Autor: Andriej Kortunow, doktor historii, dyrektor generalny Rosyjskiej Rady ds. Międzynarodowych, członek RIAC
Po raz pierwszy w historii BRICS Deklaracja szczegółowo przedstawia wspólną wizję grupy dotyczącą obecnego stanu systemu międzynarodowego, wspólne lub nakładające się podejścia do podstawowych globalnych problemów naszych czasów i do ostrych kryzysów regionalnych oraz zarys pożądanego i osiągalnego porządku świata, tak jak widzą go obecnie członkowie grupy.
Chociaż dokument nie zawiera konkretnych harmonogramów dla poszczególnych zadań ani map drogowych dla konkretnych obszarów pracy, obejmuje on szereg kluczowych celów, które grupa powinna lub mogłaby realizować w ciągu najbliższych kilku lat.
Jest oczywiste, że dokument jest produktem nie tylko samego Szczytu, ale także ogromnej ilości ciężkiej pracy armii ekspertów, urzędników i dyplomatów na różnych szczeblach w formatach wielostronnych w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Wielostronne negocjacje ostatecznego tekstu dokumentu o takiej długości i znaczeniu są same w sobie nietrywialnym zadaniem, zwłaszcza że tekst musiał zostać wynegocjowany nie w starym formacie pięciu członków BRICS, ale z udziałem nowych członków, którzy nie mieli wcześniejszego doświadczenia w takiej pracy.
Można tylko zgadywać, ile pracy włożono w 43 strony dokumentu końcowego. Czytając tekst deklaracji, łatwo zauważyć, że istnieje wyraźna równowaga między programami bezpieczeństwa i rozwoju. Ta równowaga sugeruje, że grupa świadomie zdecydowała się utrzymać swój bardzo szeroki mandat i nie będzie koncentrować swoich przyszłych działań na jednej rzeczy – na przykład na promowaniu handlu między członkami grupy, jak sugerują niektórzy eksperci. Zamiast przyjmować wąskie, tematyczne podejście, BRICS zamierza pozycjonować się jako wielozadaniowe laboratorium globalnego zarządzania, w którym można testować nowe algorytmy współpracy wielostronnej i innowacyjne modele rozwiązywania głównych problemów gospodarczych i politycznych świata, w tym handlu, finansów i stabilności strategicznej. Polityczny „portfel inwestycyjny” grupy jest zatem więcej niż zróżnicowany, a ta dywersyfikacja zwiększa szanse powodzenia przynajmniej niektórych z jej wielu inicjatyw. To „problemowe” podejście do współpracy powinno pomóc przezwyciężyć podziały departamentów i uniknąć nadmiernej biurokracji inherentnej w wielu organizacjach międzynarodowych. W kwestiach rozwoju BRICS przewidywalnie staje przed trudnym wyborem między próbą przeprowadzenia reform istniejących, w dużej mierze zorientowanych na Zachód międzynarodowych instytucji gospodarczych i monetarnych a próbą stworzenia skutecznych alternatyw dla tych instytucji pod ich własnym wspólnym parasolem. Sądząc po tekście deklaracji, intencją jest maksymalizacja obu możliwości: wzywa ona do fundamentalnych zmian instytucjonalnych w „starych” strukturach wielostronnych, takich jak MFW lub IBRD, jednocześnie stwierdzając intencję BRICS, aby dalej promować niezachodnie instytucjonalne alternatywy dla tych przeważnie zachodnich struktur, takich jak Nowy Bank Rozwoju (NDB) i Porozumienie o rezerwach warunkowych BRICS (CRA). Z jednej strony dokument zdecydowanie popiera Światową Organizację Handlu (WTO) jako uniwersalny mechanizm rozwoju międzynarodowych stosunków gospodarczych, ale nie ogranicza swojego wsparcia wyłącznie do WTO, a także wzywa do dalszej liberalizacji handlu w ramach samej grupy BRICS. Deklaracja nie krytykuje wprost praktyk handlowych ani finansowych żadnego konkretnego kraju ani grupy krajów, ale wyraża zaniepokojenie „nielegalnymi jednostronnymi środkami przymusu”, takimi jak sankcje, które są postrzegane jako szkodliwe dla światowej gospodarki i światowych celów zrównoważonego rozwoju.
Dokument stwierdza, że takie środki nieuchronnie podważają Kartę Narodów Zjednoczonych i wielostronne systemy handlowe.
To podkreślenie nie jest zaskakujące — większość krajów członkowskich BRICS jest już poddana jakiejś formie jednostronnych sankcji ze strony Zachodu lub może być poddana w każdej chwili.
Dlatego idea zmniejszenia zależności od „starych” instytucji międzynarodowych przewija się przez cały tekst dokumentu. Kwestie bezpieczeństwa pozostają bardzo wrażliwe dla większości krajów członkowskich BRICS, a deklaracja poświęca im większość swojej uwagi.
Nietrudno zgadnąć, że przynajmniej w niektórych sytuacjach konfliktowych członkowie grupy mogliby łatwo znaleźć się po różnych stronach barykady.
Sądząc po starannie skalibrowanym tekście Deklaracji, ci, którzy pracowali nad zebraniem wielu wersji dokumentu, poświęcili wiele czasu i wysiłku na znalezienie odpowiedniego języka do opisania wielu obecnych kryzysów i konfliktów.
Na przykład akapit dotyczący Ukrainy jest bardzo krótki i odnosi się do stanowisk już wyrażonych przez Grupę w głosowaniach nad Ukrainą w Radzie Bezpieczeństwa i Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
Twierdzi on również, że pokojowe rozwiązanie powinno być zgodne z zasadami i normami ONZ w całości, oddaje hołd wysiłkom mediacyjnym i wzywa do rozwiązywania konfliktów poprzez dialog i dyplomację.
Możemy założyć, że nie było łatwo znaleźć wspólny mianownik w sytuacji w Strefie Gazy, biorąc pod uwagę bardzo różne stanowiska, na przykład Iranu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich w sprawie Izraela.
Oświadczenie o konieczności poszanowania integralności terytorialnej Syrii można interpretować jako dorozumianą krytykę tureckiej obecności wojskowej w tym kraju, której Damaszek wyraźnie nie autoryzował.
Prawdopodobnie łatwiej było uzgodnić mniej sporne kwestie, takie jak trwający kryzys budowania narodu na Haiti, dlatego akapit na ten temat był stosunkowo długi i szczegółowy.
To samo dotyczy kwestii międzynarodowego terroryzmu, która wydaje się być dość szczegółowa; podejścia do międzynarodowego terroryzmu wydają się być wspólne, jeśli nie w pełni uzgodnione, wśród członków grupy od samego początku. Grupa zdecydowała, że niektóre z bardziej wrażliwych lub technicznie trudnych kwestii powinny zostać dalej rozważone i zbadane bardziej szczegółowo.
Takie kwestie obejmują na przykład rosyjską propozycję BRICS Clear, systemu obrotu papierami wartościowymi bez powiązanej konwersji na dolary.
Można sobie wyobrazić, że wiele proponowanych zmian w globalnym systemie finansowym wykorzystujących technologię blockchain i cyfrowe tokeny wspierane przez waluty krajowe, które mają na celu uczynienie transakcji dolarowych znacznie mniej koniecznymi w globalnym handlu, nie będzie łatwych do promowania i dlatego wymagają dalszych badań na poziomie eksperckim. To samo dotyczy propozycji modernizacji infrastruktury transportowej i logistycznej w ramach grupy BRICS – biorąc pod uwagę ekspansję, zadanie to wygląda dziś inaczej niż rok temu.
Z drugiej strony, coś takiego jak giełda zbożowa oparta na BRICS może być łatwiejsza do wdrożenia, ponieważ grupa BRICS obejmuje już niektórych z największych eksporterów i importerów zboża na świecie.
Naturalne byłoby, aby BRICS aktywniej zaangażowały się w zarządzanie globalnymi rynkami energii – a tutaj grupa obejmuje większość wiodących na świecie producentów i konsumentów węglowodorów. Ogólnie rzecz biorąc, deklaracja sugeruje, że powiększona grupa BRICS jest gotowa otworzyć nowy rozdział w swojej historii.
Oczywiste jest, że BRICS nie jest sojuszem antyzachodnim, a grupa nie dąży do celowego osłabiania lub niszczenia zachodnich instytucji.
Autorzy Deklaracji bardzo ostrożnie dobierali sformułowania, unikając wszelkich zwrotów, które mogłyby skłonić czytelnika do przekonania, że ostra konfrontacja między kolektywnym Zachodem a resztą świata jest nieunikniona. BRICS nie ma nawet na celu „zrównoważenia” Zachodu w żaden sposób.
BRICS nigdy nie będzie w stanie stać się czymś w rodzaju G7, biorąc pod uwagę różnorodność swoich członków i brak wyraźnego hegemonicznego lidera w grupie.
Niemniej jednak grupa jest w stanie rościć sobie prawo, i już otwarcie to robi, do nowej, bardziej widocznej roli w globalnym zarządzaniu i definiowaniu parametrów nowego porządku świata.
Ponadto zamierza stać się jednym z najbardziej wpływowych aktorów na całym globalnym Południu, które było poważnie niedoreprezentowane w większości wielostronnych instytucji międzynarodowych. Istnieją powody, by sądzić, że Deklaracja Kazańska przyciągnie wiele uwagi zarówno w kręgach politycznych, jak i akademickich na całym świecie, i że spotka się ze swoją uczciwą dawką krytyki ze strony sceptyków i przeciwników BRICS.
Niektórzy powiedzą, że deklaracja była zbyt ogólna, zbyt niejednoznaczna i niewystarczająco skoncentrowana na konkretnych kwestiach.
Niektórzy będą skłonni odrzucić dokument jako kolejną listę życzeń.
Jednak Deklaracja Kazańska pokazuje nie tylko, że poszerzone BRICS mogą się zgodzić w bardzo szerokim zakresie kwestii, ale także, że grupa toruje nowe szlaki w swoim rozwoju.
17. szczyt BRICS odbędzie się w Brazylii w przyszłym roku, a długa podróż z Kazania na kontynent Ameryki Łacińskiej zapowiada się naprawdę ekscytująco. Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w internetowej gazecie Business-Online i został przetłumaczony i zredagowany przez zespół RT
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/606587-brics-kazan-declaration-manifesto/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz