"Każdy powinien mieć swoją Księgę Światła"

 Na początku archonty (2), ciała niebieskie – stworzyły niebo i ziemię, a ogień i woda – uczyniła z ziemi – świątynie – różnorodnego życia. Jak w górze, tak i na dole (14), jak w człowieku, tak i we wszechświecie, niczego nie można zmieniać i naruszać, ponieważ to, co zostanie zmienione, powoli zmienia i kruszy wszystko, co dotąd żyło w harmonii i równowadze …

Każda istota – ujrzy w dniu swego odrodzenia – światło – przejścia, ponieważ ktoś, kto przechodzi z jednego do drugiego świata – staje się kreacją jawną, znaną innym istotom.

Jawność, wystawia istotę odrodzoną, pod ocenę złego oka (15), jednak oślepienie poprawnością polityczną, strachem i nakazem, nie czyni z istoty jawnej, kreacji świadomej oraz oświeconej, ponieważ oświecenie – wskazuje człowiekowi drogę własnego życia, opartego na prawie naturalnym, które prowadzi do samostanowienia i co najważniejsze do samoograniczenia własnego łaknienia.

Tylko ten wysublimowany dukt, osadzony na prawie naturalnym (6), pozwala obarczyć człowieka odpowiedzialnością za własną wolność, równość oraz bezpieczeństwo, co równolegle przekłada się na świadome oraz odpowiedzialne, niezależne od nikogo innego – odwzajemnienie, dające równowagę i bezpieczeństwo, dążące wprost do dobrobytu w ujęciu jednostki i całego społeczeństwa.

Jeśli wybiórczemu oświeceniu – towarzyszy egoizm, nadmierne łaknienie władzy oraz samostanowienie bez samoograniczenia, powstaje schemat patologii – absolutyzmu (7) – choroby psychicznej, bionegatywizmu (9), wyzysku i manipulacji, dążących do żerowania silniejszej bestii (8) na wystraszonym i słabszym człowieku, co niszczy równowagę prawa naturalnego, dążąc do schematu prawa zwierząt, prawa silniejszego, co z kolei – przynosi żerowanie egoistycznego wampira (8) na naiwnym stadzie, które karmi i utrzymuje swego wroga. Niewolnik, będący jedyną formą kapitału (przekładanego na fetysz mamona, tytułu, roli …) opłaca siłą swoich ramion – prawo do życia, na terenie łowieckim swego pana.

Kult-ura, polityka, czy religijność, to wysublimowane potwory, karmiące się tragedią autora, obywatela, najemnika, niewolnika, wyborcy i wyznawcy.

( Zanim na dobre zaczniesz czytać, zaakceptuj zasady panujący w kręgu mojego domu ( 1 – oznacza link pod tekstem), lub opuść moje domostwo, strzeżone przez prawo naturalne. Jeśli korzystasz, korzystaj z całości wraz z linkami, ponieważ cytat, może być zastosowany w złej intencji. )

Zniewolona nieświadomość i powolna odbudowa świadomego człowieka

Istota Memetyczna (3), to zredukowana do podstawowych potrzeb i realizacji cudzych marzeń – rzecz produktowa, działająca w sposób całkowite kontrolowany, za pomocą ideologii wiary (4), podziału (5), nakazu, trzeciej siły (5), kontroli osobowej i przymusu.

Istota Memetyczna, nie jest wstanie wytworzyć w swoim wnętrzu – autonomii (wolnego i logicznego przemyślenia sensu swego życia, za pomocą czasu, ładu, prawa, moralności i niepodległości personalnej (10)), opartej na świadomej i samotnej potrzebie poznawania swego wnętrza oraz pozostawieniu po sobie, czegoś unikatowego, a także pozbawionego obcej naleciałości i obecności.

Poszanowanie wolności życia i równości wychodzącej z samostanowienia i samoograniczenie swego jestestwa, jest podstawą płaskiej struktury społecznej, opartej na prawie naturalnym (6).

Taka wynaturzona i pozbawiona własnej tożsamości – istota, a właściwie wydmuszka czyjegoś intelektu, zwana avatarem (3), nie jest już człowiekiem, lecz naczyniem cudzej woli i kreacji, ponieważ człowiek świadomy (czy, też oświecony), swej odrębności i samotności w procesie życia – realizuje siebie, poprzez zdobywanie altruistycznych doświadczeń, odmiennych od sposobu bycia innych istot.

Nikt, nie powinien być lustrem (11), czyli równoległym odbiciem innego człowieka, ponieważ wtedy – wyzbywa się on własnego wnętrza – własnej legendy (12), stając się przedmiotem oraz nosicielem ideologii – realizującej marzenia – innych jednostek, w procesie wykreowania kultu – podziału społecznego i hierarchizacji wszystkich czynników życia i śmierci.

Owa Istota Memetyczna – potrzebuje odgórnie ustalonego – planu działania, procesu postępowania, edukacyjnego (13) wzorca słów i myśli, idola, Boga i czynnika – wywołującego reakcje zwrotną. Taki twór – potrzebuje emocji – tworzącej impuls, będący odbiciem potrzeb idola w lustrze niewolnika, który przyjmuje obcą ideologie, jako sens własnego istnienia.

Prostym przykładem owego zaślepienia kultem jednostki i fetyszu (14), jest ideologia konsumpcjonizmu, który nie wpływa na powszechny proces logicznego tworzenia, lecz wywyższa fetysz, będący formą współczesnej relikwii i dziełem konkretnego Boga, czy idola, który przekonał niewolników, aby ci dla niego bezmyślnie działali (pracowali), jako bezmyślni wykonawcy oraz wyznawcy (klienci), zamieniający swój trud na dany fetysz.

Fetysz, będący przejawem wiary, traktowany jest, jak umieszczana w domach, głowach, czy też kieszeniach – relikwia. Owe wszechobecne relikwie – wpływają na podział społeczny, co wytwarza wojny religijne, wśród wyznawców konkretnych logotypów, kojarzonych z daną marką, korporacją, państwem, idolem i schematem wyznania kulturowego i społecznego.

Fetysz, stający się relikwią danego idola, wpływa na zachowanie konkretnej jednostki i grup społecznych, tworzących sitwy wyznaniowe, co dąży do zachowania, słowa i myśli, zgodnej z konceptem kreatora danej ideologii.

Kult fetyszy i relikwii Tesli, w ujęciu Elona Muska, Apple, w ujęciu Steve’a Jobsa, Faszyzmu, w ujęciu Adolfa Hitlera, Chrześcijanizmu, w ujęciu Jezusa Chrystusa … , są to żywe manipulacje, złożone koncepcje psycho-manipulacyjne – pozwalające uczynić z innego człowieka, swoją własność, za pomocą wytworzonej z próżni ideologii oraz wiary w ten, czy inny fetysz, stawiany, coraz częściej wyżej od wartości moralnych.

Jednak – najlepszym przykładem takiego zachowania kult-urowego, jest szkoła, miejsce pracy lub portale nowego typu (TikTok), które kreują i prezentują maszyny, odbijane w lustrach innych produktów przemysłowych. Ta współczesna hodowla eugeniczna, oparta jest na wykreowaniu istot skrzywionych umysłowo i intelektualnie, co tworzy kolejne wersje takich samych, użytecznych rzeczy, nie potrafiących samodzielnie myśleć i tworzyć, bez zewnętrznego czynnika aktywującego i wykorzystującego istoty memetyczne dla swoich celów.

Puste i pozbawione personalności – jednostki, zostają napełnione chorymi wizjami – innych produktów masowej konsumpcji, których memetyczne potrawy stylistyczne, są powielane i pomnażane przez miliony jednakowych, bezmyślnych kreacji – czyjegoś rozumowania. Identyczne stroje, identyczne style wibrujące w jednym i tym samym rytmie – zepsucia.

Kopia, tworzona z kopii, trend tworzy mody, które trwają coraz krócej, aby doprowadzić w ostateczności do całkowitego zniesienia wartości moralnych i przemyśleń duchowych, będących wyznacznikiem świadomego działania ludzkiej jaźni … Robot, tworzy robota, pragnącego zaistnieć na polu zepsucia i pożądania jego ciała, mechanizmu, będącego kolejnym fetyszem w świecie bezsensownych kultów, dążących do zagubienia ludzkiej świadomości.

Ssaczy popęd (16) i gadzia zawiść (16), idą w kierunku całkowitego, bezmyślnego bestializmu i zwyrodnienia, stawiającego tandetną rozrywkę wyżej niż ludzki intelekt.

Pustostan wyrzuty z ludzkiej jaźni, jest świątynią cudzych ideologii, opartych na wszechobecnych relikwiach, których projekt został zbudowany na bazie wiary w idola, będącego kreatorem ludzkiego zwyrodnienia. Człowiek zarażony zwyrodnieniem obcej inwazji, burzy swój personalny czas, ład, prawo, moralność i niepodległość (10), aby wybudować na ruinach pałacu swojej jaźni – świątynie swego idola i jego fetyszy.

Natura ludzka

Znajomość ludzkiej natury, bierze się z wiedzy, nie tyle co fascynującej, co niebezpiecznej, której nikt przy zdrowych zmysłach, nie powinien wykorzystywać do kreowania swojej władzy, poprzez namawianie innych bytów, do przerzucenia odpowiedzialności za swoje życie, na barki idola – wytwarzającego fetysze – relikwie, które zastępują personalne wartości duchowe i moralne.

Człowiek obumiera, automatyzuje się, poprzez wyprodukowanie w nim obcych ideologii oraz marzeń, które zrealizowane lub nie – doprowadzają człowieka do obłędu, ponieważ człowiek, który niszczy swoje marzenia, staje się zakładnikiem cudzej legendy, co przenosi na niewolnika wizje świata – niezgodne z jego postrzeganiem.

Żywa lub wykorzystywana przez kogoś innego legenda innego bytu, to w istocie – nakaz, który wytwarza w jednostce lub grupie społecznej – potrzebę spełnienia marzeń kogoś innego, kto do tego celu – wykorzystuje całe grupy społeczne, a nawet narody – pozbawione własnej tożsamości.

Człowiek, któremu mówi się co ma robić, mówić i myśleć, przestaje wykorzystywać logikę do tworzenia swoich koncepcji, ponieważ jego umysł zajęty jest przetwarzaniem obcej ideologii.

Lah, Pan(i) Samego Siebie (17), wychodząc z reguł prawa naturalnego, powinien żyć tak, aby nigdy nie przekroczył granic owego prawa, względem relacji wewnętrznych i społecznych.

Wszelaka wiedza, bierze swój początek w kien – knieji, wśród drzew, ponieważ, to właśnie z kien-knieji, z drzew wykonywano pierwsze ksigi – ksi-ęgi, co ma swe późniejsze rozwinięcie w słowie – księżnica – biblioteka.

Każdy z nas, powinien być messlahem (17), mesjaszem swego żywota opartego na prawie naturalnym, które pozwala samo-stanowić i samoograniczać swój byt, który nie może zagrażać innym bytom, dążącym do tej samej wolności i równości społecznej.

Każdy z was, powinien tworzyć własną Biblię – Biblię Oświecenia – dobrze przeżytego życia, opartego na strukturze prawa naturalnego.

Pisma mistyczne, służą kontroli społecznej, ponieważ koncept, jest tworzony na bazie wieloznacznej legendy, z której wyodrębnia się cechy pozytywne danego idola i neguje, ale nie niszczy, te, które mogą wytworzyć użyteczną antytezę owej ideologii.

Legenda ikonograficzna – zamknięta w idoli słońca, rządzi całym światowym społeczeństwem, przy pomocy reguły prawa zwierząt, które kreuje pola łowów, na których konkretne sitwy – tezy, antytezy i trzeciej (niewidzialnej) siły, żerują na ludzkich stadach, przepełnionych ciemnotą, strachem i zaślepieniem.

To właśnie trzecia siła, przy pomocy tezy i antytezy, wytwarza liczne ideologie, za sprawą których, można rządzić, dzielić i przegrupowywać stada, pod kątem konkretnych rozwiązań geopolitycznych.

Żadna prywatna legenda, nie powinna się opierać na ideologi prawa zwierząt, prawa silniejszego, ponieważ, jest to wykorzystanie fetyszu, do przeprowadzenia konkretnego zamierzenia, w którym ikona propagandy – staje się fetyszem, w który pokłada wiarę niewolnik – uzależniony od danej legendy.

Twoja personalna i wolna od ideologii – legenda, potrzebuje tylko prawa naturalnego, które pokaże następnym pokoleniom – drogę prawdy, na której można oprzeć nasze życie.

Twoja legenda, to obiecadło (18) – obietnica, dobrze przeżytego życia, podczas którego – nie musisz się bać obcych praw, nakazów i zakazów.

Obiecadło, to spójność myśl, słowa oraz działania, które jest obietnicą odpowiedzialnego odwzajemnionego działania zgodnego ze słowem i myślą.

Nie mów nikomu, że chcesz być jak ten, czy inny człowiek, jeśli nie chcesz być po prostu sobą i tworzyć coś odrębnego, a nie podpatrzonego i zmałpowanego, to zastanów się nad tym, kto i dlaczego – chce z ciebie uczynić kolejna kopie danego jestestwa ?!

Wykorzystywanie schematów, nakazów i wydeptanych dróg, zabiera władzy problem – kłopotliwego oświecenia, mogącego być powodem odejścia większej grupy osób, od pożądanego schematu hierarchicznego, na którym oparto – cały przemysł wyzysku i żerowania człowieka na człowieku.

Mam nadzieje – granicząca nieomal z pewnością, że zastąpicie wiarę w obce ideologie, wiarą we własny byt, oparty na prawie naturalnym, co pozwoli wytworzyć nowe społeczeństwo, zbudowane na płaskiej strukturze społecznej.

Wasze świadectwa przebudzenia – z mar-twych-wstania, staną się księgami oświecenia, światła, które rozpalą pobocza zapomnianej drogi prawdy i utorują drogę prawu naturalnemu.

Ten, który walczy z hierarchią, staje się wybawicielem i przewodnikiem tych, którzy ustawicznie błądzą, w podporządkowaniu swego wnętrza obcej ideologii.

Przebudzenie logiki, służy przejściu granicy strachu … Nie potrzebny nam atak i obrona, jeśli chcemy stworzyć równowagę, ponieważ powyższy atak i obrona, jest takim samym przejawem tezy i antytezy, co dobro i zło. Bez jednego, drugie nie istnieje, tylko zrozumienie tych schematów, pozwoli nam stanąć pośrodku, zespalając tezę i antytezę z trzecią siłą, co wytworzy jedność rzeczywistości (RaElIs (19)).

Nowy Początek Świata (20), jest bliżej niż wam się wydaje, paranoja się powoli kruszy, co daje nam szansę – przeciągnięcia na naszą stronę – kolejnych osób, które zauważają, że system jest formą żerowania silniejszego na słabszym, za pomocą nielogicznego nakazu prawa zwierząt, co jest niezgodne z prawem naturalnym.

zrodlo:https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/