środa, 9 listopada 2022

"Dlaczego społeczeństwo potrzebuje teorii spiskowych i teoretyków spiskowych"(video)

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, LIS 09, 2022 - 06:05 AM

Autor: Dan Fournier via Substack,

"Więc nie bójcie się ich, bo nie ma nic ukrytego, co nie zostanie ujawnione, ani ukrytego, co nie zostanie ujawnione".

- Mateusza 10:26

Ponieważ będzie to obszerny artykuł, postanowiłem podzielić go na następujące sekcje:

  • Wprowadzenie

  • Jak powstał termin i stał się narzędziem zniesławienia?

  • Niemiecki dziennikarz rozlewa fasolę

  • Ten sam podręcznik, inna wojna

  • Konspiracja Rady Stosunków Zagranicznych

  • Teorie spiskowe, które okazały się prawdziwe

  • Godne uwagi nierozwiązane spiski

  • Konspiracje do obejrzenia

  • Mini-przewodnik po badaniu spisków

  • Konkluzja

Wernher von Braun spacerujący po powierzchni Księżyca na replice zestawu Apollo podczas Atlanta Southeastern Fair, 5 września 1969 r., Źródło: United Press International (UPI), źródło obrazu

Wprowadzenie


Wygląda na to, że w dzisiejszych czasach nie można złapać nagłówka wiadomości lub postu w mediach społecznościowych bez natknięcia się na terminy teoria spiskowa iteoria spiskowa lub zwroty takie jak "rozpowszechnianiespisków". Można się zastanowić: dlaczego są tak często zatrudnieni?

W mojejnajnowszej opublikowanej pracy odwołałem się do artykułu z kanadyjskiego National Post, który ukazał się z nagłówkiem "CBSA twierdzi, że prowadzi dochodzenie w sprawie funkcjonariuszy straży granicznej rozprzestrzeniających spiski COVID w Internecie".

Problem z tego rodzaju artykułami polega na tym, że zbyt często są one wykorzystywane jedynie jako hity, aby ośmieszyć, poniżyć i zdyskredytować każdą osobę lub grupę, która sprzeciwia się określonej narracji lub nie zgadza się z poglądami autora (lub stronniczości jego publikacji lub fundatorów).

Co więcej, ich autorzy bardzo rzadko odnoszą się konkretnie lub twierdzą,dlaczegoetykietują swoje cele, używając tak nadużywanej i nadużywanej retoryki dyskredytującej. Kiedy tak jest, prowadzi mnie to do przekonania, że ogólnym celem ich prac jest dyskredytowanie ich celów bardziej niż cokolwiek innego.

Innym niedawnym tego przykładem jest artykuł zatytułowany "Zidentyfikowano sieć syryjskich teoretyków spiskowych - badanie" napisany przez Marka Townsenda z The Guardian (Wielka Brytania). W artykule autor stwierdził, że "dziennikarz Aaron Maté z Grayzone według raportu wyprzedził Beeleya jako najbardziej płodnego szerzyciela dezinformacji wśród 28 zidentyfikowanych teoretyków spiskowych". Maté musiał odeprzeć roszczenie przeciwko niemu, które obejmowało również telefoniczny kontakt z Townsendem. Jego kontrartykuł i rozmowa telefoniczna pojawiają się na jego stronie Substack (patrz "Wspierana przez NATO sieć syryjskich propagandystów brudnej wojny)" i są zdecydowanie interesującym przypadkiem tego, jak te sztuczki mają miejsce.

Można by przytoczyć niezliczone inne przykłady, ale wystarczy powiedzieć, że ich nie brakuje.

Ale być może jeszcze bardziej śmieszne w tym zjawisku jest fakt, że ci autorzy bezmyślnie używają tych terminów, nawet nie znając ich prawdziwego znaczenia i skąd faktycznie pochodzą.

Zanim jednak się im przyjrzymy, musimy przede wszystkim zbadać znaczenie samego słowa "spisek". Oxford definiuje to jako:

tajny plan grupy ludzi, aby zrobić coś szkodliwego lub nielegalnego

Konspiracje są integralną częścią ludzkości, odkąd ludzie łączą się w grupy, aby mieć większą szansę na przetrwanie.

Pan wie, że historia jest pełna obfitych spisków i przyjrzymy się bliżej niektórym godnym uwagi przykładom później.

Jak powstał termin i stał się narzędziem zniesławienia?


Chociaż sam termin "teoretyk spiskowy" pochodzi z19 wieku, stał się znacznie bardziej widoczny w latach po zabójstwie prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego.

Co więcej, to naprawdę w 1960 roku stało się bardziej obfite i nabrało negatywnej konotacji. Wynika to w dużej mierze z Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Użycie terminu "teoretyk spiskowy" miało głównie na celu zdyskredytowanie każdej osoby lub formacji, która kwestionowała ustaleniaKomisji Warrenadotyczące oficjalnej narracji o zabójstwie prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego.

Zabójstwo prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego 22 listopada 1963 roku. Źródło obrazu: https://allthatsinteresting.com/famous-assassinations.

Aby nie zostać nazwanym teoretykiem spiskowym, oto kilka namacalnych dowodów na poparcie mojego twierdzenia, że CIA była współwinna w odniesieniu do użycia tego terminu jako środka do dyskredytowania i dyskredytowania osób o poglądach przeciwnych oficjalnej narracji. OficjalnaDEPESZA (numer dokumentu 1035-60) z1 stycznia 1967 r., która została odtajniona i wydana nawniosek FOIA, została opublikowana na stronie internetowejFundacji Mary Ferrell (MFF) – która zawiera prawie 2 miliony stron dokumentów, raportów rządowych, a także innych materiałów. Pierwsza strona wysyłki pojawia się następująco:

PRZECIWDZIAŁANIE KRYTYCE RAPORTU WARRENA, NARA Numer rekordu: 104-10009-10022 z Fundacji Mary Ferrell, Dispatch 1035-960, Źródło: https://www.maryferrell.org/showDoc.html?docId=53510#relPageId=2

Po pierwsze, możemy zauważyć termin "PSYCH" w lewym górnym rogu dokumentu, który wskazuje, że odnosi się to dooperacji psychologicznych. Z pierwszego akapitu widzimy, że ich głównym zmartwieniem są spekulacje dotyczące zabójstwa prezydenta Kennedy'ego i tego, jak różni autorzy kwestionują ustalenia raportu Komisji Warrena. Koniecsekcji 2na pierwszej stronie stanowi:

"Celem tej depeszy jest dostarczenie materiału do przeciwdziałania i dyskredytowania twierdzeń teoretyków spiskowych, ..."

Przewinięcie w dół do drugiej strony wsekcji 3 a. pojawia się następujący [podkreślenie dodane]:

"Dyskutować o problemie rozgłosu z łącznikami i przyjaznymi kontaktami elit (zwłaszcza polityków i redaktorów), wskazując, że Komisja Warrena przeprowadziła tak dokładne dochodzenie, jak to tylko możliwe, że zarzuty krytyków są bezpodstawne i że dalsza spekulacyjna dyskusja jest tylko na rękę opozycji. Zwróć również uwagę na to, że część rozmów spiskowych wydaje się być celowo generowana przez komunistycznych propagandzistów. Nakłoń ich do użycia swoich wpływów, aby zniechęcić do bezpodstawnych i nieodpowiedzialnych spekulacji".

A wkrótce potem, wsekcji 3 b., kontynuuje:

"Wykorzystanie zasobów propagandowych, aby odpowiedzieć i odeprzeć ataki krytyków. Recenzje książek i artykuły są szczególnie odpowiednie do tego celu. "

Mamy to w czerni i bieli. CIA w szczególności kieruje wykorzystaniem swoich elitarnych kontaktów, które obejmują polityków i redaktorów – prawdopodobnie głównych gazet i najprawdopodobniej głównych nadawców. Sugerowana taktyka obejmowała pisanie artykułów fabularnych (aby przeciwstawić się oficjalnej narracji), pisanie recenzji książek – przypuszczalnie negatywnych, i dalsze etykietowanie dysydentów jako "komunistycznych propagandzistów" – termin, który miał wtedy znacznie bardziej zaakcentowany efekt zniesławiający niż dzisiaj.

Rodzi to oczywiste pytanie, dlaczego CIA była tak poważnie zaniepokojona relacjami mediów w odniesieniu do zabójstwa. Co to dla nich jest? Czy mieli coś ukrytego? Gdzie naciskali na to przez administrację Lyndona Johnsona? Jeśli tak, to dlaczego?

Aby głębiej zagłębić się w to, co faktycznie stwierdzili w swojej depeszy, możemy zapytać: kim są te "elitarne kontakty" i "aktywa propagandowe", o których mówią?

Amerykański dziennikarz śledczy i pisarzCarl Bernstein – znany ze swojej pracy z Bobem Woodwardem nadskandalem Watergate – napisał dość obszerne (25 000 słów) exposé zatytułowane "THE CIA AND THE MEDIA: How Americas Most Powerful News Media Worked Hand in Glove with the Central Intelligence Agency and Why the Church Committee Covered It Up", które zostało opublikowane wRolling Stone 20 października 1977 roku, nieco ponad dziesięć lat po opublikowaniu niesławnej depeszy CIA. Na początku gigantycznego artykułu Bernstein wymienia kategorie, w których Agencja (CIA) współpracowała z dziennikarzami i prasą. Dwa takie przypadki pojawiają się w następujący sposób:

"-Redaktorzy, wydawcy i kierownictwo sieci nadawczych. Relacje CIA z większością szefów wiadomości różniły się zasadniczo od tych z pracującymi reporterami i pracownikami, którzy byli znacznie bardziej zależni od kierownictwa Agencji. Kilku dyrektorów – wśród nich Arthur Hays Sulzberger z New York Timesa – podpisało umowy o zachowaniu tajemnicy.

"-Felietoniści i komentatorzy. Jest może tuzin znanych felietonistów i komentatorów telewizyjnych, których relacje z CIA wykraczają daleko poza te normalnie utrzymywane między reporterami a ich źródłami. Są one określane przez Agencję jako "znane aktywa" i można na nich liczyć w celu wykonywania różnych tajnych zadań; uważa się, że są one otwarte na punkt widzenia Agencji na różne tematy. Trzej najbardziej poczytni felietoniści, którzy utrzymywali takie związki z Agencją, to C.L. Sulzberger z New YorkTimes, Joseph Alsop i nieżyjący już Stewart Alsop, którego kolumna ukazała się wNew York Herald-Tribune,Saturday Evening PostiNewsweek. Akta CIA zawierają raporty z konkretnych zadań, których podjęli się wszyscy trzej".

CIA odnosi się do tych poczytnych felietonistów jako "znanych aktywów", na które mogą liczyć w wykonywaniu tajnych zadań. Utrzymują również "podpisane umowy o zachowaniu tajemnicy" z kierownictwem New York Timesa. Miły!

Bernstein następnie wymienia wiele znanych gazet, czasopism i nadawców używanych przez CIA i odnotowuje ich najbardziej cenione w następujący sposób:

"Zdecydowanie najcenniejsze z tych stowarzyszeń, według urzędników CIA, były zNew York TimesCBSiTime Inc."

Do dziś te trzy media są gigantami w branży wydawniczej, nadawczej i rozrywkowej. I kto naprawdę wie, w jakim stopniu CIA i inne amerykańskie agencje rządowenadalutrzymują relacje ze swoimi redakcjami i dziennikarzami, a być może z wieloma innymi w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Z pewnością nie byłoby zaskoczeniem, gdyby tak się stało.

Wojna – i sposób, w jaki są relacjonowane przez media – jest głównym powracającym tematem w tym wszystkim i nie jest tajemnicą, że CIA pozostawiła swoje brudne ślady na wielu z nich od momentu powstania w 1947 roku. Zostało todobrze udokumentowane i ujawnione przez demaskatora Kevina Shippa, byłego oficera CIA, eksperta ds. wywiadu i zwalczania terroryzmu, który zajmował kilka wysokich stanowisk w organizacji.

Wreszcie, zasięg CIA poza granicami Ameryki jest oczywisty.

Niemiecki dziennikarz rozlewa fasolę


"Zostałem przekupiony przez miliarderów. Zostałem przekupiony przez Amerykanów, aby nie podawać dokładnie prawdy" – stwierdziłUdo Ulfkotte w wywiadzie dla RT w 2014 roku. nieżyjący już redaktor naczelny i dziennikarz niemieckiegoFrankfurter Allgemeine Zeitungbył dość szczery w tym konkretnym wywiadzie.

Zrzut ekranu wywiadu RT z 2014 roku z niemieckim dziennikarzem Udo Ulfkotte

Ulfkotte wyjaśnił, w jaki sposób CIA i inne amerykańskie agencje kupowały dziennikarzy we wszystkich głównych niemieckich gazetach. Rozpoczyna wywiad od następującego objawienia [podkreślenie dodane]:

"Jestem dziennikarzem od około 25 lat. Zostałem nauczony kłamać, zdradzać i nie mówić prawdy opinii publicznej. Ale teraz, w ciągu ostatnich miesięcy, widząc, jak niemieckie i amerykańskie media próbują wywołać wojnę z ludźmi w Europie, aby sprowadzić wojnę do Rosji. To jest punkt bez odwrotu i zamierzam wstać i powiedzieć, że nie jest w porządku to, co zrobiłem w przeszłości, manipulowanie ludźmi, robienie propagandy przeciwko Rosji, inie jest w porządku, co moi koledzy robią i robili w przeszłości, ponieważ są przekupywani, aby zdradzić ludzi, nie tylko w Niemczech, ale w całej Europie".

To zabawne, jak można niemal zastąpić to twierdzenie (z 2014 roku) w kontekście dzisiejszej wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 r., lub, jak niektórzy by to nazwali, wojny zastępczej między NATO / Europą Zachodnią / Stanami Zjednoczonymi a Rosją.

Kontynuował:

"Byłem wspierany przez Centralną Agencję Wywiadowczą, CIA. Dlaczego? Bo powinienem być proamerykański. Mam tego dość. Nie chcę już tego robić".

"Nieoficjalna przykrywka" to termin, którego niemiecki dziennikarz używał do opisania tego, jak on (i inni dziennikarze) zasadniczo pracowali dla agencji wywiadowczej lub pomagali jej, choć nie w oficjalnym charakterze, wygodnie pozostawiając miejsce na wiarygodne zaprzeczenie.

Ulfkotte wyjaśnia, w jaki sposób dziennikarze są nagradzani przez CIA.

Takie wypowiedzi naprawdę sprawiają, że można się zastanawiać, w jakim stopniu media na całym świecie zostały zinfiltrowane nie tylko przez CIA, ale także przez inne potężne podmioty.

Ale poczekaj, Ulfkotte zanurza się głębiej w inne ponadnarodowe wpływy, które pomagają kształtować organizacje medialne i ich dominujące narracje [podkreślenie dodane]:

"Nadal jesteśmy swego rodzaju kolonią Amerykanów. A będąc kolonią, bardzo łatwo jest podejść do młodych dziennikarzy poprzez, co jest tutaj bardzo ważne, organizacje transatlantyckie. Wszyscy dziennikarze naprawdę szanowanych i polecanych dużych niemieckich gazet, czasopism, stacji radiowych, stacji telewizyjnych, wszyscy są członkami lub gośćmi tych wielkich organizacji transatlantyckich. A w tych transatlantyckich organizacjach mówi się o was, abyście byli proamerykańscy".

Ulfkotte podkreśla następnie, że zjawisko to dotyczy jeszcze bardziej brytyjskich dziennikarzy ze względu na ich szczególne relacje z USA i Francuzami w mniejszym stopniu.

Nie trzeba daleko szukać, aby zobaczyć, o czym mówi w odniesieniu do tych transatlantyckich organizacji, niż obserwować pisma i działania takich organizacji jak Councilon Foreign Relationsi think tankAtlantic Council, oba skupione na amerykańskim imperializmie i interesach. Podczas gdy ten drugi jest zasadniczo tubą NATO, ten pierwszy ma niezgłębiony wpływ na zachodnie media.

Analizahistorycznegoiobecnego członkostwaw Radzie Stosunków Zagranicznych jest co najmniej dość odkrywcza. Albo, być może bardziej trafnie: słoń w pokoju. Co więcej, think tank ma ogromny wpływ dzięki sieci elit i ekspertów medialnych, którzy odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu amerykańskiej polityki zagranicznej i dyskursu publicznego.

W 2017 roku pojawiła sięinfografikapokazująca zasięg tej sieci i jej ewentualne powiązania zGrupą BilderbergiKomisją Trójstronną:

Infografika przedstawiająca sieć członków CFR, obraz w pełnej rozdzielczości:https://swprs.files.wordpress.com/2017/08/cfr-media-network-hdv-spr.png

Porównując obecnych członków z poprzednimi, możemy łatwo potwierdzić autentyczność tego elitarnego pokroju i wywnioskować, że jest on wysoce zorganizowany, wysoce powiązany i co stanowi bardzo wpływową sieć liderów myśli i kształtujących.

Inna infografika SwissPolicy Research – niezależnej, bezstronnej i non-profit grupy badawczej badającej propagandę geopolityczną – pokazuje transatlantycką sieć, której podlegają niemieckie media:

Swiss Policy Research – Media w Niemczech: Sieć transatlantycka, obraz w pełnej rozdzielczości:https://i0.wp.com/swprs.org/wp-content/uploads/2022/04/netzwerk-medien-deutschland-spr-mt.png?ssl=1

Dane zawarte w tych infografikach potwierdzają twierdzenia niemieckiego dziennikarza Udo Ulfkotte w tym zakresie.

Infiltracja mediów, czy to przez CIA, inne agencje wywiadowcze, czy think-tanki, takie jak Rada Stosunków Zagranicznych czy Rada Atlantycka, jest niewątpliwie spiskiem, ponieważ ich ukradkiem skoordynowane wysiłki kontrolują narracje, na które masy, w tym urzędnicy rządowi, są narażeni na co dzień.

Ten sam podręcznik, inna wojna


Przy obecnej wojnie na Ukrainie łatwo zauważyć, że stanowiska zajmowane przez te transatlantyckie instytucje są w większości jednostronne. Oto niedawny tweet Rady Atlantyckiej dotyczący wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 roku:

Tweet z Atlantic Council, 15 września 2022 r., Źródło

Powiązany artykułzaczyna się [podkreślenie dodane]:

Oszałamiający sukces Ukrainy w kontrofensywie w regionie Charkowa dostarczył rozstrzygającego dowodu, że ukraińskie siły zbrojne są więcej niż zdolne do pokonania Rosji na polu bitwy. Nadszedł czas, aby zakończyć wojnę, zapewniając Ukrainie wszystko, co niezbędne do konsolidacji tych zdobyczy i zapewnienia decydującego zwycięstwa.

"Zwycięstwo wymaga skoordynowanego, wieloaspektowego i długoterminowego podejścia ze wsparciem gospodarczym, dyplomatycznym, humanitarnym i logistycznym, wszystkim, co jest potrzebne dowzmocnienia przejścia Ukrainy na broń standardową NATO. Oznacza to przede wszystkimpełne zaangażowanie partnerów Ukrainy w zwiększenie dostaw broni do tego kraju.

Jak widać, nie ukrywają, którą stronę reprezentują, jednocześnie bezczelnie wzywając NATO i partnerów do zwiększenia dostaw broni i uzbrojenia. W związku z tym, jeśli nie jest to reklama dalszego wzmocnienia kasyKompleksu Wojskowego/Bezpieczeństwa, to nie wiem, co jeszcze powiedzieć. To byłby zupełnie inny artykuł, który wymagałby własnego dochodzenia.

Innyniedawny tweetiartykułnapisany przez przewodniczącego CFR, Richarda Haassa, naukowca Rhodesa, z Rady Stosunków Zagranicznych dzwoni tym samym dzwonem:

Tweet z Rady Stosunków Zagranicznych, również z 15 września 2022 r., Źródło

Przewodniczący CFR stwierdza w nim [podkreślenie dodane]:

"Zachód ze swojej strony powinien nadalzapewniać Ukrainie jakość i ilość wsparcia wojskowego i gospodarczego, jakiego potrzebuje. Istnieją ku temu silne powody strategiczne, w tympowstrzymanie przyszłej agresji ze strony Rosji, Chin lub kogokolwiek innego.

Jedyna różnica polega na tym, że ten odnosi się konkretnie do Chin – obecnego faworyta, który ma być kolejnym boogeyman-du-jour w naszym orwellowskim nieustannym stanie wojny, który zapewnia gigantyczne zyski dla kompleksu wojskowego / bezpieczeństwa. Ale znowu, dygresja, bo to kolejny behemot artykułu, który wymagałby całego zespołu reporterów.

Stopień, w jakim ta wojna była również propagowana w mediach społecznościowych, jest sam w sobie zupełnie inną puszką robaków. Armie botów, ekspertów i propagandystów (z obu stron konfliktu) wraz z podzielonymi masami przyczyniają się do cyfrowej mgły wojny w salach, hiperbolicznych i echo komór platform takich jak Twitter, Facebook, Instagram i YouTube.

Konspiracja Rady Stosunków Zagranicznych


W książce Gary'ego Allena i Larry'ego Abrahama zatytułowanej "None Dare Call It Conspiracy" opublikowanej w 1971 roku, pierwszy akapit wstępu – napisanego przez byłego kongresmena USA Johna G. Schmitza, brzmi następująco:

"Historia, którą zaraz przeczytasz, jest prawdziwa. Nazwiska nie zostały zmienione w celu ochrony winnych. Ta książka może zmienić twoje życie. Po przeczytaniu tej książki już nigdy nie spojrzysz na wydarzenia krajowe i światowe w ten sam sposób.

Czuję to samo, choć gorąco polecam również książkęThe Creature from Jekyll Island: A Second Look at the Federal ReserveG. Edwarda Griffina, która koncentruje się na tajnych wydarzeniach, które doprowadziły do powstania prywatnej korporacji znanej jako Rezerwa Federalna USA, która również zmieniła sposób, w jaki osobiście postrzegam to słowo.

Griffin posiada honorowy tytuł Teoretyka spiskowego przez redaktorów Wikipedii i innych. Musi więc robić coś dobrze. Jegotwierdzeniao tym, jak północnoamerykański establishment medyczny zasadniczo został przywłaszczony przez interesy miliarderów, z pewnością dodały wiarygodności temu tytułowi.

Mówiąc o miliarderach, kilka fragmentów z książki "None Dare Call It Conspiracy" naprawdę się wyróżnia:

Amerykańska filia tego spisku nazywa się Rada Stosunków Zagranicznych i została założona i nadal jest kontrolowana przez lewicowych międzynarodowych bankierów.

Według jego wnuka Johna, Jacob Schiff (powyżej), długoletni współpracownik Rotszyldów, sfinansował rewolucję komunistyczną w Rosji w wysokości 20 milionów dolarów. Według raportu w aktach Departamentu Stanu, jego firma, Kuhn Loeb and Co., sfinansowała pierwszy pięcioletni plan Stalina. Partner i krewny Schiffa, Paul Warburg, zaprojektował ustanowienie Systemu Rezerwy Federalnej podczas listy płac Kuhn Loeb. Potomkowie Schiffa są dziś aktywni w Radzie Stosunków Zagranicznych.

A pod starą fotografią budynku w Nowym Jorku pojawia się [podkreślenie dodane]:

"Strona Rady Stosunków Zagranicznych na 68th St. w Nowym JorkuUznanym celem CFR jest zniesienie Konstytucji i zastąpienie naszej niepodległej Republiki Rządem Światowym. Członkowie CFR kontrolowali sześć ostatnich administracji. Richard Nixon był członkiem i mianował co najmniej 100 członków CFR na wysokie stanowiska w swojej administracji.

A w dalszej części książki:

CFR stała się znana jako "establishment", "niewidzialny rząd" i "ministerstwo spraw zagranicznych Rockefellera". Ta pół-tajna organizacja bez wątpienia stała się najbardziej wpływową grupą w Ameryce.

Najbardziej interesujące jest to, jak ci miliarderzyprzypadkowomieli udział w tworzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Być może G. Edward Griffin był jednak na czymś.

Nowsza (1988) książkazawiera podobne zarzuty w odniesieniu do CFR, zapewniając głębokie zanurzenie się w historyczne korzenie, powiązania i powiązania z machiną wojenną osławionej organizacji. Jej tytuł brzmi "The Shadows of Power: The Council on Foreign Relations And The American Decline" autorstwaJamesa Perloffa.

Pozostawiam czytelnikowi dalsze zbadanie tego rzekomego spisku, ponieważ takie przedsięwzięcie wymaga znacznego czasu, analizy i uwagi.

Teorie spiskowe, które okazały się prawdziwe


Chociaż wiele spisków zostało udowodnionych na przestrzeni lat, przedstawię tylko kilka, które odnoszą się do dwóch powtarzających się tematów tego artykułu, a mianowicie wojny i korupcji w mediach.

Operacja Mockingbird, lata 1950+;


W świetle rewelacji wymienionych wcześniej w tym artykule, być może najbardziej stosowne jest, abyśmy pokazali ten konkretny udowodniony spisek, ponieważ jego nadrzędne implikacje są daleko i szeroko – nawet w 2022 roku i później.

Krótko mówiąc, operacja Mockingbirdbyła tajnym programem na dużą skalę amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) mającym na celu manipulowanie mediami informacyjnymi w celach propagandowych.

WedługThe Black Vault – internetowego archiwum, które zawiera ponad 3 miliony stron dokumentów rządowych, operacja Mockingbird miała być początkowo zorganizowana przez Corda Meyera iAllena W. Dullesa, później kierowana przez Franka Wisnera po tym, jak Dulles został szefem CIA; Organizacja rekrutowała czołowych amerykańskich dziennikarzy do sieci, aby pomóc w prezentowaniu poglądów CIA, w tym działała na rzecz wpływania na zagraniczne media i kampanie polityczne.

W 1974 roku New York Times opublikował artykuł dziennikarza śledczegoSeymoura Hirsha, który twierdził, że CIA naruszyła jej statut

W połowie lat 1970. Kongres USA zaniepokoił się nadużyciami CIA, NSA i FBI i zwołał komitet (Komitet Kościelny), aby się tym zajął.

WedługEveripedii, końcowy raport Komitetu Kościelnego obejmował powiązania CIA zarówno z zagranicznymi, jak i krajowymi mediami. W szczególności w odniesieniu do zagranicznych mediów informacyjnych w raporcie stwierdzono, że:

CIA utrzymuje obecnie sieć kilkuset zagranicznych osób na całym świecie, które dostarczają informacji wywiadowczych dla CIA i czasami próbują wpływać na opinię publiczną za pomocą tajnej propagandy. Osoby te zapewniają CIA bezpośredni dostęp do dużej liczby gazet i czasopism, dziesiątków służb prasowych i agencji informacyjnych, stacji radiowych i telewizyjnych, komercyjnych wydawców książek i innych zagranicznych mediów.

A dla mediów krajowych raport podkreśla, co następuje:

"Około 50 aktywów [Agencji] to indywidualni amerykańscy dziennikarze lub pracownicy amerykańskich organizacji medialnych. Spośród nich mniej niż połowa jest "akredytowana" przez amerykańskie organizacje medialne. Pozostałe osoby to nieakredytowani niezależni współpracownicy i przedstawiciele mediów za granicą ... Ponad tuzin amerykańskich organizacji informacyjnych i komercyjnych wydawnictw wcześniej zapewniało przykrywkę agentom CIA za granicą. Kilka z tych organizacji nie było świadomych, że zapewniają tę osłonę. "

Oprócz oszałamiających rewelacji przedstawionych w dwóch powyższych fragmentach, termin "przykrywka" jest szczególnie interesujący. Niemiecki dziennikarz Udo Ulfkotte, wspomniany wcześniej w tym artykule, stwierdził, że on i inni niemieccy dziennikarze działali zasadniczo jako "nieoficjalna przykrywka" lub w "nieoficjalnym charakterze" dla CIA. Innymi słowy, CIA wykorzystała ten pretekst, aby ukryć się i powołać się na wiarygodne zaprzeczenie.

Patrząc na nagłówki gazet i jawną propagandę wychodzącą z europejskiej prasy głównego nurtu w ciągu ostatnich kilku lat, nie pozostawia nam wątpliwości, że ta operacja (lub jej nowa wersja) wciąż żyje i kopie.

Operacja Northwoods (kryzys kubański) w 1962 roku


Operacja Northwoodsbyła proponowaną operacją "fałszywej flagi" (tj. tajnym / tajnym spiskiem mającym na celu oszukanie) przeciwko Kubie, pochodzącą z Departamentu Obrony USA, wzywającą CIA i innych agentów rządu USA do popełnienia aktów terroryzmu przeciwko amerykańskim cywilom i celom wojskowym w Guantanamo (Kuba) i obwiniania za nie rządu kubańskiego, co służyłoby jako usprawiedliwienie wojny przeciwko karaibskiemu narodowi wyspiarskiemu.

Istotą proponowanej operacji było oszukanie prezydenta Johna F. Kennedy'ego, aby wypowiedział wojnę Kubie w samym środkukryzysu kubańskiego.

Dla tych, którzy mają skłonność do trzymających w napięciu dramatów filmowych, filmTrzynaście dniz 2000 roku z Kevinem Costnerem i Bruce'em Greenwoodem (jako prezydent Kennedy) służy jako wciągająca ilustracja, w której demokratyczny prezydent został umieszczony w mentalnym tyglu i przetestowany do granic możliwości.

Odtajniony dokument (memorandum dla Sekretarza Obrony) z 13 marca 1962 r. zatytułowany "Uzasadnienie amerykańskiej interwencji wojskowej na Kubie (TS)" ujawnia go wszystkim.

Dokumentaliści Aaron i Melissa Dykesstworzyli najwyższej klasy pracęna temat tego planowanego spisku.

Jest wiele powodów, dla których lubięfilmy dokumentalne Truthstream Media. Nie tylko tworzą bardzo dobrze zbadane prace, ale także przedstawiają je w przejrzysty sposób; A czasami, tak jak w przypadku tej konkretnej pracy, oferują swoim widzom porady, jak lepiej edukować się o wydarzeniach na świecie. Na początku tego filmu dokumentalnego Melissa Dykes stwierdza:

"Myśleliśmy, że przyjrzymy się temu dokumentowi dla operacji Northwoods, został on odtajniony, ponieważ problem z ludźmi zapominającymi o historii, nie badającymi historii lub nie zaglądającymi do historii polega na tym, że zapominają, że te rzeczy kiedykolwiek się wydarzyły. A historia wciąż się powtarza, a ludzie zachowują się tak, jakby nie mieli pojęcia dlaczego".

W tej kwestii muszę całkowicie zgodzić się z Melissą Dykes. W dzisiejszym szybkim tempie społeczeństwo ludzie są bardziej skłonni do zabawy TikTok na telefonach lub oglądania filmów niż do czytania książek - zwłaszcza tych związanych z historią. Jest to jeden z głównych czynników, który doprowadził do braku krytycznego myślenia i rozeznania w społeczeństwie.

Proste wyjaśnienie operacji "fałszywej flagi". Źródło:https://www.falseflag.info/about/

Incydent w Zatoce Tonkińskiej (Wietnam), 1964


Everipedia – internetowa encyklopedia oparta na blockchain (moim zdaniem lepsze źródło informacji niż Wikipedia) poprzedzaincydentw następujący sposób:

Incydent wZatoce Tonkińskiej (wietnamski: Sự kiện Vịnh Bắc Bộ), znany również jako Maddox, byłmiędzynarodową konfrontacją, która doprowadziła do bardziej bezpośredniego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wojnę w Wietnamie. Dotyczyła ona jednej rzeczywistej ijednej fałszywie twierdzonej konfrontacji między okrętami Wietnamu Północnego i Stanów Zjednoczonych na wodach Zatoki Tonkińskiej. Oryginalny amerykański raport obwiniał Wietnam Północny za oba incydenty, alePentagon Papers, wspomnienia Roberta McNamary i publikacje NSA z 2005 r. udowodniły istotną fałszywość rządu USA, aby usprawiedliwić wojnę z Wietnamem.

Wśród wszystkich wojen toczonych przez Amerykanów, wojna w Wietnamie zajęła 4. miejsce tuż po pierwszych dwóch wojnach światowych i wojnie secesyjnej w USA. Tokoszty ekonomiczne i ludzkieuosabiająludzką głupotę.

Równie nikczemne są zwodnicze środki, za pomocą których doszło do tego wydarzenia fałszywej flagi lub spisku.

Godne uwagi nierozwiązane spiski


Chociaż jest ich zbyt wiele, aby je nawet rozważać, rzućmy okiem na niektóre z bardziej kontrowersyjnych, które nadal mają wpływ na społeczeństwo i nasz sposób życia.

Ataki z 11 września


Być może jednym z największych i najbardziej kontrowersyjnych jest to, co dotyczy tego, co wydarzyło się11 września 2001 roku.

Tak wiele wydarzyło się w ciągu 21 lat, które upłynęły od zawalenia się wież World-Trade Center w Nowym Jorku.

Chociaż formalne dochodzenie zostało przeprowadzone iopublikowanew sprawie tych wydarzeń, pozostaje tak wiele pytań bez odpowiedzi, kto dokładnie za tym stoi.

Często słyszymy, jak niektórzy mówią o tym tragicznym wydarzeniu, twierdząc, że była to "wewnętrzna robota" (tj. Wykonana przez władze w rządzie USA). I do tego są natychmiast nazywani teoretykami spiskowymi. Właściwie w tym rzadkim przypadku zgadzam się z użyciem zniesławiającego określenia. Przy tak złożonym wydarzeniu jak to, można łatwo wysunąć takie twierdzenie; Ale poparcie tego przekonującymi dowodami wymagałoby nadzwyczajnego przedsięwzięcia.

Być może jednak bardziej pożyteczne byłoby tutaj zadanie na nowo niektórych z najważniejszych i nierozwiązanych pytań związanych z tym wydarzeniem. W przypadku tych pytań, które są wymienione poniżej, podane są linki do dodatkowego kontekstu / odniesienia. Dobryfilm odświeżający (WTC7 i 9/11 Truth 14 Years Later: "People Still Want the Truth") został opublikowany przez dokumentalistówz Truthstream Media.

  • Jak to możliwe, że WTC Tower 7, 47-piętrowy budynek, który został dotknięty tylko niewielkimi pożarami, zawalił się prosto wdół w swobodnym spadku, wbrew znanym prawom fizyki?

  • Dlaczego BBC poinformowało o zawaleniu się WTC Tower 720 minut przedjego zawaleniem?

  • Jak to się stało, że żadne duże fragmenty wraku samolotu z lotu United Airlines 93 nie zostały kiedykolwiek znalezione na rzekomym miejscu katastrofy w Stonycreek Township (Shanksville) w Pensylwanii?

  • Jak to się stało, że żadne duże fragmenty wraku samolotu z lotu 77 American Airlines nie zostały kiedykolwiek znalezione na ziemi w pobliżu zachodniej ściany Pentagonu?

  • Dlaczego cały gruz i stal (dowody) z tego miejsca zostały tak szybko zebrane (pomimo sprzeciwu straży pożarnej) i wysłane za granicę?

  • W jaki sposóbPatriot Act (obowiązujący od 26 października 2001 r.) – dość długi i złożony dokument prawny – został opracowany, przejrzany, wprowadzony i uchwalony w ciągu zaledwie 6 tygodni?

Oczywiście istnieje niezliczona ilość innych pytań bez odpowiedzi. Być może ważniejsze pytanie brzmi: czy kiedykolwiek będzie pełniejsze, bardziej przejrzyste oficjalne dochodzenie w sprawie tych ataków?

Kto naprawdę zabił JFK?


Pomimo ustaleńKomisji Warrena, pozostaje do rozstrzygnięcia, kto dokładnie zamordował prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego, ponieważ udowodniono, że pojedynczy bandyta nie mógł działać sam zgodnie z dodatkowymi dowodami potwierdzonymi po raporcie komisji.

Wiele dokumentów wywiadowczychpozostało utajnionych – nawet po 60 latach od tego tragicznego wydarzenia w Dallas w Teksasie.

Przez lata wielu z nich przyczyniło się do śledztwa, które wydaje się nigdy nie kończyć. ŚledczyJim Garrisonbył prawdopodobnie najbardziej znanym z nich.

Kontrowersje związane z lądowaniem na Księżycu


Wernher von Braunw scenie lądowania na Księżycu na replice zestawu Apollo podczas Atlanta Southeastern Fair, źródło: United Press International (UPI),źródło obrazu

Powyższe zdjęcie (i zdjęcie na okładce tego artykułu) może wydawać się teorią spiskową samą w sobie, ponieważ trudno jest uwierzytelnić i zlokalizowaćoryginalnezdjęcie z UPI. Jest to jednak taki, który został odpowiednio uznany i przypisany do UPI. W związku z tym zdjęcie na okładkę tego artykułu można obejrzeć z oryginalnym nagłówkiem:

Źródło obrazu

Jacksonville Daily Journal opublikował fotografię w wydaniu z 30 września 1960 roku:

Źródło obrazu

Dla tych, którzy nie znająWernera von Brauna, był genialnym inżynierem lotniczym - mózgiem stojącym za rozwojemrakiet Saturnużywanych w startach Apollo.

W ciągu ostatnich kilku dekad odbyło się wiele debat dotyczących wielu aspektów misji księżycowych. Ogromna ilość pieniędzy, krwi, potu i łez wpłynęła doprogramu Apolloi innych powiązanych projektów.

Wywierano dużą presję na rząd USA, aby zapewnić sukces – szczególnie w kontekściewyścigu kosmicznegoi większejzimnej wojnymiędzy Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim.

W trakcie tego kolosalnego przedsięwzięcia stało się jasne, że należy przezwyciężyć poważne problemy i wyzwania. Wiele z nich zostało pokonanych, ale inne poważne problemy nadal istniały.

Trzyipółgodzinny film dokumentalny z 2017 roku zatytułowanyAmerican Moon (dostępny naYouTubeBrighteon iOdysee) nakreślił wiele z tych problemów wraz ze znaczną ilością anomalii - szczególnie w misjach księżycowych Apollo. W długim filmie obalają nie tylko demaskatorów (tych, którzy obalają negacjonistów), ale także niektórych samych negacjonistów w odniesieniu do ich fałszywych lub błędnych twierdzeń.

American Moon jest skrupulatnie udokumentowany oryginalnymi (oficjalnymi) zdjęciami NASA, filmami, wywiadami, dokumentami technicznymi i tak dalej, i przedstawiony w jasny i zrozumiały sposób dla przeciętnej Jane lub Joe.

Ponad 40 niezwykle dobrze sformułowanych pytań jest prezentowanych i adresowanych do samej NASA, a także do większej społeczności demaskatorów. Nie udało mi się jeszcze znaleźć źródła, które odnosiłoby się do wszystkich tych kluczowych punktów; I to pomimo prawie pięciu lat od premiery filmu dokumentalnego.

Oczywiście zapraszam czytelnika do spędzenia trzech i pół godziny na obejrzeniu tego filmu; Bo po tym, jak to zrobisz, nigdy nie zobaczysz lądującego na Księżycu w tym samym świetle.

Przytoczę tylko kilka kluczowych pytań, które zostały postawione w tym filmie.

Pierwszy z nich odnosi się do jednego z najbardziej krytycznych aspektów lotów kosmicznych, a mianowicieniebezpieczeństw związanych z promieniowaniem, które są obecne poza naszą planetą, a mianowiciepasów radiacyjnych Van Allena. Pasy chronią naszą planetę przed szkodliwym promieniowaniem pochodzącym ze słońca i przestrzeni kosmicznej.

Pasy radiacyjne Van Allena, źródło: NASA

Oto uproszczony obraz, aby lepiej zrozumieć zasięg tych pasów z Ziemi:

Zrzut ekranu z American Moon (o 01:00:20)

Problem, jak wskazano w filmie, polega na tym, że współcześni naukowcy, w tym inżynier NASAOrion Kelly Smith, wyjaśnili, że żaden człowiek nie może przeniknąć przez żaden z dwóch pasów (wewnętrznych i zewnętrznych) bez narażenia na promieniowanie wysokoenergetyczne i promieniowanie kosmiczne, które biologicznie spowodowałoby poważne szkody, jeśli nie śmierć. W marcowym wydaniu Scientific American z 1959 roku zauważono, co następuje:

"Odkrycie [pasów radiacyjnych Van Allena] jest oczywiście niepokojące dla astronautów; W jakiś sposób ludzkie ciało będzie musiało być chronione przed tym promieniowaniem, nawet podczas szybkiego tranzytu przez region. "

Niedawno inżynier NASA Orion,Kelly Smith, stwierdził, co następuje, mówiąc o pasach radiacyjnych Van Allena:

"Musimy rozwiązać te wyzwania, zanim wyślemyludziprzez ten region kosmosu".

W American Moon (około 01:11:20), astronauta i dowódca NASATerry Virtsmówi, co następuje:

"Plan, który ma NASA, polega na zbudowaniu rakiety o nazwie SOS, która jest rakietą o dużym udźwigu; To coś znacznie większego niż to, co mamy dzisiaj. I będzie mógł wystrzelić kapsułę Orionz ludźmi na pokładzie... do miejsc poza orbitą okołoziemskąW tej chwili możemy latać tylko po orbicie okołoziemskiej. To najdalej, co możemy zrobić. Ten nowy system, który budujemy, pozwoli nam wyjść poza i miejmy nadzieję, zabrać ludzi do Układu Słonecznego w celu ich eksploracji. Tak więc, Księżyc, Mars, asteroidy, jest wiele miejsc, do których moglibyśmy się udać..."

W dalszej części filmu astronauta Apollo 12,Alan Bean, odpowiedział w następujący sposób, gdy zapytano go, czy doznał jakichkolwiek złych skutków po przejściu przez pasy Van Allena:

"Nie. Nie jestem pewien, czy poszliśmy wystarczająco daleko, aby napotkać pasy radiacyjne Van Allena. Może tak".

Można by pomyśleć, że jako członek załogi Apollo 12 – drugiej misji, która wylądowała na Księżycu – będzie wiedział o lokalizacji i istnieniu tych pasów, przez które przechodził.

Dziwny.

Bardzo dziwne.

Zastanawiający jest również fakt, że NASA przyznaje, że straciładane telemetrycznezwiązane z misją księżycową Apollo 11.

Główny dyrektor lotów programów Gemini i ApolloGene Krantz (w którego wcielił się Ed Harris w filmie Apollo 13 z 1995 roku) przyznał, że NASA straciła oryginalne taśmy zawierające dane telemetryczne (alternatywny linkwideo tutaj). Zapytany przez dokumentalistę Arona Ranena o taśmy, Krantz stwierdził, co następuje:

"Nie widziałem niczego, co wskazywałoby, że dane telemetryczne w ogóle istnieją. I, jak powiedziałem, nawet gdybyśmy go mieli, nie mielibyśmy maszyn, aby go odtworzyć. "

Ranen, twórca filmuDid We Go? z 2005 roku? następnie udał się do Centrum Kosmicznego NASA Goodard i rozmawiał z archiwistą dr Davidem Williamsem, który dalej zapewniał:

"Nie byliśmy w stanie go wyśledzić. Nie wiemy, gdzie skończyły się te dane telemetryczne. I nie wiemy, jaką drogę mógł obrać. Tak więc, niestety, obawiam się, że nie mogę dać ci wiele wskazówek, gdzie te dane trafiły i czy nadal istnieją, czy nie. "

Bądźmy więc przez chwilę szczerzy. Dane, które rejestrowały to, co było być może najważniejszym wydarzeniem w historii ludzkości, całkowicie zniknęły. Naprawdę? Nie wykonano kopii zapasowych? I byłoby "niemożliwe" odtworzenie maszyn, aby je ponownie odtworzyć?

Absurdalny.

Chociaż z pewnością jestmożliwe, że te taśmy rzeczywiście zniknęły, cała sprawa jest co najmniej wątpliwa i żałosna.

Dokument American Moon dalej przedstawia anomalie związane zmodułem księżycowym (LEM), telekomunikacją (między Ziemią a Księżycem), zdjęciami i fotografiami, aparatami fotograficznymi, filmami, cieniami, promieniowaniem kosmicznym, ekstremalnymi temperaturami i innymi.

Duża część dokumentu skupia się na zdjęciach wykonanych i opublikowanych przez NASA. Producent dokumentu zatrudnił kilku najlepszych fotografów na świecie (którzy pracowali w terenie w tym okresie) do zbadania i przeanalizowania oficjalnych zdjęć wykonanych na powierzchni Księżyca.

Wszyscy ci eksperci od fotografii wskazywali na wiele niemożliwości, które w nich znaleziono.

W większości obalili tezę, że zdjęcia mogłyby zostać wykonane na powierzchni Księżyca, gdyby jedyne główne źródło światła emanowało ze Słońca; Zdecydowanie twierdzą, że zdjęcia zostały wykonane na planie ze sztucznym oświetleniem. Segment ten jest przedstawiony ze szczegółowością i analizą, co sprawia, że niezwykle trudno jest obalić twierdzenia ekspertów.

Powszechnym kontrargumentem, jaki ludzie mają w odniesieniu do tych, którzy twierdzą, że lądowania na Księżycu zostały sfałszowane, jest to, jak tysiące ludzi mogło być na pokładzie z taką mistyfikacją bez żadnych informatorów. Po pierwsze, pojawiło się wielu wiarygodnych sygnalistów, do których odniosę się poniżej.

Jeśli chodzi o zagadkę "tysięcy pracowników", odpowiedź jest dość prosta. Te tysiące pracowników po prostu nie byłoby świadomych, że ten podzbiór (tj. lądowania na Księżycu) misji Apollo był zwodniczo prezentowany. Tak było w przypadkuProjektu Manhattan, w ramach którego tysiące ludzi pracowało nad opracowaniem pierwszej bomby atomowej, nie wiedząc o jej ostatecznym celu. Projekt został starannie skonstruowany w celu zachowania tajemnicy za pomocąpodziałów. Mówiąc prościej, w ramach podziału ludzie pracują w swoich grupach (lub przedziałach) nad określonymi zadaniami i nie są wtajemniczeni w wiele danych lub informacji o całym projekcie.

W związku z tym nie byłoby tak trudno zorganizować projekt NASA w taki sposób.

W wyznaniu z 12 kwietnia 2020 r. Gene Gilmore (urodzony jako Eugene Reuben Akers), obecnienieżyjący, pojawił się wfilmie (alternatywne linki tutaj, tutaj itutaj) ujawnił to, co jego ojciec (Cyrus Eugene Akers, który stacjonował wbazie sił powietrznych Cannonw Nowym Meksyku w 1968 r.) wcześniej wyznał mu na łożu śmierci.

Pan Akers senior służył w Żandarmerii Wojskowej przez ponad 20 lat, a na łożu śmierci w 2002 roku nagrał to, czego był świadkiem.

Ojciec Gene'a opowiedział mu o projekcie "Slam Dunk", w ramach którego dwa duże hangary (w bazie sił powietrznych Cannon), które były połączone, wywrotki dostarczały piasek i kamień oraz proszek cementowy, który został nałożony na cały ten materiał, aby wyglądał jak księżycowy krajobraz.

Zaskoczony syn słuchał dalej wypowiedzi ojca, że przed hangarami lotniczymi znajdowały się duże płócienne namioty, które zasłaniały wnętrze miejsca postoju. Wewnątrz miejsca postoju, na ciężarówkach z platformą stworzono lądownik księżycowy, który został zmontowany, ponownie złożony z powrotem w hangarach. Wszystkie ściany były pomalowane na czarno, podobnie jak sufity.

Cyrus Eugene Akers został zaprzysiężony do zachowania tajemnicy przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA).

Gene przypomniał sobie, że kiedy jego ojciec zobaczył lądowanie na Księżycu w telewizji, płakał.

Powiedział, że to, czego był świadkiem w telewizji, jest dokładnie tym, co nagrali w tym hangarze.

Pan Akers kontynuował swoje wyznanie na łożu śmierci swojemu synowi, stwierdzając, że przy wejściu do hangaru było 3 strażników i była lista 15 osób, które mogły wejść, nikt inny nie został wpuszczony na rozkaz prezydenta [Lyndona] Johnsona. Gene Gilmore stwierdził następnie, że przekazał listęBartowi Sibrelowi.

Gene Gilmore następnie wymienia konkretne nazwiska z listy 15 osób, które miały specjalny dostęp do hangarów, w tym prezydenta Johnsona, Neila Armstronga, Edwina [Buzza] Aldena, Wernera von Brauna, Gene'a Krantza, Jamesa Webba, dr Jamesa Van Allena, między innymi.

Gilmore kontynuuje to, co zwierzył mu ojciec. Prezydent Johnson był tam tylko przez pierwszy dzień zdjęć. Zdjęcia trwały 3 dni. A potem wszystko zostało zdemontowane, aby przywrócić hangary do pierwotnego stanu.

Gilmore następnie stwierdza, że od 2002 roku zweryfikował wiele informacji, które przekazał mu ojciec – w tym zapisy z bazy sił powietrznych Cannon, które potwierdziły obecność prezydenta Johnsona i astronautów w tym czasie, a także lądownika księżycowego. Najwyraźniej jednak informacje te zostały następnie usunięte zestrony internetowej Cannona.

Na koniec Gene potwierdza, że jego ojciec stwierdził, że musiał powiedzieć komuś o incydencie przed śmiercią, ponieważ był zbyt ważny; Ale ostrzegł go również, aby nigdy nikomu o tym nie mówił.

Jeśli chodzi o autentyczność tych świadectw, zawsze istnieje możliwość, że nie są one całkowicie prawdziwe. Ale ludzie rzadko kłamią podczas spowiedzi na łożu śmierci. Zwykle chcą pozbyć się prawdy ze swoich piersi, zanim spotkają swojego stwórcę. Fakt, że Gene Gilmore poinstruował Barta Sibrela, aby opublikował swoje zeznania dopiero po jego śmierci, również dodaje wiarygodności jego zeznaniom.

Niedawno, 22 września 2022 r., Lead Stories opublikowało naganę dotyczącą tego filmu z wyznania. Stwierdzili w nim, że skontaktowali się z NASA w sprawie wideo i opublikowali odpowiedź swojego rzecznika w artykule:

"Istnieje znaczna ilość dowodów na poparcie tego, że NASA wylądowała na Księżycu 12 astronautów w latach 1969-1972. Zebraliśmy 842 funty skał księżycowych, które były badane przez naukowców na całym świecie od dziesięcioleci. Z tych skał dowiedzieliśmy się, że Księżyc był kiedyś częścią Ziemi, księżyc ma około 4,5 miliarda lat i że większość kraterów księżyca jest spowodowana uderzeniem, a nie wulkanizmem.

Każdy, kto ma połowę mózgu, może powiedzieć, że ta odpowiedź jest całkowicie nieprzekonująca. Dlaczego warto wspomnieć o skałach księżycowych? To tak, jakby rzecznik uważał, że dostarcza tonamacalnychdowodów lądowania na Księżycu. Można by również pomyśleć, że NASA wymyśliłaby o wiele bardziej przemyślany i przekonujący argument niż absurd opisany powyżej.

Robię dygresję.

Zakończenie filmu dokumentalnego American Moon pokazuje częśćkonferencji prasowej astronautów Apollo 11 po misji księżycowej. Podkreślają, że trzej astronauci byli całkowicie nieentuzjastyczni.

Byli tam, aby porozmawiać o najważniejszym wyczynie dokonanym przez ludzi, a ci ludzie ledwo mogli się uśmiechnąć lub wyrazić swoją radość i entuzjazm z powodu ich monumentalnego osiągnięcia. Jest rzeczą oczywistą, że to wszystko jest rzeczywiście i całkowicie dziwaczne.

Co więcej, bardzo widoczny poziom stresu pokazany przez astronautówzgodnie z ich mową ciałana początku konferencji prasowej jest nieco zadziwiający. Należy pamiętać, że ci astronauci są pilotami testowymi, którzy mają doświadczenie w radzeniu sobie z niezwykle stresującymi sytuacjami, nie wspominając o tym, że [rzekomo] polecieli na niezwykle niebezpieczną misję na Księżyc. Tak więc, relatywnie rzecz biorąc, po prostu rozmowa z opinią publiczną i prasą o ich monumentalnym osiągnięciu nie powinna być dla tych mężczyzn tak trudna i stresująca. Raczej powinien być powodem do świętowania i dumy. Co przeciętny człowiek ma z tym zrobić?

American Moon kończy się klipami wideo, w których Bart Sibrel konfrontuje się z każdym z trzech astronautów Apollo 11 (Neil Armstrong, Buzz Aldrin i Michael Collins), prosząc ich, aby przysięgli na Biblię, że chodzili po Księżycu. Wszyscy trzej mężczyźni prezentowali bardzo niewygodne postawy i odmówili. Sibrel zaoferował nawet 5000 dolarów w gotówce na cele charytatywne, gdyby Neil Armstrong się zgodził, ale nadal odmawiał. Buzz Aldrin uderzył Sibrela w twarz, gdy przesłuchujący nie ustawał przy przesłuchaniu. Mimo że podejście Sibrela nie było szczególnie przyjazne, pozostaje dziwne, że żaden z nich nie zgodził się na to.

Ponieważ pojawia się coraz więcej niespójności dotyczących misji księżycowych Apollo wraz z rosnącymi dowodami, które zaprzeczają oficjalnej narracji, prawdopodobnie jest tylko kwestią czasu, zanim NASA będzie zobowiązana przyznać, co naprawdę wydarzyło się w lipcu 1969 roku. Niewątpliwie gra toczy się o dużą stawkę.

Czy książki historyczne będą musiały zostać napisane na nowo?

Czas pokaże.

Konspiracje do obejrzenia


Ponieważ praktycznie wszystkie spiski wymienione poniżej są wysoce kontrowersyjne i subiektywne, przedstawię jedynie krótkie podsumowanie każdego z nich wraz z kluczowymi linkami, które dostarczają pewnych wstępnych informacji podstawowych - wybranych specjalnie, aby pokazać, dlaczego są uważane za spiskowe. Ostatecznie, to naprawdę do czytelników należy zbadanie ich i wyciągnięcie własnych wniosków co do autentyczności i zasadności ich odpowiednich twierdzeń.

Zmiany klimatyczne


Chociaż bardzo gorąca i kontrowersyjna kwestia "zmiany klimatu", wcześniej znana jako "globalne ocieplenie", jest złożona i kontrowersyjna, musimy zacząć od zbadania jejźródeł.

Skąd to się właściwie wzięło? Kiedy po raz pierwszy wspomniano o nim i przedstawiono jako zagrożenie egzystencjalne?

Była australijska politykAnn Bressingtonrzuciła nieco światła na tę kwestię w szczerym przemówieniu na temat Agendy 21 iKlubu Rzymskiegokilka lat temu. Wprzemówieniu (alternatywny link) stwierdziła, co następuje [podkreślenie dodane]:

Panie i panowie, początki ruchu ekologicznego, jak widzimy, zaczęły się w 1968 roku, kiedy powstałKlub Rzymski. Klub Rzymski został opisany jakokryzysowy think tankspecjalizujący się wtworzeniu kryzysówGłównym celem tego think tanku było sformułowanie kryzysu, który zjednoczyłby świat i przyzwyczaił nas do idei globalnych rozwiązań lokalnych problemów. W dokumencie zatytułowanymPierwsza globalna rewolucja, ... Stwierdzono: "Szukając nowego wroga, który by nas zjednoczył, doszliśmy do wniosku, że zanieczyszczenie, zagrożenie globalnym ociepleniem, niedobory wody, głód i tym podobne pasowałyby do rachunku". ..., to jest źródło globalnego ocieplenia, panie i panowie."

Jej oświadczenie rzeczywiście się sprawdza. Nastronie 115 książki z 1991 roku zatytułowanej The First Global Revolution: A Report by the Council of Rome [Pierwsza globalna rewolucja: raport Rady Rzymskiej] można wyraźnie przeczytać fragment pod nagłówkiem "Wspólnym wrogiem ludzkości jest człowiek" [podkreślenie dodane na czerwono]:

Fragment ze strony 115 książkiPierwsza globalna rewolucja: raport Rady Rzymskiej

Klub Rzymskijest nadal aktywnie zaangażowany w działania związane zezmianami klimatycznymi. I na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się całkiem uzasadnione. Ale władza i wpływy sprawowane przez dobrzeustosunkowanych członkówpozostawiają wiele do zbadania.

Co więcej, chociaż powyższe informacje nie służą jako dymiący pistolet w odniesieniu do domniemanego spisku, pokazują, że potężne i głęboko powiązane think tanki (takie jak wspomniana wcześniej w tym artykule Rada Stosunków Zagranicznych) mogą wpływać na wielu kluczowych graczy, w tym głowy państw (nawetbyłego premiera Kanady Pierre'a Trudeau, ojca obecnego premiera).

Istnieją wiarygodne dowody naukowe sprzeczne z obecną narracją o zmianach klimatu, ale bardzo rzadko pojawiają się w prasie głównego nurtu, ponieważ są sprzeczne z przypisywaną (iniepodważalną) mantrą "nauka jest ustalona".

Jednym z nich jest niedawny (sierpień 2022) artykuł zatytułowany1,200 Scientists and Professionals Declare: "There is No Climate Emergency" autorstwa The Daily Sceptic, który kwestionuje "polityczną fikcję", że ludzie powodują większość lub wszystkie zmiany klimatu.

Artykuł stwierdza również, że skala sprzeciwu wobec współczesnego przekonania, że "nauka jest ustalona" [w sprawie zmian klimatu] jest niezwykła, nawet na tle środowisk akademickich, które prawie nigdy nie wydają grantów na badania klimatu, które odbiegają od politycznej ortodoksji. Nawiasem mówiąc, dosadne rewelacje współzałożyciela The Weather Channel Johna Colemana zaoferowały raczejzjadliwy (i bardzo zabawny) wykład wobec Briana Steltera z CNNkilka lat temu, w którym stwierdził, że nie ma prawdziwej nauki stojącej za zmianami klimatu. Wróćmy teraz do interesującego artykułu z The Daily Sceptic. Odnosi się do deklaracji ponad 1 200 naukowców z całego świata, którzy twierdzą, że nie ma zagrożenia klimatycznego. Deklaracja ta jest formalnie znana jako "Światowa Deklaracja Klimatyczna (WCD)". Oto kilka kluczowych fragmentów:

"Polityka klimatyczna opiera się na nieodpowiednich modelach

Modele klimatyczne mają wiele wad i nie są w najmniejszym stopniu wiarygodne jako narzędzia polityki. Nie tylko wyolbrzymiają wpływ gazów cieplarnianych, ale także ignorują fakt, że wzbogacanie atmosfery w CO2 jest korzystne.

"CO2 to pokarm roślinny, podstawa wszelkiego życia na Ziemi

CO2 nie jest zanieczyszczeniem. Jest niezbędna dla całego życia na Ziemi. Więcej CO2 sprzyja naturze, zazieleniając naszą planetę. Dodatkowy CO2 w powietrzu przyczynił się do wzrostu globalnej biomasy roślin. Jest to również opłacalne dla rolnictwa, zwiększając plony upraw na całym świecie. "

"Globalne ocieplenie nie zwiększyło klęsk żywiołowych

Nie ma statystycznych dowodów na to, że globalne ocieplenie nasila huragany, powodzie, susze i podobne klęski żywiołowe lub zwiększa ich częstość. Istnieje jednak wiele dowodów na to, że środki ograniczające emisję CO2 są równie szkodliwe, co kosztowne. "

"Polityka klimatyczna musi respektować realia naukowe i gospodarcze

Nie ma zagrożenia klimatycznego. Dlatego nie ma powodu do paniki i niepokoju. Zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwej i nierealistycznej polityce zerowej emisji CO2 netto zaproponowanej na 2050 r. Idź na adaptację zamiast łagodzić; Adaptacja działa niezależnie od przyczyn".

Powinnobyć oczywiste – nawet dla ucznia szkoły podstawowej – że C02 jest niezbędny do życia na Ziemi i zdrowego funkcjonowania naszych biologicznych ekosystemów. Ale naszemedia głównego nurtuiśrodowiska akademickiezostały oszukane i przejęte przez potężne grupy interesu (jak ma to miejsce w wielu innych instytucjach, takich jak finanse i rząd), aby wypaczać rzeczywistość i propagować absurdy dzień po dniu. Te skompromitowane media wolą przepchnąć niedopracowane narracje odtakich jak Bill Gates, niż zaprosić prawdziwych naukowców, którzy rzucą wyzwanie "ustalonym" narracjom i gadającym głowom ekspertów.

Aby jednak być bardziej sprawiedliwym i obiektywnym, ciężar odpowiedzialności spoczywa na każdym z nas, aby właściwie informować się o takich kwestiach, jak zmiany klimatu. Powinniśmy być otwarci na słuchanie tych, którzy mają przeciwne poglądy i zasięgać opinii niezależnych, którzy nie są dotowani ani finansowani przez specjalne grupy interesu lub którzy w jakiś sposób skorzystają na wypluwaniu gotowych wopakowaniach, uniwersalnych narracji.

Początki SARS-CoV-2 (Covid-19)


Żadna inna sprawa nie pochłonęła zbiorowej myśli ludzi z całego świata w ciągu ostatnich 2+ lat niż pandemia Covid-19.

Na początku pandemii wielu twierdziło, że wirus nie był pochodzenia naturalnego, ale raczej został zmieniony w warunkach laboratoryjnych; a po tym, jak sprawy poszły nie tak, wirus został w jakiś sposób rozprzestrzeniony z laboratoriumbezpieczeństwa biologicznego poziomu 4znanego jakoWuhan Institute of Virologydo społeczeństwa chińskiej metropolii, a ostatecznie na cały świat. Było to sprzeczne z pierwotnym twierdzeniem, że wirus pochodzi z mokrego targu w Wuhan, gdzie wirus przeniósł się na ludzi z nietoperzy.

Ci, którzy twierdzili, że wirus mógł zostać zaprojektowany w laboratorium, zostali natychmiast odrzuceni jako teoretycy spiskowi.

Ale gdy pojawiło się więcej dowodów dotyczącychmasowego tuszowania przez chiński rządi widocznychpowiązań sprzed pandemii między finansowanymi przez USA laboratoriami a Instytutem Wirusologii w Wuhan, teoria zyskała na popularności.

Anthony Fauci, który jest dyrektorem National Institutes of Health (NIH) i liderem w Stanach Zjednoczonych w zakresie radzenia sobie z pandemią Covid-19, wielokrotniekłamał (przed Kongresem USA) izaprzeczył, że jakiekolwiek badanianad wzmocnieniem funkcji(w szczególności projekt badawczy koronawirusa nietoperzy przez EcoHealth Alliance) miały miejsce w ramach jego finansowanego przez rząd USA laboratorium National Institutes of Health (NIH) w Wuhan.

Pojawiające sięlistyrzuciły dodatkowe światło na tę sprawę, pokazując, żefinansowanie z NIH do EcoHEalth Alliancerzeczywiście miało miejsce.

Ponadtoraport The Interceptna wniosekFOIAprzyniósł 900 stron materiałów dotyczących badań nad koronawirusem w Chinach.

Ponadto pojawił sięlist e-mailowy od Petera Daszaka z EcoHealth Alliance z 18 kwietnia 2020 r., W którym Daszak podziękował Anthony'emu Fauci, szefowi zespołu reagowania na Covid-19, za jego [fałszywe] publiczne komentarze dotyczące pochodzenia Covid-19.

Agregator wiadomości ZeroHedge opublikowałartykuł6 sierpnia 2021 r., W którym wirusolog Shi Zhengli (znany również jako "Lady") z Wuhan Institute of Virology - którego laboratorium otrzymało amerykańskie fundusze na uczynienie koronawirusów bardziej zakaźnymi dla ludzi - ostrzegł, że wirus będzie nadalmutował,wytwarzając nowe szczepy.

Wirusolog Shi Zhengli (po lewej), znany również jako "lady" sfotografowany z Peterem Daszakiem (po prawej) z EcoHealth Alliance, źródło: ZeroHedgeiDailyMail

Ekspert ds. Chin Matthew Tye, który biegle posługuje się chińskim mandaryńskim i posługuje się pseudonimem YouTube Laowhy86, stworzyłbardzo przekonujący artykuł (datowany na 1 kwietnia 2020 r., obecnie z ponad 2,4 milionami wyświetleń) na temat pochodzenia źródłowego SARS-CoV-2, nawet stawiając hipotezę o tym, kto byłpacjentem zerodla tego wirusa; mianowicie Huang Yan Ling, pracownica niesławnego laboratorium, która zaginęła, wraz z jej profilem ze strony internetowej laboratorium.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która jesthojnie finansowana przez Billa Gatesa - oprócz suwerennych narodów, jest zdecydowanie jej głównym darczyńcą - jest dobrze znana z tego, że kłaniała się chińskiemu rządowi na początku pandemii, ostatecznie została zmuszona do przeprowadzenia formalnego dochodzenia w sprawie pochodzenia wirusa.

Korzystając z odpowiednich źródeł, Summit Newspoinformował, że główny badacz WHO, Ben Embarek (który równieżprzypuszczał, że pacjent zero był prawdopodobnie pracownikiem laboratorium w Wuhan Institute of Virology) zasadniczo nie znalazł nic istotnego w sondzie i chiński rząd pozwolił mu jedynie wspomnieć [przez chiński rząd]omożliwości wycieku laboratoryjnego bez pozwolenia na dalsze badanie. Wszystko to również powizycie w laboratorium przez okres zaledwie 3 godzin.

Ponadto szczególnie niewłaściwe może być to, że Peter Daszak z EcoHealth Alliance został wybrany jako członek zespołu dochodzeniowego WHO, ponieważ wcześniej pracował w tym samym laboratorium i biorąc pod uwagę jego oczywiste konflikty interesów w tej sprawie.

Na ich obronę jest wysoce prawdopodobne, że chiński rząd miał wystarczająco dużo czasu, aby usunąć wszelkie obciążające dowody, które mogłyby wskazywać na zysk z badań funkcjonalnych dotyczących koronawirusów i nieodłączny wyciek laboratoryjny wirusa.

Ponieważ od rozpoczęcia pandemii Covid-19 upłynęło sporo czasu w połączeniu z ukrywaniem (celowym lub nieumyślnym) krytycznych bezpośrednich i fizycznych dowodów dotyczących prawdziwej natury wirusa SARS-CoV-2, możemy nigdy nie poznać prawdziwej historii jego pochodzenia.

Zrzut ekranu przedstawiający pulpit nawigacyjny John Hopkins University of MedicineWorldwide Covid-19, zrobiony 27 września 2022 r. (Łączna liczba przypadków: 615 673 638; Całkowita liczba zgonów: 6 538 656, całkowita liczba podanych dawek szczepionki: 12 255 133 258)

Pozostaje jednak to, że z pewnością warto nie pozwolić, aby ten spłynął w dół leja zapomnianej historii.

Wielki reset Światowego Forum Ekonomicznego (WEF)


Choć założona w 1971 roku, tak naprawdę w ciągu ostatnich kilku lat ta elitarna organizacja, powszechnie określana jakoWEF, zaczęła przyciągać uwagę opinii publicznej (a nie liderów biznesu, polityków i przywódców państwowych) na całym świecie. Wynika to w dużej mierze ze wzrostu wpływu i władzy, jaką stopniowo wywierały na narody na przestrzeni lat, a zwłaszcza od czasu wybuchu pandemii Covid-19.

W 2020 roku WEF skorzystało z szansy, jaką stworzył ten globalny kryzys i nie pozwoliło jej "zmarnować". I tak wykorzystali ją poprzez szereg zaleceń i działań, które uznali za odpowiedni moment do "przedefiniowania" świata – szczególnie tradycyjnego modelu ekonomicznego w jeden z tego, co nazywają "kapitalizmem interesariuszy". Stąd narodził się ich proponowany ambitny plan działania znany jako "Wielki Reset".

Przedsięwzięciu temu towarzyszą dwie książki, a mianowicie manifest zatytułowanyCOVID-19: The Great Reset (2020) napisany przez założyciela WEF Klausa Schwaba, a takżeThe Fourth Industrial Revolution (2016). Oba służą jako wzorce tego, co dobrze powiązana elitarna i quasi-ponadnarodowa organizacja chce narzucić globalnym obywatelom.

Założyciel WEF, Klaus Schwab, w ciągu ostatnich kilku lat został scharakteryzowany jako rodzaj złoczyńcy Bonda - szczególnie w mediach społecznościowych. Dobrze zbadane wprowadzenie na temat Klausa Schwaba i WEFzostało wyprodukowane przez YouTubera Sorelle Amore.

Chociaż WEF jest zarejestrowana jako organizacja non-profit, wydaje się, na pierwszy rzut oka, być organizacją o życzliwych zamiarach wspierania partnerstw publiczno-prywatnych, ale nie do końca tak jest. Wiele kontrowersji wzbudziło wiele z tego, co wyszło z ich słynnych corocznych spotkań zwanych "Davos", które zwykle odbywają się w kurorcie narciarskim Davos w Szwajcarii.

Na przykład wiele bogatych elit, które zapłaciły wysoką składkę członkowską, aby dołączyć do WEF, dociera na coroczne wydarzenie w swoich prywatnych odrzutowcach, podczas gdy wzywają masy i państwa narodowe do zakrzywienia emisji energii i zmniejszenia śladu węglowego. Na tegorocznym spotkaniu w Davos, jeden z ich podobnych, J. Michael Evans, prezes Alibaba Group, zaproponował nawet nową technologię pomiaru śladu węglowego, stwierdzając [podkreślenie dodane]:

"Rozwijamy, dzięki technologii, zdolność konsumentów do pomiaru własnego śladu węglowego. Co to oznacza? To znaczy, gdzie podróżują, jak podróżują, co jedzą, co konsumują na platformie? ... Bądźcie czujni, nie mamy jeszcze tego działającego - ale jest to coś, nad czym pracujemy. "

Chociaż wszyscy kochamy środowisko i chcemy przyczynić się do jego ochrony, ten rodzaj systemu wydaje się być niczym innym jak proponowanym systemem podatkowym skierowanym do rządów partnerskich chętnych i chętnych do jego wdrożenia.

Inne kontrowersyjne, niektórzy powiedzieliby, że absurdalne, propozycje wyszły z ich forów. Promowanie mas dojedzenia robaków (jako wysokiego źródła białka i świetnego substytutu mięsa) jest teraz rzeczą, a celebrytki takie jakNicole Kidman pomagają wywołać trend, stwierdzając, jak pyszne są. Zakłady przetwórstwa owadów, takie jakzakład krykieta Aspire Food Group w Ontario, również zaczynają wzmacniać ten rodzący się przemysł.

Byłbyś oszołomiony, widząc stopień, w jakim staje się to powszechne.

Niektórzy jednak wyrazili obawy dotyczące tego, w jaki sposób składniki na bazie owadówsą ukradkiem dodawane do kupowanej przez nas żywnościi dlaczegonie nadają się do spożycia przez ludzi, a nawetrakotwórcze.

Tweetwskazujący, że President's Choice (wiodący dostawca żywności w Kanadzie) zawiera składniki owadów w tym produkcie, zgodnie z etykietą, zakupioną w sklepie w Saskatchewan.

Przypuszczam, że wszyscy będziemy musieli uważniej czytać listy składników żywności, którą kupujemy.

Innym poważnym problemem w odniesieniu do WEF jest ilość władzy i wpływów, jakie mają na urzędników politycznych, w tym głowy państw.

Stało się to widoczne w ostatnich zamieszkach, które miały miejsce wHolandii, gdzie holenderscy rolnicymasowo protestowaliprzeciwko dyktatowi rządu dotyczącemu redukcji poziomu azotu (używanego w nawozach) i możliwemu przywłaszczeniu gruntów rolnych.

Holenderski premier Mark Rutte również spotkał się z krytyką za przytulność jego powiązań z szefem WEF, Klausem Schwabem i jego programami. W rzeczywistości Rutte został zmiażdżony w holenderskiej legislaturze przez Gideona van Meijerena (MP) za ten związeki współudział w Wielkim Rezycie WEF (link zawiera powiązane wideo). Rutteodpowiedział młodemu posłowi, że nie wiedział o książce (COVID-19: The Great Reset) i wyśmiał młodego posła, aby "nie zagłębiał się zbytnio w te teorie spiskowe".

Okazuje się jednak, że istniały bliskie relacje między holenderskim Markiem Rutte a WEF. Niezależny serwis informacyjny LeLibrePenseur.org (po francusku "Wolnomyśliciel") opublikował tajne listy między nimi. W raporcie zatytułowanymFuites de Klaus Schwab : lettres secrètes entre le WEF et des membres du gouvernement hollandais dévoilées ! (Klaus Schwab przecieka: tajne listy między WEF a członkami holenderskiego rządu ujawnione!), pokazały (co wielu holenderskich dziennikarzy głównego nurtu określiło jako przypuszczenia), w jaki sposób rząd Ruttego rzeczywiście był podporządkowany interesom i programom WEF. Po prośbie zastępcy FVD Pepijna van Houwelingena o upublicznienie listów skierowanych do holenderskich członków gabinetu, potwierdzono, że ich wkład pomógł w realizacji Wielkiego Resetu, zasadniczo omijając wolę ludzi poprzez wybranych przez nich urzędników.

Chociaż niekoniecznie jest spiskowe, aby stworzyć powiązania z WEF, tajny sposób, w jaki to zrobiono, okazuje się alarmujący.

Jeśli chodzi oKanadę, Klaus Schwab wielokrotnie chwalił się, jak dumny jest ze swojej armiiMłodych Globalnych Liderów, w tym kanadyjskiego premieraJustina Trudeau. Schwabnawet chwalił się, jak jego porucznicy "spenetrowali" kanadyjski gabinet, stwierdzając [podkreślenie dodane]:

"To, z czego jesteśmy teraz bardzo dumni, to młode pokolenie,takie jak premier Trudeau, ..., że penetrujemy gabinety. Tak więc wczoraj byłem na przyjęciu premiera Trudeau i wiem, że połowa jego gabinetu, a nawet ponad połowa jego gabinetu to młodzi światowi przywódcy.

To oszałamiające wyznanie ze strony lidera WEF. Kanadyjski poseł opozycji zapytał naweto tę zewnętrzną ingerencję w imieniu swojego wyborcy podczas sesji parlamentarnej, tylko po to, by zobaczyć, jak marszałek odrzucił pytanie posła dotyczące tego twierdzenia, dostarczając śmiesznej wymówki, że audio i wideo były "naprawdę bardzo złe". Zaraz potem poseł partii rządzącej odrzucił pytanie, stwierdzając, że poseł opozycji "promuje dezinformację". Naprawdę? Zakładam, że nie słyszał tego filmu, który wyraźnie stwierdzał inaczej. Niezależnie od prawdziwości samego twierdzenia, kiedy niezwykle potężna osoba z niezwykle potężnej globalnej organizacji, takiej jak WEF, żywo twierdzi, kto kontroluje kanadyjski gabinet, należy to potraktować poważnie i dalej badać.

Przynajmniej wedługTrue North News rząd Trudeauprzekazał WEF prawie 3 miliony dolarów, co budzi podejrzenia dotyczące relacji i ich nieodłącznych motywacji.

Manipulowanie rynkami złota i srebra


W tym momencie / etapie nie jest to już teoria spiskowa, ale bardziej fakt spiskowy. Jakoautor książek finansowych codziennie śledziłem rynki złota i srebra przez ostatnie dziesięć lat i byłem świadkiem i udokumentowałem liczne przypadki rażącego ustalania cen – prawie wyłącznie po stronie spadkowej.

Głównym powodem tłumienia cen złota i srebra jest utrzymanie iluzji silnego dolara amerykańskiego; Jeśli bowiem ceny tych metali stają się zbyt wysokie, podnosi to alarm co do słabościwykładniczo rosnącej podaży pieniądza.

Oto o czym mówię:

Złoto spadło o ponad 85 USD w godzinach handlu w Londynie 9 listopada 2020 r. Źródło: Kitco

Bardzo typowe jest, że ustalacze cen (patrz poniżej) obniżają cenę złota (robią to poprzez skracanie dużych ilości kontraktów futures napapierowezłoto) przed otwarciem rynków amerykańskich – podczas sesji giełdowych w Azji (Hongkong) lub w Londynie.

Były znawca branży i bardzo wiarygodny Peter Hambrootwarcie wyjaśnia, w jaki sposób Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), LBMA (London Bullion Market Association) w Londynie i COMEX (największa amerykańska giełda towarów i kontraktów terminowych) w Nowym Jorku są współwinneustalania cen (prawie wyłącznie w dół) złota.

W ciągu ostatnich kilku lat analityk metali szlachetnychRoman Manlyprzeprowadził również szeroko zakrojone i dokładne badania dotyczącemanipulacji cenami złota i srebra, podobnie jakGold Anti-Trust Action Committee (GATA).

Jeśli chodzi o srebro, artykuł zatytułowanyA Silver Price Manipulation Primerautorstwa Sprott Money and precious metals writerCraig Hemkeoferuje dobre wprowadzenie do ustalania cen srebra.

Wreszcie, nie możemy zapomnieć o bezwstydnym, niefiltrowanym i otwartym kanadyjskim ekspertze od instrumentów pochodnych Rob Kirby, który zmarł na początku tego roku (hołddla jego pracy można zobaczyć na kanale YouTube Liberty and Finance), który obszernie informował o tych nielegalnych działaniach cenowych na różnych kanałach YouTube, takich jakLiberty and Finance.

Masowa cenzura i manipulacja wyszukiwaniem


W 2021 roku Twittercałkowicie zbanował i ocenzurowałurzędującego prezydenta USA, Donalda J. Trumpa - który miał ponad 88 milionów obserwujących na platformie.

Jeśli organizacja Big Tech, taka jak Twitter, może zdelegalizować urzędującego prezydenta USA, możesz być pewien, że mogą w zasadzie zakazać i w pamięci każdego. I to robili to nieprzerwanie w ciągu ostatnich kilku lat.

Google (zdecydowanie największa wyszukiwarka na świecie), która jest właścicielem wielu innych niezwykle popularnych aplikacji używanych przez setki milionów ludzi i platformy medialne, takie jak YouTube, jest znana z stosowania bardzo zwodniczych praktyk w ciągu ostatnich kilku lat.

Wiele z nich wiąże się z bezpośrednim lub pośrednim cenzurowaniem stron internetowych i całkowitym zakazem niezliczonych kanałów – szczególnie konserwatywnych i alternatywnych – na ich platformie YouTube, nie wspominając o shadow-baningu. W odniesieniu do późniejszego, demaskatorZack Vorhies, były starszy inżynier oprogramowania w Google, stwierdził, że gigant technologiczny był "wysoce stronniczą maszyną polityczną". Były informator wziąłpamięć podręczną dokumentów, które dostarczyły raczej ujawniających informacji o wewnętrznym działaniu ich algorytmów wyszukiwania, ustanawiając "pojedynczy punkt prawdy" dla wiadomości izapobiegając powtórzeniu się kolejnej "sytuacji Trumpa" w 2020 r.

Niedawno – i całkiem przekonująco, dr Robert Epstein,starszy psycholog badawczy z Amerykańskiego Instytutu Badań Behawioralnych i Technologii, udzielił dogłębnego wywiadu Janowi Jekielkowi z The Epoch Times (Robert Epstein: Inside Big Tech's Manipulation Machine and How to Stop It), ujawniając w skrupulatnie udokumentowany sposób, w jaki sposób Google jest rzeczywiście politycznie powiązany z lewicą i jak manipuluje myślami i umysłami swoich użytkowników poprzez "efemeryczne doświadczenia". Transmisjaz kwietnia 2022 r. ipodcastdo tego wywiadu są zdecydowanie warte wysłuchania. Słuchając go, dowiesz się wiele o tym, co dokładnie dzieje się za kulisami, gdy korzystasz z wyszukiwarki Google oraz jej różnych produktów i usług. Alternatywnie możesz przeczytać lub zapoznać się z pełnym artykułem badawczym dr Epsteina zatytułowanym "POTRÓJNE ZAGROŻENIE GOOGLE, dla demokracji, naszych dzieci i naszych umysłów" (51-stronicowy plik PDF) opublikowany na początku tego roku.

Pełny raport badawczy dr Epsteina zatytułowany "POTRÓJNE ZAGROŻENIE GOOGLE, dla demokracji, naszych dzieci i naszych umysłów" (PDF)

Nieco po wyborach prezydenckich w USA w 2016 r. dr Epsteinprzypuszczał, że stronniczość wyszukiwarek przesunęła 2-3 miliony głosów na korzyść Hillary Clinton i ostrzegł, że liczba ta może wzrosnąć pięciokrotnie w konkursie w 2020 r.

Również w 2016 rokuujawniono, w jaki sposób Google ocenzurował informacje o wykroczeniach Hillary Clinton w swoich wynikach wyszukiwania w porównaniu z innymi głównymi wyszukiwarkami.

Niezależnie od tego, czy wezwanie do cenzurowania i ochrony Big Tech przed kontrolą i działaniami prawnymi pojawia się pod pozoremrozprawienia się z dezinformacjąlubzachowania ich siły cenzury, pozostaje jednak jasne, że te medialne molochy mają ogromną władzę nad dźwigniami dyskursu publicznego i dostępności informacji.

Administracja Bidena została oskarżona o zatrudnianie "armii" urzędników z wielu agencji rządowych (w szczególności HHS, DHS, CISA, CDC, NIAID, Biuro Chirurga Generalnego, Biuro Spisu Ludności, FDA, FBI, Departament Stanu, Departament Skarbu i Komisja Pomocy Wyborom USA) do cenzurowania informacji za pomocą ich kontaktów w mediach społecznościowych. Niedawnypozew – rozpatrywany przezNew Civil Rights Alliance – dotyczy tego właśnie roszczenia. Stanowisko powodów pozwu zaczyna się od ich roszczenia i tego, czego się domaga [podkreślenie dodane]:

"Powodowie doręczali przesłuchania i wnioski o dokumenty pozwanym rządowym,poszukując tożsamości urzędników federalnych, którzy komunikowali się i komunikują z platformami mediów społecznościowych na temat dezinformacji, dezinformacji, dezinformacji i / lub jakiejkolwiek cenzury lub tłumienia wypowiedzi w mediach społecznościowych, w tym charakteru i treści tych komunikatów".

Wniedawnym wywiadzie z Joe Roganem dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg również otwarcieujawnił, że postępował zgodnie z nakazami cenzury FBI, aby ukryć informacje związane z laptopem Huntera Bidena przed wyborami w 2020 roku; wszystko to było pod przykrywką "rosyjskiej dezinformacji", a efektem netto było to, że Facebook ostatecznie umieścił informacje dalej w swoim kanale informacyjnym, co z pewnością można było postrzegać jako ingerencję w wybory i / lub polityczną stronniczość.

Wspomniałem w moimpierwszym poście na Substack, że popieram pogląd, że w istocie nie ma czegoś takiego jak dezinformacja, dezinformacja lub dezinformacja (lub nawet "fałszywe wiadomości" w tym zakresie) - ponieważ jest to CAŁA INFORMACJA. Jeśli społeczeństwo nie jest w stanie najpierwuzyskać dostępu doinformacji, a następniesamodzielnie je przeanalizowaćirozeznać(nawet w odniesieniu do złożonych problemów naszych czasów), to być może mamy większy problem. Mianowicie, że ogłupiona ludność nie jest w stanie krytycznie myśleć samodzielnie, bez karmienia łyżeczką z góry ustalonych, niekwestionowanych narracji przez "autorytety".

W niedawnym wywiadzie autor, dziennikarz, starszy redaktorThe New American iwspółpracownik Epoch TimesAlex Newman, oferuje dośćwnikliwy poglądnie tylko na obecny stan cenzury, ale także na niepokojący trend ogłupiania populacji przez nasz degradujący system szkolnictwa. Jako osoba, która pracuje w sektorze edukacji od 35 lat, mogę z pewnością zgodzić się z jego obawami, że nasza młodzież nie jest odpowiednio nauczana umiejętności krytycznego myślenia w naszym systemie szkół publicznych.

WKanadzie kontrowersyjna ustawaC-11 (ustawa zmieniająca ustawę o radiofonii i telewizji) została przyjęta przez parlament i oczekuje na drugie czytanie w Senacie. Chociaż premier Justin Trudeau stwierdził, że pomoże to "uciskanym społecznościom" i "wzmocni zaufane źródła informacji w Kanadzie", wielu innych twierdzi, że jeśli zostanie uchwalone jako prawo, będzie faworyzować zatwierdzone przez rząd organizacje informacyjne,które już (i będą nadal otrzymywały) prawie setki milionów dolarówz pieniędzy podatników, aCBC podobno otrzyma 1,4 miliarda w 2021roku wedługNational PostDr Michael Geist, profesor prawa i kierownik badań (w zakresie prawa internetowego i e-commerce) na Uniwersytecie w Ottawie, sklasyfikował rządową obronę ustawy jako "karykaturalnie wprowadzającą w błąd". Głównym problemem jest to, że ta ustawa może uciszyć kochających wolność twórców treści, donosi mrcTV. Kanadyjski dziennikarz Dan Dicks zPressfortruth.cai osobowość mediów społecznościowychViva Frei (David Freiheit) skrytykowali ustawę (a nawet jej poprzedniczkę,ustawę C-10). Dopiero okaże się, czy ustawa przejdzie przez Senat, aby stać się prawem.

Wybory 2020 w Stanach Zjednoczonych


Wybory w 2020 roku były jednymi z najbardziej kontrowersyjnych wyborów w historii Ameryki. Relacje z wyborów różniły się znacznie między głównymi sieciami i serwisami informacyjnymi w kraju.

Moim zdaniem uważam, żerelacje z wyboróww The Epoch Times są najbardziej dokładne i niezależne.

Wszystkie publikacje mają stronniczość w swoich raportach; Jest to nieuniknione również w dużej mierze ze względu na opinie, które w dzisiejszym spolaryzowanym społeczeństwie mają dużą wagę. Biorąc to pod uwagę, nadal uważam, że artykuły z The Epoch Times były bardziej obiektywne niż wiele innych.

Jedna z ich doświadczonych współpracowniczek, Sharyl Atkinson – dziennikarka śledcza, która relacjonowała w całym kraju dla CBS News, PBS, CNN – opublikowała 22 grudnia 2020 r. artykuł zatytułowanyWybory 2020 krzyczące czerwone flagi, które zasługiwały na dochodzenie karne. Chociaż była to opinia, przedstawiła rzetelną analizę, w której wskazała na wiele zarzutów dotyczących nieprawidłowości wyborczych i oszustw oraz na to, jak powinny one być traktowane poważniej i badane przez urzędników państwowych i organy ścigania. A ponieważ nie zostały potraktowane poważnie, uczciwość wyników wyborów podlega wielkiej kontroli. Jej artykuł wymienia następnie osiem przykładów "krzyczących czerwonych flag", które powinny były skłonić do dokładnego dochodzenia karnego.

Przed wyborami The Epoch Times ujawnił bardzo obszerne exposé zatytułowaneSpygate: The Inside Story Behind the Alleged Plot to Take Down Trump, które było bardzo dobrze uźródłowione i cytowane. Prace śledcze bardzo szczegółowo opisały skoordynowany spisek, w którym kluczowi członkowie CIA, FBI, Departamentu Sprawiedliwości (DOJ) i urzędnicy z Departamentu Stanu USA ustawili i oskarżyli prezydenta Trumpa o zmowę z Rosjanami.

Różne oficjalne dochodzenia, takie jak bardzo długie i kosztownedochodzenie specjalnego prokuratora w latach 2017-2019 (kierowane przezbardzo skorumpowanego i skompromitowanego Roberta Muellera, byłego dyrektora FBI), dowiodły, że między Trumpem a Rosjanami nigdy nie doszło do nieczystej gry.

To, co stwierdzono w poprzednim akapicie, jest ważne, ponieważ dodaje prawdziwości twierdzeniom o oszustwach wyborczych ze szkodą dla urzędującego Trumpa. Dlaczego? Ponieważ potwierdzamotywacjęrządzących do wykorzystywania tego samego rodzaju nielegalnych działań (i partnerów w zmowie) do fałszowania i wypaczania danych wyborczych.

Taka manipulacja danymi, widoczna przezanomalie statystyczne (szczególnie w przypadkugłosowania korespondencyjnego) z pewnością stała się oczywista i widoczna w godzinach porannych po dniu wyborów, kiedy w cudowny sposób notowania Joe Bidena wzrosły w kluczowych stanach, w których prowadził Trump. Wielemediówpłakałoz powodu tego oczywistegooszustwa. Nawet szefFederalnej Komisji Wyborczej (FEC) Trey Trainorw tym czasie powiedział, żewierzy, że doszło do powszechnego oszustwa wyborczego.

Ponadto sposób, w jaki platformy Big Tech faworyzowały – przed, w trakcie i po wyborach – ma być również brany pod uwagę w kwestionowanych wynikach wyborów. Nie jest tajemnicą, że Google nie wstydził się wspierać demokratycznych kandydatów, takich jak Hilary Clinton i Joe Biden w ciągu ostatnich kilku lat; Zostało to dobrze udokumentowane - z kilkoma przykładami wyszczególnionymi w tej pracy (powyżej). Twitter również rażąco ocenzurował i zamykał konta należące do konserwatystów; Przykładem jestzawieszenie kont audytu wyborczego w 2020 r. dla wielu stanów.

Dominion Voting Systems były używane w wielu stanach do wyborów. Wiele kontrowersji wzbudziło ich rzetelność i dokładność w liczeniu głosów, a także luki hakerskie (w tym zagraniczne). Amerykańska Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury (CISA)wskazała, że mogą one wpłynąć na głosowanie w wielu stanach. Stan Pensylwaniapozywa Dominion Voting Systems, twierdząc, że "poważne problemy" z danymi głosowania odkrytymi po wyborach w 2020 roku. A ostatnioadministracja Bidena wzywa sąd, aby nie publikował zapieczętowanego raportu na temat Dominion Voting Systems.

Wreszcie, fakt, że Joe Biden rzekomo otrzymał80 milionów głosów – najwięcej głosów zdobytych przez jakiegokolwiek kandydata na prezydenta w historii USA (co rozbija 69,5 miliona głosów, które Barack Obama otrzymał w 2008 roku) – pozostaje wysoce wątpliwy. Nawet przed nocą wyborczą sam Biden nie był tak popularny jak jego poprzednik, Barack Obama. Być może większa część populacji poszła głosować i chciała głosować na Partię Demokratyczną, niezależnie od jej lidera.

Chociaż nadal toczą się dochodzenia na szczeblu stanowym w sprawie tych nieprawidłowości w głosowaniu, jest wysoce wątpliwe, aby wiele z nich wynikło. Cała sprawa została znacznie upolityczniona, co skazia proces kontroli sądowej i właściwe rozliczanie głosów w wysoce kontrowersyjnych wyborach w 2020 roku.

Rozpylanie aerozoli (geoinżynieria)


Spośród wielu domniemanych spisków, które warto mieć na oku, rozpylanie aerozoli (czasami określane jako "zrzuty powietrzne" lub "smugi chemiczne") – które mieści się w szerszym parasolugeoinżynierii – jest jednym z najbardziej niepokojących i niepokojących.

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tematem, geoinżynieria zazwyczaj obejmuje modyfikowanie pogody do różnych celów, takich jak inżynieria klimatu (np. Zasiewanie chmurw celu wywołania deszczu na obszarach dotkniętych suszą) lub jako wojna pogodowa do celów wojskowych - która sięga czasów administracji Eisenhowera w Stanach Zjednoczonych.

Przez co najmniej ostatnie dwie dekady Dane Wigingtonprowadził krucjatę, aby ostrzec świat o tym niepokojącym zjawisku ze względu na szerokie stosowanie szkodliwych chemikaliów. Jego strona internetowazawiera GeoengineeringWatch.orgznaczną ilość wiarygodnych dowodów dotyczących niebezpiecznych skutków, jakie praktyki geoinżynieryjne mają na nasz klimat, środowisko i populacje. Zeznania sygnalistów, raporty rządowe i inne dowody przedstawione na stronie – w tym liczne zdjęcia i filmy – dowodzą, że wiele działań związanych z geoinżynierią ma na celu nikczemne i szkodliwe cele.

To nie jest teoria spiskowa, ale raczej oznaki spisku mającego na celu zaszkodzenie populacjom poprzez modyfikację pogody i opryski strumieniowe – czasami nieadekwatnie określane jako "smugi chemiczne".

Sam byłem świadkiem tego zjawiska rozpylania odrzutowców nad moim regionem w prowincji Quebec od czasu mojego powrotu do Kanady w listopadzie 2021 roku. Nigdy nie widziałem tych oprysków przed rokiem 2008 przed moim wyjazdem z kraju. Od czasu mojego powrotu jestem świadkiem masowych oprysków zachodzących na niebie mojego regionu średnio trzy do pięciu razy w tygodniu. A każdy dzień oprysków pochodzi z kilkunastu lub więcej lotów samolotów wysokościowych.

Osobiście napisałem do mojego miasta, lokalnych władz lotniska w mieście, Environment and Climate Change Canada, Transport Canada i żaden z nich nie udzielił konkretnych odpowiedzi na moje pytania i ogólnie na naturę tego zjawiska.

Zarówno moje miasto, jak i Environment and Climate Change Canada odpowiedziały mi, że te opryski są jedynie smugami spalin komercyjnych samolotów pasażerskich, tj. Smugami kondensacji. Każdy, kto brał udział w kursie fizyki na poziomie szkoły średniej, będzie w stanie obalić to niedorzeczne twierdzenie, że te opryski – które rozciągają się na kilometry daleko i szeroko, i że trwają godziny – są spowodowane smugami pary kondensacyjnej.

Zapytałem Environment and Climate Change Canada, czy te opryski można przypisać programom modyfikacji pogody, a oni odpowiedzieli mi, że żaden nie obowiązywał w prowincji Quebec, ale że taki obowiązywał w prowincji Alberta. Jeśli więc nie są one przeznaczone do modyfikacji pogody, to do czego służą?

Moje późniejsze (i bardzo uprzejme, pełne szacunku) zapytania e-mailowe do tych kanadyjskich agencji były w większości ignorowane. To pozostawia mnie do wniosku, że nie mówią oni otwarcie o pochodzeniu tych oprysków, a zatem wydają się ukrywać otaczające je fakty.

Rozpylanie aerozoli nad obszarem większego miasta Sherbrooke (Quebec) w dniu 30 stycznia 2022 r.

Ponadto, tylko w tym roku, widziałem wiele zdjęć i filmów udostępnionych online z tych oprysków opublikowanych przez wielu Kanadyjczyków znajdujących się w różnych prowincjach.

WKanadziewniesiono sprawy sądowe dotyczące rozpylania aerozoli. Masowe opryski w regionie Calgary w Albercie doprowadziły dosprawy o masowy delikt, która zostałazłożonaw Sądzie Federalnym (patrz powiązanedokumenty sądowe) w 2016 r. wraz z powiązanąapelacjąw 2018 r. również na poziomie federalnym. W odwołaniu zarzuca się ponadto:

"trwające rozprzestrzenianie się w kanadyjskiej przestrzeni powietrznej aerozoli, które są szkodliwe dla kanadyjskiej opinii publicznej i które zanieczyszczają środowisko kanadyjskie, i w odniesieniu do których aspekty społeczności naukowej dopiero stosunkowo niedawno oceniono w recenzowanej literaturze naukowej".

Wspomniana wyżej sprawa sądowa wydaje się nadalw toku.

Szczególnie niepokojące w tych aerozolach jest to, że nie wiemy dokładnie, jakie chemikalia są używane i rozpraszane po naszym niebie.

Zespół GeoengineeringWatch.org wyprodukował wiele doskonałychfilmówobjaśniających idokumentalnych, a także zbiórdokumentów, aby poinformować opinię publiczną o tym, o co naprawdę chodzi w tychopryskachi jakie chemikalia się w nich znajdują. Gorąco polecam ich film wprowadzającyHacking The Planet: The Climate Engineering Reality.

Dowody zebrane przezGeoengineeringWatch.orgwykazały, że chemikalia i metale stosowane w opryskach aerozolowych obejmowały między innymi aluminium, bar, stront, grafen.

Strona główna dlaGeoengineeringWatch.org

Szczególnie niepokojące jest również to, że wiele z tych metali i chemikaliów przedostaje się na poziom gruntu z dużej wysokości w postaci nanocząstek – które po wdychaniu są wystarczająco małe, aby przeniknąć przez barierę krew-mózg. Są one szczególnie szkodliwe dla populacji osób starszych i niemowląt, których mózgi są wciąż w fazie rozwoju. W związku z tym gorąco polecampracę neurochirurga dr Russella Blaylocka, który opisuje szkodliwy wpływ tych substancji chemicznych na mózg.

Istnieje również wiele dowodów sugerujących, że geoinżynieria jest wykorzystywana do modyfikowania klimatu, a zatem może znacząco przyczyniać się do zmian klimatu, coraz bardziej niestabilnych systemów pogodowych isusz.

Wreszcie, to, co uważam za szczególnie rozczarowujące jako Kanadyjczyka, to stanowisko, choć sprzed kilku lat, w którym nasz bardzo sławny David Suzuki – ten, którego bardzo podziwiałem, dorastając i oglądając jego programThe Nature of Things – opisał to zjawisko jako teorię spiskową postulowaną przez "zwariowanych negacjonistów nauki" w artykule zatytułowanymDavid Suzuki on Chemtrails , Konspiracje napędzają zaprzeczanie zmianom klimatycznym i wiarę w smugi chemiczne. W tym źle sformułowanym artykule jest wiele fałszywych twierdzeń, ale oto kluczowe [podkreślenie dodane]:

"Niedawno pisałem o geoinżynierii jako strategii radzenia sobie ze zmianami klimatu i emisją dwutlenku węgla. To wywołało komentarzeludzi, którzy mylą ten proces naukowy z nienaukową teorią "chemtrails".

Pogrubiona powyżej wypowiedź Suzuki nie ma sensu. Teoria jest teorią. Nie ma nic nienaukowego w teorii. Teoria jest hipotezą przyjętą na potrzeby badań, która jest formułowanaprzedprzeprowadzeniem nauki w celu jej weryfikacji.

W dalszej części swojego artykułu kontynuuje następujące czynności:

"Jestem naukowcem, więc patrzę na wiarygodną naukę - i nie ma żadnej na istnienie smug chemicznych."

"Są to smugi kondensacyjne, powstające, gdy gorące, wilgotne powietrze ze spalin strumieniowych miesza się z chłodniejszym powietrzem o niskim ciśnieniu pary".

Smugi kondensacyjne? Smugi kondensacyjnenieciągną się przez kilka kilometrów i pozostają zawieszone przez wiele godzin; Raczej zwykle rozpuszczają się w ciągu kilku sekund lub najwyżej kilku minut.

Jeśli chodzi o "wiarygodne dowody", te rozpylenia aerozoli zostaływysoce udokumentowanew ciągu ostatnich kilku lat.

To są główne argumenty i wyjaśnienia jednego z najbardziej znanych kanadyjskich naukowców?

Naprawdę?

Przepraszam, panie Suzuki, z całym szacunkiem nie zgadzam się z tym bardzo kłopotliwym stwierdzeniem, ponieważ nie trzyma się kupy! (gra słów przeznaczona)

Wiele z 297 komentarzy wygenerowanych z tego artykułu nie zgadza się z oceną pana Suzuki.

Od autora: Skontaktowałem się z panem Suzuki przez e-mail, aby dać mu możliwość ponownego potwierdzenia lub aktualizacji jego twierdzeń (zwłaszcza, że minęło kilka lat od napisania artykułu), ale nie otrzymałem od niego odpowiedzi od czasu publikacji.

Wracając do szlaków kondensacyjnych, osobiście sfilmowałem i sfotografowałem wiele przykładów prawdziwych smug kondensacyjnych z komercyjnych samolotów pasażerskich, w tym tych na dużych wysokościach; A dla nich szlaki całkowicie znikają w ciągu nie więcej niż minuty.

Mam nawet takie, które pokazują je wraz z innymi – prawdopodobnie niekomercyjnymi – samolotami, które wytwarzają aerozole, które trwają kilometry i utrzymują się przez znacznie dłuższy czas. I to oczywiście w dokładnie tych samych warunkach pogodowych.

Chciałbym również zaprosić sceptyków, aby spróbowali znaleźćjakiekolwiekzdjęcia lub filmysprzed 1960roku, które mają tego rodzaju krzyżujące się wzory oraz długie i nienormalne rozproszenie chmur na przestrzeni kilku kilometrów na niebie. Nie znam żadnych; Ale jeśli jakieś zostaną znalezione, daj mi znać. Najstarsze, które udało mi się znaleźć, pojawiły się w kilku odcinkach serialuDomek na prerii, który rozpoczął się w 1974 roku.

Czy naukowiec, który jestautentyczniezaniepokojony zmianami klimatu, taki jak David Suzuki (i wszyscy inni, jeśli o to chodzi), nie chciałby wziąć pod uwagęwszystkichczynników (w tym dyspersji aerozoli), które mogą przyczynić się do degradacji naszego środowiska naturalnego?

Pytania, które pozostają w związku z tym nieodpowiednio rozwiązanym zjawiskiem, obejmują:

  • Jaki jestceltych oprysków aerozolowych?

  • Ktoje autoryzuje?

  • Kto za niepłaci?

  • Jakiesubstancje (w tym chemikalia) rozpylają?

  • Dlaczego Environment and Climate Change Canada i Transport Canada nie udzielają odpowiedzi na te pytania?

Mini-przewodnik po badaniu spisków

"Wykształcone obywatelstwo jest niezbędnym warunkiem naszego przetrwania jako wolnych ludzi." – Thomas Jefferson

W rzeczywistości nagłówek tej sekcji jest nieco mylący, ponieważ będzie zawierał szerszy zakres narzędzi i technik, które umożliwią jednostkom lepszą pracę w rozpoznawaniu i weryfikowaniu informacji.

Internet to ogromny ocean informacji i wiedzy. Jest wiele do zrobienia i wszystko to może być dość przytłaczające - zwłaszcza, gdy media społecznościowe są zawarte w miksie.

Wiele etykiet, takich jak "fałszywe wiadomości", dezinformacja i dezinformacja, zostało rzuconych na lewo i prawo, aby pospiesznie scharakteryzować wiarygodność informacji dostarczanych przez niektóre strony.

Oczywiście jest to bardzo subiektywne i wpływa na to wiele czynników, takich jak różnego rodzaju uprzedzenia, przynależność polityczna, interesy finansowe i tym podobne. Trzeba oceniać to, co się czyta na podstawie jego własnych zalet, bez polegania na tych etykietach. Innymi słowy, zacznij od usunięcia którejkolwiek z tych etykiet lub z góry przyjętych założeń i zajmij się samą informacją.

Polecam czytanie wiadomości i informacji zróżnych źródeł - czy to z mediów głównego nurtu, mediów alternatywnych, czy wszędzie pomiędzy. Każdy artykuł lub informacja jest unikalna, została napisana przez osobę (lub kilka osób) i powinna być traktowana i oceniana jako taka. Innymi słowy, każdy artykuł jest jak antyk. Kolekcjoner antyków sprawdzi i zbada każdy element pod kątem jego własnych cech i zalet. W zależności od zaobserwowanych cech i wad, kolekcjoner będzie w stanie dokonać obiektywnej oceny dla celów uwierzytelniania (tj. Czy jest prawdziwy czy fałszywy?) Powinniśmy stosować to samopodejście, gdy napotykamy informacje – szczególnie jeśli mają one złożony, kontrowersyjny lub dyskusyjny charakter.

Kolejną rzeczą, którą możemy zrobić, to uważać namodne słowa. Przez modne słowa rozumiem słowa lub zwroty takie jak "prawicowy", "lewicowy", "teoretyk spiskowy", "konserwatywny", "liberalny", "republikanin MAGA", "antyszczepionkowiec", "tak zwany", "quasi" i "pseudo". Hasła są podobne do etykiet i są często używane przez pisarzy lub osobistości telewizyjne dopośredniego (lubpodprogowego) przekazania z góry przyjętego wyobrażenia o temacie informacji. Należy również pamiętać, że znaczenie słów modnych może się różnić w zależności od regionu geograficznego, podobnie jak w slangu. Chodzi o to, abywykryć ich użycie i uświadomićsobie, że mogą być wykorzystywane do wpływania na opinię czytelnika w określonym kierunku. Uważaj więc na nie - szczególnie podczas czytania nagłówków artykułów lub postów w mediach społecznościowych.

W dzisiejszym bardzo spolaryzowanym i podzielonym społeczeństwie wypełnionym polityką tożsamości, wina i etykiety będą łatwo rzucane na tych, którzy nie "trzymają się linii" (tj. Zgadzają się z określoną narracją lub akceptują autorytet lub poglądy określonej grupy, czasami pod presją tej grupy). Widzieliśmy wiele z tego w ciągu ostatnich kilku lat z pandemią Covid-19. Najlepszymi przykładami są "zaufaj nauce" lub "jest antyszczepionkowcem". Na później niebezpieczeństwo polega na tym, że takie protekcjonalne komentarze lub etykiety przypisane konkretnym osobom lub grupom mogą być nie tylko szkodliwe, ale zbyt często będą prowadzić do błędnych założeń na temat celu. Na przykład, jeśli ktoś odmawia przyjęcia szczepionki na Covid-19, niekoniecznie oznacza to, że jest antyszczepionkowcem; Być może jest gotowa przyjąć inne szczepionki, ale tylko nie te na Covid-19. W innym doskonałym przykładzie często słyszymy etykietę "negacjonista zmian klimatu" (jak w przypadku wspomnianego wcześniej artykułu Davida Suzukiego), gdy ktoś nie przestrzega (w pełni lub częściowo) pojęcia zmiany klimatu. Ponieważ ten konkretny temat jest bardzo szeroki i złożony, etykietowanie kogoś w tak obraźliwy sposób okazuje się dość głupie. Pisarze, osobistości telewizyjne, eksperci od wiadomości i osoby z mediów społecznościowych mogą często atakować osobę, gdy nie mogą unieważnić lub podważyć istoty lub zasadności swoich roszczeń. Niektórzy są w tym również bardzo biegli, co zaskakuje ofiarę i sprawia, że wydaje się głupia lub słaba. Sztuczka polega na tym, abynie brać tego osobiściei pozwolić, aby to do ciebie dotarło. Zamiast tego albo zignoruj ich, alboodwróć sytuację i poproś ich o rozwinięcie zasadności, dlaczego nie zgadzają się z twoim twierdzeniem lub stanowiskiemnaciskając na fakty i dowody na poparcie swoich twierdzeń.

Świetnym pytaniem jest: "Cui bono?" co po łacinie oznacza "kto korzysta?" Zwrotpochodziod bardzo znanego rzymskiego męża stanuCycerona. Cyceron był genialnym mówcą, prawnikiem, filozofem i politykiem, który żył w hałaśliwych wczesnych latach Cesarstwa Rzymskiego, kiedy wojny, polityka, chciwość i władza zdominowały krajobraz społeczny i polityczny (jak to ma miejsce do dziś). Trzeba było być dość bystrym w ocenie motywów innych wyłącznie na podstawie ich słów i czynów. Cyceron często zadawał to pytanie, cui bono, aby lepiej zrozumiećprawdziwąmotywację kryjącą się za prawdziwymi intencjami jednostek lub grup. Powinniśmy zrobić to samo, ponieważ wydaje się, że każdy chce coś zyskać. Mówiąc prościej, powinniśmy poświęcić trochę czasu na zakwestionowanie możliwych motywacji stojących za tym, co widzimy, słyszymy lub czytamy.

Śmierć Cezara, 1874,stalorytJ.C. Armytage wg J.L. Gérome'a

W podobny sposób powinniśmyrównież podążać za pieniędzmi. Jest to szczególnie przydatne przy analizie informacji związanych z rynkami finansowymi oraz wydarzeniami politycznymi i geopolitycznymi. Podobnie jak poprzednie narzędzie, prowadzi nas do motywacji leżącej u podstaw – najczęściej natury finansowej – stojącej za tym, co ktoś mówi lub robi. Mogą mówić jedno, ale robią coś innego poprzez swoje działania, niezależnie od tego, czy są inwestycjami, wspieraniem kandydatów politycznych lub sprawami, darowiznami na cele charytatywne itp.

Osoby, które otrzymałyklasyczne wykształcenie, często radzą sobie znacznie lepiej w sposobieprzetwarzaniainformacji iinterakcjiz innymi ludźmi. Są ku temu kluczowe powody. Po pierwsze, w tego typu systemie edukacji uczniowie przechodzą przez trzyetapowy proces uczenia się lub system, który rozciąga się od szkoły podstawowej do gimnazjum do szkoły średniej. Te trzy kotwice edukacyjne to: gramatykalogika iretoryka. Część gramatyczna nie jest typu "ortografia i gramatyka"; Odnosi się raczej do sposobu, w jakiwprowadzasię informacje ze świata zewnętrznego. Część logiczna odnosi się do sposobuprzetwarzaniauzyskanych informacji. A kulminacją jest część retoryczna – umiejętnośćkomunikowania się i wyrażania siebie w sposób przekonujący. Ta trzecia część jest dość ważna. Wiele bolączek i podziałów, które widzimy dziś w społeczeństwie, wynika z braku tej szczególnej zdolności. Ludzie są o wiele bardziej skłonni dodebatyze sobą niż doobywatelskiejdyskusji na ten temat.

W edukacji klasycznej, która ma swoje korzenie od starożytnych greckich filozofów, uczniowie komunikują się za pomocądyskursu (metoda dialektyczna / sokratejska). Innymi słowy, prowadzą rozmowę i używają logiki i rozumu, aby dojść do prawdy. Jest to o wiele bardziej konstruktywny sposób niż debata lub argumentacja w ten sposób, w którym każda ze stron chce mieć rację i wygrać. Gdyby ludzie w dzisiejszym społeczeństwie okazywali sobie więcej szacunku i akceptowali różnice w poglądach i opiniach, moglibyśmy znaleźć obszary wspólnego porozumienia, a tym samym mielibyśmy więcej pokoju i jedności, w przeciwieństwie do nienawiści i podziałów.

Morał tej historii jest taki, żepowinniśmy starać się być uprzejmi i pełni szacunku wobec poglądów i opinii innych, nawet jeśli różnią się one od naszych własnych lub brzmią szalenie. W ten sposób mamy znacznie większe szanse na zdobycie sojuszników i zaufanie innych. Niezgadzanie się zosobąznacznie różni się od niezgadzania się ztreściątego, co mówi.

Na koniec, oto jeszcze jedno narzędzie, o którym uczą się prawie wszyscy ci, którzy otrzymują klasyczne wykształcenie – błędy logiczne. Błąd logiczny, w najprostszej formie, jest błędnym lub słabym argumentem lub twierdzeniem. Są to zwodnicze lub fałszywe argumenty, które mogą wydawać się silniejsze niż są w rzeczywistości z powodu psychologicznej perswazji, ale udowodniono, że są błędne w rozumowaniu i dalszych badaniach. (źródło) Istnieje wiele różnychrodzajówbłędów logicznych. Przykładem jestBlind Loyalty:

"Niebezpieczny błąd, żeargument lub działanie jest słuszne tylko i wyłącznie dlatego, że szanowany lider lub źródło (ekspert, rodzice, własna "strona", zespół lub kraj, szef lub dowódcy) twierdzą, że ma rację. Jest to nadmierne poleganie na autorytecie, wypaczony argument z etosu, który stawia lojalność ponad prawdą lub ponad własnym rozumem i sumieniem. W tym przypadku osoba próbuje usprawiedliwić niewłaściwe, głupie lub przestępcze zachowanie, marudząc: "To jest to, co mi kazano" lub "Po prostu wykonywałem rozkazy".

Widzieliśmy błąd ślepej lojalności podczas pandemii Covid-19. Powiedziano nam, abyśmy "ufali nauce", pewnym ekspertom w dziedzinie medycyny, organizacjom zdrowotnym i tak dalej. To, że coś pochodzi od danego eksperta lub autorytatywnej organizacji, niekoniecznie oznacza, że jest poprawne. Pamiętam, że kiedy wróciłem do Quebecu w Kanadzie w listopadzie ubiegłego roku, broszury zdrowotne z prowincjonalnego urzędu zdrowia wymieniałyzeromożliwych skutków ubocznych lub ryzyka związanego ze szczepionkami Covid-19. Ponieważwszystkieszczepionki wiążą się z nieodłącznym ryzykiem, informacje dostarczone przez to odpowiednie autorytatywne źródłoniebyły prawidłowe lub całkowicie dokładne. Krytyczne informacje zostały pominięte.

Poczucie winy przez skojarzeniejest kolejnym powszechnym błędem logicznym. Tutaj próbuje się obalić lub potępić czyjś punkt widzenia, argumenty lub działania, wywołując negatywne uczucia tych, z którymi się wiąże. Klasyczny tego przykład pojawił się podczas kontrowersyjnego przemówienia prezydenta Bidena, które wygłosił1 września 2022 r.,W którym uczynił dużą część Amerykanów niebezpiecznymi "republikanami MAGA"; innymi słowy, umieścił wielu, którzy uważają się za republikanów, jako zwolenników Trumpa i pewnego rodzaju powstańców. W Kanadzie media głównego nurtu często kojarzyły i określały tych, którzy wspierali ruch protestacyjnyKonwój Wolności, jako skrajnie prawicowych ekstremistów.

Wiele innych błędów logicznych jest stosowanych przez media i media społecznościowe. Są to błędne argumenty lub twierdzenia, na które należy zwrócić uwagę. Musisz być w stanie najpierw je rozpoznać, a wtedy będziesz w lepszej pozycji, aby się bronić, zwracając się do nich za to, czym są.

Konkluzja


Dlaczego więc społeczeństwo potrzebuje teorii spiskowych i teoretyków spiskowych? Cóż, nie jest tajemnicą, że zostaliśmy okłamani. Byliśmy okłamywani mniej więcej w wielu sprawach. I nadal jesteśmy okłamywani na co dzień. To znacznie utrudnia dotarcie do prawdy.

Wiedza o tym, jak faktycznie działają spiski i jak rozgrywały się z przeszłości, może pomóc nam być bardziej czujnym i bardziej pytać o naszą postrzeganą rzeczywistość. Wszystko dzieje się w umyśle. Im lepiej ćwiczymy nasze umysły, tym lepiej możemy przesiewać śmieci i zachować to, co prawdziwe i autentyczne, jednocześnie odrzucając to, co nie jest.

Teoretycy spiskowi są często etykietowani i demonizowani – zwykle dlatego, że wykazali się odwagą, by mówić głośno, wskazywać niewygodne lub niewygodne prawdy. Mogą stracić wsparcie przyjaciół, rodziny i pracodawców w tym procesie. Ale pozostają wierni sobie i temu, kim są w samym swoim rdzeniu. Dlatego powinniśmy ich zachęcać, a nawet starać się powielać ich odwagę i asertywność.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz