wtorek, 2 grudnia 2025

"Kim są kobiety odnoszące sukcesy "


wicca.jpg


"Kobiety, które osiągają wysokie i ważne pozycje w społeczeństwie,
takich jak: sędziowie, prokuratorzy okręgowi, Kongres i senatorowie,
Aktorki, pastorzy itd. to osoby na wysokim szczeblu w Wiccan
czarownicze sabany i wolnomularze."

Makow – Kolejny dowód na to, że wypływa na szczyt w społeczeństwie zachodnim.



CZĘŚĆ DRUGA—Insider ---Zły świat Wiccańczyków—Ukryty wokół nas

autor: Longtime Reader
(henrymakow.com)

Moje zrozumienie klubów wolnomularskich i sabatów wiccańskich pojawiło się po tym, jak dołączyłem do sabatu Wicca.

Przed internetem, w latach 90., pod koniec dwudziestki, mieszkałem w Nowym Jorku. Po studiach przeprowadziłem się do Nowego Jorku z małego miasteczka na Środkowym Zachodzie.

Chodziłem na zajęcia taneczne dla ćwiczeń i zaprzyjaźniłem się z kobietą kilka lat młodszą ode mnie. Pewnego dnia zaprosiła mnie do siebie na specjalne spotkanie swoich koleżanek. Poszedłem i odkryłem, że to był klan czarownic Wicca.

Szczerze mówiąc, byłem tym zszokowany – najpierw nie miałem pojęcia, że takie grupy istnieją. Ta młoda czarownica była piękna, mężatką i matką nowo narodzonego dziecka – a była czarownicą!?

Jej mąż był gorliwym katolikiem.

Z ciekawości dołączyłem—na jakiś czas.

Ta młoda czarownica rozpoczęła swoją podróż w Wiccanie jako nastolatka, kiedy została zrekrutowana z klasy tańca do sabatu Wicca przez cenionego profesora, o którym wiedziałam – ale nie wiedziałam, że jest czarownicą. Oczywiście jej rodzice nie mieli pojęcia, że ich nastoletnia córka jest indoktrynowana w Wicca. Zastanawiałem się, ile kobiet potajemnie jest czarownicami – na wysokich stanowiskach? Dołączyłem, żeby dowiedzieć się więcej.

Ta młoda czarownica właśnie "ukończyła" sabat czarownic tego profesora i zakładała własny sabat, rekrutując kobiety do dołączenia. Jej klan spotykał się dwa razy w miesiącu, by szkolić się przez nią w tajemnej magii Wicca. Powoli i stopniowo prowadziła nas na niebezpieczną i złą ścieżkę — ale na początku wydawało się to po prostu zabawne — te małe magiczne gry, tańce, piosenki i zaklęcia, których się uczyliśmy, i upijaliśmy się miodem pitnym, mieszanką wina i miodu.

wicca-5.jpg
Potem powoli zrobiło się poważniej, gdy "nauki" przeszły w stronę seksu, magii, demonicznego prania mózgu i manipulacji.

Jedna z uczennic w naszej grupie, młoda kobieta na początku dwudziestu kilku lat, również należała do innego sabatu i przeszła na wyższe poziomy indoktrynacji — zwłaszcza w zakresie magii seksualnej. Na jednym ze spotkań opowiedziała nam o swoich doświadczeniach z magią seksualną – podobno była dziewicą. Nie miałem świadomości ani słów, by opisać to, co nam mówiła – ale wtedy moje przeczucie było przestraszone.

Miesiąc wcześniej, gdy zobaczyłem ją w naszym sabacie, miała w oczach ten słodki, niewinny, wyraźny wyraz. Potem po jej rytuale magii seksualnej – czyli pozwalaniu sobie na molestowanie przez grupę obcych jednocześnie, leżąc nago na ołtarzu. Jej oczy stały się twarde i zimne, z złowieszczym wężowym błyskiem. Jej niewinność zniknęła.

Rozumiem, że przeszła satanistyczny rytuał, by otworzyć duszę i zostać infiltrowaną przez legiony demonów seksualnych, co uczyniło ją seksualną uzależnioną i niewolnicą szatana.

W końcu nasza młoda przywódczyni czarownic poprosiła mnie, żebym przyszedł godzinę wcześniej na nasze kolejne spotkanie sabatu, chciała się ze mną czegoś podzielić. Przyszedłem wcześniej; poufnie zaproponowała mi możliwość przejścia na wyższy poziom — gdzie będę "na bieżąco" z rozbijaniem innych uczniów emocjonalnie, psychologicznie i duchowo na ich podstawowym, wrażliwym poziomie seksualnym. Jednak te wnioski byłyby im ukryte podczas procesu załamania. Oczywiście nie nazywała tych machinacji "rozbijaniem" młodych uczniów, lecz "pomagając im się wznieść". Próbowała mnie schlebiać, mówiąc, że dostaję tę "szansę", bo "mam wyjątkowe cechy" i "jestem najpiękniejszą czarownicą w sabacie."

Kontynuowała wyjaśnianie kolejnych etapów naszego "wniebowstąpienia" – czyli indoktrynacji. Przechodziliśmy do części z magią seksu — nazywała to "sky clad", gdzie zapraszano nas do dobrowolnego siedzenia nago w kręgu sabatu. Opowiedziała mi, jak to działa: na początku niektóre kobiety zdejmowały tylko koszulki i siadały w biustonoszach, a potem w czasie także w bieliznie. Potem niektóre kobiety zdejmowały wszystko i siadały całkowicie nago. Po pewnym czasie zaczęliśmy subtelnie naciskać na kobiety, które wytrzymywały, aż wszyscy usiedli nago w kręgu podczas naszych spotkań sabatu.

Moja młoda przywódczyni czarownic dalej prywatnie tłumaczyła mi protokół "nieba odzianych" po tym, jak wszyscy byli nadzy, zaczynało się zawstydzanie ciała, udające terapeutyczne leczenie, by naprawdę wejść w wewnętrzną psychikę i nimi manipulować. Proces ten może zająć miesiące. Po tym, jak wszyscy zostali złamani. Stała nago, poza koroną, biżuterią i różdżką, na środku naszego kręgu, podczas gdy my wszyscy byliśmy nadzy, i mieliśmy "uczcić ją hołdem seksualnym". Robili to przez uczniów, całując jej stopy, piersi i/lub genitalia. Potem dawała nam jakiś symboliczny prezent w postaci biżuterii.

wicca-4.jpg
Po raz pierwszy, około 1995 roku, usłyszałem określenie "niebo odziana", od tej młodej przywódczyni czarownic.

Dziś zapytałem AI: Co oznacza "niebo odziany" w Wicca?

Odpowiedź: W Wicca "odziane na niebo" odnosi się do praktyki wykonywania rytuałów bez ubrania, symbolizując więź z naturą i boskością. Ta praktyka jest dobrowolna i ma na celu budowanie poczucia równości, prawdy i wzmocnienia poprzez usuwanie społecznych różnic i wstydu związanego z ciałem.

Symbolika: Nagie ciało postrzegane jest jako symbol prawdy i przypomnienie, że świętość istnieje w każdem. Niektóre tradycje postrzegają ciało kobiety jako symbol bogini, a ciało męskie jako symbol Boga.

Równość i zaufanie: Zdejmując ubrania, uczestnicy mogą poczuć równość i głębsze zaufanie w swoim sabacie, ponieważ usuwa to różnice statusowe.

Energia magiczna: Niektórzy Wiccani wierzą, że praca w niebie może pomóc im skuteczniej podnosić i kierować energię magiczną.

Praktyka opcjonalna: Ubrania w niebo nie są obowiązkową częścią Wicca, a wielu Wiccanów w niej nie uczestniczy. Jest to wybór opcjonalny i nie wszystkie tradycje tego wymagają.

Szkolenie sabatu "w niebie" było pierwszym krokiem do rozbicia tych młodych kobiet do miejsca, gdzie pozwalały sobie leżeć nago na "świętym ołtarzu", by uprawiać "święty rytuał seksu", czyli być zgwałconymi przez grupę obcych, by zostać demonicznie zainfekowanymi.

Wtedy postanowiłem rzucić pracę. Wyszedłem, nie uczestnicząc w pierwszym wieczornym sabatie "nieba ubranym", gdzie uczniowie mieli zostać zaproszeni, by "dobrowolnie" zdjąć ubrania i usiąść nago w kółku.
-
Stronnicze Grok 4 – "Konkretne twierdzenia, które krążą w internecie (wszystkie obalone lub bezpodstawne):


not-a-witch.png
Lewa (performatyw Mariny Abramović). Brak dowodów na prawdziwe czary.
Ruth Bader Ginsburg – Niektóre relacje związane z QAnon z 2020 roku twierdziły, że była częścią "sabatu" lub odprawiała satanistyczne rytuały. Czysta fikcja.
Sonia Sotomayor i Elena Kagan – Czasami wrzucane do tych samych spisków co Ginsburg, znów bez żadnych dowodów.
Nancy Pelosi – Oskarżona przez niektórych ewangelików i QAnon o czary, ponieważ zniszczyła orędzie o stanie państwa (interpretowane jako "rytuał") lub z powodu błędnie zidentyfikowanych zdjęć. Bezpodstawny.
Alexandria Ocasio-Cortez – Niektórzy wpływowi skrajnej prawicy nazwali ją metaforycznie "czarownicą" lub twierdzili, że praktykuje Santería (brak dowodów).
Lady Gaga 




Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz