). Wystarczy powiedzieć, że istnieje wiele faktów na temat tego osławionego wydarzenia, o których nasi przyjaźni "eksperci od Holokaustu" woleliby, abyśmy nie wiedzieli.
Dzisiaj jednak chcę skupić się na pokrewnym, ale być może bardziej zaskakującym wydarzeniu: żydowskim "holokauście" i wojny światowej. (użyję małej litery "holokaust" dla okresu przed II wojną światową, rezerwując wielką literę "Holokaust" dla samej II wojny światowej).
Poczekaj, mówisz; I wojna światowa? Ale czy nie stało się to kilkadziesiąt lat przed II wojną światową? Tak. Czy to nie było lata przed tym, jak partia nazistowska w ogóle istniała? To prawda. Czy Hitler nie był zwykłym żołnierzem piechoty w tej początkowej wojnie? Rzeczywiście był. Kto zatem popełnił zbrodnię? Dlaczego? A ilu Żydów ucierpiało w tym holokauście?
To naprawdę niezwykła historia, zbyt mało znana. Często mówi się, że "historia się powtarza". Ale kto by przypuszczał, że monumentalnie tragiczne wydarzenie, takie jak holokaust, może się powtórzyć, zadane tym samym ludziom, w tym samym regionie świata i w tej samej liczbie, w ciągu zaledwie trzech dekad? To niesamowite zdarzenie jest warte trochę eksploracji; Holokaust WW1 ma ogromne implikacje dla Holokaustu II wojny światowej, a co za tym idzie, dla stosunków żydowsko-gojowskich w dzisiejszym świecie.
Kontekst wojny
Prekursory i przyczyny WW1 są rozległe i skomplikowane, i nie mogę się w nie zagłębić. Ale kluczowym czynnikiem, i prawdopodobnie decydującym, było działanie globalnego żydowskiego lobby tamtych czasów, które naciskało na wojnę w każdym możliwym momencie; Szczegółowo opisałem ten aspekt w mojej książce Żydowska ręka w wojnach światowych (2019) i odsyłam do niej zainteresowanych czytelników. Okazuje się, że to samo lobby żydowskie miało również decydujący udział w narracjach o holokauście.
Na razie będę musiał ograniczyć się do podstawowych faktów. I wojna światowa, jak pamiętamy, rozpoczęła się w lipcu 1914 roku i trwała nieco ponad cztery lata, kończąc się 11 listopada 1918 roku. Przez większość tego czasu Potrójna Ententa Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji mierzyła się z Potrójnym Sojuszem Niemiec, Austro-Węgier i Włoch. Stany Zjednoczone ostatecznie przystąpiły do wojny (po stronie Ententy) w kwietniu 1917 roku. Rosja, rozdarta przez rewolucję judeobolszewicką, wycofała się w marcu 1918 roku. Niemcy wytrzymały kolejne siedem miesięcy, ale ostatecznie, w listopadzie 1918 r., również uległy, częściowo w wyniku wewnętrznej agitacji żydowskiej. Ostatecznie Sojusz poniósł około 8 milionów ofiar (wojskowych plus cywilnych), a Ententa około 10 milionów. Pomimo wielu komplikujących czynników, pokonanym Niemcom ostatecznie przypisano pełną winę za wojnę – całkowicie pomijając fakt, że naród ten "nie planował wojny europejskiej, nie chciał jej i uczynił autentycznym ... wysiłki, aby temu zapobiec", jak powiedział historyk Sidney Fay. [2] Uciążliwe powojenne reparacje zadane Niemcom przygotowały w dużej mierze grunt pod późniejsze pojawienie się Hitlera i jego partii NSDAP.
Jak we wszystkich wojnach, wielu cywilów znalazło się na celowniku; tutaj Żydzi nie byli wyjątkiem. Ich cierpienia trwały jednak już od wielu lat przed wojną. A może powinniśmy powiedzieć: cierpieniezadane sobie. Żydowskie zachowania, postawy, działania i wierzenia były stałym źródłem konfliktów przez wieki – nawet przez tysiąclecia. [3] Żydowska szorstkość stała się szczególnie nagląca pod koniec 18 roku.th stulecia, jak zauważyło wielu wybitnych krytyków, w tym Kant, Voltaire, Hegel, Fichte i Herder. Do połowy lat 19th Schopenhauer i Bruno Bauer wygłaszali zjadliwą krytykę.
Szczególnie niepokojąca sytuacja rozwijała się jednak w Rosji. Pod koniec 1800 roku Rosja miała około 5 milionów Żydów w swoich granicach, z których prawie wszyscy mieszkali w tak zwanym Pale of Settlement na dalekim zachodzie kraju; stanowiło to około połowy globalnej liczby około 10 milionów Żydów. Ta duża populacja żydowska była destrukcyjną i agitującą siłą w Rosji, a zatem zyskała niechęć carów Mikołaja I (panował w latach 1825-1855) i Aleksandra II (panował w latach 1855-1881). W 1871 roku rosyjski aktywista Michaił Bakunin mógł poczynić następujące spostrzeżenia na temat Żydów:
Cały ten żydowski świat, który stanowi jedną wyzyskującą sektę, rodzaj krwiopijców (ein Blutegelvolk), kolektywnego pasożyta (einzigen fressenden Parasiten), żarłocznego, zorganizowanego samego siebie, nie tylko ponad granicami państw, ale nawet ponad wszystkimi różnicami poglądów politycznych – ten świat jest obecnie, przynajmniej w dużej części, do dyspozycji Marksa z jednej strony i Rothschildów z drugiej. ... Żydowska solidarność, ta potężna solidarność, która utrzymywała się przez całą historię, zjednoczyła ich [obu]. [4]
W 1881 roku gangowi anarchistów znanemu jako Narodnaya Volya, w skład którego wchodziło kilku Żydów, udało się zamordować Aleksandra; to rozpętało serię antyżydowskich pogromów, które trwały przez dziesięciolecia.
Pod koniec lat 1880. amerykańskie media zaczęły zwracać uwagę na sytuację Żydów w Rosji – zwłaszcza New York Times. Krótka pozycja z 1889 roku zaczynała się od pytania "Ilu jest Żydów?", co oznacza globalnie. Co najmniej "liczba wszechobecnej rasy [wynosi] 6 000 000". Następnie kontynuuje odnosząc się do żydowskiego cierpienia: "Z wyjątkiem pół miliona, wszyscy są w stanie politycznej niewoli". Co więcej, "w samej Rosji było 4 000 000 ich rasy, których każdy krok był nękany przez to przekleństwo, nienawiść religijną i prześladowania". [5] Znajdujemy tutaj wczesne odniesienie do (prawie) sześciu milionów cierpiących Żydów.
Kolejny krótki artykuł ukazał się w 1891 roku, zatytułowany "Rosyjskie chrześcijaństwo: rabin Gottheil mówi słowo o prześladowaniu Żydów". W publicznym wykładzie Gottheil zbadał szereg faktów "w odniesieniu do traktowania 5 000 000 do 6 000 000 Żydów przez ludność chrześcijańską". Warto zauważyć, że populacja rosyjskich Żydów, która dwa lata wcześniej wynosiła zaledwie 4 miliony, wynosiła teraz aż 6 milionów. Gottheil następnie cytuje niedawny artykuł niejakiego E.B. Lanina, który powiedział: "około sześciu milionów [sic] prześladowanych i nieszczęśliwych nieszczęśników pozostaje niezłomnie wiernych religii, która powoduje, że ich życie zamienia się w ognisty piec". [6] »Rzeczywiście, prorocze.
Prawie dziesięć lat później, w czerwcu 1900 roku, rabini Gottheil i Stephen Wise byli głównymi mówcami na "masowym spotkaniu syjonistycznym" w Nowym Jorku. Chcieli podkreślić żydowskie cierpienia na całym świecie, aby pomóc im w obronie żydowskiej ojczyzny w Palestynie. Gottheil mówił ogólnie o "uciskanych w Rosji", ale Wise wyraźnie to powiedział: "Istnieje 6 000 000 żywych, krwawiących, cierpiących argumentów na rzecz syjonizmu". [7] W ciągu kilku lat pogromy stawały się coraz bardziej intensywne, co ostatecznie doprowadziło do zabójstw na małą skalę. Tak zwana "masakra Kiszyniowa (lub Kiszyniowa)" z 1903 r., w której zginęło wszystkich 49 Żydów, po raz pierwszy stała się "holokaustem". NYT cytuje z artykułu redakcyjnego Jewish Chronicle:
Obciążamy rząd rosyjski odpowiedzialnością za masakrę w Kiszyniowie. Mówimy, że jest przesiąknięty winą tego holokaustu. (16 maja, s. 1)
Artykuł redakcyjny mówi dalej o tym, jak rosyjscy Żydzi są "powoli unicestwiani" i poddawani "procesowi eksterminacji". Takie słowa oczywiście antycypują podobne zarzuty, które zostaną skierowane przeciwko narodowym socjalistom jakieś cztery dekady później.
Dwa lata później czytamy, że "holokaust" wciąż trwa. Krótki artykuł z 1905 roku jest zatytułowany Simon Wolf, jak długo rosyjski holokaust ma trwać. [8] Również w tym samym roku NYT po raz kolejny doniósł o "naszych 6 000 000 kulących się braci w Rosji". [9] W następnym roku, w 1906 roku, czytamy o "zaskakujących doniesieniach o stanie i przyszłości 6 milionów Żydów w Rosji"; jest to "przerażający obraz" "ponownych masakr" oraz "systematycznej i morderczej eksterminacji". [10] W tym momencie nasuwa się pytanie: Co takiego jest w Żydach, że są poddawani tak nieustannym i przerażającym nadużyciom? Co więcej, dlaczego liczba sześciu milionów, po raz pierwszy zgłoszona w 1890 roku, nie rośnie? Czy teraz jest to w jakiś sposób ustalone na sześć milionów? Jeśli tak, to dlaczego?
W 1910 roku znajdujemy "rosyjskich Żydów w smutnym położeniu" i jesteśmy zasmuceni "systematycznym, nieustannym, cichym mieleniem narodu liczącego ponad 6 000 000 dusz". [11] W 1911 roku New York Times doniósł, że "6 milionów Żydów w Rosji jest wybieranych do systematycznego ucisku i prześladowań przez sprawiedliwy proces prawny". [12] »A jednak sprawy jeszcze się pogorszyły:
To, że Rosja prowadzi zdecydowaną antyżydowską politykę, że sytuacja Żydów w Rosji jest teraz gorsza niż kiedykolwiek wcześniej, zostanie zebrane z następujących fragmentów... Restrykcyjne prawa, które obecnie istnieją... nasila ucisk Żydów, przez który czyni on 6 milionów Żydów narodem ekonomicznie wyczerpanym – narodem bez żadnych praw. (10 grudnia, s. SM8)
Musimy sobie przypomnieć, że czołowi Rosjanie mieli bardzo niską opinię o Żydach i czuli się w pełni usprawiedliwieni w każdym oskarżeniu. Czasami ich słowa były szokujące. Premier Rosji Piotr Stołypin napisał w 1911 roku:
Ważne jest, że cechy rasowe tak drastycznie odróżniły naród żydowski od reszty ludzkości, że uczyniły go zupełnie innymi stworzeniami, które nie mogą wejść w naszą koncepcję ludzkiej natury. Możemy obserwować je tak, jak obserwujemy i badamy zwierzęta, możemy odczuwać do nich obrzydzenie lub wrogość, tak jak robimy to dla hieny, szakala lub pająka, ale mówienie o nienawiści do nich podniosłoby je do naszego poziomu. ... Tylko przez upowszechnienie w powszechnej świadomości koncepcji, że istota rasy żydowskiej nie jest tym samym co inni ludzie, ale imitacją człowieka, z którym nie może być żadnych kontaktów – tylko to, że może stopniowo uzdrowić organizm narodowy i osłabić naród żydowski, aby nie był już w stanie wyrządzić krzywdy, lub całkowicie wymrze. Historia zna wiele wymarłych plemion. Nauka musi postawić nie rasę żydowską, ale charakter żydostwa w takim stanie, który sprawi, że zginie. [13]
Zaledwie kilka miesięcy później Stołypin został zamordowany przez żydowskiego radykała Dmitrija Bogrowa.
Podkreślam, że nie tylko New York Times donosił o sześciu milionach cierpiących Hebrajczyków. Syjonistyczni Żydzi powtarzali te same słowa swoim własnym narodom. Przemawiając na Kongresie Syjonistycznym w 1911 roku, Max Nordau powiedział:
Cnotliwe rządy... własnymi rękami położyli podwaliny pod zniszczenie sześciu milionów osób i nikt poza samymi ofiarami nie podnosi głosu przeciwko temu – nawet jeśli jest to oczywiście nieskończenie większa zbrodnia niż jakakolwiek wojna, która jak dotąd nigdy nie zniszczyła sześciu milionów ludzkich istnień. [14]
W ten sposób znajdujemy powtarzające się powiązania, przez okres wielu lat, "sześciu milionów", "eksterminacji" i "holokaustu" w odniesieniu do Żydów. Historia rzeczywiście się powtarza.
W Wielką Wojnę
Wydaje się więc, że nasza podróż po holokauście jest jeszcze bardziej intrygująca, niż wskazałem powyżej. Pierwszy żydowski holokaust miał miejsce w Rosji, trwając co najmniej od lat 1903 do 1911. Nie wiemy, ilu Żydów zginęło w tym okresie, ale było to bez wątpienia niewielkie, biorąc pod uwagę nadmierny nacisk na stosunkowo drobne wydarzenia, w których na przykład zginęło 49 osób (patrz Andrew Joyce's "Revisiting the Nineteenth-Century Russian Pogroms"). Na podstawie rozproszonych raportów suma byłaby najwyżej rzędu kilku tysięcy. A jednak liczba 6 milionów powtarzała się wielokrotnie, jako rodzaj znaku masowego żydowskiego cierpienia. To przygotowało grunt pod drugi holokaust, pierwszą wojnę światową, jak mam zamiar wyjaśnić. A to, oczywiście, pozostawia "Holokaust" II wojny światowej jako holokaust numer trzy. Dość niezwykły zwrot wydarzeń i taki, który prawdopodobnie nie zostanie omówiony na lekcji historii lokalnej.
Jak wspomniałem powyżej, I wojna światowa rozpoczęła się w lipcu 1914 roku. Już w grudniu tego roku czytaliśmy relacje o masowych cierpieniach Żydów – i możemy się domyślić liczby. New York Times doniósł, co następuje:
Apel o pomoc dla Żydów: American Committee opowiada o cierpieniu z powodu wojny. Amerykański Żydowski Komitet Pomocy zwołał konferencję... wziąć pod uwagę trudną sytuację ponad 6 000 000 Żydów, którzy żyją w strefie wojny. (2 grudnia, s. 12)
"Strefą wojny", o której mowa, był front wschodni, który przebiegał przez części dzisiejszej Polski, Ukrainy, Austrii i Węgier, a także części zachodniej Rosji. Zaledwie miesiąc później, jak donosi Times:
W dzisiejszym świecie jest około 13 000 000 Żydów, z których ponad 6 000 000 znajduje się w samym sercu strefy wojny; Żydzi, których życie jest zagrożone i którzy dzisiaj są poddawani wszelkim rodzajom smutku i cierpienia. (14 stycznia, s. 3)
Rok później czytamy, że szef żydowskiego stowarzyszenia pomocy oświadczył, że "nawet krzywdy Belgów nie mogą być porównywane z oburzeniem na polskich Żydów". Prawie sześć milionów Żydów jest zrujnowanych, w największej nędzy moralnej i materialnej. ... A świat milczy". [15] »A gdybyśmy zapomnieli, "Times" wkrótce przypomniałby nam, że rzeczywiście ta przerażająca sytuacja stanowiła... holokaust. W październiku żydowska organizacja – Joint Distribution Committee of Funds for Jewish War Sufferers – wystosowała apel o wartości 10 milionów dolarów tymi słowami:
Nowa kampania jest największą kiedykolwiek podjętą przez Żydów w Stanach Zjednoczonych. ... Dr Judah Magnes został [w stanie ustalić] obecne potrzeby narodu żydowskiego w Europie, który znalazł się w trudnej sytuacji światowego holokaustu. (29 października, s. E9)
W 1917 roku wojna przekształciła się w rodzaj impasu, z niesławnymi okopami definiującymi znaczną część frontu. Pomimo rosnącej liczby ofiar śmiertelnych ze wszystkich stron, liczba cierpiących Żydów pozostała niezwykle stała: "Sześć milionów [sic] Żydów żyje w krajach, w których są uciskani, wykorzystywani, miażdżeni i okradani z każdego niezbywalnego prawa człowieka". [16] We wrześniu tego roku "The Times" informował o apelu o fundusz pomocowy,
aby złagodzić cierpienia Żydów w europejskich strefach wojennych... [czyje] cierpienie nie ma sobie równych [!] w historii. ... W]omen, dzieci i niemowlęta muszą być uratowane, jeśli rasa żydowska ma przetrwać straszliwy holokaust. (24 września, s. 20)
Po raz kolejny widzimy powtarzający się związek między "holokaustem" a "sześcioma milionami" cierpiących Żydów.
W połowie października 1918 roku stało się jasne – przynajmniej dla załogi New York Timesa– że wojna dobiega końca. Dlatego z podnieceniem donosili o zdumiewającym "funduszu w wysokości 1 miliarda dolarów na odbudowę żydostwa" (18 października, s. 12). [17] Jak się okazuje, z tych "sześciu milionów" Żydów, którzy cierpieli, głodowali i umierali w "holokauście" – cóż, cudem, wszyscy przeżyli. I potrzebowali gotówki. "Sześć milionów dusz będzie potrzebowało pomocy, aby powrócić do normalnego życia, gdy wojna się skończy" – czytamy. Wyślij swoje czeki już teraz.
Holokaust międzywojenny?
Gdy tylko zakończyła się I wojna światowa, nasze zawsze pracowite lobby żydowskie znów zabrało się do pracy, wyczarowując jeszcze więcej żydowskiego cierpienia. We wrześniu 1919 r. – niecały rok po wojnie – New York Times donosił o ponownym masowym cierpieniu Żydów, obecnie w Polsce i na Ukrainie. W artykule zatytułowanym "Ukraińscy Żydzi dążą do powstrzymania pogromów" czytamy, z niewielkim zaskoczeniem, że "6 000 000 jest w niebezpieczeństwie". Podobno połowa z nich jest w Polsce, połowa na Ukrainie, ale "wszyscy potrzebują pomocy ze strony Ameryki". Zgodnie z tą historią, prezydent Wilson wydał niedawno oświadczenie o zaniepokojeniu, w którym powiedział:
<
Fakt, że populacja 6 000 000 dusz na Ukrainie i w Polsce otrzymała zawiadomienie poprzez działanie i słowo, że zostaną całkowicie wytępione – fakt ten stoi przed całym światem jako najważniejsza kwestia dnia. (8 września, s. 6)
Z pewnością tak.
Żebyśmy nie zapomnieli, ta sytuacja została szybko opisana jako, tak, "holokaust". W jednym z najbardziej i schlebiających artykułów, jakie kiedykolwiek napisał nieżydowski polityk, były gubernator Nowego Jorku Martin Glynn opublikował esej dla amerykańskiego hebrajskiego w październiku 1919 roku, zatytułowany Ukrzyżowanie Żydów musi się skończyć! Czytamy w nim m.in.:
Zza morza sześć milionów mężczyzn i kobiet woła do nas o pomoc, a osiemset tysięcy małych dzieci woła o chleb. ... Wraz z nimi znajdują się nieograniczone możliwości rozwoju rasy ludzkiej, tak jak naturalnie rezydowałyby w sześciu milionach istot ludzkich. ... W tej katastrofie, kiedy sześć milionów istot ludzkich wiruje w kierunku grobu przez okrutny i nieustępliwy los. ... Sześć milionów mężczyzn i kobiet umiera z powodu braku środków do życia; osiemset tysięcy dzieci woła o chleb. ... W tym zagrożonym holokauście ludzkiego życia zapomina się o uprzejmościach filozoficznego rozróżnienia. ... I tak w duchu, który zamienił wota z miedzi biednej wdowy w srebro... mieszkańcy tego kraju są wezwani do uświęcenia swoich pieniędzy, przekazując 35 milionów dolarów w imię człowieczeństwa Mojżesza sześciu milionom wygłodzonych mężczyzn i kobiet. Umiera sześć milionów mężczyzn i kobiet... [kursywa dodana]
Naprawdę przerażająca odrobina służalczości, jeśli kiedykolwiek istniała. Najwyraźniej Glynn wiele zawdzięczał swoim hebrajskim zwolennikom.
Już w następnym miesiącu NYT doniósł o wybitnym żydowskim bankierze Felixie Warburgu, który niedawno udał się do Europy, aby być świadkiem cierpienia z pierwszej ręki:
Kolejne ciosy rywalizujących armii prawie złamały kręgosłup europejskiego żydostwa i sprowadziły się do tragicznie niewiarygodnej biedy, głodu i chorób około 6 000 000 dusz, czyli połowy żydowskiej populacji na ziemi. (12 listopada, s. 7)
Fabuła utrzymywała się w kolejnych latach:
* Kwiecień 1920: "Pan Louis Marshall oświadczył, że tyfus zagraża 6 000 000 Żydów w Europie". [18]
* Maj 1920: Głód, zimne, spustoszenie, choroba, śmierć – sześć milionów ludzi bez jedzenia, schronienia, odzieży...
* Lipiec 1921: "6 000 000 rosyjskich Żydów stoi w obliczu eksterminacji przez masakrę" (znowu!).
* Wrzesień 1924: "1 235 pogromów" w Związku Radzieckim; "Ludność żydowska, która w Rosji liczy ponad 6 000 000, żyje rozproszona. ... [Wydarzenia] poddały Żydów większym cierpieniom niż jakakolwiek inna część rosyjskiej populacji".
I tak dalej. Ale punkt jest udowodniony. Przez długą serię niewiarygodnych, niewiarygodnych okoliczności, sześć milionów Żydów nieustannie cierpiało przez różne wcielenia "holokaustu" przez dziesięciolecia przed II wojną światową. Takie odniesienia zwężały się przez lata 1930., ale ponownie przyspieszyły wraz ze zbliżaniem się drugiej wielkiej wojny. Kilka wzmianek o "sześciu milionach" pojawiło się w latach 1936-1939. Wraz z wybuchem wojny we wrześniu 1939 r. przewidywania stały się jednoznaczne. W czerwcu 1940 r. czołowy syjonista Nahum Goldmann powiedział: "Sześć milionów Żydów w Europie jest skazanych na zniszczenie, jeśli zwycięstwo nazistów będzie ostateczne". [19] Cóż za zdumiewająca przepowiednia! Skąd Goldmann mógł wiedzieć, w tak wczesnym terminie, o ostatecznej liczbie ofiar śmiertelnych? Żydowska dalekowzroczność nigdy nie przestaje zadziwiać.
Wnioski
Fakty tutaj są jasne i niepodważalne. Czytelnik jest gorąco zachęcany do sprawdzenia kilku starych cytatów z New York Timesa, o których wspomniałem, aby potwierdzić, że słowa naprawdę tam są. Większość wyszukiwarek internetowych lub lokalnej bazy danych bibliotecznych może je znaleźć. Są bardzo obciążające. Nasi przyjaciele w żydowskim lobby nie mają wiarygodnej odpowiedzi, rozsądnej obrony, dobrego wyjaśnienia; mogą tylko stłumić całą dyskusję. I to jest dokładnie to, co robią.
Są tu jasne lekcje dla historii. Jeśli sześć milionów Żydów ucierpiało, ale bardzo niewielu zginęło, w pierwszym holokauście (Rosja), i jeśli kolejne sześć milionów ucierpiało, ale bardzo niewielu zginęło, w drugim holokauście (I wojna światowa), to moglibyśmy rozsądnie wywnioskować, logiką indukcyjną, że być może rzekome żniwo w trzecim Holokauście (II wojna światowa) było – powiedzmy – nie całkiem słuszne. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę fakty, o których wspomniałem na samym początku tego eseju. Możemy również wiarygodnie wywnioskować, że rzekoma liczba "sześciu milionów" z II wojny światowej nie pochodziła z liczby ciał – nie pochodziła – ale raczej jest liczbą symboliczną, symbolem, używanym przez wiele lat, do reprezentowania masowego cierpienia Żydów. Jako rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych, może być daleka od rzeczywistości.
A jeśli to wszystko jest prawdą, to są głębokie konsekwencje. Po pierwsze, musimy znacząco napisać na nowo naszą historię połowy XX wieku; po drugie, musimy pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich tych historyków i polityków, żydowskich czy innych, którzy narzucili nam zniekształcony obraz ludzkiego cierpienia; i po trzecie, musimy zrekompensować Niemcom, Szwajcarii, Belgii i wszystkim tym, którzy zostali wymuszeni, aby zapłacić miliardy w "reparacjach" Izraelowi i globalnemu żydostwu. Nie jest trudno znaleźć pieniądze; Sami amerykańscy Żydzi posiadają lub kontrolują aktywa o wartości 50 bilionów dolarów, a to znacznie przyczyniłoby się do sprawiedliwości naprawczej. [20] »Mamy środki. Musimy tylko zebrać wolę działania.
Dr Thomas Dalton jestautorem lub redaktorem kilku książek i artykułów na temat polityki, historii i religii, ze szczególnym uwzględnieniem narodowego socjalizmu w Niemczech. Jego prace obejmują nową serię tłumaczeń Mein Kampf oraz książki Eternal Strangers (2020), The Jewish Hand in the World Wars (2019) i Debating the Holocaust (4th wyd., 2020). Ostatnio zredagował nowe wydanie klasycznego dzieła Rosenberga Mit 20th Stulecie i nowa książka karykatur politycznych, Pan-Judah!. Wszystkie te prace są dostępne na www.clemensandblair.com. Zobacz także jego osobistą stronę internetową www.thomasdaltonphd.com.
Notatki
[1] Te rzekome komory gazowe, które pokazują turystom w obozie głównym Auschwitz, majdanku i Dachau, są powojennymi rekonstrukcjami i nigdy nie mogłyby funkcjonować jako miejsca masowych mordów przy użyciu trującego gazu. Zobacz moje książki, aby uzyskać szczegółowe informacje.
[2] Jak cytuje Fay's "classic study" of the war, The Origins of the World War (1928), s. 552.
[3] Aby zapoznać się z tą historią, zobacz moją książkę Eternal Strangers (2020).
[4] Cytowane w Wheen, Karl Marx (1999), s. 340.
[5] 10 lutego, str. 14.
[6] 26 stycznia, str. 8.
[7] 11 czerwca, s. 7. Nawiasem mówiąc, New York Times był w tym czasie formalnie gazetą żydowską; Adolph Ochs kupił firmę w 1896 roku. Od tego czasu zachowała żydowską własność i zarządzanie.
[8] 10 listopada, s. 2.
[9] 23 marca, s. 7.
[10] 25 marca, str. SM6.
[11] 11 kwietnia, s. 18.
[12] 31 października, s. 5.
[13] Cytowane w Vaksberg, Stalin Against the Jews (1994), s. 6.
[14] Cytowane w Herzl Year Book,t. 2 (1959), s. 156. Autor rozdziału wyraźnie komentuje "zdumiewającą dokładność" Nordau.
[15] 28 lutego, str. 8.
[16] 22 stycznia, str. 6.
[17] W dzisiejszych dolarach byłoby to prawie 20 miliardów dolarów.
[18] Warto zauważyć, że to tyfus prawdopodobnie spowodował większość żydowskich ofiar śmiertelnych podczas II wojny światowej.
[19] 25 czerwca, s. 4.
[20] Zobacz mój esej , "Krótkie spojrzenie na żydowskie bogactwo" (2019). Ale sytuacja stała się jeszcze bardziej ekstremalna z powodu pandemii Covid, podczas której żydowscy miliarderzy technologiczni ogromnie prosperowali. Tylko pięciu najbogatszych amerykańskich Żydów – Larry Ellison, Larry Page, Sergey Brin, Mark Zuckerberg i Michael Bloomberg – posiada teraz ponad pół biliona dolarów. Musimy się nad tym zastanowić przez chwilę: pięciu indywidualnych mężczyzn, pięciu Żydów, łącznie posiada ponad 500 miliardów dolarów. Kiedy weźmiemy pod uwagę całkowite bogactwo około sześciu milionów amerykańskich Żydów, dość łatwo jest osiągnąć 50 bilionów dolarów lub więcej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://jamesfetzer.org/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz