
(po lewej, 13 lutego 1945 r. wygląda jak Gaza)
Holokaust w Dreźnie, 13 lutego 1945 r.
"Najważniejsze jest to, że Holokaust w Dreźnie był talmudyczną ofiarą z ludzi, którą pielęgnował Żyd Iluminatów Winston Churchill.
Była to bezlitosna wojna talmudyczna (oznaczająca wojnę totalną, ofiary z ludzi i kary zbiorowe, wszystko zgodnie z Talmudem)".
Zginęło ponad 250 000 gojów. Drezno nie miało żadnej wartości strategicznej. To była rzeź prosta i oczywista.
Autor: Patrick O'Carroll
(henrymakow.com)
Wypatroszenie Drezna przez mocarstwa syjonistyczne (Wielka Brytania, USA) było prawdopodobnie najbardziej ohydnym okrucieństwem, jakie kiedykolwiek odnotowano.
W miesiącach poprzedzających ataki syjonistów populacja Drezna (zwykle około 630 000) wzrosła dwukrotnie w stosunku do normalnej wielkości, głównie z powodu napływu uchodźców z frontu wschodniego i z terytoriów, które już wpadły w ręce bolszewiczko-syjonistycznej Armii Czerwonej. Większość ofiar Drezna stanowili Niemcy, ale wielu było obywatelami narodów przyjaznych Niemcom, takich jak Węgrzy, Słowacy, Chorwaci, Słoweńcy, Rumuni, Bułgarzy, a nawet Finowie. Drezno od dawna było znane jako "Florencja nad Łabą" lub "das ElbFlorenz".
Częściowa lista planistów Holokaustu w Dreźnie: Winston Churchill, Arthur Harris ("Pyroman Harris"), Victor Rothschild, Bernard Baruch, Samuel Untermyer, "święty" rabin Josef Icchak Schneersohn, Franklin Delano Roosevelt, Robert Vansittart, Theodore Newman Kaufman, Louis Nizer, Earnest Albert Hooton, Henry Morgenthau Jr, Dwight David Eisenhower, Jerzy VI. Wszyscy ci potężni syjoniści podpisali się pod Holokaustem w Dreźnie, chociaż żaden z nich nigdy nie został postawiony przed sądem.
Ale Winston Churchill z pewnością wziął na siebie odpowiedzialność za Holokaust w Dreźnie, surowo ostrzegając wcześniej: "Nie chcę otrzymywać żadnych sugestii, jak możemy zniszczyć ważne militarnie cele w głębi Drezna, chcę otrzymać sugestie, jak możemy usmażyć 600 000 uchodźców z Breslau w Dreźnie". [Źródło: Protokół APS Naczelnego Marszałka Lotnictwa Wilfrida Freemana, datowany na 26 stycznia 1945 r., w aktach Oddziału Historycznego Lotnictwa CMS 608].
Uwaga: Przyznanie przez Churchilla "600 000 uchodźców" potwierdza, że populacja Drezna była rzeczywiście dwa razy większa niż normalnie.

Wieczorem 25 stycznia 1945 roku, około trzy tygodnie przed ludobójczym bombardowaniem ludności cywilnej w Dreźnie, Churchill odbył rozmowę telefoniczną ze swoim sekretarzem stanu ds. lotnictwa, Archibaldem Sinclairem, w której Churchill zażądał informacji o tym, "jakie plany może mieć brytyjskie dowództwo bombowe dotyczące BASTING Niemców podczas ich odwrotu spod Wrocławia". [Źródło: książka Fredericka Taylora z 2005 roku "Drezno: wtorek, 13 lutego 1945"] Przerażające jest to, że podlewanie oznacza zwilżanie mięsa podczas gotowania lub pieczenie mięsa we własnych kroplach. Ludność cywilna Drezna nigdy się nie domyślała, ani nawet nie podejrzewała, co krwiożerczy Churchill cały czas miał dla nich w planach.
Odtajnione dokumenty z archiwów reżimów brytyjskiego i amerykańskiego ujawniły rzeczywisty motyw: celem ataku było zadanie jak największych strat w ludziach ludności cywilnej miasta rozrostego do granic możliwości, a w szczególności ludobójstwo jak największej liczby uchodźców uciekających przed Armią Czerwoną.
Brytyjska Grupa Bombowa #5 zaatakowała jako pierwsza o godzinie 22:00 w Tłusty Wtorek ("FaschingsDienstag") 13 lutego 1945 roku. Ponad 2000 bombowców i dodatkowych statków wsparcia zrzuciło ponad 2000 bomb odłamkowo-burzących i 700 000 bomb zapalających bezpośrednio na centrum miasta. Bomby zapalające, zwane po prostu bombami zapalającymi, są bardzo skuteczne w powodowaniu maksymalnych strat w ludziach, ale wysoce nieskuteczne w niszczeniu sprzętu wojskowego lub dużych stacji kolejowych.
Arthur Harris wyjaśnił, że głównym celem pierwszej fali było "podpalenie studni miejskiej", co oznacza, że wszystkie zbiorniki wodne w granicach miasta miały zostać podpalone, nawet sama rzeka Łaba. Syjoniści osiągnęli ten cel za pomocą białego fosforu, którego temperatura spalania wynosi około 2800°C (lub 5000°F). Biały fosfor był głównym składnikiem bomb zapalających i wrzucano go w każdy zakątek Drezna.
Syjoniści wiedzieli, że Drezno nie ma obrony przeciwlotniczej ("FlugAbwehr"), więc samoloty były w stanie zejść na bardzo niską wysokość i dostarczyć swoje śmiercionośne i ciężkie ładunki, a także osiągnąć bardzo wysoki stopień celności. Oznacza to również, że załogi bombowców wyraźnie widziały, że dokonują ludobójstwa na zwykłych ofiarach cywilnych w szpitalach, strefach mieszkalnych, chodnikach, parkach, stadionach sportowych itp., ale mimo to zdecydowały się wykonywać swoje rozkazy.
W pierwszej fali zginęło ponad 100 000 ofiar. Wiele ofiar, które nie mogły znieść męki, desperacko rzucało się do płonących cieków wodnych, tylko po to, by zginąć dziesiątkami tysięcy, albo paląc się żywcem na powierzchni wody, albo topiąc się. Było to całkowite spalenie przez pożar, więc faktycznie zasłużyło sobie na miano "Holokaustu".

Bomby zapalające wznieciły setki pożarów, które przy silnym wietrze wkrótce połączyły się w jedną piekielnie potężną burzę ogniową. Intensywne ciepło z ogromnego słupa dymu i płomieni, wysokiego na wiele mil i szerokiego na tysiące akrów, stworzyło potężny prąd wstępujący powietrza w środku kolumny. W ten sposób powstał system ekstremalnie niskiego ciśnienia u jego podstawy, podczas gdy otaczające powietrze pędziło w jego kierunku z szacowaną prędkością około 1000 mil na godzinę (1600 km/h). Przeciętne tornada wynikają z różnic temperatur wynoszących około 28°C (82°F). Jednak w nocy z 13 na 14 lutego 1945 r. w Dreźnie różnica temperatur wynosiła około 1100°C (około 2012°F). Tak więc, napierający prąd powietrza jeszcze bardziej przyspieszył płomienie, tworząc OGROMNY WIR TORNADA BIAŁEGO OGNIA, który zmiotł całe życie w sposób przypadkowy i w górę na nocne niebo, wraz z całym tym życiem, które następnie wypatroszono w sercu piekła.
Trzy godziny po pierwszym ataku syjonistów nadleciała druga potężna armada brytyjskich bombowców, ponownie załadowana prawie wyłącznie bombami zapalającymi o dużej objętości. Mieszkańcy Drezna, których systemy energetyczne zostały zniszczone podczas pierwszego nalotu, nie otrzymali ostrzeżenia o drugim. Ponownie załogi bombowców skupiły się na starym centrum miasta, ale tym razem podzieliły swoje cele, zrzucając jedną połowę swoich bomb w epicentrum pożogi, aby ją podsycić, a drugą połowę luźno wokół krawędzi burzy ogniowej. Syjoniści idealnie zaplanowali drugi atak, aby upewnić się, że duża liczba ocalałych cywilów wyszłaby ze swoich schronów, mając nadzieję na ucieczkę z miasta i zaskoczenie strażaków i personelu medycznego, a tym samym niepotrzebnie ludobójstwo dodatkowych ofiar.
O 2 w nocy płonący kadłub Drezna był widoczny z odległości ponad 320 km, a płomienie płonęły przez cały tydzień. Burza ogniowa, rozrzucona przez kilka dni i ciągnąca się kilometrami po okolicznych wsiach, pozostawiła po sobie części ciał, kawałki zwęglonych ubrań, kawałki złomu metalowego oraz ogromne ilości popiołu.
W wielu piwnicach mieszkalnych ratownicy nie znaleźli nic poza upłynnionymi szczątkami mieszkańców (w większości, choć nie wszyscy, Niemcami). Potem ludzie musieli odgarniać tony tego wytopionego w galarecie ludzkiego tłuszczu, zastygłego w ogromne kałuże jak wazelina, często głębokiego na stopę lub dwie, zanim można było rozpocząć właściwe prace rekonstrukcyjne.
Ale bombardowanie się nie skończyło. Następnego popołudnia, w Środę Popielcową ("AscherMittwoch") 14 lutego 1945 r., kiedy personel medyczny i inny personel ratunkowy z całych Niemiec Środkowych zjeżdżał się do Drezna, syjonistyczny reżim amerykański wysłał do Drezna 450 latających fortec z myśliwcami P51-Mustang, aby "dokończyć robotę". Była to bezlitosna wojna talmudyczna (wojna totalna, ofiary z ludzi i kary zbiorowe, wszystko zgodnie z Talmudem). Amerykańskie P51-Mustangi zaczęły ostrzeliwać wszystko, co się ruszało, a gigantyczna sekcja P51 ostrzeliwała wszystko wzdłuż brzegów rzeki, gdzie zgromadziły się tysiące zbombardowanych cywilów. Gdziekolwiek P51 dostrzegły kolumny cywilów poruszające się po mieście, rzucały się na setki z nich z niewiarygodną zaciekłością.
Po Holokauście w Dreźnie szef policji w Dreźnie poinformował, że z ruin wydobyto ponad 200 000 ciał, dodając, że liczba ofiar może sięgać 250 000 (zawarte w Rozkazie Dziennym #47 z 22 marca 1945 r., Biuro Szefa Policji w Dreźnie). Później Międzynarodowy Czerwony Krzyż oszacował, że w Holokauście w Dreźnie zginęło 275 000 osób. Ale PRAWDZIWA liczba ofiar po prostu MUSI wynosić co najmniej 340 000, a prawdopodobnie ponad 550 000; ponieważ ludność Drezna rozrosła się ponad dwukrotnie w stosunku do normalnej wielkości; ponieważ wiele ofiar dosłownie "stopiło się jak wosk"; A także dlatego, że tornado-wir dosłownie wyparował również wiele ofiar.
Apologeci Holokaustu w Dreźnie często próbowali argumentować, że Drezno było "zemstą za Coventry", ale tylko 1200 ofiar zginęło w Coventry w Anglii podczas całej II wojny światowej. Apologeci próbowali również argumentować, że Drezno było "zemstą za Blitz", ale "Blitz" trwał tylko 8 miesięcy, od września 1940 r. do maja 1941 r., i zabił "tylko" 40 000 brytyjskich cywilów, z czego mniej więcej połowa w Londynie. Co więcej, Londyn i Anglia uniknęły zniszczenia "tylko" 600 akrów podczas całej II wojny światowej, podczas gdy 16 000 akrów terenu Drezna zostało zniszczonych w ciągu tej jednej nocy, 13-14 lutego 1945 roku. Przejrzystość bierze się z obalenia propagandy. Ogólnie rzecz biorąc, całkowita liczba brytyjskich cywilów zabitych w całej II wojnie światowej wyniosła "tylko" 70 000, co jest naprawdę nieskończenie małe w porównaniu z 37 milionami etnicznie niemieckich cywilów, których syjonistyczne mocarstwa (USA, GB, RU, FR) ludobójstwem w niemieckim holokauście w latach 1914-55.
Najważniejsze jest to, że Holokaust w Dreźnie był talmudyczną ofiarą z ludzi, którą pielęgnował Żyd Iluminatów Winston Churchill.
Była to bezlitosna wojna talmudyczna (oznaczająca wojnę totalną, ofiary z ludzi i kary zbiorowe, wszystko zgodnie z Talmudem).
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:henrymakow.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz