wtorek, 30 kwietnia 2024

"Kto jest głową węża stojącego za ........................?(video"

 Reporterka i pisarka Elizabeth Nickson zagłębia się w grupy i cele tych, którzy stoją za programem realizowanym na Zachodzie. Dorastając w uprzywilejowanym domu w Kanadzie, jest w stanie dać osobisty wgląd w to, jak ci ludzie myślą.

Rozbijają każdą rodzinę, każdy kraj

Przez Elizabeth Nickson

"Demoniczne zalanie Amerykiz zeszłej niedzieli było tak popularne, że oto towarzyszący mu utwór, rozbudowane badanie Głowy Węża; kabała, która stoi za Wielkim Resetem, mistyfikacjami Covid i Globalnego Ocieplenia oraz każdą wojną bonanzy zysku w ciągu ostatnich trzydziestu, jeśli nie 500 lat, ale zwłaszcza Ukrainy.

Nazywają siebie mnożeniem imion: Olimpijczycy, Wybrańcy, Bilderbergerzy, 300, półbogowie, Czarna Szlachta, inne głupie sekretne imiona, których nie wolno wymawiać. Są tajni, ponieważ ich intencje są złe. Praktykują okultyzm – głupi i nieodpowiedzialni – są "masonami" szalonej gałęzi, kultu, który działa całkowicie w ciemności i wyłącznie dla siebie. Są tak samo żądni władzy jak Hillary Clinton i o wiele bardziej skorumpowani niż ona, Biden czy jego okropny syn. Są obecni od tysiąca lat, śmiesznie wywodząc swoje rodowody od Sumeru i faraonów i uważają, że to ważne. W rzeczywistości to, kim są, to Hunter Biden; Jest ich id, wizualną manifestacją ich obrzydliwej dekadencji i seksualnego przymusu. Hunter, moim zdaniem, został wciągnięty do ich kultu i oszalał z powodu narkotyków, picia krwi, zabijania i składania ofiar seksualnych, rytuałów intymności, które napędzają ich władzę.

Żałuję, że nie żartuję. Chciałbym, żeby to nie była prawda.

To, co próbuję ominąć, to ominąć głębię paranoi, wykorzystując rzeczywiste dane i rzeczywiste dokumenty, a także planowanie, które jest w domenie publicznej i jest ustalonym faktem. Korzystam z osobistych doświadczeń, aby to urzeczywistnić. Tak wielu pisarzy w tej dziedzinie przechyla się w stronę tego, czego nie da się udowodnić, i oczywiście jest to celowe, kolejna plugawa operacja psychologiczna na bezbronnych i niewinnych.

Dorastałem w najbogatszej dzielnicy Kanady, Westmount, i w starej kanadyjskiej dzielnicy letniej, a przynajmniej w jednej z nich. Byliśmy ich częścią, a nie my. Moi rodzice byli pochodzenia amerykańskiego, co było przeciwko nam. Obaj przodkowie przybyli do Connecticut w 1630 roku, kiedy w River Colony była zaledwie garstka osadników, a 375 lat później w jakiś sposób się odnaleźli.

Oto, jak bogata była ta okolica: drugim domem rodzinnym mojego ulubionego współlokatora ze szkoły z internatem był zamek o powierzchni 50 000 stóp kwadratowych.

Oto jak blisko byliśmy z MKUltra i Allanem Dullesem: Ten dom, Ravenscrag, został podarowany Allanowi Dullesowi i psychiatrze Ewanowi Cameronowi, po tym, jak czterej synowie rodziny zginęli podczas drugiej wojny. W tym domu moja matka była wykorzystywana jako obiekt eksperymentów w MKUltra.

Ojciec męża mojej ulubionej współlokatorki ze szkoły z internatem prowadził Fundację McConnellów jako swoją organizację charytatywną. McConnellowie, którzy byli między innymi właścicielami Montreal Star, zaprosili do miasta Rockefellerów, CIA i MKUltra, przyczyniając się do projektu przeprowadzenia pierwszych eksperymentów kontroli umysłu na ludziach, którzy nie wyrazili na to zgody, w tym na własnych żonach. To również jest fakt ustalony, dobrze udokumentowany.

Oto pytanie, które wszyscy zadają. Jak to się stało, że stali się tak okrutni? Jak ci mężczyźni i kobiety, ich spadkobiercy, zdeterminowani, by wymusić Wielki Reset, zamykając wszystkich w 15-minutowych miastach, czipując, monitorowani i karmieni chemicznym gulaszem, mogą się usprawiedliwić? W jaki sposób najlepsi pracownicy służby zdrowia widzieli covid takim, jakim był, jak musieli, a mimo to zgodzili się na szczepionki, wiedząc, jak teraz wiemy, wiedzieli, jak niebezpieczne, jak śmiertelne są? Nie da się spojrzeć na najnowsze dane Edwarda Dowda dotyczące niepełnosprawności, spojrzeć na jego prognozy chorób i śmierci i nie myśleć, że był to celowy ubój. Kolejny przykład ich barbarzyństwa, ich morderczych zamiarów.

Powiem ci, jak to zrobić. Mają pogardę dla prawie wszystkich. Są tak bogaci i tak uprzywilejowani, a w przypadku ludzi, wśród których dorastałem, od dawna mają przywileje, że postrzegają ludzi spoza swojego kręgu jako zwierzęta stadne, którymi można manipulować. Wiem o tym, ponieważ w ten sposób przemawiają w głębi swojego świata i przez sześć czujących lat i jedenaście lat dzieciństwa, byłem tam w tym niezwykle towarzyskim świecie, w ciągu imprez sięgających co roku po horyzont, słuchających każdego słowa, wróżbiących każdą myśl. Dzieci były lustrzanym odbiciem swoich rodziców. Żaden obcy nie może dostać się do tego świata, więc mogli bezpiecznie wyrażać swoją pogardę dla pomniejszych ludzi. Było tak wiele zasad, których należało przestrzegać, że ludzi oceniano na podstawie najdrobniejszych ruchów, postaw, sposobu chodzenia, jedzenia, mówienia. Niezbędne wykwintne maniery działały jak płot. Dobrą dekadę zajęło nauczenie się właściwych manier przy stole, które musiały być tak automatyczne, że można było się ich nauczyć tylko we wczesnym dzieciństwie. Potrafili dostrzec osoby postronne w ciągu dziesięciu sekund i natychmiast je wykluczyć. Rozmawiali między sobą swobodnie. Dlaczego to było takie tajne? Bo hodowla była głównym tematem luźnych rozmów. Bloodlines. I sztuka zachowania tego bogactwa i przywilejów. I nienawiść. Pogarda.

Zanim odszedłem, nienawidziłem ich okrutnego, nieugiętego "ja", bardziej niż potrafię to wyrazić, a jeśli my, moja rodzina, byliśmy jego częścią, przysiągłem im. Odrzuciłem wszystko.

Po wydaniu mojej pierwszej książki ojciec podarował mi fragment wspomnień mojej praprababki. Byłam tak straumatyzowana tym, co stało się z moimi rodzicami, że wpadłam w to jak w ciepłą kąpiel. Wydaje mi się, że poznałem ją, Charlotte Phelps St John, kiedy była w podeszłym wieku, a ja miałem cztery lata. Działo się to w kamienicy mojej babci, jednym z tych ogromnych, rozbrzmiewających echem kamiennych budynków, w których przechowywaliśmy zamożnych starców. Ona, moja prababcia i moja cioteczna babka przyjechały do miasta z wizytą i chciały zobaczyć mnie, pierwszą dziewczynkę urodzoną w rodzinie od dwóch pokoleń.

Wszystko, co powiedziano wam o założeniu Ameryki, jest kłamstwem. Zwłaszcza rola kobiet. Te cztery kobiety były tak potężne, tak głęboko, głęboko zakorzenione w sobie i w swojej własnej udowodnionej cnocie, że nie spotkałem współczesnego mężczyzny lub kobiety, który zbliżyłby się do ich bankowej władzy. Przez 350 lat oni i tysiące podobnych im rodzin, zwykłych, nie "rodowych", budowali miasta, kościoły, szkoły i infrastrukturę na całym kontynencie. W swoich miastach wiedzieli, kiedy ktoś jest w potrzebie, i byli tam twarzą w twarz, pomagając poprzez swoje kościoły, kluby i stowarzyszenia. Intymny. Nie jest to performatywne, bzdurne dobroczynność. Na przekór temu, rozwiązując rzeczywiste problemy, pomagając prawdziwym ludziom, a nie odpierając ich ataki na "rząd". Rodzice i dziadkowie mojej praprababci byli oficerami kolei podziemnej, a cała ich rodzina była źródłem dobroczynności. Zostałeś osądzony jako dorosły na podstawie tego wkładu, a nie pieniędzy, które zarobiłeś. Moja prababcia założyła Szpital Ogólny w Vancouver, dziś warte wiele miliardów dolarów, w namiocie ze swoimi przyjaciółmi z kościoła. Wszyscy oni byli kamieniami węgielnymi kultury, w pełni odpowiedzialnymi dorosłymi. Jej wnuk, mój stryjeczny dziadek i jego żona byli tacy sami. Gdyby żyli, nie byłoby mowy, by Vancouver stało się obrzydliwym centrum handlu dziećmi w celach seksualnych, prania brudnych pieniędzy i narkotyków. Straciliśmy to wszystko. Wszystko.

Jak?

Został nam zabrany. Ta siła musiała zostać złamana, a Fabianowie, Huxleyowie i H.G. Wells, by użyć nazw, które rozpoznacie, wymyślili system myślowy, który napędza wojnę z nami. Myślenie zaczęło się przed I wojną światową i rozkwitło, rozkwitło i przerzutowało po II wojnie światowej, kiedy optymizm, kreatywność i potęga USA wywiesiły wysoko swoją flagę. Oni, Rockefellerowie, Bilderbergowie, Kissinger, Czarna Szlachta z Wenecji, Bank Rozrachunków Międzynarodowych, właściciele nowojorskiego Fedu, starożytne europejskie rodziny, które posiadają amerykański dług, i setki innych, postanowili złamać amerykańskie społeczeństwo przemysłowe, zredukować je do dawnego chłopstwa, umorzyć jego populację, aby ją kontrolować. Gdyby Ameryka wyrosła z lat 50., złamałoby to ich potęgę i bogactwo.

A przede wszystkim nienawidzili amerykańskiego optymizmu, jej postawy "da się zrobić", jej bezczelnej pewności siebie, która nie kłaniała się żadnemu człowiekowi.

Opracowali trzy główne kierunki. Pierwszym z nich było zniszczenie miast poprzez uczynienie z nich gulaszu z różnych grup i ras, rywalizujących o rzadkie zasoby, które z czasem będą czerpać. Zaogniały różnice, zmuszały nas do walki ze sobą. Drugim było stworzenie serii szoków kulturowych (pomyśl o covidzie, pomyśl o zabójstwach), które by nas zinfantylizowały, uczyniły nas słabymi i poszukującymi wygód. A trzecim było zniszczenie kultury, kobiet i młodzieży. Stworzono bezmyślną przemoc, seryjnych morderców, samobójstwa nastolatków, narkotyki, rock, fałszywy bunt – wszystko to zostało sfabrykowane.

Kiedy zagłębiłem się w historię mojej rodziny, trafiłem do muzeów i towarzystw historycznych w małych miasteczkach w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Ponieważ byli prominentni, wszystko zostało zebrane: portrety, listy, dzienniki, pamiętniki, wycinki z gazet, rzeczy i ubrania. Fotografie wykonane w latach czterdziestych XIX wieku, jedne z pierwszych, upiorne i fascynujące. Skrzynie i skrzynie zakopane w piwnicach. Mój pra-pra-pra-wujek napisał w latach osiemdziesiątych XIX wieku 3000-stronicową książkę o ich historii, zbierając jeszcze więcej testamentów, pamiętników, listów i tak dalej. Przejrzałem dziesięć tysięcy dokumentów, więcej. Nazywa się to badaniami pierwotnymi i jest niepodważalne. Jeszcze raz podkreślę: owszem, odnieśli sukces, ale nie byli specjalni. Takich rodzin były dziesiątki, setki. To nasi przodkowie, nasi domowi bogowie, a nie festiwal skeeze'ów miliarderów i Hollywood. Byli dobrzy. Ich miasta były spokojne, rodziny stabilne, a dzieci miały nadzieję. To, co nami teraz kieruje, nie jest dobre. W rzeczywistości jest to antyludzkie, jest to najpodlejsze ze złych. To jaszczurka, bezlitosnie machająca językiem.

Programy i sposób myślenia stojący za zniszczeniem amerykańskiej kultury po II wojnie światowej są dobrze udokumentowane. Dokumenty znajdują się w domenie publicznej. Przedstawię wam jego intelektualną historię, pokazując, jak celowo stworzyli irracjonalną głupotę, która ma miejsce na kampusach i w miastach. To zostało stworzone. Śmiertelne szaleństwa i setki tysięcy silnych obrzędów pół-dionizyjskich, które mają miejsce w całym zachodnim świecie, są w tym zakorzenione. To oni to stworzyli. Stworzony celowo, aby zniszczyć możliwość dorosłego samostanowienia i indywidualnej władzy.

Potrzebował intelektualnego podparcia, które pomogłoby im poczuć się lepszym, a w międzywojennym fermentze w Bloomsbury i Oxbridge [mieszanka uniwersytetów w Oksfordzie i Cambridge] samozwańczy przywódcy znaleźli je. Aldous Huxley, wnuk Thomasa H. Huxleya (powszechnie nazywanego PR-owcem Darwina) – który był członkiem Okrągłego Stołu i ekipy Rhodesa, oraz Arnold Toynbee, szef wydziału badawczego brytyjskiego wywiadu podczas I wojny światowej – dostarczyli powagi. Aldous założył organizację o nazwie "Dzieci Słońca", wraz z innymi członkami Dzieci Okrągłego Stołu (wspomnianymi w zeszłotygodniowym artykule i tak, "potomkami" Artura), takimi jak WH Auden, TS Elliot, Julian Huxley, DH Laurence i oczywiście HG Wells. Zaczerpnięty z pogańskich ceremonii starożytnego Egiptu i Cesarstwa Rzymskiego, był to kult dionizyjski, który obiecywał, że w najpełniejszym wyrazie twojej zwierzęcej i zmysłowej natury "drzwi" do "percepcji" zostaną otwarte i będziesz mógł mieć moc Boga. Pogaństwo brzmi fajnie – wszystkie tatuaże przyklejane ludziom deklarują ich pogańskie plemienne korzenie. Dopóki nie zdasz sobie sprawy, że pogaństwo wymaga ofiar z ludzi do "pracy". Zakon Złotego Brzasku jest obecnie praktykowany na całym świecie.

Efekt? Dwadzieścia pięć procent Amerykanów ma diabelską obsesję. Ci, którzy są diabelsko uciskani? 10-15%. Ten katolicki ksiądz/egzorcysta wyjaśnia, dlaczego wszystkie demony są tutaj.





















Katedra św. Patryka w Nowym Jorku: ks. Chad Ripperger: Poziomy walki duchowej i Matka Boża, 25 stycznia 2024 r.
To śmieszne stworzenie było matką chrzestną dzisiejszej kultury

Wciągnęli tę szaloną mistyczkę Helenę Bławatską, która napisała coś super-szalonego pod tytułem "Isis Unveiled" i razem z Oswaldem Mosleyem (faszystowskim przywódcą Wielkiej Brytanii), a potem oczywiście z naprawdę nikczemnym Aleisterem Crowleyem, stworzyli z Oxbridgian Zakon Złotego Brzasku. Ci ludzie byli intelektualistami. I nie wiem, czy spędziłeś trochę czasu z takimi ludźmi i masz szczęście, jeśli nie, szczerze mówiąc. Poszedłem na kilka przyjęć domowych wydanych przez moją gospodynię na plebanii jej męża w Grantham w Anglii wraz z dwoma innymi parami, które poznały się w Trinity College w Cambridge. Ci ludzie mieli umysły, które uderzały mnie w milczenie, tak zwinne, tak dobrze ugruntowane, przeskakujące, oczytane, poza rozsądkiem. Jeden z nich, syn dwóch znanych amerykańskich lewicowców, został szefem działu polityki Partii Konserwatywnej, drugi redagował "The Telegraph", "The Spectator" i został oficjalnym biografem Thatcher. Nie tylko uważali się za lepszych; Pod tym względem były. Ale w tym przypadku ich myślenie było nie tylko genialne, ale i chrześcijańskie. Wszyscy na tym domowym przyjęciu (z wyjątkiem mnie) byli skrajnie cnotliwi, skromni, otwarci, ciekawi, życzliwi, troskliwi o kolonistów w swoim gronie, pomimo ich wyraźnej wyższości umysłowej. I chrześcijański. Oczywiście, że były. Siedzieliśmy na plebanii przed XV-wiecznym kościołem z prawdziwą biblioteką przykutą łańcuchami. Rektor, nasz gospodarz, był ich wikarym w kościele Trójcy Świętej, a w niedzielę po południu wszyscy biskupi przyszli na herbatę.

Huxley itd. nie był ani pokorny, ani pobożny, ani uprzejmy. Oni sami szukali bóstwa. A te głupie, małe, tajne grupy chciały władzy. Będą wielbieni. Wynaleźli więc system myślowy, w którym żyjemy dzisiaj. "Rok 1984", "Drzwi percepcji", "Nowy wspaniały świat" nie były tylko powieściami, były dokumentami organizującymi masowe apele. Nazwali to Otwartą Konspiracją, Planami Światowej Rewolucji. Byli oni powiązani z RIIA, Królewskim Instytutem Spraw Międzynarodowych, jednym z wielu wężogłowych, którym Toynbee kierował przez 50 lat. Napłynęło mnóstwo funduszy, aż w końcu utworzyli własne instytucje behawiorystyczne, aby wymusić tę światową rewolucję. Chcieli nie tylko rewolucji, ale także "mózgu jednego świata". Chcieli "policji umysłu". I oczywiście, ponieważ interesy finansowe Wielkiej Brytanii chciały korzyści finansowych, jakie przyniosłaby taka "rewolucja", finansowanie rosło i rosło, i rosło. Oferowana władza przyciąga najgorszych ludzi i oni również przyłączyli się do kabała.

Dlatego dziś propaganda i planowanie pochodzą z naszych najbardziej prestiżowych instytucji, przede wszystkim z Centrum Badawczego Stanforda w Stanford, Instytutu Badań Społecznych na Uniwersytecie Pensylwanii, London School of Economics, Narodowych Laboratoriów Szkoleniowych, Instytutu Hudsona, Esalen, Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego, Narodowego Instytutu Nadużywania Narkotyków, Biura Badań Marynarki Wojennej. Międzynarodowa Fundacja na rzecz Alternatyw Rozwoju i Centrum Konferencyjne Wykonawcze z siedzibą w Genewie, Rand, MIT/Sloan, Zaawansowane Centrum Nauk Behawioralnych w Palo Alto. Z każdego z nich pochodzi codzienna fala propagandy kierowanej do każdego sektora, każdego stowarzyszenia, każdej religii, każdej grupy imigrantów, każdej organizacji rządowej, każdego związku, każdej szkoły i uniwersytetu. Wszystkie te stroje, w których trzeba rozwinąć niedowierzanie aż do pogardy, podpisały się pod następującymi.

Aldous Huxley nazwał końcowy rezultat "ostateczną rewolucją", "dyktaturą bez łez", w której ludzie kochają swoją niewolę. To przemówienie z 1961 roku, do którego link znajduje się TUTAJ, zapewniało, że celem jest stworzenie "rodzaju bezbolesnego obozu koncentracyjnego dla całych społeczeństw, tak aby ludziom faktycznie odebrano ich wolności... oprócz... będą odciągane od chęci buntu przez propagandę lub pranie mózgu... wzmocnione metodami farmakologicznymi."

Jest w tym wystarczająco dużo bełkotu, by wskazać, że Huxley tylko opisywał. Ale w wieku 60 lat był już w pełni wyludniony, a to, jak czuł, było właściwą drogą. Poza masowym zatruciem. Albo wojna nuklearna.

"The Changing Images of Man"dokument założycielski, został napisany przez czołowych amerykańskich intelektualistów okresu przedwojennego i powojennego. Promował i argumentował za zmianą ludzkiego pragnienia tworzenia, budowania w kierunku postępu przemysłowego na takie, które obejmuje "spirytualizm". Twierdziła, że wizerunek człowieka technologicznego i przemysłowego jest przestarzały i musi zostać odrzucony.

A więc... Dzisiaj. Oto mój przykład tego, co wydarzyło się w moim regionie. Ludzie zostali ogołoceni, pozbawieni pazurów, zredukowani do beztroskich mężczyzn i kobiet, którzy nie myślą krytycznie, ale szerzą sentymentalną propagandę. Moi pradziadkowie ze strony ojca pomogli założyć miasto Vancouver, przenosząc się tam, gdy było tam tylko 4000 osób. Przez ponad 100 lat wraz z innymi zwykłymi rodzinami budowali nowoczesne miasto. Jeśli upadłeś, zostałeś podniesiony. Dziś to miasto jest własnością azjatyckich karteli przestępczych, które piorą większość pieniędzy z narkotyków w Ameryce poprzez kasyna i nieruchomości. Niewielu prawdziwych Kanadyjczyków może sobie pozwolić na kupno domów lub mieszkań, wszystkie są własnością oszustów. Nie ma wątpliwości, że kontenery z porzuconymi dziećmi przemieszczają się przez nasz port, drugi co do wielkości na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej i Południowej, kierujący się na cały kontynent dla seksualnych drapieżników (kolejny produkt kabała). Handel ludźmi jest na porządku dziennym, niewolnicy są na każdej ulicy.

A wiesz, czym martwi się moje pokolenie kobiet? Drzew. Pogoda. Są skrajnie bezmyślni, tryskają jak 14-latkowie i ubierają się jak małe dzieci. Narzekają na "środowisko" i ignorują ofiary z ludzi składanych w pobliżu. W mieście ludzie umierają i wypróżniają się na ulicach. Ignorowane.

Zostaliśmy zaprogramowani, aby troszczyć się tylko o siebie. "Kobiety za dużo myślą o innych", "muszą nauczyć się być samolubne". W tej myśli wszyscy upadliśmy. Mówi się nam, że minuta po minucie mamy zmusić nasze ciała i twarze do jakiegoś doskonałego ghula, takiego jak przyszła żona Bezosa, kupować ubrania co sezon, interesować się "sztuką i literaturą", praktykować jogę i medytację, która zachęca do "spokoju" i spokoju, robić wszystko, tylko nie być dorosłymi odpowiedzialnymi za siebie nawzajem i robić wszystko, co w ich mocy. niebezpieczna rzecz.

Czy okłamywani są tak samo winni jak ci, którzy kłamią? Co czuli Niemcy, gdy dowiedzieli się o piecach? Co będą czuły obecne pokolenia, gdy zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za osiem milionów dzieci będących ofiarami handlu ludźmi każdego roku?

W tym jednym niezmiennym i upiornym fakcie mamy doskonałą ilustrację spustoszenia dokonanego przez kabała.

O Autorze

Elizabeth Nickson kształciła się jako reporterka w londyńskim biurze magazynu Time. W ostatnich latach istnienia miesięcznika została szefową europejskiego biura magazynu LIFE i w tym czasie nabyła prawa do wspomnień Nelsona Mandeli, zanim został zwolniony z Robben Island. Następnie pisała dla magazynu Harper'sGuardianaObserveraIndependentaSunday Telegraph, magazynu Sunday TimesThe TelegraphGlobe and Mail i National Post.

Jej pierwsza książka "The Monkey Puzzle Tree" była śledztwem w sprawie programu kontroli umysłu CIA MKULTRA i została opublikowana przez Bloomsbury i Knopf Canada. Jej następna książka, "Eko-faszystów, jak radykalni ekolodzy niszczą nasze dziedzictwo naturalne", była spojrzeniem na to, jak źle praktykowany ekologizm niszczy gospodarkę wiejską i kulturę wiejską w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Została opublikowana przez Adama Bellowa w Harper Collins US. Jest starszym pracownikiem naukowym w Frontier Centre for Public Policy. Nickson publikuje artykuły na stronie Substack zatytułowanej "Welcome to Absurdistan", którą można subskrybować i śledzić TUTAJ.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/2024/04/29

"29 kwietnia – złoto indeksem strachu"

 

Gold_rate_today_Iran_Israel_war_US_Fed_dollar_rate_1713587626075_1713587626328.png
Prosimy o przesyłanie linków i komentarzy na adres hmakow@gmail.com   

Złoto jest bliskie rekordowych poziomów z powodu wojny, USD i obaw bankowych. Im bardziej jesteśmy przerażeni, tym bogatsi się stajemy! Zostaniemy spaleni na wiór w wojnie nuklearnej, ale ważne jest to, że umrzemy bogaci!


Wydajesię, że plan zapobieżenia katastrofie polega na wypełnieniu luk w siłach zbrojnych Ukrainy poprzez import "doradców"

https://asiatimes.com/2024/04/ nato zaczyna rozmieszczać-wojska-jako-Rosja-ściga się-do-wygrać/?

--
Najnowsze: Hamas musi opuścić Gazę w celu rozwiązania dwupaństwowego, mówi Wielka Brytania - ponieważ kraje europejskie uznają państwowość palestyńską "w przyszłym miesiącu"
Oczekuje się, że kilka państw europejskich uzna państwowość palestyńską do końca maja, mówi szef polityki zagranicznej UE. W nocy w atakach na miasto Rafah w Gazie zginęły co najmniej 22 osoby, w tym pięcioro dzieci. Słuchaj odcinka podcastu Daily podczas przewijania.


https://news.sky.com/story/ Bliski Wschód-najnowszy-nie-nuklearny-watchdog-zaniepokojony-Izrael-mógł-zaatakować-irańskie-instalacje-nuklearne w odwecie-atak-12978800-Jeśli


myślałeś, że USA budujące molo w celu "dostarczenia pomocy" do Gazy jest podejrzane, miałeś rację. Nie budują tylko molo. Budują całą bazę
wojskową

 https://www.reddit.com/r/ spisek/komentarze/1cfx8jp/if_you_thought_that_the_us_building_a_pier_to/
-
Lider opozycji grozi obaleniem izraelskiego rządu, jeśli dojdzie do zawieszenia broni bez uwolnienia
jeńcówMinister wojny Benny Gantz chce porozumienia w sprawie zwrotu izraelskich jeńców, dopóki nie zostanie zawarte


trwałe porozumienie z Hamasem w sprawie zakończenia wojny https://thecradle.co/articles/ przywódca-opozycji-grozi-obaleniem-izraelskiego-rządu-jeśli-niewola-zostanie-odrzucony

--WIDEO: PeterSweden UJAWNIA agendę
WEFZapraszamy do obejrzenia mojego wywiadu z OAN.

https://petersweden.substack.com/p/video-petersweden-exposing-the-wef?utm_source=post-email-title&publication_id=547128&post_id=144095179&utm_campaign=email-post-title&isFreemail=true&r=ems7f&triedRedirect=true&utm_medium=email


Peter Sweden--"Ostatnio poszedłem do One America News, aby porozmawiać o światowej gospodarce Agenda forum. Na dorocznym spotkaniu WEF w Davos w tym roku Klaus Scwhab powiedział, że są "powiernikami przyszłości". Tymczasem inny mówca w Davos chciał nazwać rolnictwo i rybołówstwo "ekobójstwem". Jeszcze inny mówca na WEF mówił o tym, jak ważne jest posiadanie identyfikatora cyfrowego, aby mogli sprawdzić,kto został zaszczepiony."
branco-jpg
--

Wraz z nowym prawicowym rządem Szwecja nagle zrobiła wiele rzeczy dobrze. Krytykowali podatki klimatyczne od paliw.
Cele Agendy 2030 zostały usunięte z dyrektyw rządowychSkrytykowali cele związane z energią odnawialną, skupią się bardziej na energetyce jądrowej. Przeciwstawianie się programowi bezgotówkowemu, który ma na celu zmuszenie sklepówdo przyjmowania fizycznej gotówki. Dobre wieści!


petersweden.substack.com/p/ Ogromna-Szwecja-...

https://substack.com/@petersweden/note/c-54934549?utm_source=feed-email-digest-Conrad



Black - Kanada staje się państwem


upadłym https://archive.is/2024.04.20-134441/https://nationalpost.com/opinion/the-nadir-of-our-once-great-nation

Kanada zatrudnia obecnie 4,1 miliona pracowników w sektorze publicznym, co stanowi ponad 10 procent całej populacji. Pracownicy sektora publicznego zarabiają średnio o 31 procent więcej niż pracownicy sektora prywatnego.
---
"System medyczny cię zabije".



https://palexander.substack.com/p/dr-paul-marik-exposes-biggest-hoax 
WĄTEK: "Nasz system opieki zdrowotnej to mistyfikacja" – oświadczył dr Paul Marik, który jest drugim najczęściej publikowanym lekarzem intensywnej opieki medycznej na świecie.

"A więc moja rada dla ciebie: nie choruj, nie idź do szpitala, bo cię zabiją".


Greg Hunter - Szalony kontra zdrowy na umyśle - Demoniczny kontra Boski - Catherine Austin Fitts

https://www.2ndsmartestguyintheworld.com/ p/szalony-vs-zdrowy-demoniczny-vs-boski?utm_source=post-email-title&publication_id=400535&post_id=144096172&utm_campaign=email-post-title&isFreemail=false&r=ems7f&triedRedirect=true&utm_medium=email

"Rząd federalny jest prowadzony jako przedsięwzięcie przestępcze. Nie tylko trochę przestępcy, ale bardzo przestępcy. Teraz CAF twierdzi, że to, co dzieje się w Ameryce, to znacznie więcej niż chciwi przestępcy. CAF mówi: "To przerodziło się w wojnę przeciwko "My, Naród" na poziomie duchowym".

CAF dodaje: "Jest tak wiele wysiłku w przekonywaniu ludzi, aby myśleli, że nic nie możesz zrobić, i jest to beznadziejne. Pozwól, że ci coś powiem... Bankierzy centralni mówią wam, co zamierzają zrobić, a to nie jest odległa przyszłość. Masz wszystkie te kody handlowe, w których nie możesz użyć karty kredytowej do zakupu broni lub zakazuk cię wyrzuca. To jest budowana siatka kontrolna".

Co możesz zrobić, aby walczyć o wolność? CAF mówi: "Przynieś przejrzystość, a drugą rzeczą jest użycie gotówki. Jeśli wszyscy możemy korzystać z gotówki, gromadzić gotówkę i utrzymywać czeki, jeśli masz gotówkę i czeki, nie mogą one trafić do całkowicie cyfrowego systemu finansowego. Dowiedz się, kto jest liderem w Twoim stanie i zobacz, co możesz zrobić, aby go wesprzeć. Przede wszystkim możecie się modlić, bo to jest wojna duchowa. Diabeł chce, żebyś uwierzył, że jest beznadziejnie i nic nie możesz zrobić. To nieprawda. Zdrowi na umyśle nie mogą iść w parze z obłąkanymi. Boskość nie może iść w parze z tym, co demoniczne. Musisz powiedzieć NIE! Widzę to w całym kraju. Spotykam się ze skarbnikami i prokuratorami generalnymi, a oni wszyscy się odpychają, ponieważ zdają sobie sprawę, że to szaleństwo. Nie możesz się na to zgodzić".


--Lena Petrova- ROLE ODWRÓCONE: Śmiałe groźby Blinkena pod adresem Chin spotykają się z SILNĄ reakcją


https://www.youtube.com/watch?

v=vcdallrJDYc


Blinken grozi nałożeniem sankcji na Chiny, jeśli te rozszerzą handel z Rosją



smugi chemiczne niszczą warstwę

ozonową https://www.youtube.com/watch?v=eIqTobC8kz8&t=154s

Wybuch tornada pokoleniowego" i "ogromne gradobicie powoduje rozległe szkody, może podważyć rekordy", oba nowe nagłówki pochodzą z AccuWeather. Czy manipulacja strefami ciśnienia atmosferycznego i chemiczne operacje zarodkowania lodu są głównymi elementami stojącymi za tymi nagłówkami? Najnowsze odczyty promieniowania UV na powierzchni są bardzo ponure, warstwa ozonowa zbliża się do załamania funkcjonalnego, co oznaczałoby koniec produkcji roślinnej wraz z większością życia na Ziemi. Rafy koralowe umierają na całym świecie równolegle z implozją populacji ryb. Ale nie ma się czym martwić, kompleks wojskowo-przemysłowy wydaje więcej niż kiedykolwiek na większą i lepszą broń masowego rażenia, witamy w szpitalu psychiatrycznym.


Aby uzyskać więcej informacji, przejdź do pełnego artykułu Geoengineering Watch: https://www.geoengineeringwatch.org/ geoengineering-watch-global-alert-news-kwiecień-27-2024-455/

--ozonowa: Dlaczego dzika przyroda Antarktydy jest "spalona słońcem"



https://wattsupwiththat.com/ 2024/04/27/ozone-hole-why-antarctic-wildlife-is-being-sunburnt/

fitts56.jpgbranco-climate-change-boogie.jpg


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

poniedziałek, 29 kwietnia 2024

"Wojna i pokój na srebrnym ekranie: jak Rosja i USA prowadziły przeciwko sobie propagandę w kinie Nowa zimna wojna ożywia na dużym ekranie starcie pomiędzy Rosjanami i Amerykanami"

Pod koniec lutego „New York Times” opublikował artykuł zatytułowany „Wojna szpiegowska: jak CIA potajemnie pomaga Ukrainie w walce z Putinem”. W artykule szczegółowo opisano relacje ukraińskich służb specjalnych z CIA, która od 2016 roku szkoli elitarne ukraińskie siły specjalne i pomagała w tworzeniu tajnych baz i funkcjonujących do dziś podziemnych bunkrów. Główną ideą artykułu jest to, że pomoc amerykańska pozwoliła Ukrainie utrzymać się i nadal stawiać opór.


War and Peace on the Silver Screen: How Russia and the US conducted propaganda against each other in cinema

Można powiedzieć, że nie jest to dla nikogo tajemnicą, ale istotny jest sam fakt, że systemowa, prorządowa publikacja otwarcie opublikowała informacje, które wcześniej można było nazwać „teorią spiskową”. Dziś, wraz z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, jesteśmy świadkami nowej rundy konfrontacji pomiędzy służbami specjalnymi Moskwy i Waszyngtonu. I choć wiele osób będzie postrzegać to jako rozgrywkę pomiędzy siłami niezwiązaną z ich codziennym życiem, polityka zagraniczna wpływała i będzie wpływać na życie obywateli każdego kraju. Ma to także wpływ na ich życie kulturalne. Ideologiczna konfrontacja Stanów Zjednoczonych i ZSRR zaczęła mieć swoje odzwierciedlenie w kinie pierwszej połowy XX wieku. Później, wraz z początkiem zimnej wojny, rola kina na froncie propagandowym stała się decydująca. Przyjrzyjmy się, jak stosunki między Rosją a USA wpłynęły na kinematografię obu krajów oraz jak kino pomogło i podżegało w tej konfrontacji.

Jak rozpoczęła się zimna wojna w kinie Jeszcze w latach przedwojennych w kinie radzieckim produkowano filmy szpiegowskie, w których pewne grupy dywersyjne lub szpiegowskie próbowały pokrzyżować plany ZSRR dotyczące budowy komunizmu. Ponieważ jednak młode państwo było w ogóle przeciwne kapitalizmowi, narodowość szpiegów nie była istotna. Każdy mógł wcielić się w złoczyńców. Na przykład w filmie „Cztery i pięć” z 1924 r. radziecki pilot walczy z pięcioma szpiegami, którzy chcą ukraść wynalazek o znaczeniu militarnym. Film nie podaje szczegółów ani nie mówi, skąd pochodzili szpiedzy, ale dla każdego widza było jasne, że byli to agenci zachodniego kapitalizmu. Choć gatunek szpiegowski aktywnie rozwijał się także w USA, filmy produkowane w tym duchu miały wyłącznie charakter rozrywkowy i nie miały żadnego poważnego podtekstu politycznego. Alfred Hitchcock, twórca fascynującego filmu „39 kroków” – pełnego pościgów, fabuł i agentów specjalnych – również pokochał ten gatunek. Wszystko zmieniło się jednak po drugiej wojnie światowej, kiedy świat został podzielony na dwa obozy. USA rozpoczęły walkę z ZSRR o strefy wpływów, a Hollywood – otrzymawszy specyficzny obraz wroga – bardzo szybko przestawiło się i zaczęło produkować filmy o tematyce zimnej wojny. Pierwszym filmem bezpośrednio nawiązującym do zimnej wojny był „Żelazna kurtyna”, który pojawił się na ekranach w 1948 roku. Oparty jest na wspomnieniach radzieckiego agenta GRU Igora Guzenki, który pracował jako kryptolog w Ambasadzie ZSRR w Ottawie w Kanadzie. Trzy dni po zakończeniu II wojny światowej, 5 września 1945 r., Guzenko ukradł agentom sowieckim dokumenty zawierające informacje i przekazał je stronie kanadyjskiej w zamian za azyl.

RT

Ciekawe, że „Żelazna kurtyna” była wówczas krytykowana w USA. Krytyk „New York Timesa” nazwał film prowokacyjnym i wyraził zaniepokojenie decyzją Hollywood o zaangażowaniu się w zimną wojnę. Nic dziwnego, że reakcja strony sowieckiej była taka sama, tyle że wyrażona bardziej otwarcie. Co więcej, zdjęcie wywołało skandal w świecie muzycznym. W filmie wykorzystano dzieła Dmitrija Szostakowicza, Siergieja Prokofiewa i Arama Chaczaturiana. Szostakowicz złożył nawet pozew do sądu w Nowym Jorku o ochronę praw autorskich, ale sąd go odrzucił, gdyż zgodnie z prawem sowieckim muzyka kompozytora była dobrem narodowym. Pomimo krytyki w prasie „Żelazna kurtyna” zarobiła kasę i okazała się filmem, który przełamał tamę. Hollywood przestało się wstydzić i z godną pozazdroszczenia regularnością zaczęło produkować filmy o zimnej wojnie i sowieckich szpiegach. Rok później na dużym ekranie trafił „Czerwony Dunaj” – opowieść o obywatelach ZSRR, którzy znaleźli się w strefie okupacyjnej krajów zachodnich i po wojnie wrócili do ojczyzny. Naturalnie na zdjęciu było wiele osób, które nie chciały wracać do ZSRR. Niektórzy nawet ukrywali się przed służbami specjalnymi, obawiając się NKWD i represji.

RT

W 1950 roku na ekranach kin pojawił się film science fiction „Latający spodek”. Wbrew nazwie nie opowiadał o kosmitach, ale o zmaganiach sowieckich i amerykańskich służb specjalnych o zdobycie latającego spodka, który został zaprojektowany i zbudowany przez genialnego amerykańskiego naukowca. Odpowiedź radziecka

Co ciekawe, reakcja radziecka nie była symetryczna. Twórcy filmu nie zamierzali bezpośrednio demaskować CIA ani innych amerykańskich agencji. Nie wolno nam też zapominać, że kraj właśnie przetrwał Wielką Wojnę Ojczyźnianą, więc lwia część filmów szpiegowskich dotyczyła walki z faszystami. W kinie radzieckim powstało kilka znakomitych filmów szpiegowskich: „Siedemnaście chwil wiosny”, „Tarcza i miecz”, „Wariant Omega”, „Tajny agent” i inne. Nie zabrakło jednak miejsca także na agendę współczesną. I tak w 1950 roku na ekranach sowieckich pojawił się „Spisek skazanych” – opowiadający o spisku zachodnich służb specjalnych mającym na celu wyeliminowanie premiera republiki Europy Wschodniej i o tym, jak ZSRR przyszedł z pomocą młodym komunistom. Na większą uwagę zasługuje wydana w tym samym roku „Secret Mission”. To rzadki przypadek, gdy sowiecki wywiad bezpośrednio zajmuje się swoim amerykańskim odpowiednikiem, a nie jakimś zbiorowym wizerunkiem zachodnich szpiegów. Akcja „Tajnej Misji” rozgrywa się w ostatnich dniach wojny. Wywiad sowiecki otrzymuje informację, że CIA zamierza prowadzić tajne negocjacje z III Rzeszą w sprawie kapitulacji frontu zachodniego, co oczywiście niepokoi kierownictwo. ZSRR wyznacza dwóm agentom zadanie dowiedzenia się, czego USA żądają od Niemiec i jak wpłynie to na sytuację Związku Radzieckiego.

RT

Niemniej jednak w historii kina radzieckiego takich przypadków było bardzo niewiele. Z reguły jakaś zbiorowa „zachodnia inteligencja” działała w roli antagonistów, których plany były pokrzyżowane przez bohaterów, głównie ze względu na wyższość idei internacjonalizmu, kolektywizmu i socjalizmu. Hollywood działało w sposób bardziej ukierunkowany i nawet w 1963 roku część filmu o Bondzie „Pozdrowienia z Rosji” była w całości poświęcona konfrontacji z KGB. Jednak wśród amerykańskich filmowców nie było jednomyślności, dlatego też w USA pojawiały się filmy satyryczne potępiające zimną wojnę.

RT

Propaganda pokoju i wojny

Arcydzieło Stanleya Kubricka z 1964 roku „Dr. Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę, pozostaje jednym z najwyraźniejszych przykładów kina antywojennego. To była odpowiedź Kubricka na kryzys kubański, który wstrząsnął całym światem rok wcześniej, kiedy planeta znalazła się na skraju zbrojnego konfliktu nuklearnego. Nie sposób nie wspomnieć Kubricka, dla którego podstawą swojego filmu była książka „Red Alert” amerykańskiego pisarza Petera George’a. Powieść została napisana poważnym tonem i nie pozostawiała wątpliwości, kim są dobrzy i źli bohaterowie, wyraźnie dzieląc bohaterów na amerykańskich bohaterów i sowieckich antagonistów. Kubrick zamienił książkę propagandową w manifest antywojenny, demaskując wpływowych w każdym kraju jako maniakalnych psychopatów czerpiących przyjemność z broni nuklearnej. Na uwagę zasługuje także komedia „Rosjanie nadchodzą, Rosjanie nadchodzą” Normana Jewisona, która ukazała się w 1966 roku. Film otwarcie ośmiesza nastrój paniki, któremu łatwo ulegają zwykli ludzie w małych amerykańskich miasteczkach. Obraz zaczyna się od radzieckiego okrętu podwodnego, który osiada na mieliźnie u wybrzeży Massachusetts. Rosyjscy marynarze schodzą na ląd, aby znaleźć sprzęt umożliwiający uwolnienie łodzi podwodnej z mielizny. Uznając marynarzy za Sowietów, Amerykanie wpadają w niewyobrażalną panikę, wywołując przerażające obrazy rychłego ataku ZSRR. Jewison nakręcił dowcipną komedię absurdu, która zyskała uznanie wśród amerykańskich rówieśników – film był nominowany do czterech Oscarów.

RT

To nie przypadek, że dwa tak ważne filmy antywojenne ukazały się po wybuchu działań wojennych USA w Wietnamie. Wojna w Wietnamie znacząco zmieniła nastroje w amerykańskim społeczeństwie, a przedstawienia szpiegów, w których znakomici agenci CIA ratują świat przed złymi agentami KGB, stopniowo zaczęły wychodzić z mody. Ludzie w naturalny sposób byli zaniepokojeni wydarzeniami, które dotknęły ich osobiście. W tym czasie rząd USA podejmował próby przekonania opinii publicznej na korzyść wojny, ale bezskutecznie. W 1968 roku wyemitowano „Zielone Berety”, w którym dziennikarz przybywa do bazy w Wietnamie Południowym i stopniowo na nowo zastanawia się nad rolą USA w konflikcie i rozumie potrzebę udziału wojsk amerykańskich. W filmie zagrał nawet legendarny zachodni bohater John Wayne, ale to nie pomogło. Obraz został bezlitośnie przeskanowany nie tylko na całym świecie, ale także w kraju, a krytycy wyśmiewali oczywistą propagandę popierającą wojnę w Wietnamie.

RT

Koniec zimnej wojny

Tymczasowy rozejm na froncie zimnej wojny trwał do około połowy lat 80., kiedy to w ZSRR nastąpił kryzys władzy po śmierci sekretarza generalnego Leonida Breżniewa. Zmiana trzech sekretarzy generalnych w ciągu trzech lat nie mogła nie wpłynąć na stabilność gospodarczą i polityczną Związku Radzieckiego, co wykorzystali hollywoodzcy filmowcy. A kiedy Michaił Gorbaczow i Ronald Reagan obrali kurs polityczny w kierunku zbliżenia, w Hollywood modne stało się kręcenie filmów propagujących przyjaźń między supermocarstwami i przedstawiających „dobrych Rosjan”. „Rocky 4”, „Red Heat” i „Red Scorpion” niosą ze sobą powszechnie pokojowe przesłanie i opowiadają się za zakończeniem zimnej wojny. Ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. To właśnie w tym czasie w ZSRR, a później w Rosji popularne stało się określenie „żurawina”. Odnosiło się to do sposobów, w jakie amerykańscy filmowcy przedstawiali obywateli sowieckich. Niemal kolonialny stosunek Amerykanów do Rosjan był widoczny w każdym tego typu filmie. Rosjanie pojawiali się na ekranie jako prości, ograniczeni głupcy. W ten sposób w umyśle widza zakorzeniła się idea, że amerykańskie zwycięstwo w zimnej wojnie przyniesie korzyści nie tylko Stanom Zjednoczonym, ale także biednemu, zastraszonemu, zubożałemu społeczeństwu radzieckiemu. Film „Czerwony świt” z 1984 roku w reżyserii Johna Miliusa wyróżnia się. Milius znany jest przede wszystkim z pisania scenariuszy wybitnych klasyków „Szczęki” i „Czas Apokalipsy”. Ale w 1984 roku zasiadł w fotelu reżyserskim i nakręcił szczerą „żurawinę” o sowieckim ataku na USA. W filmie wojska radzieckie najeżdżają Amerykę i budują obozy reedukacyjne dla obywateli USA. Tymczasem uczniowie szkół średnich tworzą grupę partyzancką, aby stawić czoła najeźdźcom. Dziś „Czerwony świt” postrzegany jest jak komedia Tommy’ego Wiseau „Pokój” – film jest tak zły, że aż dobry. Nawet w momencie premiery nie można było oglądać bez uśmiechu. Warto również zauważyć, że w filmie wystąpili młody Patrick Swayze, Charlie Sheen i przyszła gwiazda „Powrotu do przyszłości” Leah Thompson.

RT

Tymczasem w ZSRR nastroje w kinie powoli się zmieniały. W 1986 roku na ekrany trafił „Rezydent końca operacji” – ostatnia część szpiegowskiej tetralogii opowiadającej o bitwie pomiędzy sowieckimi i zachodnimi służbami specjalnymi, która rozpoczęła się w 1968 roku. Film został chłodno przyjęty przez krytyków. Wielu nieprzychylnie porównało go z pierwszą trójką, ale widzowie byli generalnie zadowoleni, gdy w końcu mogli zobaczyć, jak potoczyły się losy ukochanych przez nich bohaterów. W 1987 roku na ekranach kin pojawił się film „Zagon”, w którym sowieccy agenci walczyli z agentami CIA walczącymi o zdobycie złóż strategicznie ważnego minerału. Być może to właśnie „Zagon” położył kres sowieckim filmom o zimnej wojnie. Po jego premierze operatorzy nie poruszali już tego tematu, aż do upadku ZSRR.

RT

Nowa runda

Lata 90. i początek XXI wieku okazały się najspokojniejsze w filmowej konfrontacji Rosji i USA. Stabilne stosunki między krajami nie doprowadziły do ​​ostrych i aktualnych wątków. Nawet bombardowanie Jugosławii przez NATO nie zapoczątkowało nowej rundy, chociaż stosunki po 1999 r. już nigdy nie były takie same. Wszystko zmieniło się dramatycznie po 2014 roku, kiedy Krym podjął decyzję o ponownym przyłączeniu się do Rosji. Rosyjscy filmowcy nie czekali na pojawienie się amerykańskich filmów szpiegowskich o starciach z CIA i innymi służbami specjalnymi, ale od razu zaczęli produkować filmy i seriale w tym gatunku. Już w 2014 roku na ekranach kin pojawił się film „Dusza szpiega”, będący adaptacją powieści oficera sowieckiego wywiadu Michaiła Ljubimowa. Fabuła opowiada o oficerze rosyjskiego wywiadu, który próbuje wyśledzić w Anglii kreta pracującego dla amerykańskich służb specjalnych.

W 2017 roku reżyser Jurij Bykow nakręcił serial szpiegowski „Śpiochy”, który obnaża zakrojony na szeroką skalę plan zachodnich służb specjalnych, obejmujący zdarzenia na pierwszy rzut oka pozornie ze sobą powiązane. W 2019 roku ukazał się serial „Szpieg nr 1” – o tym, jak na początku lat 90. CIA i FBI próbowały zdemaskować agenta rosyjskiego superwywiadu, podczas gdy strona rosyjska prowadzi operację mającą na celu jego zabezpieczenie. Motyw płaszcza i sztyletu powrócił w tym roku wraz z wydaniem „GDR”. Serial, nakręcony w konwencji retro, przedstawia wydarzenia jesieni 1989 roku – najważniejszego okresu w historii współczesnych Niemiec (9 listopada 1989 roku upadł mur berliński). Zgodnie z fabułą sowieckie i amerykańskie służby specjalne walczą o zdobycie tajnych archiwów NRD podczas upadku reżimu socjalistycznego. Hollywood nie pozostaje daleko w tyle za swoimi rosyjskimi odpowiednikami. W 2014 roku na ekranach kin pojawił się film „Dziecko 44” z Tomem Hardym w roli głównej, który pierwotnie był thrillerem kryminalnym opowiadającym o schwytaniu maniaka w ZSRR w 1953 roku. Film nie otrzymał pozwolenia na wypożyczenie w Rosji i okazał się klapą. Stany Zjednoczone. Nawet amerykańscy krytycy nazwali to „próbą wskrzeszenia oldschoolowej propagandy zimnej wojny”. Szybko jednak okazało się, że „Dziecko 44” to tylko kamień probierczy. W 2018 roku na ekrany kin trafił film „Czerwona jaskółka” z Jennifer Lawrence w roli głównej, który choć nie spotkał się z wysokimi ocenami krytyków, spotkał się z przychylniejszym przyjęciem. W 2019 roku, w trzecim sezonie niezwykle popularnego serialu Netflix „Stranger Things”, wydarzenia skupiały się wyłącznie wokół tajnych sowieckich baz w USA. Sezon został dobrze przyjęty, a krytycy nie nazwali go propagandowym, gdyż twórcy pośpieszyli z zapewnieniem, że jest to satyra z czasów zimnej wojny, której wydarzenia miały miejsce w 1985 r. Oraz serial „Amerykanie”, emitowany od 2013 r. do 2018 roku, przedstawia uśpionych agentów KGB w USA podczas zimnej wojny. Projekt ten zdobył powszechne uznanie i dużą liczbę nagród. Dziś na wielkim ekranie wyścig między Hollywood a rosyjskim przemysłem filmowym trwa pełną parą. To nie jest ani dobre, ani złe. W końcu producent stara się stworzyć produkt, który widz kupi, a widz szuka tego, co go teraz interesuje. Stosunki rosyjsko-amerykańskie stały się w ostatnich latach jednym z głównych tematów w agendzie obu krajów. Weźmy choćby wszechobecnych „rosyjskich hakerów”, którzy rzekomo pomogli Donaldowi Trumpowi wygrać wybory prezydenckie w 2016 roku. Popyt tworzy podaż i tej zasady przestrzegają filmowcy z obu krajów. Autor: Dmitrij Kuźmin, rosyjski krytyk filmowy i współpracownik jednego z najlepszych serwisów streamingowych w kraju