Premier Manmohan Singh przemawia na gali wręczenia nagrody NDTV Indian of the Year Award 15 kwietnia 2013 r. w New Delhi w Indiach. © Sonu Mehta/Hindustan Times via Getty Images
Autor: Aditya Sinha, redaktor działu reportaży RT India.
13. premier Indii, dr Manmohan Singh, który zmarł w czwartek wieczorem po utracie przytomności w swoim domu w New Delhi, zostanie zapamiętany jako jedna z najbardziej znaczących historycznie osób, które kierowały swoim krajem. Otworzył gospodarkę, zyskał zaufanie Ameryki do Indii w XXI wieku po zimnej wojnie, przeforsował szereg przepisów socjalnych i położył podwaliny pod digitalizację gospodarki.
Wszystko to robił, pozostając mało znanym, do tego stopnia, że opozycja polityczna, na czele której stał jego następca, ówczesny premier Gudżaratu Narendra Modi, nazwała go „słabym” premierem. (Nie pomogło to, że jego były doradca medialny napisał sprawozdanie z jego pierwszej kadencji, 2004-2009, i nazwał go „przypadkowym premierem”).
Na swojej ostatniej konferencji prasowej na początku 2014 roku powiedział na to dwie rzeczy: „Historia oceni mnie łaskawiej niż współczesne media” i „jeśli przez silnego rozumiesz kogoś, kto dokonuje masowej masakry niewiniątek na ulicach Ahmadabadu, to nie jest to siła”; to drugie było odniesieniem do zamieszek w Gudżaracie w 2002 roku, gdy Modi stał na czele stanu.
Manmohan Singh był z pewnością najbardziej wykształconym przywódcą Indii, nawet bardziej niż pierwszy premier, Jawaharlal Nehru, chociaż Nehru spędził czas w więzieniu i napisał wiele popularnych książek. To osiągnięcie jest tym bardziej godne podziwu, że urodził się we wsi na terenie dzisiejszego Pakistanu i musiał uczyć się pod lampą, co później przypisywał swojemu słabemu wzrokowi. Jego ścieżka akademicka prowadziła przez Amritsar i Cambridge, gdzie studiował ekonomię, do Oksfordu, gdzie uzyskał doktorat.
Pracował dla Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdy został wezwany z powrotem do Indii, co zapoczątkowało serię oficjalnych nominacji, w tym głównego doradcę ekonomicznego, gubernatora Banku Rezerw Indii (RBI), banku centralnego kraju, a następnie zastępcę przewodniczącego Komisji Planowania.
Jak na ironię, podczas gdy Singh kierował RBI, Pranab Mukherjee, który pełnił funkcję 13. prezydenta Indii od 2012 do 2017 roku, był ostatnim ministrem finansów premier Indiry Gandhi – przed jej zabójstwem w październiku 1984 roku.
W ten sposób przez dwa lata Mukherjee był szefem administracyjnym Singha; role odwróciły się dwie dekady później, gdy Mukherjee został ministrem obrony Singha, a później ministrem finansów.Były prezydent Pranab Mukherjee rozmawia z byłym premierem Manmohanem Singhiem podczas wydania trzeciego tomu autobiografii byłego prezydenta Pranaba Mukherjeego „The Coalition Years 1996-2012” w Teen Murti Bhawan 13 października 2017 r. w New Delhi w Indiach. © Sonu Mehta/Hindustan Times via Getty Images
Kolejny zwrot akcji nastąpił, gdy były premier Rajiv Gandhi został zamordowany przez lankijską grupę terrorystyczną w 1991 r. Rajiv publicznie nazwał Komisję Planowania, której przewodził Singh (przewodniczący jest stanowiskiem z urzędu, zajmowanym przez prezydenta Indii), „bandą żartownisiów”. Singh prawie zrezygnował, aby powrócić do życia akademickiego, ale poczyniono pewne kroki w celu zadośćuczynienia.
Rajiv był w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 1991 r., a fala sympatii wywołana jego zabójstwem przywróciła władzę starej, wspaniałej partii Indyjski Kongres Narodowy, do której należeli Rajiv Gandhi i Manmohan Singh (po byciu w opozycji od listopada 1989 r.).
PV Narasimha Rao, który spakował swoje rzeczy, aby żyć na emeryturze w swoim rodzinnym stanie Andhra Pradesh, został wybrany na lidera partii. Widząc, jak świat się zmienia, gdy zimna wojna dobiegała końca, poczuł, że Indie potrzebują nowego kierunku gospodarczego i zwrócił się do dyrektora London School of Economics, IG Patela, który był poprzednikiem Singha w RBI. Patel nie chciał tej pracy.
Zaledwie trzy miesiące wcześniej Singh, w wywiadzie dla Sanjaya Baru z Financial Express (który później został jego doradcą medialnym), powiedział, że Indie muszą otworzyć swoją gospodarkę, wskazując na historię sukcesu Korei Południowej.
Patel polecił go, a Rao mianował go ministrem finansów.
Finanse Indii znajdowały się w niepewnym stanie z powodu dużych deficytów spowodowanych przez Rajiva Gandhiego, który zmodernizował armię, dokonując zakupów obronnych na dużą skalę, i wprowadził komputeryzację kraju, zaczynając od rozległej sieci kolejowej. Z powodu kryzysu bilansu płatniczego poprzednik Rao na stanowisku premiera, Chandra Shekhar, musiał zastawić złoto w Banku Anglii na pożyczkę Banku Światowego i MFW.
Dr Manmohan Singh, który pełnił funkcję premiera Indii w latach 2004–2014, przemawiał do reporterów (w tym do autora, który patrzył z tyłu) na pokładzie oficjalnego lotu w kwietniu 2006 r. © PIB
To dodało pilności determinacji Singha do liberalizacji gospodarki, co uczynił poprzez zniesienie „license raj” (okresu znaczącej interwencji rządu w gospodarkę Indii, naznaczonego biurokratyczną biurokracją) w swoim pierwszym budżecie. Wprowadził również nową politykę przemysłową, upraszczając biurokrację i nadzorował 10% dewaluację rupii dwa razy w ciągu jednego tygodnia. Wzrost PKB gwałtownie wzrósł do 9%, znacznie przekraczając tradycyjny 2% „hinduistyczny wskaźnik wzrostu”, jak zwykli to nazywać ekonomiści.
To wystarczyło, aby ugruntować jego miejsce w historii, ale nie przyniosło mu popularności, ponieważ indyjska lewica była nadal silna pomimo upadku ZSRR, a Singh nie mógł wygrać nawet jedynych wyborów parlamentarnych, w których brał udział, z okręgu miejskiego południowego Delhi w 1999 roku.
Następnie pozostał członkiem Rajya Sabha (wyższej izby parlamentu) z Assam, nawet po tym, jak został premierem w 2004 roku.
Kiedy kierowana przez partię Kongres Zjednoczony Sojusz Postępowy (UPA) niespodziewanie wygrała wybory parlamentarne w 2004 roku, członkowie ustępującego rządu kierowanego przez Atala Behari Vajpayee nie spodziewali się, że przekażą stery Singhowi. „Myśleliśmy, że premierem zostanie Sonia Gandhi” — powiedział były szef wywiadu AS Dulat, odnosząc się do wdowy po Rajiv Gandhim, która była teraz przewodniczącą partii Kongres. Kiedy Dulat złożył rezygnację nowemu premierowi, została ona zwrócona. „Zostań” – powiedział Singh. (Nie został.)
Przewodnicząca Kongresu Sonia Gandhi, wiceprzewodniczący Kongresu Rahul Gandhi, były premier Manmohan Singh podczas wiecu rolników na Ramlila Maidan 19 kwietnia 2015 r. w New Delhi w Indiach. © Ajay Aggarwal/Hindustan Times via Getty Images
Singh rozpoczął pracę na dwóch frontach: USA i Pakistan. Niestety, jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, JN Dixit, były minister spraw zagranicznych i były ambasador w Pakistanie, zmarł po zaledwie ośmiu miesiącach pracy. Zastąpił go szef wywiadu, który pomógł w pokierowaniu umową nuklearną z Waszyngtonem – pomimo sprzeciwu ze strony lewicy, która wspierała rząd UPA – i przyspieszył rosnącą bliskość obu demokracji.
Pomimo znalezienia chętnego partnera w osobie prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa, z którym czteropunktowa umowa w sprawie Kaszmiru została prawie sfinalizowana w latach 2006-2007, ruch naprzód nie nastąpił. Musharraf został odsunięty od władzy, a rok później, w listopadzie 2008 r., w wyniku straszliwego ataku terrorystycznego na Mumbaj, pokój przekroczył czyjeś możliwości polityczne.
Ostatecznie Singh napotkał zbyt duży opór biurokratyczny wobec swoich wysiłków pokojowych z Pakistanem. (Próbował po ponownym wyborze w 2009 r., spotykając się z premierem Gilanim w egipskim kurorcie Sharm-el Shaikh, ale zostało to zawetowane przez „partię”, tj. Sonię Gandhi).
Ponowne wybory UPA w 2009 r. można przypisać umorzeniu przez rząd Singha 600 miliardów rupii (12,66 miliarda dolarów według obowiązującego kursu wymiany) w pożyczkach rolniczych. Jego rząd uchwalił również ustawodawstwo dotyczące prawa do informacji, prawa do edukacji i planu Gwarancji Zatrudnienia na Obszarach Wiejskich, w ramach którego bezrobotni mogli otrzymać 100 dni płatnej pracy. Założył również Unique Identification Authority of India (UIDAI), co doprowadziło do rewolucji „Aadhar”, numeru identyfikacyjnego wydanego wszystkim Hindusom, który stał się jednym z fundamentów gigantycznego systemu płatności cyfrowych w kraju, chwalonego przez liderów i ekonomistów na całym świecie.
Jednak zmęczenie Singhem zaczęło się pojawiać, prawdopodobnie z powodu niepowodzenia jego inicjatywy pakistańskiej, a prawdopodobnie dlatego, że Rahul Gandhi, potomek rodziny Gandhi i de facto lider Partii Kongresowej, stał się aktywny poprzez niezręczne działania, takie jak publiczne zniszczenie proponowanego projektu ustawy antykorupcyjnej.
Premier Narendra Modi wykonuje Aarti artystów odgrywających Lorda Ram i Laxmana, podczas gdy przewodnicząca Kongresu Sonia Gandhi i były premier Manmohan Singh patrzą na nich podczas obchodów Dussehra w Subhash Maidan 3 października 2014 r. w New Delhi w Indiach. © Sonu Mehta/Hindustan Times via Getty Images
Przede wszystkim Singh był uosobieniem spokojnego i godnego człowieka. Prezydenci USA George W. Bush i Barack Obama określali go jako uczonego, skromnego i przyzwoitego. Były brytyjski premier Gordon Brown nazwał go „nieprzekupnym” i przypisał mu pomoc w przeprowadzeniu świata przez kryzys gospodarczy w 2008 r. Prezydent Rosji Władimir Putin pochwalił „znaczący osobisty wkład” zmarłego premiera w stosunki dwustronne. Nazwał go również „wybitnym mężem stanu”.
Manmohan Singh cierpliwie odpowiadał nawet na najgłupsze pytania dziennikarzy. Nie napisał pamiętnika. Zachowywał milczenie, gdy jego następca wyśmiał go w Parlamencie – gdy siedział – jakby miał na sobie płaszcz przeciwdeszczowy, który chronił jego nieskazitelne ubranie przed korupcją w jego partii. Podchodził do swoich obowiązków parlamentarnych poważnie, nawet pojawił się na wózku inwalidzkim, aby głosować nad ustawą o rządzie Delhi w sierpniu 2023 r., mimo że była to przegrana sprawa.
Kilka miesięcy później jego kadencja w Rajya Sabha dobiegła końca, a kilka miesięcy później skończyło się również jego bogate i satysfakcjonujące życie.
Oświadczenia, poglądy i opinie wyrażone w tej kolumnie są wyłącznie poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy RT.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/india/610084-manmohan-singh-indias-greatest-statesman/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz